Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sandra28

on mnie zostawił

Polecane posty

Gość sandra28

pierwszy raz przeżyłam zawód miłosny, on mnie zostawił-nie dla kobiety, nie dla kolegów poprostu nie podołał.Jestem zrozpaczona , czuje że nie umiem bez niego żyć, właściwie to nie chce mi sie już żyć...nie mam też zamiaru za nim biegać, wiem że byłam zbyt dobra a on czuł sie w tym związku zbyt pewnie. Nie umiem z tym żyć!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meggi9000
no ale czemu nie podolal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeski
Mało tego towaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra28
nie ogarniał, pierwszy poważny związek, wspólne mieszkanie, wydatki-może poprostu nie kochał....próbowałam go nauczyć, to trwało rok, odszedł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeski
trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra28
trudno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghftf
najgorsze sa pierwsze tygodnie tak mysle, potem mimo wszystko powoli sie zapomina.nie do końca, ale jednak.Jakos to przetrwasz , pommysl ze miliardy kobiet bylo juz w takiej sytuacji i daly rade.Moze to hipokryzja z mojej strony, ale wierze ze tak jest.Nic nie dzieje sie bez przyczyny.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra28
naprawde chce umrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgd
chyba kazda z nas w takiej chwili czuje to samo.Tak jakby swiat nie istial juz, jakby wszystko co miało sens się skończyło.Pustka i bezsens istnienia.Nie chce pisac ze kiedys bedzie lepiej, ze zapomnisz, ze czas leczy rany.To takie banalne.Ale jednak zyc trzeba...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeski
Jak umrzesz to umrzesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byczyca.
Zobaczysz , że jeszcze się bedziesz za głowę łapała , że w ogóle wpadłas na tak głupia mysl - że nie chcesz już życ. Miliardy kobiet już coś takiego spotkało. Niektóre nie raz - ale pierwszy raz najbardziej boli. Przez miesiąc-dwa będziesz cierpiec , ale potem będzie z każdym dniem lepiej :) Wypłacz się przyjaciółce , daj sie rozerwac , idx na dicho , a potem zajmij się czyms intensywnie i nie rozmyslaj nad tym. Zobaczysz , jeszcze się bedziesz z tego śmiała :) To tylko na poczatku wyglada tak tragicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie strzymam
Rok czasu - nie dał rady. I za czym Ty wyjesz, goopia kozo? Jak nie podołał rok, to podołałby do "drewnianej jesionki"? No jeszcze popłacz, że się nie zdążyłas z nim pobrać! I tak po kilku latach by nie podołał, Tobie PESEL by się świecił mocniej i wtedy dramat! Czym się strułas, tym się lecz - tylko zmień składniki w truciźnie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byczyca.
Zresztą jeszcze nic nie wiadomo - może za 2 dni wróci z podkulonym ogonem. Różnie to bywa. Tylko się nie nastawiaj , co bedzie to będzie. Moja koleżanka była z takim jednym ,on z nią zerwał , ona była cholernie smutna , potem znalazła innego faceta , a tamten sie po roku odezwał , przysłał jej jakąś płytę ze swoimi wierszami do niej i w ogóle wydzwaniał , chciał się spotkac , chciał wrócic , tylko ona go juz wcale nie chciała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra28
wstałam, znowu płacze, zadzwonił właśnie że chce podjechać do mnie po spodnie i koszule, bo strasznie mu potrzebna-powiedziałam że nie ma mnie w domu.Zadzwonił znów za chwile i zapytał czy w takim razie będe wieczorem, bo jednak chciałby dziś to zabrać-powiedziałam że nie nocuje dziś w domu tylko u siostry.Był zdziwiony że nie mam dla niego czasu...Czy dobrze zrobiłam? Czy te spodnie i koszula to tylko pretekst?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze zrobilas
a jego rzeczy nie sa pretekstem, tylko po prostu je potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra28
Tak? w ciągu 15 minut zadzwonił już 3 razy, jak usłyszał że nie bedzie mnie w domu.Ustaliliśmy że jutro dam je w pracy jego koledze, po czym znowu zadzwonił i stwierdził że sam wolałby po to podjechać.Już nic z tego nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOZE NAPISZ MU SMSA
ze On by chcial ale Ty nie bardzo, bo dla Ciebie spotkanie z nim jako z "kolega" to nic przyjemnego i nie widzisz potrzeby żeby psuć sobie nastruj i wolisz jak kolega przekaże mu jego rzeczy. Że tak zdecydowalaś. ( zeby nie ciagnac w kolko takich rozmow)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona xxxxxxxxx
nie kochal Cie i tyle ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra28
pewnie nie kochał, spox:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze, jest chyba jak ktos nas zostawia,bo przestał kochac :( jesli to była nasza wina zdradziłysmy czy cos to chyba jest łatwiej.a moze to tak samo?Sama nie wiem... mój mnie zostawił bo powiedział,ze to nie było to :( mam pękniete serce i nie moge sie pogogdzic z tym,ze przestał albo w ogóle mnie nie kochał podczas gdy był dla mnie całym światem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×