Koniec z pigulkami=Powrot tradzika?? Ktota tak miala?

jakie pigulki bralyscie? jak pogorszyla sie wam cere po odstawieniu??

Ja mam ciut inną sytuację - przed braniem pigułek (Cilest przez 5 lat) miałam cerę bez żadnych problemów. Po ok. pół roku od odstawienia zaczęły się dziać jakieś niespodzianki :O teraz lecze sie u dermatologa.

u mnie tez tak bylo, ale po 3 miechach cera zrobila sie ładna i bez syfów

po odstawieniu mam znowu pryszcze a juz ich siępozbyłąm zanim zaczęłąm brać tabsy... paskudztwo te tabsy... u mnei plecy i szyaj to tragedia

założyłam topic o tej samej tematyce ok miesiąc temu zapraszam http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3374845&start=0

u mnie jest taka sytyacji, bralam cilest ok 3 lata , wczesniej nie mialam zbytnich problemow z tradzikiem (raz na jakis czas wyskoczyl jakis pryszcz) niedawno zrobilam sobie miesieczna przerwe i znowu wrocilam do tabletek, twarz na szczescie jest jaka byla ale za to strasznie wysypalo mi plecy:/ znacie jakies metody jak sie tego pozbyc?

ja zaczelam brac zeby nie miec i sie udalo:D jednak po odstawiemu znowu sie pojawily:(

nie u wszystkich tak podobno jest ale u mnie tak bylo nie od razu ale z czasem zaczelo sie pogarszac i pogarszac az w koncu sie mozna bylo zalamac teraz znowu biore i jest ok bralam i biore logest tyle ze prze logestem nie mialam tradziku tylko minimalne krostki raz na ruski rok

ja bralam juz logest diane i jak rzcuilam za kazdym razem mialam wysyp ,takze na plecach:( od poltora roku biore jeanine i ejst ok i bede brala tabsy tak dlugo jak bedzie trzeba albo jak sie nie przekrece ,jedno jest pewne-nie rzuce ,bo cie cera schrzani na maxa, tabsy sa jak drafi,raz wezmiesz,musisz wrocic bo bez nich nie mozesz..taki los! powodzenia!

mialam na mysli dragi:) sorry za literowki :);)