Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Żabi kruk

Czy niesmialy zawsze bedzie sam?

Polecane posty

Gość lajksa
To zależy tylko i wyłącznie od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieśmiała i samotna
tak... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak nie sadze....ale nie bojcie sie dziewczyn:) one przeciez nie gryza;) jezeli paralizuje Was na widok dziewczyny a raczej prezd rozmowa z nia, wyobrazajcie sobie ze to zwykly czlowiek, w kobiecym obiciu;) bo prawda jest taka ze dziewczyny wola tych pewniejszych i smialych facetow.osobiscie znam faceta ktory zawsze byl niesmialy od 2 lat ma prace, ktora polega na ciaglym spotykaniem sie z klientami.teraz chlopak jest do niedopoznania, jest bardzo otwarty, smialy.rzuca sie w oczy a wczesniej prawie nikt nie wiedzial o jego istnieniu.wychodzcie czesto do ludzi, moze to Was bardziej osmieli.tego Wam zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wlasnie ze nie. ja jestem bardzo niesmiala i nie jestem sama. niektorym wlasnie podobaja sie takie osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od Ciebie zależy, jak do tego podejdziesz ;) A tak naprawdę, poczytaj, może Ci się przyda: \" Doszłam do wniosku, że nieśmiałość ma dużo wspólnego z zagubieniem. Piszę o tym gdyż nieśmiałość i zagubienie często utrudniają nam w dorosłym życiu relacje z innymi ludźmi. Jeśli jednak znajdziemy źródło naszej nieśmiałości - bardzo prawdopodobne, że damy sobie w ten sposób szansę na \'ośmielenie\' siebie :-) Zastanówmy się zatem nad swoim dzieciństwem: - czy wymagano od Ciebie, byś był grzecznym dzieckiem? - czy miałeś prawo reagować spontanicznie - śmiać się, płakać, być nieznośnym (gdy miałeś ku temu powody) - czy Twoje problemy były ważne dla dorosłych? Czy miałeś prawo mówić o nich w domu, w szkole? - czy cały czas mówiono Ci jak masz się zachowywać, co masz robić, co mówić, by było ładnie i grzecznie? - czy czułeś, że jeśli nie zachowasz się tak, jak dorośli od Ciebie wymagają - zawiedziesz ich? W efekcie sam nie wiedziałeś jak się zachować. Kiedy Twoje reakcję będą czymś pożądanym, a kiedy zostaną zganione... (czułeś się zagubiony, niepewny) Jeśli więc kiedyś byłeś \"grzecznym\" dzieckiem (bo tego od Ciebie wymagano) - bardzo prawdopodobne, że możesz mieć problemy z nawiązywaniem kontaktów międzyludzkich. Jak poradzić sobie z własną nieśmiałością? Myślę, że jest na to sposób: - wróć pamięcią do swojego dzieciństwa - to pozwoli Ci poznać przyczynę Twojej nieśmiałości, Twojego zagubienia, nieufności wobec innych. - gdy poznasz przyczyny swojej nieśmiałości - zrozumiesz swoje reakcje. - poznanie i zrozumienie siebie pozwoli Ci twórczo podejść do Twoich problemów. Ponadto polecam wykonanie ćwiczenia: Wypisz czego najbardziej boisz się ze strony innych ludzi. Czego się obawiasz. Ośmieszenia? Odrzucenia? Dokładnie opisz swoje obawy. Jeśli kiedyś spotkało Cię coś nieprzyjemnego ze strony Twoich znajomych, przyjaciół - opisz tą sytuację. Co wtedy czułeś? Jak zareagowałeś? Określenie problemu, opisanie swoich obaw - przynosi dużą ulgę. Już samo nazwanie swoich lęków - sprawia, że mniej się boimy. Ponadto bardzo często opisując swój problem - znajdujemy rozwiązanie. Być może lepszym dla Ciebie sposobem jest porozmawianie z kimś o swojej nieśmiałości... Masz kogoś takiego, komu mógłbyś zaufać i porozmawiać o tym? Jeśli obawiasz się spotkań z ludźmi - nie zmuszaj się. Poczekaj, aż będziesz na nie gotowy. Dobrym sposobem na radzenie sobie z nieśmiałością jest także: - przygotowanie się do spotkania (zapisz sobie, o czym chciałbyś porozmawiać, możesz przećwiczyć przed lustrem) :-) - przyznaj się przed swoim rozmówcą do swoich problemów. Po prostu powiedz: Jestem trochę nieśmiały i może to, co mówię brzmi trochę niezręcznie, ale myślę, że mnie rozumiesz. Jak myślisz, czy takie przyznanie się do swoich słabości będzie źle odebrane? Według mnie - nie. Uwalniasz się w ten sposób od ciężaru \"bycia dobrym za wszelką cenę\". I jednocześnie pozwalasz sobie na bycie Sobą - a to z kolei - uwalnia Cię od napięć. Czujesz się swobodniej i co za tym idzie - jesteś śmielszy :-) Masz może jakieś swoje przemyślenia na ten temat? Może opracowałeś własny \"patent\" na radzenie sobie z nieśmiałością? Opowiedz o tym na forum. Życzę Ci wolnych od zahamowań i nieśmiałości - udanych relacji z bliskimi.\" 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Józi
ale przyznaj że to on ciebie zaczepił, zagadnął a nie ty jego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham Cię*
nie będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pobyt w Londynie tylko troche mnie nauczyl smialosci. Nadal mam problemy ze znalezieniem pracy, nie wspomnie juz o dziewczynie. A jest ich tu masa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabka........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×