Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwintal

A ja mam satysfakcje!

Polecane posty

Gość kwintal

Nie ma to jak skonczyc zwiazek z dziewczyna i patrzec jak oprowadza sie z tepakiem, ktory nawet mnie nie znajac, jedynie z widzenia, potrafi wyzywac od najgorszych i wymyslac jakies historyjki na moj temat :D To jest dopiero satysfakcja :) No i przy okazji zobaczylem, ze to co bylo miedzy nami bylo gowno warte, dobrze ze juz teraz to wyszlo, bo inaczej dalej zylbym w zludzeniu, z dziewczyna, ktora sama nie wie czego chce. To jest chyba jedyna dziewczyna na swiecie, ktora jednego dnia potrafi kochac nad zycie, a nastepnego temu zaprzeczac i tak w kolko. Panowie, jak najdalej od takich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiowy__
I co, ulzylo, jak sobie o tym popisales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska31
Hmm a na jakiej podstawie Ty nazywasz jej obecnego chłopaka tępakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwintal
Mi juz dawno ulzylo, bo minelo juz ponad pol roku, wiec wiesz :P Moze jestem ekshibicjonista, ale lubie sie podzielic z wlasnymi, intymnymi myslami z innymi ;P Bylismy ze soba okolo 1,5 roku, a znamy sie na dzien dzisiejszy jzu prawie 3 lata, no moze 2,5 roku ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój facet też mi mówi,że nie zna drugiej tak zmiennej jak ja,ale my sobie po prostu jaja z tego robimy:D jak ty w ogóle mogłeś z nią wytrzymać? podziwiam cię:) pewnie była niedowarościowaną tapeciarą,która musi mieć faceta,żeby się pokazać innym :P :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwintal
Nazywam go tepakiem, poniewaz mialem okazje poznac go w paru sytuacjach. No i ona kiedy z nim bylo zle to mi opowiadala o nim, o jego preferencjach, ze tak powiem, intelektualnych, np. nie czyta ksiazek, bo lubi twardo stapac po ziemi, ze nie da sie z nim pogadac na powazne, bardziej ambitne tematy. No ale widac jej to pasuje poki on ja rozpieszcza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwintal
ukradli mi kredki_ - a wlasnie, ze nie! Nie jest tapeciara, bylem z nia, bo byla najnormalniejsza dziewczyna, najwartosciowsza jaka poznalem, smialismy sie z podobnych rzeczy, itd. Ale z czasem wychodzil jej "charakterek". I zawiodlem sie bardzo, bo gdyby nie jej jazdy to bylaby super dziewczyna. Ale to jak potrafi grac na uczuciach, ranic je i robic z siebie cierpietnice calkowicie ja dyskwalifikuje... Tyle z nia wytrzymalem, bo mi zalezalo, glupi bylem, z wlasnej woli dostawalem baty, drzalem o kolejny dzien, bo balem sie czy nadal mnie bedzie kochac, bywaly takie dni... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwintal
Lalunia nie jest, ale pusta jest. Pusta uczuciowo. A dziala caly czas pod przykrywka delikatnej, wrazliwej romantyczki. I za taka sie uwaza i na taka wyglada na codzien. Ale naprawde jest dziwka, ktora potrafi wyrzadzic czlowiekowi takie swinstwa... Zreszta moga to samo powiedziec jej byli, a paru ich bylo. Czy moralne jest, zeby dziewczyna po kopnieciu chlopaka w dupe, smiala sie z niego przed innymi? W naszym wypadku to ja zerwalem, myslalem, ze to ja w koncu kopne a pozadnie w dupe, ale po mieisacu juz miala kolejnego i to mnie zbiło z nog. Wiec mozna powiedziec, ze to ona mnie znokautowala. Ale ja juz jestem na prostej i mam nad nia przewage, bo olewam ja maksymalnie, a widze, ze chcialaby ze mna gadac. Teraz poczekam tylko na jakas fajniutka dziewczyne, powoli, bez pospiechu. Bo ona to musi miec jednego po drugim, czy to jest jakis wyscig?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje..
dobrze zrobiles..ze z nia zerwales..sama nie wiedziala, czego chce..i nie bedzie wiedziec juz do konca swojego zycia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwintal
