OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...

Luxorku prześlij mi namiary na picase, miałam kiedyś w ulubionych ale po formatowaniu komputera przepadło...:(

andzia, trzymaj sie!!!wazne, ze pod kontrola w szpitalu, miejmy nadzieje ze lozysko bedzie jak najdluzej dostarczalo nikosiowi wszystkiego czego potrzebuje. az mnie ciarki przechodza od tych "newsow".

hej niunie, my juz w domciu od poludnia ale wszystko napisze jutro... oj dzialo sie - ciagle jest niebezpieczenstwo bo mam lozysko przodujace i nie wiadomo czy sytuacja sie nie powtorzy:( Musze wierzyc ze bedzie dobrze, ze maly jeszcze zechce zaczekac 3-4 tyg. Modle sie i wierze!

Aniu napewno bedzie wszystko dobrze i mały zaczeka! stosuj sie do zalecen lekazry i leż, wypoczywaj... jestesmy z wami Eulalio, u mnie 19 tydzien leci...czuje sie róznie, ostatnio pobolewa mnie brzuch :( szczegolnie jak cos porobie :o takze staram sie oszczedzac na ile moge, choc to przy małej nie jest łatwe ;)

hej andzia, lepsze przodujace niz odklejone!stracha nam napedzilas!!czekamy na szczegoly! pewnie w tej sytuacji czeka cie cesarka, co? czy daja ci lekarze szanse na porod naturalny? pozdrawiam i lez lez lez!!!

Andziu dobrze ze najgorsze za Wami. Dbaj o siebie Luxorku odpoczywaj i ciągle czekam na namiary na Picase Wysłałam wam moja listopadową panienke :)

Andziu!!! lez i lez! jak mówi brydziak lepsze przodujące niż odklejone!!!, niech malutki siedzi sobie w brzusiu Luksor ty tez się nie przeciążaj,!!!odpoczywaj ile możesz, a czy macie wciaż opiekunkę? Ja czekam az nie nadejdzie @, za tydzień będzie wiadomo, oczywiście mam wszystkie objawy ciążowe, tylko ile z tego to moja psychika? lece do wanny, Andziu myśle o tobie wciaż kochana wypoczywaj, i cesarka sie nie martw, da sie przeżyć:)

Andziu cieszę się, że już dobrze, że w domku odpoczywaj i nie przemęczaj się jeszcze trochę niech synuś wytrzyma Lux jak z mieszkaniem? wyszło? Olka no może się udało, trzymam mocno kciuki i kibicuję Eualio za nową pracę, aby było dobrze i mozna sie starać o rodzeństwo dla Laury Brydzia już się przeprowadziłaś? u mnie ok, pomalutku do przodu

witam :) Andziu jak dojdziesz do siebie to napisz pare słów... Eulalio, córcia rosnie, rosnie :D i widze juz kawalerów ma ;) włoski bujne, poliki okraglutkie, oczka słodkie, pyszna :) moja to łysol mały :P Iti, tak, targ dobity :D narazie tylko słowny, ale oni sa napaleni na nasze mieszkanko, bardzo im sie podoba jak zrobione i to ze parter wiec raczej sie nie rozmysla :) dzis mielismy skoczyc z M do notariusza zapytac co przyniesc i jakie podatki sie płaci i wogole co i jak...ale troche chora jestem i darowalismy sobie. Po nowym roku przeprowadzka ;)

Dziewczyny biust mi odrywa normalnie masakra ten ból, i słabości i zapachy sie stały jakieś ostre wszystkie, jeśli sie znów okaze że nic z tego to w przyszłym miesiacu przymuruje M do łózka w owu i nie odpuszczę, choć muszę przyznać ze w tym się baaaardzo starał, Andziu wypoczywaj, daj nam znać choć słówko jak sie macie ty i maluszek! Domi jesli ans podczytujesz to wiedz że pamiętamy!!! Luksorek cieszę sie w waszym imieniu, tylko remontu nie zazdroszczę bo sama też sie w nim grzebie i grzebać będę jeszcze długo, ale co tam ważne ze swoje wreszcie, Brydzia a kiedy ty drugiego dzieciaczka planujesz??? szepnij słówo:):) dobrej nocki kochane:)

cześć Olka a może się udało??? co? Na kiedy masz termin @? Mocno zaciskam i wierzę, że się Wam udało Udało mi się wczoraj wynająć mieszkanie od stycznia, także super, bo już się bałam że w styczniu będzie stało puste. A to oznaczałoby mniejsza kasa, no i dodatkowe koszty. Także ulga. Jak dobrze pójdzie to w styczniu urlop planujemy, po świętach się okaże czy się uda, także na razie cisza sza..... A w weekend wybywamy do Olsztyna, do siostry M dziś idę z M na siłkę, muszę formę szlifować bo M zapowiada urlop rowerowy, hmmm nie wiem czy jestem na siłach, ale się zobaczy, zakupiłam sobie bidon i rekawiczki, jeszcze kask i spodenki i mogę śmigać. Lux cieszę się, ze wyszło dobrze z mieszkaniem

