OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

no i masz andzia - musiala oczywiscie, wstyd....

Andziu ja oczywiście tak z przymrużeniem oczka to pisałam, ale ładnie widzę, grzecznie się staracie. Ja też nie zamierzam odpuszczać. Teraz i tak nic, bo u mnie @ i przed badaniem nasienia na pewno staranek nie będzie, ale nadrobimy później ;) tak aby ładnie w odpwoiednie dni w końcu wycelować, bo ostatnimi czasy to się mijaliśmy. Ale nie ważne to co jest za nami tylko przed nami :)

racja - to co piekne przed nami i taki tok myslenia trzeba objac!!!! zmykam a Wam dobrego dnia robaki... ps. wypelznicie wreszcie ;););)....

Haloo :) a ja sie zajmuje M. :P wczoraj był w pracy, a teraz znowu ma 2 dni laby :P Andziu, wiemy narazie na 100% tyle ze w bruszku mieszka mały rozrabiaka :D cholewcia, takie kuksańce przywala ze z bólu aż podskakuje :D a i M. sie budzi jak mu przywali w reke :P obawiam sie ,ze bedziemy mieli wesołe te pierwsze miesiące ;) Ituś , 6 miesiąc to juz zapomniałam kiey zleciał..:D teraz 7 sie zaczał :P:P:P normalnie zapiernicza ten czas... a te miłe słowa odnosnie fotek to czyżby jakieś wkupowanie sie w łaski...??!! :P:P:P;););) dziękujemy :)

Urodzinki zrobiłam u babci, zrobilismy grila siedzieliśmy sobie z rodzinką A co do ślubu to slub bedziemy brać w urzędzie stanu cywilnego, w polskich mundurach. Wesele bedzie na zlocie miłośników pojazdów militarnych, na zlocie bedzie ponad 3000 tysiące ludzi a ile bedzie na ślubie to niemam pojecia bedą tez nasi rodzice. Jak sie uda to do slubu pojedziemy jakimś pojazdem militarnym. A juz po tym wszystkim jak wrócimy to napewno zdjecia powysyłam każdej kobitce. I wtedy zobaczycie jak to wygląda. Ale tak szczerze to sama niewiem jak to wszystko wypali. W przyszłym roku czeka nas ślub kościelny też w Bornem Sulinowie ale będzie bardziej kameralny. Teraz zamówiliśmy klasyczne tradycyjne obraczki ze względu na to że bedziemy mieć jeszcze inne zaraz wam wysle stronke tych obrączek.

Menia fajnie, że będziecie mieli taki nietypowy ślub do juterka dziewczyny

Lada moment bedzie 300setna stronka naszego topiku:)

Ja pisze w sprawie zdjątek które dostałam na moja poczte. Niemogę ich obejrzeć nie wiem dlaczego. Jak chcem wejść w zdjęcie to wyskakuje mi wykrzyknik.

hej babinki:) Ituniu...Paryz...marzenie:) Cudne foteczki. Najchetniej sama wsiadlabym w auto sie tam wybrala. Meniu...pomysl na slub super!!! Andziu ciesze sie, ze plany sie nie zmienily i juz nie moge sie doczekac naszego spotkania. Ituniu jesli chodzi o tempke to nie wiem, bo zrobilam najglupsza rzecz jaka mozna sobie wyobrazic w tym temacie...mianowiecie w tym cyklu mierzylam tempke od polowy. Chcialam tylko sprawdzic czy sie podniosla i na moje nie bylo skoku, bo tempka taka jak zawsze w pierwszej polowie. No chyba, ze jakos wyjatkowo w tym cyklu mialam po @ wyjatkowo niska, ale tego juz sie nie da sprawdzic. Ja czuje sie...normalnie. Nie dzieje sie nic co by moglo na ciaze wskazywac. Podejrzewam, ze cos mi sie poprzestawialo po prostu. Do lekarza nie moge sie zarejestrowac:( Wiec chyba dopiero pojde jak bede w Polsce:( Ja dzis w pracy o malo nie padlam z wrazenia. Szef nam dal bonus!!! Czarna kreda w bialym kominie zapisac!!! Cos nieprawdopodobnego!!! Oby bylo to zapowiedzia lepszych czasow. Nie pisalam Wam, bo czekalam az powracacie z urlopow, ale jesli wyniki beda kiepskie to zapiszemy sie w kolejke do refun dowanego in vitro ( o ile nas zakwalifikuja) a w miedzyczasie rozpoczne studia. Jak otrzymam stypendium to w styczniu rozpoczelabym nauke. No chyba, ze wyniki beda lepsze i bedziemy mogli starac sie dalej. Musze zrobic cos dla siebie samej, bo czuje, ze zycie przecieka mi przez palce:(

