OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Ituniu wiem ale to samo się nawarstwia i właśnie dlatego mam obawy .

Oj Andzia, łyknęla bym :D ale szampanika :P bo piwko ostatnio mi nie smakuje :( moje ulubione.... W pracy mam koszmar, coraz to gorzej...i dlatego modle się by jutro się potwierdziło ;) i zeby wszystko przebiegło dobrze....to jakby cuś to na zwolnionko :P:P:P ;););) bo prędzej na psychatryku wyląduje przez te nerwy....:( Meniu, a Ty śmigaj do tego lekarza...ja nie rozumiem czemu tak długo czekasz...przecież jest wielu innych ginów...

Wiem Luxorku ale ten miesiąc był ciężki dlatego czekam do 10 marca a tak wogóle to zaczeły mi się objawy na @ a teraz powoli znowu zanikaja. Ja już bzika dostaje. Chyba za dużo o tym myśle.

Meniu, ale ja i tak nie rozumiem do końca Twojego postępowania...wybacz ale na Twoim miejscu jak najszybciej poszłabym do przychodni na kase chorych poki Twojego nie ma, i póki ewentualnie pieniądze stoją na przeszkodzie :) musisz tylko chceiec...:)

Codze prywatnie ze względu na to że bardzo się zraziłam chodząc do gina w przychodni. Oni tam kobiety traktują jak króliki doświadczalne. A te pare dni w ta czy w tą to mi nie pomoże. Ale wiem że na psychike to działa.

Luxor - pojdziesz na to zwolnienie, pojdziesz ;)...a jutro my procentowymi napojami opijamy a Ty najwyzej mozesz sobie szampana bezalkoholowego kupic:p:p:P - no, ewentualnie babelki moga byc ale i to nie wiem;););) i jutro ci glosno wykrzyczymy \" A NIE MOWILYSMY\"....:) Menia, spokojnie ...jestes bardzo mloda osobka i wszystko sie unormuje ale nawet najmniejsze niepokojace objawy powinno sie z ginem skonsultowac...

a mieszkasz Menia w jakims wiekszym miescie???? z lekarzem nie problem - znajdzie sie...moj tez wyjechal i poszlam do innego..i nawet jajko zobaczylam;).... tyle ze ochrzanil bo ja mam cykle jak w zegarku prawie, wyniki hormonow dobre a nastepne co mnie czeka a wlasciwie meza to badanie spermy.... ale co mi powiedzial - gdyby wszystkie kobiety regularnie chodzily na wizyty i nie lekcewazyly dziwnych objawow byloby potem duzo latwiej...

Oj bedziemy balować ,bedziemy :D o ile bozia mnie wysłucha :) dziś pół nocy nie spałam....z tego wrazenia... a mój M.po wczorajszej wizycie uświadomił sobie,ze to już tak blisko...:) i cały wieczór potem jak chodziłam i \"warczałam\" jak prawdziwa kobieta :P ze a to coś nie zrobione, a to to, a to tamto...:P uspokajał mnie i mówił z uśmiechem : \" kochanie spokojnie, przecież nie możesz się teraz denerwowac \" :D

iti - widzialam recenzje ksiazki i musze ja zakupic... tylko nie wiem kiedy bede w Polsce ale moze na allegro kupie... a czytalas jego inne ksiazki..???

nie czytałam, choć wiem że coś tam jeszcze napisał. Najbardziej powaliło mnie wykształcenie autora, bo on skończył informatykę i chemię.

a jednak te stworzenia maja WIELKIE SERDUSZKA czasami;););)... nasi faceci oczywiscie...;););)

Luxorku mieszkam w większym miasteczku i co do ginów to zrobił ich się wysyp. no ale teraz czekam na pieniążki no i wtedy pójde. a narazie musze palnąć się w głowe i uspokoić się .Bo niedługo to i wy ze mną nie wytrzymacie

Ja ostatnio bardzo wredna się zrobiłam dla swojego , ale to chyba przez burze hormonów

Wredna powiadasz Menia...;););)-no my kobietki juz tak mamy niestety...ale i naszym facetom sie to zdaza a ja mowie ze i oni nawet przechodza @ i to czesciej niz my...;););) Moj ostatnio stwierdzil ze powinnam w tych dniach zajac sie jakims spokojnym hobby np. wedkowaniem;););).... nie, az taka straszna nie jestem ale wiem ze w ostatnich miesiacach bylo gorzej ale to dlatego ze wogole przychodzila @ a sie jej nie chcialo...

