ludzie czy naprawde tak ciezko ZDAC MATURE ?

bo mi sie wydaje ze to jest nie wykonalne w moim przypadku:( a jak jest lub bylo z tym u Was?

nie ciężko

ile bylo waszego wkladu w nauke ? bardzo sie staraliscie czy bylo wrecz odwrotnie.poszlo jak z platka?

Nieciężko. polskiego uczyłam się jeden dzień, a orłem nie byłam :) Więcej strachu, niż to wszystko warte. :P Zdawałam starą maturę, ale mimo wszystko... te rzeczy siedzą w głowie :)

wystarczy troche checi, naprawde

ANIUSIA dzieki za wpis bo dalas mi chociaz jakies nadzieje:) ZWARIOWANA CIUPASKA ciezko mi sie wlasnie zmobilizowac :( jest na to jakis sposob?

Ja zdawałam w tamtym roku. Czy ciężko? Duzo stresu. teraz widze, ze matura to bzdura. A tak naprawdę to jeden wielki banał. Wierz mi.

np niewykonalne pisze sie razem. Bedzie dobrze.

przeraza mnie ogrom materialow! na ustnej napewno nie bede potrafila wypowiedziec jednego sensownego zdania.tak juz mam :(sztuka jest nie tylko wiedziec o co chodzi ale sztuka jest to pozniej z sensem przekazac ! i tu pojawia sie problem !

ćwicz w domu to, co masz powiedzieć. ja zastyosowałam taką taktykę na polski. Na ang. się nie przygotowywałam i zarobiłam 18 pkt/20. Poradzisz sobie. Nie stresuj się, chociaż mnie np. lekki stres mobilizował. :)

ja zdałam bez problemu; nie uczylam się dużo. prezentację z języka polskiego zrobiłam tydzień przed ustną, a na angielski się nie uczylam bo chodziąłm do klasy o profilu językowym :-) przyłożyłam się bardziej do wosu i historii.... ale baaardzoooo się denerwowałam. w sumie nie bylo tak źle-na całą szkołę nie zdało 5 maturzystów

Po maturze mogłam spokojnie powiedzieć \"matura to bzdura\",napisałabym chętnie jeszcze raz :)

ja się prawie wcale nie uczyłam, a zdałam i to dobrze bez problemu więc nie ma się czym stresować

Do pisemnej matury nie uczylem sie wcale, mialem za to kupe sciag. Na ustna uczylem sie w nocy dzien wczesniej ale tylko na polski. Nie lubie sie uczyc. Wystarczy troche szczescia i optymizmu. Przynajmniej mi pomoglo. Jak nie chcesz liczyc na los to lepiej zacznij sie uczyc. Powodzenia.

beznadziejnie latwo kazdy sie boi i kazdy zdaje .... nie ma co sie martwic

zmobilizujesz sie pewnie jakis tydzien przed:P w sumie zalezy z czego zdajesz, ten tydzoen moze ci wystarczyc , badz nie, na powtorke. ale nie ma sie czym przejmowac. jak ja zdalam ( i to nawet dobrze:D) to kazdy moze:P

aha dodam ze u mnie w szkole zdali wszyscy, wiec ...luz;)

spoko, jak czegos nie zdasz dostaniesz mature giertychowa - amnestia trwa

ja tez zdawalem stara mature i tylko na ustnym z matmy musialem zdac poprawke. Bez paniki. ;)

dzieki za wpisy .....poprawiliscie mi chociaz nastroj!moze faktycznie to nie takie straszne :)

ja zdawalam polski, anglik, matme i biole. wszystko oprocz polskiego na rozszerzonym. egzaminy byly banalne, praktycznie wszystko bylo podane w arkuszach, nie wymagalo wlasnej wiedzy. co innego, jesli zdajesz historie...

naprawdę trzeba być kompletnym debilem żeby nie zdać tej matury! np. na ustną z polaka przygotowywałam się godzinę przed wejściem ... dostałam 100% ... wszystkie przedmioty zdawałam na poziomie rozszerzonym - śmiesznie łatwym ... także strach ma wielkie oczy, a jeśli Ty masz jakąkolwiek wiedzę i potrafisz myśleć zuważysz, że strach jest zezowaty :)

matura to pryszcz:D:D:D:D tak ze sie nie przejmoj:D:D:D:D Tylko strasza nic wiecej:D:D:D:D

pinezzia.....przecież masz mnóstwo czasu do matury....czym się więc martwisz ?

minister cię ułaskawi

Wiem,że temat się przedawnił ale ja zdawałm właśnie nową maturę no i właśnie. Straszą, straszą, aż w końcu okazuje się że matura to banał. Do pismenej z Polskiego przeczytałem tylko wszystkie streszczenia i charakterystyki książek, w ciągu trzech lat liceum nie przeczytałem ani jednej lektury a mimo to skończyłem z 4 z polskiego i 70% z matury, na ustną z matury było najwięcej stresu, skończyłem tworzyć swoją pracę na dzień przed dniem "sądu" a zdałem i tak na 80%, o maturach językowych i matematyce to już nie wspomne bo to tylko formalność. Z rozszerzoną biologią był już większy Hardcore ale jakoś dałem rade.

maturka tuż, tuż

nic trudnego

Moim zdaniem juz teraz tez warto na pewno pomyslec o takich kursach chociazby jezykowych http://www.prolog.edu.pl/ I na pewno bedzie nam łatwiej zdac.