Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Inusia1991

Do wakacji stajemy sie piekne!!

Polecane posty

hmm... zjadlam dzis 2 taleze zupy kalafiorowej (nie zaciagnietej) a pozniej.... pizze grecka :( z sosem czosnkowym :(:( nie luuuuvie byc na miescie z moim pieknym, bo to sie dla mnie tak konczy.. on moze sobie jesc co chce bo jest szczuply :( a ja?! byliamy na zakupach, (kupilam za niecale 100 z; spodnie, pasek, bluzke i rekawiczki, wszystko markowe :P wyprzedaze rulez) a pozniej bylam jeszcze na solarium ... ale ledwo sie wmiescilam w rozm spodni 27... a kiedys nosilam26 a nawet 24 :( i do tego widzialam w lustrze swoj cellulit... buuu :(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, nowa stronka moja!! :) :P licznik jest na www.grubasy.pl (albo jakos tak) , ale tam trzeba sie zalogowac ... a tak to nie pamietam niestety czy gdzides jeszcze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde mam juz wszystiego serdecznie dosyc ... zjadłam paczke chisów [zaznaczam ze specjalnie nie przepadam] chrupkie pieczywo z szynka i dzemem i 2 jabłka buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu juz jezdziłam an rowerku godzina cos 508 kcal .. ide sie dalej uczyć bo nic nie umiem jeszcze .. to było przed 17 :P ... pozniej juz nic nie tknełam ... trzymajcie sie ciepło :) ... ja juz nie mam siły :( eh ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja dziś na obiad rybka (niestety panierowana) z kapustą kuszoną z marchewką, oczywiście bez ziemniaków :) Kolację planuję o 18.30 i na pewno nie będzie obfita (moze jakiś owoc?-jeszcze nie wiem) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm.... ogolnie wczoraj i dzis idzie mi calkiem niezle :) jak tak patrze na to co jecie, to dziwnie sie czuje... ja potrzebuje bardzo duzo jedzenia... jak np wybiegne rano z domu i nie zdaze zjesc sniadania, to zjadlam moje kanapki juz w kolejce, poza tym, ja bardzo szybko sie robie glodna, wlasciwie to praktycznie przez caly czas jestem, jem np wiecej od mojego chlopaka. ale nie jestem w stanie jesc mniej, bo kiedy jestem glodna ,zaczyna mi sie robic slabo, mam zawroty glowy i mnie mdli.... :/ wczoraj zjadlam: 7: jogurt pitny truskawkowy 10: 2 kanapki z salata, serem i ogorkiem 12: kotlet z jajka, gotowana marchewka, nalesnik z serem, smietana i cukrem (4 zl.. bar mleczny rulezz ;) ) 17.30: talerz zupy kalafiorowej i kanapka z serem, salata i ogorkiem 19: zielona herbata :) dzisiaj zjadlam: 10: rogal z masłem, troche twarożku ześmietaną i cebulką, jajko na pół miekko z masłem (kiedyś jadłam z majonezem, to sukces :P ), herbata 13: zielona herbata 17: makaron z 1 jajkiem 17.30: kubek bulionu grzybowego z kostki teraz wlasnie wybieram sie po jeszcze jeden :) 0.5 l ma tylko 25 kcal ... ale to nie koniec na dzis, bo jestesmy na 20 umowieni ze znajomymi na jakies piwko, a jak wracamy pozno z centrum, to zawsze idziemy cos zjesc \'w budkach\'.... ale bede twarda, wezmiemy bulke jarska i ja zjem same warzywa (koniec z zapiekankami!! )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bosz.... wlasnie przez sciane przemaszerowal mi pajak.... dobrze ze moj tata byl w domu i mnie uratowal z opresji :P aha, dzis wmaszerowalam do domu po schodach (12 pieter) ... ale myslalam ze zawału dostane :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) dzisiaj :( sie popłakałam ... zaczełam dzien od słodyczy ...grzesiek , ptasie mleczko nalesniki w sumie to cały tydzień tak strasznie sie odzywiałam ...:O ... tak strasznie sie poczułam w swoim ciele ..koszmar 😭 spaliłam 630 kcal na rowerku otrzasnełam sie ... i znowu staje do walki o 15 zjadłam 2 małe jogurty z otrebami i teraz na kolacje papryka + ogórek kilka plastrów szynki ..mniam mniam :P za jakis czas ponownie sobie popedałuje :) ... szczerze mówiąc to słodycze mi juz zbrzydły :P a co tam u was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) dobrze jest tez wybrac sobie jeden dzien w tygodniu (wg mnie najlepsza jest niedziela) kiedy nie bedzie sie spozywalo zadnych posilkow, jedynie owoce, soki i woda. Dziala to oczyszczajaco na organizm. polecam! tylko jest sie wtedy dosc oslabionym, dlatego lepiej jest zeby to byl dzien wolny od szkoly/pracy. ostatnio zdarzalo mi sie podjadac tuz przed snem:P ale pewnego dnia sie powstrzymalam i nie jadlam od 18:00. zauwazylam roznice po tym jak sie obudzilam rano.. bo nie bylam zmeczona! slyszalam ze ogolnie wszyscy nie powinni jesc przed snem! gdy spozyje sie posilek przed pojsciem spac, wowczas w nocy