Czy naprawdę faceci boją sie inteligentnych kobiet...

Witam bardzo gorąco mimo niesprzyjającej aury i pory roku. Jestem wykształconą, atrakcyjną kobietą w pełni niezależną. Po 22-latach toksycznego i całkowicie nieudanego związku małżeńskiego postanowiłam się rozwieść. Sądziłam, że moje życie zmieni się diametralnie po rozstaniu z mężem i ułożę je sobie od nowa u boku nareszcie kochającego mnie mężczyzny. Ale teraz wiem, że to mżonki kobiety "po przejściach" pragnącej szczęścia. Otóż wg mnie faceci boją się kobiet niezależnych i twardo stąpających po ziemi, które wiedzą czego chcą!!!. Zastanawiam się tylko dlaczego???

Czy sie boja ... półinteligenci pewnie tak , ale bywaja !! też inteligentni ;) ci powodów do obaw raczej nie mają . Sama sie nad tym zastanawiałam , od znajomego usłyszałam wprost ,że inteligencja kobiecie nie służy :D Ale przyczyna zwykle bywa inna , w moim przypadku to siedzi we mnie a nie dookoła .

dystans do takich niezaleznych bardzo ładnych dobrze radzacych sobie w zyciu kobiet a zwłaszcza czuja respekt przed takimi ktore wiecej osiagneły od nich w zyciu bo oni juz wtedy nie dominuja w zwiazku i tak łatwo nie uzaleznia partnerki od siebie chocby finansowo

"Otóż wg mnie faceci boją się kobiet niezależnych i twardo stąpających po ziemi, które wiedzą czego chcą!!" jesli kobieta jest taka, jak to opisalas, to nie znaczy, ze musi byc inteligenta. A takich kobiet unikamy, co nie znaczy, ze sie ich boimy. A dlaczego unikamy? Bo z reguly mysla tylko o sobie, z niczym sie nie licza, ida do celu po trupach. Po co nam taka wyrachowana ?

Autorka, której zdanie całkowicie podzielam, stwierdziła tylko, ze jest atrakcyjna, wykształcona i niezależna. Nie rozumiem, skąd wniosek, ze jest wyrachowana, jest po prostu swiadoma swojej wartości i nie chce wlec za sobą przez zycie jakiegoś nieudacznika, i tu tez sie z nia zgadzam.

oj boja boja wiem cos o tym!!!!

Ewa44 - jesteś blisko , ale tylko blisko , gdzie padła wzmianka o nieudaczniku ? Samotna w....życiu określiła "meską"regułę strachu przed inteligencją którą zaobserwowała .Inteligencja to nie wszystko , choć podnosi barierke starań . Pozostaje jeszcze ciepło , umiejetność stworzenia dobrych relacji , umiejetność zbudowania i utrzymania związku,chyba bez porównania wazniejsza niż ten domniemany strach , choć to dobre wytłumaczenie - tak dla siebie.

faceci szukają ciepła a baby takie jak Ty są czesto oschłe, zimne, zarozumiałe - jestem tego warta! to ich motto tez bym zwiała!:{

nie tkwia 22 lata w toksycznych zwiazkach.

jeden mężczyzna, facet zresztą żonaty(tacy mnie w ogóle nie kręcą), którego zaprosiłam do siebie w celu naprawienia sprzętu agd. rozmawialiśmy trochę i on zorientował się, że mieszkam sama. z jego opowiadań wynikało, że kobiety samotne lecą na wszystkich mężczyzn obojętnie z jakim stopniem wykształcenia.próbował mnie kokietować, dotykać niby przypadkiem ale powiedziałam mu, że tak naprawdę nie sprawia mi przyjemności uwodzenie mnie, i ma zając się pracą bo za to mu płacę. stracił humor z jakim wypowiadał się wcześniej o samotnych kobietach. być może wcześniej nie miał z nimi problemu. panowie fachowcy boją się inteligentnych kobiet bo one nie dlatego są samotne, że usiłują mieć fachowca w domu ale dlatego, że fachowcy z reguły to typy spod ciemnej gwiazdy. inni faceci boją się inteligentnych kobiet jeszcze dlatego, że one mają swoje zdanie, potrafią więcej od nich, nie boją się wyrażać swoich opinii na tematy uważane za tabu oraz potrafią zarabiać więcej często od nich. tak naprawdę chyba każdy facet woli mniej samodzielną kobietę, której może wskazać jej miejsce w stadzie :)

a skąd wniosek, że mężczyźni boją się ciebie właśnie dla tego, ze jesteś inteligentna, niezależna i twardo stąpasz po ziemi? Muszę przyznać, że dość odważnie sama sobie słodzisz (jak ja bym była facetem, to już by to była pierwsza rzecz, która by mnie od ciebie bardziej odpychała, niż \"inteligencja\" czy \"niezależniość\" ) A może problem tkwi w zupełnie czymś innym, tylko ty tego nie dostrzegasz, nie patrzysz na sibie pod innym kątem, obiektywnie ... Ja uważam, że opinie tego typu bardzo często (choć oczywiście nie zawsze) są po prostu wygodnym wytłumaczeniem dla kobiet, którym z jakichś powodów nie układa się z mężczyznami, które nie chcą się same przed sobą przyznać, że coś jest nie tak, że coś należy w sobie zmienić. Moim zdaniem jeśli kobieta jest ciepła, otwarta, skromna ... to cechy typu inteligencja czy niezależność absolutnie nie są żadną przeszkodą, wręcz przeciwnie - miłym dodatkiem

inteligencja kręci facetów, porzynajmniej tych unikatowych;) a kobiety są w zwiazkach bo są uzaleznione finansowow I wąłsnie jak jedzie na Marsa ona musi z nim, bo nie zarabia, i wie, ze jak nie pojedzie do straci zrodlo dochodu, faceta;)

to stworzenia zarozumiale i przewrotne. Facet jest im potrzebny jako ciele rozpłodowe i do zaspokajania innych potrzeb, dlatego kazdy inteligentny facet unika takiej jak zarazy, a prostak po prostu sie boi

