OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

A zebys wiedziala Luksorku, ze mam ja gleboko gdzies. Tam gdzie slonce nie dochodzi;) I niech sobie przylazi. Jestem twarda i nie dam sie zlamac. Meniu...to milo, ze spedzilas tak przyjemnie dzien. A kciukow nie marnuj na mnie, bo jutro dostane na 100%. Zobaczysz, ze jutro bedzie aktualizacja w tabelce! Ja wlasnie strzyglam mojego M i sobie pskudnie palec przecielam:( Krew sie lala strumieniami, a teraz boli jak diabli:(

Andziu....a co u Ciebie? Zlazla @ z drzewa? Pozdrowionka

DZIEWCZYNKI!!!!!! przede wszystkim bardzo bardzo bardzo was przepraszam, szczegolnie dominiczke i luxorka!!!! odeszlam nagle bez wiesci z otwartym winem.... dominiczko...otworzylam wino i dzwonek do drzwi....znajomi....i czar prysl..nawet nie zdazylam podejsc do kompa i napisac slaowa wyjasnienia bo zaraz za nimi maz glodny, wiec jak zaczelam sie krzatac w kuchni i serwowac wszystkim itd to juz potem gdzina byla...a zreszta i tak mni epokaralo porzadnie bo wypilam poltorej burelki wina sama (oni pili piwka) i rano....och rano koszmar za koszmarem..kacyk jakiego dawno nie mialam!!!!! PRZEPRASZAM WAS RAZ JESZCZE i obiecuje, ze to sie nie powtorzy!!! nawet jak ktos mi wpadnie to polece do kompa sie odmeldowac... no a teraz moje drogie DOMINICZKI przyjmijcie spoznione ale bardzop bardzo bardzo gorace zyczenia imieninowe!!!! SCISKAM WAS mocno i zycze w3am ,.....wy wiecie czego!!!! LUXORKU-----cudownych wakacji, odpoczynku i usmiechu i POGODY!!!! zreszta pogody zycze wszystkim!!! wiecie nie bylo mnie dlugo bo w sobote odbieralismy mikusia a dzis caly dzien u dziadkow i jakos dopiero kompa dopadlam.... kochane moje ja sie z wami tez zegnam....jutro o 12 jade.....smutno mi bedzie jak cholera tym bardziej ze nastroj mam jakis taki ble ble... ale jeszcze rano wpadne tu dowiedziec sie co z domi...moze ta @ nie przyszla i moze????jejku jakby bylo super!!!!!! dziewczynki u mni e5dni do @ ale wlasnie od dzis zaczely mnie bolec cycuchy, wiec standard!!! kochane buziaczki moje drogie raz jeszcze...ja juz tesknie....

Czesc :) Beguś, odnalazłaś sie! :D i nie przepraszaj, takie przypadki sie zdarzają...;) A ja wpadłam sie z Wami Kochane pozegnac z samego ranca :) nie moge spac, wiec jestem :D wracam za Tydzień napewno...a moze za dwa :P trzymajcie sie ciepluchno... :) juz tesknie.... Buziaki

Witajcie slonka... luxorku bawcie sie dobrze. Duzo slonka zycze. Begus Ty tez milo spedzaj czas i wracaj do nas szybko:) Wlasnie kiedy planujesz wrocic?:) U mnie @ nie ma, test negatywny:(

To bylam ja:) Z przyzwyczajenia wpisalam 25:)

jade juz...wracam za 2 lub 3 tygodnie...ale moze uda mi sie na dzien wpasc to wtedy sie odezwe!!!! trzymajcie sie cieplutko duzo radosci, milosci i slonka domi, szkodda, ze ta @ jednak nadejdzie.....:( :( :( :( sciskam mocno !!!!! papapaaaaaaa

hej laseczki!!! na poczatek wszystkim urlopowiczkom zycze udanego wypoczynku!!!bawcie sie dobrze, zapomnijcie o wszystkich smutkach i wroccie pelne nowych pokladow sil i energii. no i niech pogoda sie choc troszke poprawi, cobyscie troszke kolorkow nabraly;) dominiczko, moze to rzeczywiscie byl cykl bezowulacyjny. pewnie nie powiem ci nic nowego piszeac, ze te cykle sa zazwyczaj dluzsze :O nic sie nie martw, nastepny bedzie juz normalny, bedzie nowe jajo, nowa nadzieja. sciskam mocno!! a ja dostalam wczoraj wieczorem @:D:D:D:D:D:D w sumie krwotok to jest i ledwo nogami powlocze, taka jestem slaba, ale to ponoc normalne w moim przypadku. teraz przynajmniej wiem, dlaczego mialam ostatnie dni taki zly nastroj;) tesknie juz teraz za wami wszystkimi, bawcie sie dobrze i wracajcie potem tutaj na topik, bo tesknie bardzo za wami wszystkimi:(

Hej ja dzisiaj z nudów się zwijam.:( Jutro jade nad morze w sprawie pracy , ale mam mały problem bo w sierpniu jest zlot miłośników pojazdów militarnych w Bornem Sulinowie i musze tam być przynajmniej przez ponad tydzień bo jestem współorganizatorem tego zlotu i niewypadało by tam nie być. We wrześniu 1 jest ślub brata Krzyśka a 22 wrzesnia nasz. I niewiem czy dostane tak często wolne, a pieniążki sie przydadzą. Może mi ktoś coś poradzi co moge zrobić???

hej meniu!! no ciezka sprawa. pracujac sezonowo wolnego raczej nie dostaniesz, pracodawcy oczekuja dyspozycyjnosci dzien i noc;) ale sprobowac warto.powodzenia!!

