Jakie cechy u dziewczyny / chlopaka dyskredytuja je u Was ??

Ja mam 28 lat i jestem rzecz jasna facetem :-D Oto cechy które sprawiają, że u mnie dziewczna nie ma szans: - PALENIE PAPIEROSOW - OTYLOSC - WULGARNOSC - BRAK SZCZEROSCI I CHECI ROZMOWY O PROBLEMACH - NIE DBANIE O HIGIENE ( DEPILACJA OCZYWISTYCH MIEJSC ITD ) - UBIOR BRUDASA ( glany itd... ) - ATEIZM - MATERIALIZM - NIE POTRAFI OKAZYWAC UCZUC - NIE JEST PIESZCZOCHEM I JEST ANTY NASTAWIONA NA FIZYCZNOSC - BRAK WYKSZTALCENIA I NIECHEC DO DALSZEJ NAUKI hehe - ciekawe co o tym powiecie i co wg Was przekresla partnera w Waszych oczach.;-) Potraktujcie ten temat powaznie, moze niektorzy co sa sami wezma sobie niektore rzeczy do serca i cos zmienia w swoim zyciu ? Aktualnie tez jestem sam, wiec chetnie poczytam Waszych opinii :-)

Nawet wiemy dlaczego jesteś sam

Ubranie brudasa to glany? Yyyyy nie wiem co powiedzieć:O:O:O

ale co ja takiego napisalem ze tak o mnie mowisz ? czy urazilem kogos ??

po prostu rozśmieszyłeś - jesteś kolejnym debilem z wygórowanymi wymaganiami

co do brudasa, moze zle sie wyrazilem, ale w moich oczach i nie tylko moich kobiece to to nie jest... i nie kojarzy sie z czyms eleganckim tylko wrecz przeciwnie...

-Mówienie źle o byłej -Oglądanie na ulicy za każdą ładną dziewczyną jak idziemy razem -Niechęć do rozwoju -Wulgarność (przeklinanie) -Niechęć do wychodzenia (czyt. najlepsze rozrywka to tv) -Chęć zdominowania partnerki (siedź w domu i nic nie rób, bo ja zarabiam) -Brak szczerych rozmów na wszystki tematy -Niechęć do zwierząt -Zaborczość (chora zazdrość o nic) -Niekontrolowane zachowanie po alkocholu To takie wstępne, jakbym zgłębiła temat byłoby tego na pewno o wiele więcej ;)

Spoko, nie tłumacz się. Tylko nie sądziłam że można mieć zastrzeżenia nawet do butów wybranki. Masz prawo mieć wymagania, jak każdy. Powodzenia życzę

A przepraszam jakie to sa oczywiste miejsca??? A z tymi glanami to przesadziles koles! Jestes zacofany, ze az zal. I wcale sie nie dziwie, ze jestes sam.

najpierw popracuj nad ortografia jak mozna ALKOHOL przez CH napisac? :D

ja mam wygorowane wymagania ???????? w ktorym miejscu ?? ;-) bo nie wiedzialem o tym :-p

Dziwne masz wyobrażenia.. np jeśli chodzi o te glany... wulgarność- można zwalczyć skutecznie (mój były- zaprzestał używania niestosownego słownictwa pod moim wpływem), chęć mrozmowy o problemach- można w sobie wykształcić... wiara/ brak wiary... cóż.. nie moge nikomu narzucać w co/w kogo ma wierzyć bądź nie.. W zasadzie jest całe m,nóstwo cech, które mogą sprawiać, że w moich oczach facet staje się malutki, ale wychodzę z założenia, że nad wszystkim można popracować, trzeba tylko chcieć.

