Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdegusowana

niby dbam o siebie, a wyglądam jak kocmołuch

Polecane posty

Gość zdegusowana

nie wiem dlaczego, ale to fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopik 85
to napisz co robisz i jak wygladasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOBIETA_sen18
zdegustowana-co to wegług Ciebie oznacza kosmołuch ,rozwin to:) ee napewno nie jest tak żle głowa do góry:) a ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdegusowana
No jak wchodzę do sklepu to te tipsiary (ekspedientki) po solarce nie chcą ze mna gadać, myślą, że nie mam kasy , a mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopik 85
nie dziw sie ze tipsiary nie chca rozmawiac-one z "klasa" nie rozmawiaja, bo nie maja o czym. Jak dbasz o siebie i nie robisz sie na lalke to jest na pewno super, tylko musisz w to uwierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOBIETA_SEN18
nie przejmuj sie one są puste i mysla ze są najmadrzejsze na swiecie.Ja nigdy nie zwracam na takie pustaki uwagi! btw: to ja tez mama akryle i chodze na solarium ale nie jestem az tak dumna i pusta:| wiec nie uogulniajmy:P:) zdegustowwana nie wygląd świadczy o człowieku-pamietaj o tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z ostatnim wpisem się nie zgadzam, wygląd zewnętrzny to wizytówka, przynajmniej w pierwszym kontakcie.. Człowiek o miłej aparycji i miłym uśmiechu spotyka się z aprobatą otoczenia, nie uważam że tipsy są akurat atrybutem -czyste zadbane paznokcie i niekoniecznie markowe ciuchy-koniecznie własny styl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka89
stokrotka9-> to ty tak uwazasz, ,,tipsiary,,,które opisywała zdegustowana-też uwazają ze wygląd swiadczy o człowieku-i co z tym idzie tracą klientki przez swoją pustote i krzywdą ludzii....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berenica
a jakiez to sklepy zatrudniaja "topsiary". Ja w sklepach, w których robię zakupy takich nie spotykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berenica
"tipsiary" , chciałam napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdegusowana
do Berenica: nie mów mi, że ni! ja wczoaj byłam przejazdem w Żaganiu i w Szprotawie. Nie pamiętam żadnej normalnej ekspedientki: kazda 20-25 lat. SOLARKA aż powala, tipsy i spojrzenie taksujące spod blond pasemek. Zapytasz o cokolwiek- nie chce im się gadać, bo zakładają, że nie kupisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdegusowana
Nie, literówka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdegustowana, bez urazy ,ale w renomowanych sklepach raczej nie spotyka sie \"modela\"ekspedientek o jakich piszesz. Uważam że powinnaś popracować nad konwersacją , trochę więcej kreatywności -wtedy nawet ciuch i TIPSY zauważą twoją obecność w sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berenica
Naprawdę, troche chodzę po sklepach, ale nie spotykam tam tego typu sprzedawczyń. Wręcz przeciwnie, bardzo duzo, bo nieraz rozmawiałam to dziewczyny po studiach, będz studiujące zaocznie, znajace dobrze przynajmniej angielski. W Wola Park, pracuje np dziewczyn aw takim sklepie Blu coś tam, po dwoch fakultetach jest. Oczywiście jak w każdej branzy trafiją się tam bardziej i mniej uprzejmi ludzie, ale ogólnie to nie narzekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie rozumiem
pamietam ze akurat w Zaganiu i w Szprotawie zawsze byly nieuprzejme ekspedientki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdegusowana
Nie rozmawiamy o sklepach renomowanych, raczej o 20-metrowych butikach w powiatowych miasteczkach. Tragedia. Wchodzę tam w nadziei znalezienia czegoś INNEGO, a spotykam amatorszczyznę na wieszakach i w obsłudze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To raczej nieswiadczy o tym, ze wygladasz jak kocmoluch, ale raczej o tym, ze nie wygladasz jak \"tipsiara\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiotyczne
ja wygladam tak zwyczajnie, w lato pamietam taka sytuacje ze weszlam do solarium w bojowkach krotkich w klapeczkach i zwyklym topie, w kitce a tam za ladą siedziala taka lacha tipsowata blond z jakimś karkiem :O Spojrzeli sie na mnie tak jakbym nie miala prawa tam wchodzic...az tto sie na mnie przenioslo :o Zapytalam czy moge skorzystac z solarium a bylam tam pierwszy raz to ona łaskawie wstala pokazala mi drzwi i usiadla tylkiem :O Poszlam leglam i wyszlam i juz nigdy tam nei wrocilam :D wiem jak sie czujesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie to ,że wyglądasz jak kocmołuch/ po prostu te panienki maja uczulenie na normalne kobiety , dla nich nie istnieje inna rzeczywistość , niż facet z beemką , solarka ,manicure(kiepskiej jakości ), tabsy antykoncepcyjne/ rozumiem dbac o siebie , żeby byc atrakcyjną , ale spalenie sie na mahoń ztrobienie sobie paznokietków na 15 cm . :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byczyca.
