Problem z kupką!

Mam wielki problem z moją pięcioletnią córeczką. Mianowicie, Oliwka dalej nie chce robić kupki do nocniczka, ani do sedesu. Tylko w majtki albo każe sobie zakładać pampersy. Tłumaczenia, że pampersy się skończyły i zapomniałam kupić nic nie dają - ona ciągle potrafi wstrzymywać kupkę tak długo, że ma bardzo wzdęty brzuszek i płacze z bólu. Nocnik grający, niemalże tanczacy i i tak nic nie daje. W przedszkolu jest to samo - za chiny ludowe nie zrobi kupy do ubikacji, chociaz siusiać chodzi i nigdy nie zdarzaja sie jej wpadki z siusiu, tylko zdarza sie jej zrobic kupke w majtki. Czasem rano wychodzimy do przedszkola i mowi mi, że nie chce sie jej kupe, a ledwo odejdziemy od domu, zaraz ma pełne majteczki.. nie wiem już jak jej tłumaczyć, ona się tej kupy chyba boi - ale dlaczego???

Ja bym w tym przypadku wpuściła do sedesu gumowe zwierzaki i powiedziała: jak zrobisz kupkę fajnie będą pływały - spróbój, kochanie!

czy nikt nam na ten temat nie oooodpooowieeee ?????????????