-Brak szczerych rozmów na wszystki tematy - mówienie zle o byłej a ja cenie szczerosc, jak była była zła, mnie moze piowiedziec. w końcu takie właśnie rzeczy mają wpływ na to, w co wierzymy np w wierność A skoro ja i on to jedno, to ma mówić tak jak było, że była nie była ok;)

oczywsite czyli pachy i nóżki:P

no i golenie miejsc niesfornych :-p nie lubie jak mi wlosieta wchodza miedzy zeby :-o

to wybij zeby

\"mowienie zle o bylej\" - a co chcesz zeby mowil \"w sumie ta moja byla byla ok. nie wiem dlaczego sie rozeszlismy\"???? moze jeszcze dojdzie do wniosku, ze w sumie byla lepsza od ciebie, hehe.

hehe.. w zasadzie z moim facetem poznałam się, jeszcze jak byłam tzw. "brudaską" wg Ciebie.. czyli- chodziłam często w glanach.. :D w bojówkach itp.. a on- ze względu na pracę- w gajerkach... ech no... jak on mógł się związać z taką brudaską jak ja.. (mimo iż mój styl ubierania już dawno zmoeniłam :P )

a ty golisz miejsca oczywiste? bo niektore dzieczyny tez nie lubia kłaków

najpierw wróć do stanu cywilnego z przed malzenstwa a potem pogadamy :o

Zly stosunek do zwierzat...

miejsc niesfornych:P hihi

oczywiscie, ze gole pod pachami i w miejscach niesfornych :-p a na nogach to tylko kobiety powinny golic wiec ja nie musze :-p

to prawda zły stosunek do zwierzaczków a do mojegokotki i pieski same się lgną;) taki fajny człowiek z niego O ile pamietam tylko jego pytano o zwierzaczki i o ilość dzieci, a mogli i jego kumpla pytac miał juz laske;) był straszy;) pytali, bo widzieli jaki on troskliwy a stan tu, a zacznij od 2 wzrotki itp:)

ktos mi tu napisal ze mam za wysokie wymagania ciekawe w czym ? i ciekawe ze ta osoba nie odezwala sie juz wiecej :-p najlatwiej mowic bedac niezalogowanym tchorz !!!

co go dyskwalifikuje: :O chamstwo :O brak kultury osobistej :O nieszczerość :O brak zainteresowań :O niedbalstwo - niezadbany wygląd, brudne miejsce zamieszkania itp. :O brak wyższego wykształcenia i perspektyw na takowe :O skąpstwo i skrajny materializm :O skrajnie niskie IQ co sprawia ze zwracam na niego uwagę: poczucie humoru energiczność wysokie IQ mądrość (obiektywnie wyznaczalna) romantyczność (tylko bez przesady) delikatność spontaniczność dużo zainteresowań pewność siebie (nie mylić z arogancją) ponad 180cm wzrostu czy jest szczery...to się w zwiazku okazuje.. :)

co go dyskwalifikuje: :O chamstwo :O brak kultury osobistej :O nieszczerość :O brak zainteresowań :O niedbalstwo - niezadbany wygląd, brudne miejsce zamieszkania itp. :O brak wyższego wykształcenia i perspektyw na takowe :O skąpstwo i skrajny materializm :O skrajnie niskie IQ co sprawia ze zwracam na niego uwagę: poczucie humoru energiczność wysokie IQ mądrość (obiektywnie wyznaczalna) romantyczność (tylko bez przesady) delikatność spontaniczność dużo zainteresowań pewność siebie (nie mylić z arogancją) ponad 180cm wzrostu czy jest szczery...to się w zwiazku okazuje.. pS: kwiatek musi być..

Rany, ludzie, co tak naskakujecie na faceta. Wybór partnera to nie test tolerancji, demokracji i równych szans. Każdy ma prawo do własnych wyborów. Żle mu się kojarzą glany, jego sprawa i prawo, ze nie chce mieć takiej dziewoi. Religia to też bardzo ważna sprawa. I to nie ma nic wspólnego z narzucaniem komuś czegoś, tylko szukaniem partnera, który podzieli nasz świat. Facet zresztą poza tym ma całkiem realistyczne wymagania. A wulgarność to nie kwestia języka, którego używania można się oduczyć, jak ktoś ktu radośnie napisał. Wulgarność to cecha osobowościowa. Poza tym licząc, że uda się zmienić partnera, można się głównie przeliczyć.

To znaczy? Powinna mieć już doktorat?

Mnie się glany również kojarzą z najfatalnieszą manierą ubraniową: czarne obrane, powyciągane łachy, dramatyczny makijaż, czarne jak noc włosy ufarbowane w domu, z niechlujnym 10 cm odrostem.