Hej dziewczynki :-D Nareszcie jestem.. Z Polski wrócilismy juz ponad tydzien temu ale jakos nie bylo kiedy pisac... Dzis byl najgorszy dzien jaki pamietam..W pracy zaczelam krwawic.. Boze co ja przezylam to sie nie da zadnymi slowami okreslic... W szpitalu do którego od razu pojechalam kazali mi czekac ponad godzine bo skoro nie jestem umierajaca to nie ma pospiechu wg. nich.. Do tego bolal mnie brzuch w dole... Okazalo sie na szczescie ze serduszko dziecka bije ale nie wiadomo skad sie wziela krew dlatego jutro mam USG w celu ustalenia przyczyny..krwawienie juz jakby ustalo ale brzuch mnie kluje ciagle od czasu do czasu...I boje sie okropnie mimo iz staram sie byc dobrej mysli.. Zaczal sie 5 miesiac wiec mam nadzieje ze juz nic zlego nie moze sie stac...Modle sie o to i Was tez prosze, pomódlcie sie za moja dzidzie aby nic zlego sie nie stalo.. Bedac w Polsce podjelismy decyzje o powrocie do kraju na stale!!!! We wrzesniu lub pazdzierniku. Juz sie doczekac nie mozemy Dziekuje bardzo za zdjecia- Luxor, andzia, Iti :-D Luxorku sliczny brzuszek :-) Wiadomo juz czy chlopczyk czy dziewczynka? Bo nie zdazylam jeszcze przeczytac wszystkich zaleglosci A u Oli juz wiadomo?? Pozdrawiam Was serdecznie

Luxorku doczytalam ze jeszcze nie znacie plci :-) Nie dalo sie dopatrzec czy chcecie niespodzianke? Ja mam USG polówkowe 13 sierpnia i mozliwe ze juz bedzie wiadomo... Myslalam ze nie chce wiedziec ale chyba jednak... ciekawosc silniejsza :-)

czolem szanownym paniom, Eulailo oby to nic powaznego...a myslami z Toba i malenstwem i zdrowaska oczywiscie zmowiona... Dominis - robaczku mysle ze dobrze robisz...w kolejce mozna stac a w miedzyczasie powinno sie udac..wtedy robi sie miejsce komus innemu...moj gin juz wyslal papiery i przyszlo nam potwierdzenie ze rozpatruja, sprawdzaja i do 6 tyg bedziemy miec odpowiedz...a minely juz 4 tyg. musisz jeszcze reszte badan zrobic, hsg i dzialac, dzialac!!!! a ze studiami dobry pomysl - na nauke nigdy nie jest za pozno;) ja szkole zaczynam 13 sierpnia i to juz nie przelewki:( 3 wieczory i intensywny angielski i szwedzki i tez mysle zeby cos z soba zrobic poki jeszcze mloda, hi..dobre, nie;););)..

hejka Eulalio cieszę się, że powróciłaś. Nie zamartwiaj się, na pewno wszystko jest ok, gdyby było coś nie tak na pewno by Cię zatrzymali w szpitalu. Domi no z tą temp to rzeczywiście nic nie stwierdzisz, bo u mnie np temp w owu jest w granicach 36,30 a zdarzył się cykl gdzie była 36,15 więc cięzko wyczuć u Ciebie czy był skok skoro wcześniej nie mierzyłaś. W tej sytuacji pozostało Ci tylko czekać. Dziwne, że tyle czasu się @ spóżnia. Ze szkołą dobry pomysł i z kolejką do in vitro też. Jestem strasznie niewyspana, mój M maiał w nocy takie ataki kaszlu, że nie mogłam spać. Obiecał, że dziś po pracy pójdzie do lekarza. Poza tym obrzydliwym kaszlem i katarem nic mu nie jest tzn nie ma gorączki, to myślę że antybiotyku nie dostanie. Bo jeszcze to nieszczęsne badanie nasienia.