Hej robaszki:) Brydziu ja tak wlasnie przypuszczam, ze ten cykl sie wydluzyl z powodu, o ktorym pisalas powyzej. Zrobilam rano test, bo sie ludzilam, ze moja psychika przyblokowala mi @. Pomyslalam, ze jak juz zobacze negatywny test to pewnie \"po chwili\" przyjdzie wredna, ale niestety nic to nie dalo. Jak nie bylo tak nie ma. Aczkolwiek zaczal mnie brzuchol mocno bolec wiec moze sie jutro z rana pojawi. W tej calej sytuacjo najbardziej zlosci mnie nie to, ze sie spoznia tylko to, ze podswiadomie chyba mam nadzieje, ze to moze jednak ciaza i przez to moje cialo wysyla falszywe sygnaly, typu: zmeczenie, czeste siusianie, mdlosci. Ja juz zadlugo \"siedze\" w tym temacie, zeby dac sie nabrac na takie tanie sztuczki;) Tak sobie dzis myslalam, ze teraz, przez najblizsze dwa tygodnie, to bedzie nas tu zaledwie garstka, bo sie dziewczyny porozjezdzaly< ale to nic...przetrwamy!!!Ja w kazdym razie codziennie bede zagladac:)

hej domi!!!:D:D no ja jeszcze w tym tygodniu tez bede zagladac, potem mam tydzien urlopu, przyjedzie mama, potem ja na chwile do polski, to pewnie tez bede rzadziej. jejku jak mi tego internetu w domu brakuje, buuuuuuu dzin dzis mi sie okrutnie dluzy, do tego glod doskwiera-czyli nic nowego;):P:P

Brydziu ciesze sie, ze do Ciebie @ przyszla. To znaczy, ze wszystko wraca no normy, a to najwazniejsze. Kurcze...Ty tez na urlop idziesz:) To ja tu sama na placu boju zostane:)

domi, bez dostepu do internetu bede tylko cztery dni;) jakos przetrwamy ten letni czas, naladujemy akumulatorki, potem wszystko wroci do normy, prawda babki??

ja te sie strasznie ciesze, ze @ przyszla. ciekawa jestem czy nastepna przyjdzie teraz w normalnym terminie, czy tez bede tak dlugo czekac. no nic, najwazniejsze ze jest, czyli moje hormonki zupelnie nie zwariowaly;) slyszalam, ze gdzies za tydzien ma byc poprawa pogody, byloby cudownie!!!!!!!!1bo juz tych chmur i deszczow chyba kazdy ma dosc!!

Ja juz sie tak przyzwyczailam do tej paskudnej pogody, ze nawet nie jestem pewna czy chce takiego prawdziwego lata. Tym bardziej, ze mam sypialnie na ostatnim pietrze i jak jest goraco na dworze to w pokoju nie da sie wysiedziec a co dopiero spac.

a ja bym chciala lato, moze nie upaly, ale sloneczko. chcialabym posiedziec w kawiarniach albo knajpkach na tarasie przy kawce, lodach czy piwku. wskoczylabym do jeziorka, czy morza. no ogolnie chcialabym sie pocieszyc jeszcze latem, niedlugo to juz nie bedziemy wiedzialy jak to jest, bo trzeba bedzie miec wszedzie oczy by dziecka z oczu nie spuscic;);):P:P wiec kto wie czy to nie ostatni dzwonek!!:D:D

Moze masz racje z tym ostatnim dzwonkiem:) Ja wlasnie dzwonilam podac liczniki, bo znowy chca mnie oskubac za prad:) Musze tego pilnowac, bo w przeciwnym razie zadra z nas ostatni grosz. Tym razem przyslali nam rachunek dwa razy wyzszy niz wskazuja liczniki:(

moze mam racje?????na pewno!!!!!:D:D:D:D z licznikiem pewnie dobrze robisz, my nie sprawdzamy, poki nic nie podpada, ale kto wie...:O pewnie wszyscy nieswiadomie padamy ofiara roznych oszustow

Ja pierwszego rachunku tez nie zakwestionowalam, bo wydawalo mi sie, ze nie jest duzo. Przy drugim zorientowalam sie, ze cos jest nie tak i dlatego teraz pilnuje. Dzis dostalam kolejny i oczywiscie znow za wysoki. Na rachunku 136 funtow, a jak przekalkulowali po tym jak podalam im stan licznikow to wyszlo 57 tylko. Ja zmykam Brydziu, bo mi sie oczka kleja. Do jutra, papapa... Kolorowych snow

papa domi, kolorowych snow!!!