organizm musi trawic, wiec sie meczy, zuzywa energie i czlowiek rano budzi sie zmeczony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety ostatnio chorowalam i musialam brac lekarstwa rano i wieczorem PRZED posilkiem :( i przyzwyczailam:P i co gorsza przytylam, wiec nadszedl czas wziecia sie w garsc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje ze dam rade:P ja jestem wegetarianka wiec problemu ze zdrowmy jedzeniem nie mam;) tylko problem z jego ograniczeniem bo wszystko takie pyszne!:) a co myslisz o herbatkach odchudzajacych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czasami pije czerwona ew zielona .. a kiedy np. bradzo duzo zjadłam to zdarza mi sie wypic przeczyszczajaca .. ale to rzadko ..1-2x w miesiacu .... wazne zeby od tego organizm w jakis sposób sie nie uzaleznic i zeby nie spowolnic pracy jelit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kremy na cellulit? znasz jakis dobry, sprawdzony? ja uzywalam przez jakis czas loreal sculpt-up, tylko niestety niereagularnie, ale po paru uzyciach widzialam roznice, bo skora byla zdecydowanie gladsza.. jezeli nie znajde nic lepszego, to ponownie go zakupie;) kosztuje cos ok 40zł, wiec cena so-so moze byc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! bardzo bym chciała, żeby temat tego topiku stał się rzeczywistością w moim przypadku.. Jest jednak pewnien problem, nazywa się anemia! I jak ja mam saię odchudzać, jak mi lekarz zabronił??? buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piekna to nie znaczy chuda :) .. mozesz zadbac o swój wyglad , wprowadzic pewne zmiany , zadbac o skóre np. mozesz robic peelingi , maseczki , a jedzenie w duzych ilościach ale zdrowe, pełnowartosciowe .. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale da mnie fałdy tłuszczu tu i tam( bleee) to zupełne przeciwieństwo ww piękna... muszę się tego pozbyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anonymka, nie mastw sie... ja mialam ten sam problem, ale jesli nie chcesz sie glodzic, to spokojnie mozesz o siebie zadbac :) jedz duzo wartosciowych produktow (warzywa, owoce , ryby), pij sok pomidorowy i pij maslanke :) to wszystko jest dietetyczne a przy okazji na pewno pomorze ci w pozbyciu sie kilku kg ;) ... poza tym jedz mniej ale czesciej :) ufff.. w teorii jestem niezla , gorzej z praktyka :P ja wczoraj na szczescie nic nie zjadlam (tzn kilka koreczkow, ale ociupinke :) ) , za to wypilam duze piwo a pozniej po zmianie lokalu jeszcze kilka dronkow :/ ale bardzo sie ciesze ze nie pojechalismy jesc :) dzis zjadlam: 11: rogal z maslem, zielona herbata teraz popijam sobie maslanke :) mniam mniem, juz jakies 0.5 l wypilam... galaretka jest kaloryczna?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarownica agata - kurcze ja to samo... jem wiecej niz moj facet... potrafie zjesc calą pizze i jestem glodna... tylko wydaje mi sie ze to nie chodzi o moj zoładek tylko o moją psychike.. jem tyle co słon... waze 62 kg przy wzroscie 1,66 staram sie ograniczac jedzenie a nie jakies konkretne diety... dzisaj zjadłam pół bulki z masłem i na obiad talerz rosołu i przed chwila zjadłam pomaranczko... ;) kurcze ale mama kupila ptasie mleczko i moje najlepsze cukierki jogusie... :( umieram jak na to patrze... ale wiem ze musze... musze schudnąć..MUSZE!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok 16 30 zjadłam 2 kromki razowca z chuda szynka + swiezy ogórek .. jadłam specjalnie powoli , dokładnie :P ... z 15 min :D...i wiecie co czułam sie przejedzona:D .... teraz pije mietowa herbate z cytrynka bez zadnych słodzików , cukru itd ..pozniej sobie pojezdze na rowerku i bedzie git :D ... a teraz mam wazniejsze sprawy na głowie niz mój wygląd ;) mam wiecej zajec i nie mysle o jedzeniu ... :) .... herbatka , kawka ... i zajecia = sukces :) .... teraz bede rzadziej o was zagladała:) ale co 2 dni dam znac jak mi idzie wlka z sama sobą .... Dobranoc :* ... odezwe sie piatek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... wkurzaylam sie, bo wczoraj wieczorem napisalam posta i teraz widze ze go nie ma :/ co sie z nim stalo :[ grrr... no nic, ja zjadlam na razie nestle fitnes z mlekiem... wczoraj bylam w kinie (zjadlam popcorn, mialam paczke leysow paprykowych, pozniej poszlismy na pizze, tzn ja jadlam pizze, i podjadalam frytki :/ ) masakra :?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie rozumiem, chcecie byc piekne a jecie te pasci?? (czyt. pizza, frytki)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×