Po moich obserwacjach stwierdzam że jednak się boją. Wolą głupiutkie dziewczynki które w nich widzą mądrych odważnych dowcipnych itp..... mężczyzn. Bo który facet zwiąże się z kobietą która jest mądrzejsza czy rozsądniejsza od niego. A jak jeszcze na dodatek jest jeszcze ładna to jest już na staconej pozycji. Ewentualnie do pochwalenia się przed kolegami i spędzeniem jednej nocy żeby się potem chwalić :) Tak to juz jest!!!!

zreszta w druga strone dziala to podobnie, kobiety wola wiazac sie z "prostymi w obsludze" domatorami niz z "przebojowymi" playboyami :P

ja mysle ze kobiety inteligentne mają za duze wymaagnia :P:-o

bo baby inteligentne - dzięki za poprawienie humoru :D :D :D

takiemu jednemu ze oprocz skonczonych5 letnich studiow robie jeszcze podyplomowe to od razu zaczał mnie krytykowa ze sie przeuczam ze przesadzam z ta swoja edukacja ze malo mi jeszcze dyplomow itd wiadomo okazało sie ze jestem lepsza od niego i zdolniejsza wiec mu to nie pasuje bo on ma tylko pomaturalna szkołe ktora zrobił zeby nie isc do wojska bo pozniej po znajomosci zalatwił sobie rezerwe wiec cos w tym jest ze faceci wola mniej inteligentne dziewuchy dodatkowo jeszcze takie uległe najlepiej zeby mozna było nimi pokierowac tak jak oni chca a to dlatego zeby to oni byli lepsi zeby wygladało ze oni wiecej osiagneli

tylko, że 'prosty w obsłudze' nurzy po pewnym czasie, jak zresztą wszystko, co proste :P

nie za ma co :D

Jesli jestes inteligentna to zapewne wiesz że nie ma niczego gorszego dla faceta jak feministyczne zapedy i wicewersa nie ma dla kobiety nic gorszego niz szowinistyczny mężczyzna

Lubimy kobiety inteligentne. Ale nie lubimy kobiet zbyt pewnych siebie, zbyt zaradnych. Bo to taki typ bizneswoman, dla ktorej facet sluzy tylko do seksu. Mysli tylko o karierze a nie o rodzinie. Takich kobiet unikamy jak najbardziej. a jesli sie dziwisz, to raczej zbyt inteligentna nie jestes.

wolę zdecydowanie inteligentne kobiety od takich, które nie mają nic ciekawego do powiedzenie. ciepło i uczucia ma każda kobieta. z niejedną już byłem. nie lubię głupich, prostych kobiet, nie mam z nimi o czym rozmawiać, nie mają żadnych zaniteresowań są nudne jak flaki z olejem.

inteligentne kobiety sa samotne :-o :P

milka schmitt ----> ale ja tu czegoś nie rozumiem (i nie tylko u ciebie). Przepraszam, ale kto powiedział, że inteligentnej, nieżależnej kobiecie mężczyzna nie może imponować, że nie może być dla niej mądry, odważny, dowcipny, że ona nie potrzebuje poczucia bezpieczeństwa? Że musi sobie znaleźć, jak to powiedziałaś, głupiutką? Kompletna bzdura!!! To zależy od charakteru - właśnie wiele tych kobiet, które mają się za te \"inteligentne i niezależne\" tak właśnie traktują facetów, jak ty to opisałaś? I ta wypowiedź najlepiej świadczy o tym, że faceci się ich często nie boją, oni ich po porostu nie chcą, bo na każdym kroku chcą udowodnić, że są samowystarczalne, silniejsze i nie dostrzegają w partnerze \"mężczyzny\"

nie każda ciepło to dar zimna i oschła nie ma ciepła A uczucia? to własnie miłosc do faceta, troska o niego, dbanie o niego a nie fochy i złosliwe sms Nie mow ze kazda tak ma, bo to nieprawda One moze byly miłe, ale do uczuc i ciepla im daleko;)

faceci nie lubią bab, które są zimnei oshcle, zarozumiałe co to nie ja Nie lubią ich i tyle.

W miłości nie ma licytacji kto jest lepiej wykształcony kto lepiej zarabia kto jest ladniejszy kto zdolniejszy kto lepiej podejmuje decyzje w milości jest sztuka dopasowania jednego do drugiego aby byla harmonia to daje poczucie spełnienia i szczęścia cos mi sie wydaje że te czasy przeniosły milośc na ring i przeobraziły ja w walke czyzby to IV Rzeczpospolita???????????

...najbardziej arogancki typ zachowań, graniczacy z prostotą odzwierciedla się w publicznym egzaltowaniu wlasnej inteligencji ;)

"jak ja powiedziłam ostatnio" - bo skoro tyle sie uczysz, to potem chcesz pewnie osiagnac kariere zawodowa. Bedziesz zajeta praca a nie domem. A my potrzebujemy zalozyc rodzine!! Potrzebujemy matki, zony i kochanki.