dostałam pierścionek z brylantem i nikt nie pyta czy to brylanty

z tymi diamentami z prochów bliskich to sciema. Juz kilka lat temu w "Wiedzy i Życiu" tłumaczyli czemu to ściema, a i w tv niedawno jakis profesor chemii czy fizyki tłumaczył, jakos tak przed Wszystkich Świetych. I brylantów "prawdziwych", na bizuterię nie tworzy się w laboratorium o ile wiem, tylko takie na użytek techniczny.

Hmmmmmmmmmm, no co Ty? Ja rasista??? Przecież widzisz że jestem CZARNY! O Murzynach to inna uczestniczka dyskusji wspominała, w poście powyżej mojego. A że jestem płytki ograniczony - może dlatego, że mieszkam w kanale, a nie na nadzorowanym osiedlu. Chociaż tam też czasem zaglądam :)

Jak to skąd???? No ludzie! Gdzie wy żyjecie?:O Oglądałam niejeden program na Discovery o tym:P Wystarczy, zebyście od czasu do czasu poczytali WIedze i życie, Świat Nuaki itd., to może przestaniecie żyć w świecie sf:O Poza tym znam się "trochę" na fizyce;) I wiem, jak to się wszystko robi. No i chyba logiczne, ze skoro już nawet ze zwok mozna sobie strzelić brylancik, to brylanty są pozyskiwane nie naturalnie. I to od lat. Po prostu naturalne pozyskiwanie ich jest nieopłacalne. Powinniście trochę myśleć... Zresztą wystarczy się wybrać na wycieczkę do Francji, zwiedzić Paryż i udac się do Tuiffanyego, Cartiera czy gdzie indziej, a tam wam powiedzą, jak się robi biżuterię i skąd mają brylanty. Amerykanie najpierw sami wybili Indian a teraz płaczą nad tym:O Smai jechali do Afryki, nałapać Murzynów, bo sami rąk do roboty nie mieli, a teraz płaczą nad ich straszliwym losem. Takie hipokrytów, to ze swiecą szukać:O A potem takie dzieci wierzą a wto, zę dzisiaj, w XXI wieku ktoś wykorzystuje Murzynów do pozyskiwania diamentów:O No moze.. ale to jakaś lokalna biedo-mafia, która przerzuca te diamenty za grosze do Kairu albo Rosji.

Nie no... Co innego sztuczny diament a co innego pozyskany w warunkach laboletoryjnych:p To nie są sztuczne diamenty, bo skąłdają się dokąłdnie z tego samego i powstają tak samo. A kwestia sporna apropo tych prochów jest taka, ze - mówiąc kolokwialnie- trzeba wydobyć z tych próchów związki, które się nadają do produkcji diamentów. Czyli związki węgla. A reszta- w pizdu:p No i dlatgeo to jest nieetyczne. No i w ogóle dość dziwne. Ale nie oznacza to, ze z węgla nie zrobi się diamnetu:)

Dobra, ide stąd, bo widzę, ze ktoś z warzywniaka się podszywa. Żyjcie dalej w świecie iluzji i XVII wiecznej rzeczywistości

temat o ozdobnym kółku na palec a ile wątków i emocji się pojawiło!!! :)))

Wredny szczur --> Oj, no wiem,ze nie jestes,uwaznie czytalam.Ale jak tak mozna zaraz,ze oni przez te nasze brylanty..... Rozumiesz jakbym miala tak myslec o tym,kto jak sie nameczyc musial,zeby glupie krzeslo zrobic na ktorym siedze i duzo przykladow mozna by podac,to musialabym najlepiej nic nie jesc,nie pic i nie zyc wogole.Wszystko jest dla ludzi.Ktos musi robic,zeby ktos spac mogl! No i widzisz, przez ciebie sie zirytowalam!

brylanty? nie wszystkim pasują wszystko zależy od dłoni od twojej kultury z kim się spotykasz? co robisz no i oczywiście czy jesteś damą.? jJeśli posiadasz podobne cezcy to nikt nie pyta bo wie że to musi być brylant

z brylantami i szafirem w białym złocie :-) od mojego chlopaka na 18-stkę :-) ....noszę go codziennie od 1,5 roku; kąpię się z nim, sprzątam, gotuję, spię w ogóle mi nie przeszkasza-jest juz trochę częścią mnie :-D Nie chodzi o to żeby błyszczal i oślepiał wszystkich swoim wyglądem, ale miło jest pomyślec że się ma pierścionek z brylantami :-D