brzydkie kupki,jak wyglada ten zly sluz-pomozcie mamy i tatusiowe

tylko nie chce rad w stylu lec do lekarza a nie szukasz rad na forum (po pierwsze panuje epidemia grypy,zapalenia pluc itp i nie badzo chce latac z corcia miedzy chorymi dziecmi po drugie juz bylam u lekarza skierowal mala na badania moczu kalu,badania wyszly ok wiec lekarz na pewno nic sensownego nie powie ewentualnie wysle na dalsze badania chociaz nie weim jakie) a teraz sedno sprawy -moja corcia ma 4 miesiace i od jakiego czasu ja wiem miesiaca robi bardzo rzadkie kupki(chociaz od urodzenia byly i tak rzadkie) i do tego zielonkawe oraz z domieszka chyba sluzu i tu moje pytanie jak okreslacie ze to na pewno ten zly sluz o ktorym tak sie mowi u dzieci??bo ten u mojej corci to jest zabarwiony wiadomo jak kupka i przypomina cos jak kisiel bez domieszki krwi.czy ktora tez tak miala i nic zlego sie nie dzialo??bo mowie badania sa dobre dzidzia na cycusiach wiec o co chodzi??na wadze przybiera nawet nawet.nie wiem mam sie martwic czy nie?moja mama ciagle powtarza ze jak dziecko karmione piersia to nic mu nie grozi prosze o wypowiedz rodzicow ktorzy juz to przezyli i podzielenie sie swoimi uwagami

Mój syn miał co chwile jakąś inną kupkę.Czasem zieloną innym razem brazowa. Moze to od soczków. Taką tez miał. Nic mu nie było. Nie byłam z nim u lekarza. Podobno moze to byc równiez na tle uczuleniowym. Np na mleko. A podajesz mu jakies kaszki lub papki? To moze byc tez sygnał złego przyswajania pokarmu. Nie umie Ci wiecej pomóc. Ja obserwuje kupki mojego dziecka i potem analizuje co akurat jadł. Bo w wiekszości to wina pokarmu.

mnie tez interesuje ten sluz. jak kupa jest powiedzmy twarda ale i troche rzadkiej i czy to rzadkie to jest ten sluz??? Proszę o normalna odpowiedz.

sluz wyglada jak bezbarwny kisiel - i gwarantuje z jak sie pojawi to go zauwazycie. Miala te same obawy, ale jak sie pojawil to wiedzialam ze to to. U mojego dziecka pojawil sie przy braniu antybiotyku wiec za rada pediatry podalam bodajze lacidof czy jakos tak i juz bylo ok. Do autorki: czy dziecko dostawalo ostatnio jakies leki, a moze wprowadzilas nowa potrawe??

kupki chyba z reguly są brzydkiego babo:P:P:P i te niemowlakow i doroslych:P obrzydliwe i śmierdzące.....

do hjbhj -dziwi mnie ze takie osly jak ty marnuja swoj czas na glupie wypowiedzi,zajmij sie czyms pozytecznym,jesli w ogole cos potrafisz

wlasnie zaczelam mojej corci podawac lacidofil zmieszany w herbatce hipp-a myslalam ze to moze to wiec odstawilam ten lacidofil i te herbatki na 4 dni ale zadnej poprawy.czy mozliwe ze np takie brzydkie kupki sa np prze to co ja jem.bo zdaza mi sie zjesc np frytki aviko,nabialu to w ogole nie jem,moze od wedlin bo teraz to one sa szprycowane konserwantami ale z reszta co nie jest.napiszcie kilka fajnych zdrowych dan po ktorych bede pewna ze te kupki to nie wina mojego jedzenia bo ja to juz nie wiem co jesc oprocz suchego chleba a podobno jeszcze lepiej bulek.do tej pory nie patrzylam az tak na to co jem ale moze powinnam zaczac?tylko ze te kupki to sa takie od miesiaca a wczesniej bylo nawet nawet

no, a moze nieprawdę mowie,co rozlazla??? moze kupi towjego dzieciaka są milutkie, kochane, pachnące, tylko je zjesc??

O ile dobrze kojarzę to jak moja corka miała takie kupki, tzn. z tym śluzem to dostawała jakiś antybiotyk