Iti dziś mam 26 dc, słabosci i mdlenie lekkie i śluz przezroczysty......, nie chcę już mysleć, wyłączam myślenie na tydzień, jak nie będzie @ to zrobię test, moze w 30dc w niedziele, zobaczymy, narazie lezy spokojnie w szufladzie i czeka... dla wszytskich buziaczki Andziu co u was?

niech to szlag trafi @ przylazła rano :(, jednak moja psychika szwankuje za dwa tygodnie ruszam do akcji z testami owu:)

Olka a jednak :( a już myślałam, ze Wam sie udało te objawy.... no szkoda u mnie w szafce tez z 10 testów owu lezy, ale nie używam na razie, ostatnie były w użyciu w październiku przed iui te czekają na lepsze czasy Zmykam bo roboty pełno a na drugim topiku było info, ze nasza Andzia znowu w szpitalu :(

Witam po "sąsiedzku". Na prosbę Andzii przekazuję, ze juz lepiej, wszystko sie uspokoiło ale nadal są w szpitalu. Trzymam za nich kciukasy!

Migociu dzieki za info o mnie, o nas... jestesmy w domciu, synio ma sie dobrze - ja "jako tako" - ale daje rady! wczoraj zaczelam krwawic, do szpitala, lekkie skurcze ktore dzieki Bogu ustaly, krwawienie tez - ale nie wiadomo kiedy znowu cos sie zacznie dziac - daj juz do konca w strachu niestety :cry: cesarka ma byc tydzien 36-37 - i modle sie by dotrwac! napisze wiecej jutro - ide do wyrka bo na oddzaile mnie nie zostawili, na szczescie mamy 10 minut do szpitala!

Aniu brak słów... trzymaj sie! Olka :( szkoda...nam z tą ciązą udało sie w 6 cyklu, jak wróciłam do pracy...myslenia niestety nie udało sie wyłączyc ale praca mnie "pochłonęła" i nawet niewiem kiedy TO sie stało ;) i remontu narazie nie bedziemy robic :) z braku kasy i tez troche to bez sensu... przezyjemy jakos... w mieszkaniu są tapety na scianach, pcv na podłodze , stare okna, szafki i glazura w kuchni do wymiany, wc i łazienka najbardziej ok ;) tu mamy cekol, panele...i po 2 latach uzytkowania przez Ole , widze ze juz sa porysowane :o pomimo pilnowania. poczekamy az dzieciaczki odchowaja sie i wtedy cos zrobimy ide dzis chyba na jakis zakup :P

a może ja jednak nie bedę juz mogła być w ciąży po tym zapaleniu przydatków? ? ciagle o tym rozmyślam... dzis 5 dzień cyklu, od 8-9 dc zaczynamy znów, niech sie dzieje byle z dobrym skutkiem, znów mam w sobie nadzieje i siłę czuję, nie chcę myśleć o kolejnym rozczarowaniu, mam nadzieję ze to sie stanie, tlyko jak tu wyłączyć myslenie? Andziu jak sie czujecie? wszystkie kobitki pozdrawiam:)

hej Olka niech ten grudniowy cykl będzie owocny, zawsze jak @ przychodzi jest ból, rozczarowanie a po kilku dniach wracaja siły, jest wiara. Także do walki. A kupiłas testy owu? Andziu mma nadzieję, ze już wszystko dobrze i że się oszczędzasz Lux to już niedługo przeprowadzka co?

hej Olka, ja zawsze sobie mówiłam ze "kiedys sie uda! musi sie udac" bolec bolało jak @ przychodzila ale walczyłam! ja bardziej bałam sie zajscia :( i tych pierwszych tygodni... Zycze Wam światecznego cudu itus, tak, jakos zaraz po nowym roku :D juz chcialabym miec to za soba :P przeraza mnie troche mysl pakowania, a jeszcze bardziej rozpakowywania :o i sprzatania... chyba bede musiła z gazety jakas babeczke wynajac :/