Halo :) Eulalio, no nareszcie jestes...ale wczoraj przezyłas :( naet nie chce sobie wyobrazac jak bardzo...ale najwazniejsze ze wszystko jest w najlepszym porzadku i tak juz pozostanie! Ponad miesiac temu lekarz powiedział ze na 70-80% cora, opiero 10 sierpnia sie owiemy czy ptasek przyfrunął jakiś czy nie :P Ale mi dziś blee jakoś :O to chyba wina tej pogoy...do dupy...nic mi sie nie chce i wogóle..ach, chyba trzeba jakąś czekolake na ciepło sobie zaserwowac :D A Wy bąki powyganiac i do roboty! :P a nie na kaffe przesiaduja całe dzionki :D:D:D:D teraz lece...m. budzić :P Buziaczki:)

A co tu taka cisza?? :)

Hej Dzis nie dowiedzialam sie nic nowego w szpitalu. Serduszko malenstwa bije a przyczyna krwawienia jest nieznana. Tyle. Juz mi sie nawet nie chce denerwowac bo i tak nic nie poradze na wszechpanujaca tu olewke. Jutro pójde do lekarza rodzinnego do przychodni moze uda mi sie wymusic jakies badania. Luxor czy te bóle brzucha w ciazy o których wspominalalas to takie klujace w dole b. nisko?? Bo tutaj nawet nie mam kogo zapytac czy to normalne bo wszyscy maja mnie w d*** Czekam kiedy malenstwo zacznie sie ruszac. I modle zeby wszystko bylo dobrze. Nic wiecej nie moge zrobic :-(

Eulalio niemartw sie bedzie dobrze.:) Trzymam kciuki za brzuchatki:) I za starające się kobitki:) a ja mam nadzieję że dostanę normalnie na czas @. Oby;)

Pozdrowionka dla wszystkich kobtek i jeszcze bym zapomniała . Zdjęcia z Paryża oglądałam są SUPERRR!!!!!:)

hej ja tylko na chwilę, mamy sporo pracy a jeszcze szef przyjeżdża :( Andziu póki pamiętam, Ty chyba dowiadywałaś się czy branie leków ma jakiś wpływ na badanie nasienia, bo mój M wyladował wczoraj u lekarza i dostał antybiotyk na przeziębienie, ma go brać przez 1,5 tygodnia, a ja w przyszłym tygodniu mam wizytę u gina i miałam przyjść z wynikami. Meniu cieszę się, że zdjątka dotarły. Eulalio na pewno jest wszystko ok. Nie ma się co martwić na zapas.

hej dziewczynki.. iti - nie chce cie martwic ale skoro M bedzie bral antybiotyki i to przez 1,5 tyg to z badan nici...oczywiscie mozna zrobic ale kazdy lekarz ci tego odradzi bo beda nie miarodajne...:( antybiotyk jednak to antybiotyk i palaszuje nam organizm...oslabia:( ja juz nie pamietam jak to u nas bylo - jak dlugo po antybiotykach M mial badanie...ale na pewno nie zaraz po (miesiac chyba)...musze sprawdzic...

dzięki Andzia :) tak mi się właśnie zdawało, że nie za bardzo. Tak to jest jak się odkłada wszystko na ostatnią chwilę, mam nadzieję że gin nie będzie zły. A od końca czerwca nie było kiedy zrobić, bo M pod koniec czerwca też brał antybiotyk, potem urlopo, tydzień oddechu (i właściwie wtedy można było te badanie zrobić) a od tamtego tygodnia znowu chory. Trudno zrobimy te badanie przed kolejną wizytą. Najważniejsze, że mój M w ogóle chce je zrobić. Andzia a jak u Was z pogodą, bo u mnie po wczorajszym pochmurnym i deszczowym dniu dziś świeci piękne słońce i zapowiada się cieplutki dzień.

no, najlepiej takie badania sie robi jak sie jest calkowicie zdrowym i najlepiej jeszcze wypoczetym i odstresowanym...lepiej poczekac iti bo gdyby wyniki wyszly slabsze trzebaby bylo badanie powtarzac!!! co do pogody to nie pytaj - jak bylam w Polsce dwa tygodnie - deszcz, zachmurane i psia pogoda - gdy wyjechalam upaly sie zaczely ...no i masz babo placek:( a u nas caly czas niet slonca..przez chmurzyska sie przedziera ale niestety jakos nie daje rady sie przedrzec.. miejmy nadzieje ze sierpien bedzie ladniejszy i chociaz w weekend da sie cos zrobic !!!

no tak Andzia, a co do powtarzania badań, to myślę że nie byłby już taki chętny :( U nas też pogoda w kratkę i raczej chłodno, a wczoraj wręcz zimno, a na weekend zapowiadają ochłodzenie i deszcz :( więc w sumie nie ma czego zazdrościć. Ciekawe jak tam u Domi, wczoraj w tv mówili, że w UK cały czas pada i są powodzie.