Nom juz uzgodniłam z Krzyśkiem ze jak się uda to bede negocjować z babką o wolne bo bym wtedy do października pracowała. A jak sie jej nie będzie podobac to poprostu niewezme tej pracy. I już . Będę wiedziała jutro na czym stoje. Dobrej nocki życze kobietki wam :)

Cześć dziewczynki:) Ale mi sie nie chciało wstawać. Musze sie szykować nad morze w sprawie pracy:) Buziaki gorące papapa:)

Tylko na sekundke wpadam powiedziec, ze u mnie nadal nic:( Coraz bardziej wkurzona jestem. Wszystkie moje plany moga wziac w leb przez to, ze ta glupia @ nie kwapi sie z nadejsciem:( A teraz juz ide do pracy. Milego dnia, pa.

cześć dziewoje powróciłam z wojaży ;) super było!!!! U Was padało a w Paryżu pogoda piękna, zero deszczu, dobra na zwiedzanie. Tempo wycieczki mieliśmy zawrotne, ale dzieki temu zobaczyliśmy wiele. Dziś już w pracy i tak do sierpnia, potem znowu będzie jakiś urlopik :) a teraz szara rzeczywistość. A i pogoda paskudna, pada od wczoraj :( Przed wyjazdem byłam na usg, pęcherzyk 14,5 mm w prawym jajniku. U mnie też nie wiem czy owu była, według wszelkich objawów typu śluz i ból prawego jajnika to przesunęła się o kilka dni i była zamast w środę dopiero w sobotę. Dziś dla orientacji zmierzyłam tempkę rano i była tylko 36,41 więc niska. Zajrzę potem, teraz mam robotkę. A i tak widzę, że większość się urlopuje :)

widać na topiku, że się urlopujecie ;) Menia z tego co widzę to prolaktynę bez obciązenia masz w normie, po obciążeniu nie wiem, bo nie znam norm. Robiłaś jeszcze jakieś hormony? Dominiczko, Andziu a może jednak @ Was nie nawiedzi?????? Co do mnie to jeszcze długa niewiadoma i raczej na nie, bo przytulanki były ale dzień po owu, w ogóle owu wypadła dopiero w 18dc. No i jeszcze Beguni niech nie nawiedza. Brydziu super, że dostałaś @. Nawet nie musiałaś długo czekać, niech się wszystko unormuje do października a wtedy spokojnie zaczniecie staranka. Meniu napisz jak tam wyszło z Twoją pracą na lato. I niech ktoś podeśle trochę słonka

Nom juz wróciłam załatwiłam z pracą i dzisiaj wieczorem będe wiedziała o której mam jutro rano być. Zmieniły nam się również plany co do ślubu. Ślub weźmiemy teraz w sierpniu na zlocie miłośników pojazdów militarnych. I wtedy na 100% dostane tydzień wolnego. Niebędzie rodzinki tylko świadkowie i ponad 3 tysiące ludzi na zlocie, ślub będzie w urzędzie w Bornem Sulinowie. Dokładnie 18 sierpnia. Godziny jeszcze nie znam. Co do hormonów to robiłam narazie tylko prolaktyne.:) Cześć Ituniu super że wróciłaś:)

Hej laseczki:) Ituniu...welcome back!!!:) Ciesze sie, ze sie Wam wycieczka tak udala i naprawde zazdroszcze. Tez chetnie bym sobie tak powojazowala:) Meniu...no to bedziecie mieli slub!!! A ilu gosci;) 3000 osob...niezle weselicho:) U mnie nadal cisza:( Juz niech przyjdzie, bo mi plany pokrzyzuje:( Jutro do Was raczej nie zajrze, bo zaraz po pracy na lotnisko jedziemy odebrac siostrzenca M i wrocimy dopiero okolo 22-giej. Teraz juz zmykam pod prysznic i ogarnac chatke troszku. Papa

hej babeczki:) ja w tym tygodniu pracuje tylko do 7, wstawac musze o 5, kurcze to dla mnie srodek nocy!!:P:P:P ale nie ma tego zlego, mam po pracy duzo wolnego czasu. a czas sie przyda, bo czas najwyzszy wziasc sie za sprzatanieprzed przyjazdem mamy;) u nas dzis pogoda piekna, bezchmurne niebo, juz teraz 18 stopni:D:D miesiaczka sie juz uspokoila, czyli norma, dwa dni krwotoku a potem juz tylko nikle plamienie. mam naprawde ogromna nadzieje, ze wszystko do normy wroci domi, ja nie chce cie martwic, ale jesli cykl byl bezowulacyjny to i 40 dni potrwac moze. mam nadzieje, ze u ciebie nie bedzie tak zle i jesli ta @ ma przyjsc, to przyjedzie jak najszybciej. a moze rzeczywiscie jakas maly niespodzianka bedzie??;) ale by bylo gdyby nas wysluchala i z drzewa nie zlazla:P:P:P milego dnia zycze wszystkim!!!

cos namieszalam, pracuje oczywiscie od 7 do 14, a nie do 7;)