To moge się pocieszyć tym że to nietylko ja tak mam, mój ostatnio ma zzachcianki jak kobieta przed @ albo jak kobieta w ciąży, i juz mu wczoraj powiedziałam że to może on dostanie @ a nie ja .:)

mój też mówi, że mnie nie lubi w okolicach okresu i podczas. Luxorku wczoraj jak już wrócił z pracy, to było spoko, przeszło mu i ok. Tylko jak wrócił z basenu, to mieliśmy małe spięcie, bo ja prasowałam JEGO koszule zamiast odkurzyć dywan, bo piesek trochę kija pokruszył i brudno było. Powiedziałam mu tylko, że on też może coś w tym domu zrobić. A jak mu się nie podoba, że prasuje jego rzeczy, to ok nie muszę, może prasować sobie sam, a wiem że za tym nie przepada. Oczywiście posprzątał dywan i przeprosił. Z facetami też czasami ciężko wytrzymać

My to przynajmniej mamy wytłumaczenie.:)

Tylko sęk w tym by nie nadwyręzyć tego wytłumaczenia :P:P:P

Tylko sęk w tym by nie nadwyręzyć tego wytłumaczenia :P:P:P

LUXOR - TY MASZ SZCZESCIE A RACZEJ TWOJ MAZ BO PRZEZ NAJBLIZSZE MIESIACE NIE BEDZIE MUSIAL TEGO ZNOSIC....;););)prawda....

ciekawe jak beta Poziomki, miała dziś odebrać wynik

Poziomeczko, my tu czekamy na wieści.....:)

jutro jak przyjdę do pracy, to będę czekać na wieści. A Ty kiedy Luxorku masz wynik? zbieram się pomału do fryzjera, po drodze wypłacę pieniążki, a po fryzjerze idę z koleżanką na piwko. Jak będę miała czas to jeszcze zajrzę dzisiaj

Ituniu, moje wyniki ma M, odebrac po 14 jutro dopiero :( prędzej padne z wycieńczenia niz sie doczekam....;) miłego wieczorku Iti i szałowej fryzurki :)

Luxorku tyle już czekasz i czekasz, że do jutra to małe piwo a co do fryzurki, to ja tylko podcinam końcówki i kolorek nakładam

baw sie dobrze iti - i piwkiem brzusio zapelni;););)....

może zamiast piwka to jakieś winko, bo na piwko ostatnio nie mam ochoty, a wcześniej pewnie pójdziemy zjeść coś, bo na pewno będę głodna. Przestał padać śnieg, teraz się wszystko topi :(

och moje panie wy pisareczki jedna, litosci nie macie, ledwo czlowiek z oka was spusci to wy harcujecie tu ze hej.... ja na sekunde bo jak zwykle mam pracy a pracy, dzis pol dnia na miescie sprawy zalatwialam....i wiecie co ja mam galerioze...mnie nie powinno sie wypuszczac samej jednak..oczywiscie co ja glupia zrobilam 3 bluzki sobie kupilam bo takie tanie byly...a to ze juz podobne mam to niewazne...wsciekla jestem na siebie...poza tym zaslony do oliwiera do pokoju kupilam okazaly sie byc za dlugie! dobrze, ze sie opamietalam.... ach... poza tym jak zwykle burdelik mi sie wkradl i musze sie wziac do sprzatania bo potem sie nie pozbieram... co do was moje drogie...luxorku nie moge sie jutra doczekac!!! iti,., andzia, ja czytalam samotnosc w sieci pochlonelam jednym tchem...i na filmie z moim M. bylam on tez znal ksiazke a raczej sluchowisko (ksiazka byla czytana w radiu) i byl zachwycony...a FILM.....nam sie nie za bardzo podobal.....dosc banaklny w porownaniu z ksiazka, zbyt plytki....ksiazka jest suer! andziuniu...mam nadzieje, ze jednak to jajo zostalo ustrzelone!!!! tak bardzo bym chciala!!! co do mnie u mnie tydzien sdo @ objawow na @ i na nie @ nie mam zadnych...zero jakichkolwiek..niestety wszystko mi smakuje, kawa alkohol itd, nic mnie nie boli....bez zmian....ale juz pozbylam sie zludzen powoli zaczynam nastawiac sie na zeby sie nie rozczarowac... kochane zycze wam milego popoludnia

U mnie też chlapaga :( zanim doszłam do pracy spodnie mokre do kolan....a miało być tak ładnie...a tu ciąg dalszy zimna...

witaj beguniu ... powinnas sie cieszyc a nie glowkowac ze glupia jeste..nie ma to jak zakupy i nowy ciuch, nowa fryzura a i niektorzy gadaja nowy facet;););)...zartuje oczywiscie:P:P:P ale nam kobietom zawsze czegos w szafie i garderobie brakuje i nie wazne ze szfy sie nie domykaja..i tak malo.... u mnie maz sie smieje ze powinnam ciucholand otworzyc albo przynajmniej jakis sklep z butami bo mam chopla na ich punkcie:)... a balagan? cuz, chyba wszedzie troszke go jest ...