Witam... Mnie tez gin mowil ze po kuracji antybiotykiem trzeba odczekac miesiac az zrobi sie seminogram bo antybiotyk ma ogromny wplyw na to jaki jest wyglad i parametry nasienia... Zrobilam wczoraj kilka badan juz do zabiegu a dzis ide sie zaszczepic na zoltaczke.... Mam teefon na komorke do gina ktory mialby mnie operowac i musze zadzwonic...ale przyznam sie jakos tak łyso mi...no ale mus to mus....

hej Olinku.. oj, oj, oj...pomysl ze robisz miejmy nadzieje wielki krok do przodu!!! i ze to ostatnie badania jakim sie poddajesza reszta to juz te w cizy!!!! nie wiem co moze byc przyczyna niepowodzen skoro wszystko z nami ok?? do tego Ty juz masz dzidzie... ale czytalam na topiku ciaza po laparoskopii ze faktycznie - czasami sa jakies zrosty czy inne swinstewka i tylko ten zabieg pozwoli to zlikwidowac... Olinek - czyli teraz tylko trzymac kciuki za zabieg i i \"oby\" to wlasnie byl jakis wredny, ukryty zroscik i po usunieciu go dal efekty!!! ja pojde do gina na poczatku wrzesnia - wtedy moze jakas pomoc w postaciu stymulacji cyklu, inseminacji...poki co czuje sie normalnie - czyli tradycyjnie zero przypuszczen, objawow:( a mi juz pomalu druga cyfra na liczniku 8 pokazuje...

no wlasnie iti - sie nam dziewczyny zakopaly i Domi i brydziaa.. gdzie sie trzpioty podziewacie????

zdobylam sie na akt odwagi i zadzwonilam.. Teraz sie ciesze ze dostalam ten nr. prywatnie...bo normalnie terminy sa na pazdziernik-i to w klinice prywatnie...lekarz owiedzial ze zobaczymy -ale moze uda sie po kolejnej @ czyli koncowka sierpnia -poczatek wrzesnia....teraz tylko czekanie. andziu.....ja teraz staran nie robilam i dobrze mi z tym bylo.... ale wiem ze czas leci..jestem coraz starsza i cos trzeba robic do przodu bo inaczej...same wiecie....Dlatego taka decyzja... to bedzie laparoskopia disgnostyczna czli laparoskopia z histeroskopia oraz z droznoscia -polaczone wszystko w celu znalezienia przyczyny.

Cześc dziewczynki:) Za godzinke idę do kosmetyczki przekłuć brew. Ale tak po za tym zakręcony dzień. Zapomiałam kufer z sprzętem do paznokci:) Skleroza nie boli:) dzisiaj u mnie 27dc. Piersi nadal bolą i coś czuje że @ przyjdzie :)

Hej dziewczynki :D ja tylko na moment.... chciałam złożyc najserdeczniejsze życzonka dla naszej solenizantki! ANECZKO wszystkiego najsłodszego! Eulalio, jakis czas temu rozmawiałam z lekarzem na temat bóli brzucha i powiedział,że ciązówki róznie je odbieraja i tłumacza...dlatego cieżko jednoznacznie powiedziec co i jak...gdy boli wziąć nospe i czekac na efekt, jesli przejdzie to super, jesli nie to do lekarza...a tak wogóle to naj;epiej gdy mocno pobolewa zgłosić sie włąśnie do niego w celu wykluczenia rozwarcia czy skracania szyjki. Ale Kochana u Ciebie przeciez wszystko w porzadku :) takze sie nie martw Siarczysty cmok dla Was :P

Tak oto Luxorku zainicjowalas 300 strone!!!!!! Wszystkiego naj naj Annom Dzis znów sie dowiedzialam ze nic nie wiadomo...Pani doktor mi powiedziala ze jedyne co moge zrobic to czekac czy krwawienie sie powtórzy a wtedy zglosci sie do lekarza..Rece opadaja.. Na wszelki wypadek ide jutro do prywatnego polskiego ginekologa, zobacze co mi powie... Chce juz wrócic do Polski a to jeszcze 2 miesiace :-( Luxorku a kiedy Twoja dzidzia zaczela sie ruszac???