Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Runa

pecherz moczowy

Polecane posty

Gość Runa

Juz nie mam sil. Ciagle mnie boli!! Kazdego ranka budze sie z ogromnym bolem. Biegne do toalety i placzac wyduszam z siebie kilka kropel. Potem biore prysznic - gdy kieruje strumien wody na krocze to nie czuje bolu. Jest ulga. W takich chwilach moglabym siedziec godzinami pod prysznicem albo chociaz w misce wody (choc to nie jest az tak skuteczne). Niestety trzeba isc do pracy a w pracy horror. Jak tu myslec o czym kolwiek jak ledwo wytrzymuje stojac - zeby nie skrecac sie z bolu i nie zaczac wyc. No wiec zeby przezyc kolejny dzien lykam 4 tabletki furaginu i po pewnym czasie przechodzi. Przez reszte dnia juz bol nie powraca, a nastepnego ranka koszmar powraca.... Juz od kilku miesiecy biore codziennie furagin. Boje sie o nerki bo juz zaczelam miec bole. zastanawialam sie czy to nie korzonki ale chyba nie. nie wiem sama. do jakiego lekarza sie z tym udac? Do ginekologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do nefrologa, i to natychmiast!!! Nieleczone stany zapalne nerek i układu moczowego mogą prowadzić do niewydolności nerek! Ile ty już z tym tak zwlekasz, marsz mi natychmiast do lekarza, ja to bym nawet chyba na pogotowie poszła.. a póki co kup sobie tabletki Urinal jak dostaniesz wizytę np. za parę dni!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mozna miec
taki problem przez kilka miesięcy i nie iść do lekarza??!! Już po tygodniu, jeśli furigan nie pomagał powinnas wyladować u jakiegoś lekarza, a po liku miesiącach czekania to się nawet na szpitalu może skończyć!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Runa
jak to w szpitalu? przestraszylam sie teraz na dobre. Tak dlugo nie wybieram sie do lekarza bo od ponad roku przebywam juz za granica i nie jest to dla mnie latwe - tym bardziej ze mieszam w malutkiej wsi na odludziu. boje sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak można miec
wybacz że się przestraszyłam, ale niestety masz powody do obaw. Kłopotów z pęcherzem nie wolno lekcewarzyć, bo infekcja przenosi sie na nerki. A to może się skończyć nawet koniecznością dializ i przeszczepem. Nie mówie, że u Ciebie jest tak źle, ale niestety skoro trwa to juz kilka miesięcy i nerki Cię bola mogło już dojść do jakiegoś uszkodzenia. Biegiem do lekarza, nie zwlekaj więcej bo będzie tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Runa
dziekuje za rade. caly czas mialam nadzieje ze przejdzie. w koncu biore ten furagin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety
przy braniu furaginu juz po tygodniu, góra po dwóch powinaś była pójśc do lekarza. Teraz pozostaje mieć nadzieję, ze zostało wyrzadzone jak najmniej szkód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Runa, masz infekcję pęcherza (najpewniej). Skoro furagin nie pomaga, to znaczy, że masz inne bakterie. Musisz odstawić ten lek, zrobić badania. Okolice dolnej części pleców mogą boleć od nerek, ale również od napiętych mięśni - a przy bólu i skurczach pęcherza to napięcie jest silniejsze. Dlatego też czujesz ulgę po prysznicu - ciepła woda działa rozkurczająco. Zacznij od internisty, bo on Ci musi dać skierowanie do urologa. Chyba że tam, gdzie jesteś, to wygląda inaczej? Tylko pamiętaj, że laboratoria w większości robią źle posiew moczu, więc może lepiej od razu zastanów się nad słynną na tym forum - i nie tylko tu - Inżynierską w Warszawie. Mocz można wysyłać, choć nie wiem, jak to wygląda z zagranicy. Szczegóły w wątku \"Zapalenie pęcherza i cewki moczowej\" lub www.pecherz.pl --> \"Wariacje na temat bakterii\". Długotrwałe zażywanie furaginu może Ci zaszkodzić (zresztą może i od niego bolą Cię już nerki), więc tym bardziej musisz coś zrobić z tą sytuacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz. Nie bede juz dluzej czekac tylko w poniedzialek wybiore sie do lekarza. Nie bedzie to latwe - nawet nie wiem jeszcze jak jest pecherz moczowy po angielsku. Jutro przygotuje sie odpowiednio z pomoca slownika. Serdecznie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzielam wolne. Wlasnie wrocilam od lekarza. Czego sie dowiedzialam?? Niczego! Lekarz zbadal moj mocz i stwierdzil ze nic nie widzi, ze wszystko jest ok. Pech chcial ze akurat dzisiaj mnie nie bolalo! Mimo wszystko poszlam bo juz wzielam dzien wolny - skad moglam wiedziec ze akurat dzis mnie nie bedzie bolalo! Straszne. Ale jak to mozlie ze boli mnie juz tak dlugi czas i (mimo ze teraz nie odczuwam bolu) nic w moim moczu nie wykryl. To jak to jest? Jednego dnia mam te bakterie a innego nie?? Nic nie rozumiem! Znajac swoj organizm za pare godzin bedzie mnie bolalo a wtedy przychodnia bedzie zamknieta a jutro musze isc do pracy. Jak mam to zrobic zeby isc akurat jak mnie bedzie bolalo? Przeciez praca to nie wakacje. Nie moge sobie wychodzic kiedy chce. To mala wies i szef zna lekarza. Pomysla ze nie chcialo mi sie isc do pracy i dlatego wymyslilam sobie wizyte u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×