hej, ja tylko na chwile, dopiero nam podlaczyli internet. my juz po przeprowadzce, jakos to sie udalo ogarnac przy pomocy rodzinki, ktora specjalnie przyjechala. jeszcze nie do konca gotowe, bo dolny poziom "piwniczny", w ktorym bedzie sypialnia jeszcze jest w trakcie roboty. ale ze robotnicy maja tam dojscie od zewnatrz- w sumie w niczym to nie przeszkadza. na razie mamy kuchnio-salon, a w duzym pokoju jest sypialnia i "graciarnia";) a emilka ma swoj wlasny sliczny pokoik. mieszkanie jest super, mamy kuchnie kolo 20 metrow 2 i wymarzona lazienke wielkosci sporego pokoju z wieolka kabina i wanna- wreszcie!;) jeszcze troche kasy na wyposazenie brakuje ale i tak jest super.oplacalo sie czekac ponad 2 lata. mieszkanie wynajmujemy zaznaczam, zeby nie bylo;) ola, ja na razie drugiego dziecka nie planuje. w sierpniu mysle emi pojdzie do przedszkola a ja musze sie zajac troche swoim zyciem zawodowym, uznac dyplomy, zmienic prace...wtedy dopiero, minimum 2 lata. chcialabym jedno dziecko po drugim bo ma to wiele plusow, ale poza tym co juz napisalam: nie dam rady i byloby to bardzo nierozsadne. coraz bardziej podoba mi sie ze emilka robi sie coraz bardziej samodzielna i coraz wiecej mozna z nia robic. czuje ze musze cos zrobic, kolejne lata w domu i swiadomosc ze po trzydziestwce nie mam doswiadczenia zawodowego doprowadzi mnie tylko do depresji andzia, zycze ci bys szczesliwie dotrwala do terminu cesarki luxorek, znasz juz plec??

Brydzia im póxniej tym trudniej jest sie zdecydować, wiem to po sobie bo dziecko coraz bardziej samodzielne, człowiek ma wreszcie (zaczyna mieć) chwile wytchnienia a tu myslec o drugim...., dlatego wiem ze jesli sie teraz nie zdecyduje to juz nigdy bo juz mi jest wygodnie jak mały sam zjada, zasypia, przesypia noce, sika do nocnika itd. super, sam chodzi nie trzeba go nosic, poprostu człowiek sie robi wygodny, ale ja też trochę po ciaży popracowałam, wiec też inaczej do wszystkiego podchodzę, dziś 6 dc, zaczynamy od 8 bo u mnie wczesna owu, Łukaszek począł się w 11dc wiec lepiej wczesnie zacząć, trzymajcie kciuki, ja tez za wszytskie staraczki trzymam:) Andziu myslę o was i mam nadzieje ze u was wszystkko dobrze:)

Dziewczyny a gdzie wy się wszystkie schowałyście?? wiem ze są mrozy i śniegi ale zeby az tak sie zakopać i nie odzywać? nieładnie!!!!:) Mówice co u was, luksorek czy juz wiesz co będzie??? Andziulek jak sie czujecie? Bega co tam u ciebie, jak staranka?? Menia jak mały synuś się miewa U mnie dziś 8dc. zaczynamy staranka już dziś bo u mnie wczesna owu zawsze wiec nie chcę przegapić, mam w sobie nową energię i nadzieje i mam na celu ustrzelić jajo w tym miesiącu. Iti a kiedy ty celujesz??? :):):) Trzymajcie kciuki,i odezwijcie się!!!:):)

hej Olka u mnie to już po celowaniu :P termin @ na 1 dzień świąt, kiepsko ale co zrobić :( Dziewczyny jak Wam idą przygotowania świąteczne? Brydzia fajnie, ze już w nowym lokum, też mi się marzy już coś większego

hello :) witam [porannie i zimowo :D - 18 u mnie! codziennie spacer zaliczony! coprawda krótki ale jest ;) Olka, po swietach, po świetach ;) i nawet mi sie nie spieszy :) niewazne co bedzie... Iti, celujcie, celujcie :D Ania, jak sie czujesz?

Lux a Ty już wiesz kto gości w brzuszku? pochwal się ja robię grilowane żeberka na obiad, czekam aż się upieką, bo głoda się robię poza tym wczoraj zaliczyłam porządki takie większe, prezenty wszystkie kupione, dziś robimy z M liste zakupów żywieniowych na święta i jutro chyba skoczymy kupić. pozdrawiam niedzielnie

dziewczyny, wizyte mam dopiero po świetach :D pisze juz którys raz :P nic jeszcze nie wiem ;)

Luksorek my tu strasznie ciekawe jesteśmy i to dlatego tak podpytujemy i podpytujemy! nie gniewaj sie, wszystkie ciotki trzymaja kciuki:):):) Melduje ze u nas staranka zaczęte, dziś 11 dc! ach! oby prosto do celu, Ja już mam posprzątane, jeszcze mnie troche prania czeka, no i gotowanie bo wigilia w domu!cudnie będzie:) ach nie mogę się docza\eakać tych swiąt, prezenty juz też kupione jeszcze tylko jutro lub we wtorek po zakupy żywieniowe sie wybieramy Lux ja z małym w taki mróz nie wychodzę bo sie boje a moze powinnam? idę bo maly nie daje mi nic napisac, trzymajcie sie ciepło w te mrozy nieziemskie, szczęśliwy kto nie musi wychodzić do pracy rano brrrrrr

nasz Andziulek znowu w szpitalu :( Lux to czekam cierpliwie

Andziu trzymam kciuki zeby wszystko wróciło do normy, dziewczyny a który tydzień Andzia ma? bo nie mogę sie dokopać o tabelki? kochana trzymaj się!!! a teraz świeczusia, Mężuś i celujemy, trzymajcie kciuki!