Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kobiece kształty

SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

Polecane posty

Bodzia badz silna wytrzymasz bo to pierwszy dzien miedzy 4 a 5 najbardziej ma sie ochote na slodycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę, nie bylo mnie 3 dni, a tu już pojawiła się nowa dieta. :) No, ja dzisiaj nie dam rady zacząć, popatrzę sobie przez ten tydzień na was, kochane i może od przyszłego poniedziałku zacznę, co mi tam, 2 tygodnie wytrzymam. Znowu jestem niestety chora, przez przedszkole mojego dziecka infekuję się regularnie. Udało mi się być zdrową całe 6 dni i znów kaszel i katar. Naprawdę, nie mam sily... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna In nie radze od przyszlego poniedzialku bo swieta spedzisz na diecie ale zawsze mozna w srodku tygodnia zaczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, co racja to racja, to ja może po świętach... wolałabym chora nie zaczynać, bo ostatnio tak zrobiłam w styczniu i krzywdę sobie zrobilam, ze zwykłego zapalenia gardła, na diecie wywiązala mi się okropna infekcja :( do dziś chyba jej nie zaleczylam porządnie, 2 tygodnie w styczniu - w lutym 2 tyg zapalenie zatok (z obrzękiem uciskającym na nerwy), teraz mamy marzec, a ja mam ostry kaszel i znów zatokowy katar. Po prostu siebie nie poznaje. Nigdy tak nie chorowałam (nie chcę się przyznać, ale się chyba tymi dietami oslabilam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bodzia sama nie wiem co ci odpowiedzieć w sprawie kawy. Ja też mam ciśnienie słabiutkie i dlatego wspomagam się kawą ale już bez dodatków bo taka mi najlepiej smakuje. Z cynamonem jest świetna ale ostatnio mam na cynamon uczulenie. Ja płyny wzorem z innych diet nie piję bezpośrednio z jedzeniem tylko 0,5 godziny po. Zaliczyłam już śniadanko, lubie jajeczka więc nie marudze. Dziękuje Wam za przypomnienie o tej diecie a topik czytam bo może wreszcie coś mnie zmobilizuje aby pozbyć się swojego balastu. Jeśli można chciałabym się z Wami zmniejszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ela43 bardzo sie ciesze ze tu trafilas tym bardziej ze juz stosowalas ta diete ja ta diete mam od 7 lat ale dopiero teraz sie zmobilizowalam waga mi od 2 dni stanela ale jeszcze caly tydzien diety wiec moze uda sie jakies 2 kg, pisz jak Ci idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiece kształty juz myslalam ze zrezygnowalas stasznie mi bylo zle przez niedziele zadnego wsparcia no ale teraz tydzien pewnie szybko zleci i w przyszly poniedzialek ostatni dzien dietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana nie zrezygnowałam i chce zgubic w te 2 tygodnie te 5 kg.... ty schudłas w tydzień4 kg... to jest naprawdę świetny wyniki i te 2 kg napewno jeszcze pójdzie w dół.... ja tez juz nie moge sie doczekać aż w końcu zobacze te 70kg na wdze... dlatego bede wytrwała i nicmnie nie podkusi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zresztą po wekkendowym obżarstwie, alkohol, jakies ciastka, kurczak w cieście... czuje sie taka ociążała i jakdyby grubaa... dlatego dam rade te 2 tygodnie na diecie.... nawet zjadłam grefrut łyżczeką i powiem ci że mi samkował... rzeczywiscie słodki jak sie wyjada łyżeczką... do tego jajeczka.... i kawka.... śniadanie zjadłam o 10.00 teraz pije wode i tak do 15.00 - znów porcyjka jedzonka no i później około 19.00 - to chyba dobra pora... żeby później nie chodzić i nie szukać jakiegos żarcia... a zreszta obiceałam sobie ... bo znów nie moge na siebie patrzeć xle sie czuje w swojej własniej skórze... U mnie te 3-4 dni do przetrwania nie będą cięzkie... u mnie najgorsze są wekkendy... Ale nie poddam się , bo wiem że skutecznie się chudnie na tej diecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja teraz właśnie pije kawusie plus dużą szklanice herbaty czerwonej zmieszanej z zieloną. Dziewczyny czy macie tylko dietę czy też w programie jakiś sport, ja rano jeszcze przed śniadaniem chce zaliczać godzinkę na rowerku treningowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bylam w piatek na silowni teraz dopiero w srode pewnie dam rade ela 43 ciekawe co myslisz na temat czy w czasie diety mona stosowac kapsulki BIO-CLA z zielona herbata bardzo fajnie ujedrniaja skore ? a co do selerka mozesz dzisiaj zjesc ale warto kupic naciowy bo jest smaczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam strasznie duzo roboty wpadam tu co chwile zeby zobaczyc czy ktoras cos napisala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się zastanawiam nad słodzikiem... bo niby dozwolony - ale jakbyłam na atknsie to słodzik