Kto sie odchudza razem ze mna ??!!!!!!!!

sluchajcie lasencje ja jestem na takim etapie ze ciesze sie z tego odchudzania :) aaa wogole co do makaronu to bez zadnych sosow 100 gr ma 110 kalorii i w dodatku daje dobry humor ;P dzis sobie kupilam herbate czerwona i robie te brzuszki tak 600 dziennie 200 rano 200 popoludniu i 200 wieczorm seriami 4x50 albo 50 i 150 albo 100 i 100!!!!!!!!!!!! mam nadzieje ze naprawde tym razem mi sie uda :) wierze w to ze wszystkim nam sie uda :) ja zjadlam rano ogorasa potem kanapke z pieczywa chrupkiego z chuda szyneczka a na obiadek 150 gr makaronu chyba troszku ponad 500 kalorii ;P ale za to zrobie wiecej brzuszkow i wogolee a ja jestem z gizycka :)

dziewczyny a wy gdzie ?? :( tesknie

trele morele :D ja jestem.. witam.. :d

aaaaaaaa tez chcesz cos zzucic??

no ja tez jestem ;] na troszq sporo zjadłam wieczorqiem, ale zaraz idę jeszcze poćwiczyc brzuszki i dzis mam zamiar wczesniej się połozyc spac, a jak tam u Was kobitki ;>?

zwariowana_wariatka nie pamioetasz mnie? :( bylam tutaj na poczatku njak zkladalas temat ..;) nie bylo mnie w domciu na weekend.. ;)

no ja sie wlasnie usmialam jak nigdy bo przeczytalam forum tej poziomki co se rzesy zaalotka wyrwala o matko mowie wam ja bybam brzuszki i modle sie zeby mi sie udalo :]

to tak jak mnie, ale ja cie pamiętam GGGabi ;] cio tam u ciebie?

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa no tak :) sorki ale mam trzaski w czaszce :)

a ja wczoraj czytałam o tym jak dziewczyna sobie rzesy wyrwała, ostre to jest;] ja nie wiem jak to wogóle jest możliwe heh z jednej strony to smieszne a z drugiej tragiczne

dobra ide kapu kapu i spaciu bo czuje juz malego gloda :P

ja ide poćwiczyć, póxniej poczytac no i wreszcie spać papa koffaniutkie ;]

a dzieki .. ;) wszystko ok...;) weekendy zwykle spedzam w innym miescie stad moja nieobecnosc... ;)

eehh.. no to papa... :(; )

szkoda, że was już nie ma!ja walcze z sobą!i ludki stwierdzają, że jestem cholernie drażliwa!już sie boję co bedzie dalej, ale to oni mają problem ze mną:) a tak w ogóle to umieram z głodu!!!a ćwiczeń jak nie chce mi sie robic tak nie chce!zazdroszcze wam waszego zapału-ja mam chyba słabą wolę:( ale może hula hop zacznę używć. bo jak sie tylko na niego spojrze to widzę z jakim wyrzutem "ono" (hula hop) na mnie patrzy, więc może jutro...

http://zdrowezywienie.w.interia.pl/tabelekaloryczne.htm#C

fajna stronka, ciekawostki, wychodzi ze prrzy moim wzroście(172)powinnam ważyc 67kg

no ja tez bylam rozdrazniona nerwowa krzykliwa i wogole ale to taki etap jest

a ja własni ide poćwiczyć przy hula hop i się troszq może pobujac (potanczyć) heh

poprawka ---> na hula hop :PP

widzę że przyjaźnie się zawiązały i nowi już nei są tu tak mile widziani

a kto np nie jest tu mile widziany??

nowi, albo to zwariowana mnie nie lubi bo skrytykowalam jej diete 600 cal i powiedzialam ze to za malo i wroci

E. no cos ty!!!!!!!!!!! zwariowalas???@?@?@?@? dlaczego bym miala cie nie lubic????? przestan tak myyslec!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! twoja obecnosc jest wrecz obowiazkowa :) tak jak reszty zreszta :P

EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE.......................................................................................................................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

przepraszam ws wszystkie jezeli cos napisalam bleeee ale czasem mam takie chwile zalamki przez ta diete!!! :P wszystkie was lubie!!!

buuuuuuuuuuuuu ;( obrazilyscie sie?????

tak, ja się obraziłam, ale nie na Ciebie tylko na siebie :((( bo dziś znowu zjadłam tyle jedzenie że szok!!! ale przynajmniej przed słodyczami się powstrzymałam chociaż mało brakowało...!!! wiecie co ja nie umiem się powstrzymac przed jedzeniem:(( nie wiem czy już to mówilam, ale chyba nie, a więc, ja od jakiś 2 lat ciągle jem DOSŁOWNIE !!! po prostu nie umiem sie opanować, wiecie jak się czujecie np. na święta?! to ja się czuję jeszcze gorzej !! kompletnie nie umiem sie opanować :( ja nie wiem co mam zrobić;/ rano potrafię nie jeść, ale jak już póxniej cos zjem to koniec, dziś cały dzień w domu isedziałam i zaczęłam jeśc dopiero po 12 no i wtedy sie zaczeło, załamka :( może macie dla mnie jakies rady ? :(

no na to chyba rady nie ma procz takiej ze trzeba wbic zeby w parapet i nie jesc to drastyczne wiem ale ja mialam takie cos jak ty ze zarlam i zarlam bo lubie jesc ale teraz jakos mi to sie ustatkowalo i nie mam takich juz napadow poprostu sobie mowie ze nie i koniec masakra z tym jedzeniem a teraz mam mega czkawke

Gdyby nie to ze zjadlam paczke dmuchanego ryzu to bym byla z siebie dumna! Taka paka ma kolo 200 kalorii a nic mi wlasciwie to nie dalo (nie bylo czekolady w domu:D mialam TAKA ochote na kawalek a sklep daleko).