eh , a jak ta lala tipsiara zmyje te swoje makijaże , to wychodzi pryszczata , czerwona , zwykła szara myszka. Mam taką koleżanka , właściwie to koleżanka męża , poszlismy raz do niej , ona sie nas nie spodziewała czy co , a moze po prostu to jej domowy image - tapeta zmyta , baby nie poznałam ! Może i taka odstrzelona lala w sklepie atrakcyjniej się prezentuje od przecietnej kowaskiej , nie wiem , ale jesli ten swój wygląd uwaza za powód , zeby się wywyższać ponad klientki , to ejst tylko głupią gesią i nie ma się co tym przejmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byczyca.
Ja broń Boze nie mam nic przeciwko pracownikom czy pracownicom solarium. Nie chadzam tam , to nie wiem Raz mi się tylko zdarzyło , poszłam z ekipą , tak miedzy knajpą a knajpa towarzystwo chciało się poopalac. Tzn. jedna laska chciała , to jej facet nagle bum i opłacił wszystkim. Ja panika w ocach i mówię że nie ma mowy , bo się boję zamkniętych pomieszczeń , zwłaszcza takich małych. Pani obsugująca solarium zrobiła mine jakby ktos padł trupem a ona nie wiedziała , jak reanimowac. Bo jak to ktoś się boi solarium ;) Takie to dziewczatko trochę głupowate było , ale w zasadzie miłe. Ale czasem zdarzaj sie faktycznie durne , bezczelne krowidła. Raz uslyszałam gdzieś z zaplecza coś na temat "wiesniary" i to było o mnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byczyca.
w sklepie odzieżowym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jheba te tipsiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolita8
moze i ja cos doloze , nie w temacie , maz ma kolege , a ten zone , dla mnie przecietna , nie brzydka , ale nie moj typ urody , no ale te tipsy , mowie Wam ,takie na 2 cm ,wymalowane na czerwono, no doslownie jak jedno wielkie kurwisko wyglada, :P mysle sobie , czlowieku ja gdybym byla jej mezem , to na spaniu bym je uciela, no zesz temu facetowi moze sie to podobac , byc moze mu sie to nie podoba , ale ona ma to w dupie , bo podobno jego zdanie sie nie liczy ,zdradzila go , zdradza i sie rozchodza, ja bym jej za darmo nie chciala z tymi tipsami ,boze co za wyglad tych rak , no koszmar :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, ja chodze do sklepu tuz obok domu. na ogol wpadam tam wieczorem albo w weeknd, w okularach, ze spietymi wlosami, w dresie i trampkach. Pani \"pasemka-tipsy\" przy kasie patrzy na mnie z takim niby-politowaniem, ze jak tak mozna. A kiedys wpadlam przed impreza, w makijazu, z ulozonymi wlosami, bez okularow, w mini szortach i pani szczeka opadla :D heheh czasem trzeba im pokazac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w sumie też
nie podążam slepo za modą i ubieram się zwyczajnie. a że trochę jestem przy kości-nie mam ochoty namietnie kupować ciuchów, kiedy stojąc w przymierzalni wściekam się, że nic na mnie nie pasuje. tak więc jestem szarą myszką i też zauważłam, że w jakichś modnych galeriach czy niezbyt dużych sklepach nawet ekspedientki mierzą mnie wzrokiem z niesmaczną miną. wolę wydawać kasę na książki, markowe kosmetyki i jakieś farmaceutyki niż na ciuchy. no taka już jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilien
niby dbam o siebie, a wyglądam jak kocmołuch : mam to samo. nieważne w co się ubiorę i jak długo będę robić makijaż (staram robić się bardzo delikatny żeby nie wyglądać na wypacykowaną) i tak wyglądam na wymiętą i zaiedbaną. fakt: nie mam kasy na super zestawy ciuchów z galerii i takich tam, ale są przecież dziewczyny, które potrafią dobrze wyglądać nawet w ciuchach z rynku. to jest chyba właśnie tzw własny styl. konia z rzędem tem kto coś poradzi na bycie kocmołuchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misialova
a ja mieszkam w w nowym yorku i tu sie zazwyczaj ekspedientek z tipsami nie spotyka a za to bardzo naturalne dziewczyny ktore jak zapytasz to w wiekszosci profesjonalnie doradza.a swoja droga to tipsy sobie robia polki,rosjanki,czarne babeczki oraz panie po szescdziesiace ........ja tez sobie kiedys tipsy nakladalam ktore pieknie wygladaly przez kilka pierwszych dni ale pozniej ..........szkoda gadac.........zolte, nieestetyczne i ogolnie szkoda kasy.......ale co kto lubi.pozdrowionka:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×