mi nie służył... zastanawiam się czy z niego nie zrezygnowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierszy dzień dietki zaliczony. Nienawidze selera naciowego a on występuje w wielu dietach odchudzających bo niby taki zdrowy i posiada te cenne właściwości pomocne przy pozbywaniu się nadmiaru kilogramów. Cóż dla zdrowia warto się poświęcić :) Dziewczyny jeśli kawa bez cukru nie smakuje to stosujcie słodzik ale on za zdrowy to napewno nie jest i to nie choci o samą dietę. Dawno, dawno temu oduczyłam się słodzić i używać tłuszczu do ziemniaczków i teraz nie wyobrażam sobie innego smaku. Przy diecie należy też dbać o swoje ciałko aby skóra nie straciła za dużo jędrności bo po schudnięciu też nie będziemy zadowolone z siebie więc myślę że z tym preparatem z zielonej herbaty to może być to coś. Nie łykam żadnych dodatkowych witaminek ale to dlatego że ma taki przykaz od doktorka :) za to od czasu do czasu robię sobie podstawowe wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee chyba juz poczekam do konca diety z tym BIO-CLA zeby nic nie namieszac ale naprawde polecam stosowalam je przed dieta nie schudlam ale skora zrobila sie jedrna a nie flakowata wiec po dietce bedzie jak znalazl :) Kobiece ksztalty jak ty po pierwszym dniu napisz cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, u mnie tez pierwszy dzień zaliczony.. Na kolacje zjadłam 3 jaja, marchewkę ze zwykłym selerem strta na oczkach - bardzo dobra ta surówka :) i podpiekłam kr chlebna na patelni tefala - więc była taka chrubka i ciepła - oczywiście bez tłuszczu... Bardzo samczny posiłek... :) wypiłam to dego zielona herbate.... i nic więcej czyli zaliczony a teraz własnie szamam sniadanko :) a używam jednego słodzika do kawy rozpuszczalnej.... i biore witaminki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak wy jecie te posiłki!? tzn.. ja wczorajszy posiłek pomieszałam tzn.. jajko zagryzłam chlebem a na to łyżka surówki... można tak? czy trzeba jeśc najpier jaja,później surówkę a na koniec chleb no i kawa lub herbata!? gdzieś czytałam że trzeba te składniki pokoleji jeść- to prawda ... wiecie coś na ten temat?! czy to bez znaczenia!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz ja tez wszystko w paszczy mieszam a juz szczegolnie jak jest szpinak w srode na obiad z jajami to szpinaczek zagryzam jajeczkiem no ale mysle Kobiece ksztalty ze nie jest ci zle na tej diecie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawi mnie jeszcze czy stanelas na wadze po pierwszym dniu ???:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie jest mi źle... przełamałam coś wewnatrz siebie.... choc bałam sie grefrutów... z grejfrutami jest ok... to sie ze szpinakiem przełamie.... i surówka mi smakuje.... cos mi sie wydaje że moje wewnętrzne ja sie obudziło - bo chce zobaczyć te 70kg na wadze.... :) dlatego wiem że dam rade.... a lubie jajka i duże spozywanie ich ilosci mi nie przeszkadza... no zobaczymy co będzie za kilka dni... zawsze na diecie jest mi najłateiwj wytrzymać te pierwsze 4 dni.... ale to jest zaledwie 2 tygodnie... naprawde bardzo mało... jak na osiągnięcie takie celu... a pozatym jest ustalony jadłospis.... od którego nie można odskoczyc i to i sie chyba najbardziej w tym podoba... bo nie trzeba sie męczyć z przygotowywaniem jakis posiłków i zadręczania sie co ja mam zjeśc by było ok... a tu kupuje grejfruty i jaja - i w sumie na tym koniec :) a do jajaek przekonałam sie na Atkisnie że strasznie sa sycące i na 2 jajkach idzie wytrzymac bez bólu do 14.00 JESTEM OPYTMISTYCZNIE NASTAWIONA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie stanełam na wagę .. może stane jutro... ale na mnie źle działa to jak staje więcej niż raz na tydzień na wadze... bo mam skoki około kg raz w góre raz w dół... myśle że od tabletek antykoncepcyjnych... bo raz czuje sie strasznie ociążała i napuchnięta a raz czuje sie leciutka jak piórko.... dzis jak wstałam to poczułam sie ciute lżejsza... puściutko było w brzuszku bo warczał.... więc w domu wypiłam tylko duży kubek zielonej herbaty a teraz o 9.00 zjadałam w pracy śniadanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to bede Ci bardzo kibicowala nawet jak sama juz skoncze bede was tu odwiedzac zeby dowiedziec sie jakie efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka - pewnie , bo twoje wyniki mnie tu chyba najbardziej zmotywowały... ech te twoje wytrwanie... a pozatym my tu tak o mnie, a jak wogóle jest u cibie!? jak samopoczucie, luźniejsze spodnie!? jak skóra itd.... jak wytrzymujesz? no i oczywiście jak waga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×