10 powodów, dla których nie znoszę dzieci

Ja nie chcę mieć dzieci, ale czuję, że z tego powodu będę sama. 2 moje poważne związki rozpadły się właśnie z tego powodu, że otwarcie mówiłam o mojej niechęci do posiadania dzieci. Jestem z facetem kilka lat, pewien czas, ale wątpię, żebym z moim podejściem znalazła takiego, z którym zbuduję trwały, szczęśliwy związek. Byłam kilka lat temu zakochana we wspaniałym mężczyźnie, ale jak zaczął przebąkiwać coś o dzieciach, to ja się wycofałam, bo wiedziałam, że nie dam mu czegoś, czego on tak pragnie. Boję się komuś zaufać, boję się małżeństwa, bo wiem, że w końcu pojawi się temat dzieci, a często jest tak, że faceci nie chcą mieć dzieci, a potem za kilka lat pod wpływem rodziny, społeczeństwa, nagle pragną dziecka.

Do wszystkiego trzeba dorosnąć do bycia rodzicem też. Nie miej dzieci jeśli nie chcesz jeszcze nie ma na to ustawy. A te wszystkie punkty - w wykonaniu WŁASNEGO dziecka wszystko staje się urocze i to chyba tak ma być

sama do konca - nie martw sie, ja tez nie chce i znalazlam faceta ktory tez nie chce:) nic sie nie martw!!!!kiedys tu orzeczytalam na jakims topiku, ze jakas kobieta ze swoim mezem tez tak miala, oni rozwiazali ten problem adoptujac dziecko,ona akuratnie chciala rodzic; mysle, ze znajdziesz kogos kto nie chce miec dzieci, facetow takich tez jest wielu, tylko trzeba natakiego trafic:)trzymaj sie cieplo i sie nie poddawaj!!

O kobietach niechcących mieć dzieci czytam tylko w necie. W realnym życiu nie znam żadnej kobiety, która nie chce mieć dzieci. Znam wiele kobiet, które nie wyszły za mąż, jedna moja kuzynka ma awersję do facetów, znam bezdzietne pary, które nie mogły mieć dzieci, walczyły o własne potomstwo, ale cudzego nie adoptowali. Nie znam żadnej kobiety, która zdecydowała się na świadome życie bez dzieci, bo większości się odmieniało, kiedy powychodziły za mąż. Wszystkie kobiety, które znam, a znam ich bardzo wiele zabiegają o potomstwo, chodzą po lekarzach, leczą się, mierzą temperaturę i w końcu zostają rodzicami.

kobiety, takze mazatki, które nie chca miec dzieci. Nie znam natomiast kobiety, ktora zaluje ze ma dziecko .

owszem ja tez znam kobiety które nie chcą mieć dzieci:) znam również takie ktore maja dzieci lub chca je mieć, wydaje mi sie kasiu, że po prostu nie trafiłas na taka i tyle.

--> DeGie

E tam, za kilka miesięcy wychodzę za mąż i ani mi się śni posiadanie dziecka! Mam pracę którą lubię, a musiałabym z niej rezygnować... Wystarczy mi, że widzę co kilka dni kuzynkę lat 24, matka kwoka, jedno ma 2 lata, drugie w brzuchu, gile, goowna, szczochy i wieczna konrtola co robi ten mały smarkacz, krzyki piski wymuszenia. ale tak to jest jak się robic nie chce, tylko nogi rozładać i siedziec z gilami w domu. Lenie śmierdzące.

Ja bym dodala wiecej okropnych rzeczy odnosnie dzieci jak np.dlubanie w nosie,drapanie sie miedzy posladkami,i wrzaski.Jak dobrze ze nie mam dzieci a mam 32lata.Czy ja sie tym przejmuje?ani troche po prostu dla mnie nie ma tematu a kobieta sie czuje..