Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość boing0000000

soczek z marchwi i jabłka

Polecane posty

Gość boing0000000

Moja córcia skończyła wczoraj 3 miesiąc no i zaczynamy czwarty. Mam takie pytanko: czy mogę powoli przyzwyczjać ją do soczku z marchwi lub jabłka - tak po jednej kropelce. Poradzcie kobitki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) w tego typu sprawach oczywiscie mozna sie poradzic na forum,ale polecalabym w pierwszej kolejnosci zajrzec na profesjonalne stronki,sa tabele zywienia opracowywane przez pediatrow i lepiej sie tego trzymac (jasne,ze to tylko wskazowki,dieta niemowlat opiera sie w duzej mierze na zywieniowych tradycjach danego kraju,ale zawsze jest to jakas wytyczna do dzialania,bo nie sa to dane wyssane z palca,tylko oparte na badaniach). w ostatecznosci polecam chociazby lutowe \"dziecko\",jest tam troche o nowych wytycznych (bo sie ostatnio pozmienialo,zwl odnosnie glutenu) ale zeby wreszcie i choc w skrocie odpowiedziec na twoje pytanie - radzilabym sie wstrzymac.nie wiem jak karmisz, ale zasada jest taka: dzieci karmione piersia - nowe pokarmy po 6 mcu zycia, dzieci karmione sztucznie - po 4tym. wszystkie napisy na sloiczkach czy kaszkach dotycza niestety przewaznie tylko dzieci karmionych sztucznie,no i jasne jest ze firmy produkujace zywnosc dla dzieci chca zarobic na mamie jak najwczesniej:( rozumiem wczesniejsze podawanie innych pokarmow gdy jest taka koniecznosc-np mama karmiaca piersia idzie do pracy.trzeba wtedy sie nagimnastykowac,jesli maluch nie lubi butelki i cos postanowic,trudno.ale jesli mozesz - poczekaj.wyjdzie to na dobre twojemu dziecku i pomysl - w gruncie rzeczy to tez lepiej i wygodniej dla ciebie:) pozdrawiam i zycze maluszkowi radosci z odkrywania swiata:) a tobie radosci z niego.papa*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja myśle, ze śmiało, mozej jej podawac po kilka ml soczku. Moj synej jak skończył trzy miesiace, dostal pierwsza porcje (20 ml) Bobo Fruta (jabłko z dodatkiem marchwi) Baaaaardzo mu smakowało :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boing0000000
Dzięki za pomoc. Karmie z cycusia ale chyba dam jej ten soczek. Tak bidulka patrzy nam w talerze jak coś jemy. Mam wrażenie ze jest głodna. :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj! Moja mala ma juz prawie 4 miesiace i tez od jakiegos czasu patrzy na wszystko co jem z zainteresowaniem. Ale postanowilam wstrzymac sie jeszcze przez miesiac - tak do piatego miesiaca - bo wg najnowszych badan WHO stwierdzilo,ze najlepiej zaczac wprowadzanie nowych pokarmow od 6 miesiaca (no ewentualnie od 5- u sztucznie karmionych) a nie jak kiedys doradzano od 4....Ma to zwiazek z wieksza podatnoscia dzieci na roznego typu choroby cywilizacyjne typu: alergia, astma itp. Ja mam w rodzinie historie tyych chorob wiec wole poczekac. Poza tym, oczywiscie, nalezy sie kierowac intuicja - a intuicji moze pomoc kilka wskazowek, kiedy dzieci sa juz gotowe na nowosci:) : - dziecko jest zainteresowane innymi jedzacymi osobami - dziecko umie juz samodzielnie siedziec - dziecko zaczyna sie budzic w nocy na posilek (jesli przedtem przesypialo cale noce) - dziecku nie wystarczaja dotychczasowe karmienia i jest glodne czesciej niz zwykle Radze Ci przemyslec jeszcze ta sprawe - ale jak uznasz,ze jest gotowe to smialo zaczynaj! Zaufaj intuicji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampa alladyna
a jak dziecko będzie patrzyło z zainteresowaniem na twojego schabowego, to też mu dasz? Kobiety, idźcie gdzieś po rozum do głowy. Lekarzy nie macie w swoich miastach, czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny rzadko popieram pomarańczowe wpisy ale z powyższym zgadzam się w stu procentach. W końcu po coś są schematy żywienia, specjaliści je opracowują latami ,badają co dla dzicka najzdrowsze co może zaszkodzić a co nie, zupełnie więc nie rozumiem co wyprawiacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonko i lampo Aladyna - macie cos do kogos, to kierujcie do konretnych osob - jak napisalam - nie uwazam podawania tak malemu dziecku nowych pokarmow, za dobre rozwiazanie - i sama tez nie daje swojej coreczke (wiec czytajcie uwazniej). Ale z drugiej strony - jesli boing00000 koniecznie chce - to jej decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Felicyty moim zdaniem dokładnie wiadomo do kogo skierowany był mój post więc nie rozumiem czemu się obrażasz bo akurat nie do Ciebie, Wiesz czasami w dyskusjii bierze udział i setka osób i raczej wtedy trudno wymieniać do kogo się pisze. W tym przypadku jak na moje wszystko jest jasne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma co sie klocic. i tak boing zrobi jak chce. bo widac ze nie potrzebne jej do zycia wyniki badan WHO tylko wlasne odczucia. tak tez mozna,gorzej,gdyby pytanie dotyczylo czegos powazniejszego.. ja jestem za tym zeby trzymac sie tabeli zywienia. istenieje wiele przypadkow dzieci ktorych nikt o alergie nie podejrzewal i poprzez podanie czegos za wczesnie (nawet \"niewinnych\" pokarmow) calkiem powaznie sie takiemu malenstwu zycie utrudnilo juz na samym starcie.. i po co? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ****malaria****
Ja co prawda dzieci nie mam, ale siostra mojej kolezanki, kiedy miala synka w tym wieku podawala mu soczek z marchwi.... a nadmiar beta karotenu odlozyl mu sie w stópkach i mial takie pomaranczowe...wiec ja bym radzila uwazac z iloscia tego soczku :) pozdrawiam mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z orisha
lepiej poczekac, po co narazac bejbi na niepotrzebne dolegliwosci albo alergie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×