Znam jej podejscie do tych rzeczy i jest pewnie nadal... dziewica ;P Nie wiem co oni tam ze soba robia, na co ona mu pozwala, domyslalm sie, ze pewnie w koncu mu da, ale co mnie to. Mimo, ze nie bylo seksu, w naszych zblizeniach jednorazowo potrafila miec 3 orgazmy, wiec nie wiem jak to jest ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kostium kąpielowy
a jednak autorze ci żal .....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej co to ma być
jak nie bylo seksu to od czego miala orgazm ??? od patrzenia na ciebie heheh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwintal
No ja nawet teraz widze, ze sie, że tak powiem "pałęta". Jest z tamtym, pare razy juz do mnie wracala. Po tym jak mialo byc juz dobrze, jak mnie pocalowala i powiedziala, ze kocha mnie, a nie jego - to bylo 2 dni przed wigilia - bylem po prostu szczesliwy. Ale kiedy po 2 dniach powiedziala, ze jednak mnie nie kocha walnalem wszystko i kopnalem w dupe. A teraz widze nieraz jak patrzy za mna, dowiedzialem sie, ze liczy dni ile juz ze soba nie gadamy. Ona zyje w swiecie zludzen, ona nie kocha, a MYSLI, ze kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kostium kąpielowy
ile masz lat kwintal? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwintal
No wiadomo, ze mi zal, bo jednak wspomnienia dzialaja. Ale wiem, ze i tak juz by nie bylo dobrze, ze rzeczywistosc jest inna niz te naprawde, piekne wspomnienia. Nie kocham jej, kocham tylko te chwile, ktore przezylismy. ukradli mi kredki_ - chodzi o to, ze byla najfajniejsza dziewczyna jaka poznalem, zupelnie mi przypasowala, wydawala mi sie taka w moim stylu :) "hej co to ma być" - zalezy co nazywasz seksem ;-P Bo miedzy nami bylo chyba wszystko oprocz tego tradycyjnego stosunku ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tak sobie myślę,że wcale nie jesteś usatysfakcjonowany (jak to było w temacie) tylko żal Ci .... ściska, bo ona ma kogoś z kim jest jej dobrze a Ty nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwintal
Ja jestem młodzik, 18 lat ledwo ;-P Wiecie, ona ma niby w glowie poukladane, odnosi bardzo dobre wyniki w nauce, nie jest glupia tapeciara. No ale poziom emocjonalny to ma na poziomie moze 12-latki. I w tym sensie jest dla mnie glupia i pusta. Szuka jakichs cytatow milosnych, podnicea sie tandetnymi haselkami i mysli, ze pojela pojecie milosci. Jak ona smie uzywac w ogole slow "kocham cie", jestem ciekawy ilu chlopakom juz to mowila... no ale ona byla zdolna, powiedziec mi, ze mnie kocha, spotkala sie ze swoim aktualnym i juz jego kochala, a mnie nie. I tak w kolko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwintal
Powiem tak: jestem zazdrosny nieraz, ale to chyba normalne. Teraz przyszedl taki moment kiedy wlasnie ocniej to odczuwam, ale kiedy te momenty mijaja, jest mi obojetna. Z tym ze to wlasnie nieraz powraca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwintal
Co to jest BMI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci to takie maszyny proste... strasznie łatwo ich omotać i przyzwyczaić... nie widzisz,że to ona cały czas odnosi sukces,skoro nie pozwala ci o sobie zapomnieć? 1:0 dla niej...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwintal
Moge zapomniec, teraz widuje ja poki co codziennie, ale jak przestane to juz bede calkowicie wolny. Trudno zapomniec o kims kogo sie codziennie widzi. A poza tym jak sie zobaczy ja z tamtym i to w sytuacji cmok-cmok to trudno nie zaczac myslec ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwintal
A ciekawe co z nia, bo ja nie robie z siebie pokrzywdzonego chlopczyka, ktory chodzi z zalzawionymi oczami i nie moze dac sobie rady. Mam inne kolezanki, potrafie sie z nimi oprowadzic, pozartowac, a to ja pewnie drazni ;P Bo wiem, ze ona chcialaby ze mna pogadac, a ja jej pokazuje, ze nie mam ochoty na to. Jednoczesnie uniezalezniam sie od niej i pokazuje jej, ze bez niej jest mi bardzo dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×