Uczucia a wygląd fizyczny

Nie chcemy kochać osób odbiegających od kanonów. Dziewczyny gardzą niskimi, Faceci grubszymi ...Wszyscy tak robią , ale większość się tego wypiera.Co mają wkońcu myśleć takie osoby ?

osobe to wyglad sie nie liczy i wcale nie jest to czcze gadanie!

zawsze się mówiło, że faceci patrzą na wygląd.... nawet nie wiecie jakie kobiety potrafią być wybredne, skreślą cię za kolor włosów i wzrost....wielkie mi uczuciowe istoty pfff

moim zdaniem liczy się wszystko. wygląd też. szczególnie na początkowym etapie znajomości ma on znaczenie. potem ono zmniejsza się, ale zawsze gdzies tam wyglad jest trochę ważny. nie wazny jest w przyjaźni, ale w relacjach typowo damsko-męskich, gdzie pojawia się pociąg fizyczny, zbliżenia intymne atrakcyjnośc ciała ma znaczenie. i tutaj to juz zależy, co kto lubi :)

ładnym ale jak okazje sie kretynem to na nic ta jego atrakcyjnosc

okaze*

i podnieca mnie oraz pociaga bez miary... a nie ma osoby ktora by stwierizła ze ejst przystojny... a dla mnie to ideał!

Ja, kiedy mam doła z powodów swojej przynaleznosci do grupy upiorów ogladam włoski kanał RAI, którys tam... potem biore zyletki i się tnę. Oni to dopiero mają na-je-ba-ne, tam nawet statysta jest doskonały. Zatem wnioskując, pijmy, jak pili przodkowie nasi, by nie ujrzeć swego prawdziwego oblicza pijaka ;)

pierwsza wypowiedŹ na tym topiku to 100% prawda. Niestety a może stety zawsze na pierwszy rzut oka zwracamy uwagę na wygląd i ten ''niski'' czy tez ''grubsza'' zaraz nas do siebie zniechecaja. Kurcze szkoda ze tak jest ... ale myślę że na dłuższą metę to zwracamy uwagę przede wszystkim na wnętrze (NIESTETY NIE ZAWSZE) Trzymajcie się Ci niekoniecznie IDEALNI

no wg mnie ejst prze-za-je-bi-sty działa na mnie tak, że ho ho

moj chlopak na poczatku mi sie srednio podobal a jak sie zaangazowalam to jest super

ja tam sie zgadzam z Manila czesciowo ,bo wyglad fizyczny jednak jest wazny,bo miedzy kobieta a mezczyzna musi byc pociag seksualny ,fizyczny, moj facet coz moim zdaniem (koleznak nic wnim nie widzi)jest sliczny chodz jest niski ,ale jest taki slodki i strasznie seksowny dla mnie zreszta ja nie moge patzrec tera zobiektywnei,bo zbyt bardzo go kocham wniosek wyglad wazny jest na poczatku,gdy sie kogos pokocha naprwde to nie preszakdzaj zadne niedoskonalosci moj facet jest super.............ah..................

Wszyscy patrzymy na wygląd,tylko jedni się do tego przyznają a drudzy nie.Coś musi przykuć naszą uwagę do osoby,której jeszcze nie znamy. fakt,życie to póżniej weryfikuję,po jakimś czasie wychodzi szydło z wora,ale ogólnie stawia się na wygląd.Inaczej nie byłoby tylu zawiedzionych miłości.

ja mam mozliwosc spojrzenia na to wszystko z dwoch stron, tzn. bylam z kims kto nie pociagal mnie fizycznie ani troche, tak szczerze mowiac to chyba nawet mi sie nie podobgal :( ale mimo to bylam zakochana, chcialam z nim byc i bylam przez 2,5 roku, ale zawsze czegos mi brakowalo teraz jestem z facetem ktory podobal mi sie niesamowicie odkad go zobaczylam, jestesmy razem juz ponad dwa lata, a ja szaleje za nim coraz bardziej, kocham jego usmiech moge patrec na niego godzinami, uwielbiam kazdy fragment jego ciala, a poza tym jest moim najlepszym przyjacielem, jest czuly, opiekunczy - dla mnie - ideal, ale skladaja sie na to wszystkiekie jego cechy, nie tylko wyglad, ale nie przecze ze ma on znaczenie, zwlaszcza ekhm w sypialni

Mortifer - bardzo zabawny i trafny post-co do statystow w RAI:D

Wygląd... dla mnie na ostatnim miejscu ;) Poznałam kiedyś szkaradztwo, małe, łyse, dałam temu czemuś sympatycznemu szansę, okazało się że seks był niesamowity, po prostu bajka... zakochałam się do szaleństwa na ponad rok, dla mnie był wówczas najpiękniejszy na swiecie... jakiś czas potem miałam faceta prawdziwie przystojnego który właśnie wyglądem ujął mnie z marszu, niestety po roku trzęsło mnie z obrzydzenia na myśl o jego urodzie... nie charakter a CHARAKTEREK... Uważam że najpiękniejsza jest Osoba którą kochasz :)

ja patrze tylko na niskich facetów, wysocy są według mnie fatalni. Najwięksi przystojniacy których znam są niscy a do tego mają do siebie dystans i fantastyczne charaktery. A mój męźczyzna ma 172 cm i cholernie mnie pociąga!

to wszystko jest niestety generalizowanie jawne upokarzanie i jawne uzalanie sie nad soba.... wyglad zawsze mial znaczenie, ma i zawsze bedzie mial.... nie ma sie co oszukiwac.... tylko w gruncie rzeczy... co jest wazniejsze? powierzchnownosc czy wnetrze?? a jak juz slysze ze kobieta jest \"troszke bardziej\" cytuje \"monetarna\" krew mnie zalewa i moge tylko wspolczuc malemu mozdzkowi czlowieka ktory tak sadzi....ale wlasnie tak male mozdzki zawsze generalizowaly i beda generalizowac...bo tak jest latwiej :)

po pierwsz dobrze, ze są gusta i guściki, charaktery i charakterki. Wiec nie ma ogólnie przyjętego kanonu piękna. Ja nie mogłabym byc z kimś, kto fizycznie mi nie odpowiada. Musi być równowaga. Mój meżczyzna podoba mi sie fizycznie, odpowiada mi jego charakter, podejscie do zycia - nie chciałabym nic zmieniać. Natomiast moja kumpela za nic w świecie by z nim nie wytrzymała :) Oczywiście lepszy brzydal o cudownej osobowości niż pusty przystojniaczek zadufany w sobie na amen. Ale w takim wypadku z brzydel to mogę się tylko zaprzyjaźnić.l

\"Nie chcemy kochać osób odbiegających od kanonów. Dziewczyny gardzą niskimi, Faceci grubszymi ...Wszyscy tak robią , ale większość się tego wypiera.Co mają wkońcu myśleć takie osoby ?\" A ja nie wymagam anoreksji:P.

ja też uważam ze wygląd jest ważny,ale nie nade wszystko,przekonałam sie o tym. Znałam kiedyś kilku przystojniaków,byłam z jednym z nich i były to najgorsze kilka miesiecy z nim. Co z tego ze facet przystojny i ładny skoro komlpetny idiota,zapatrzony w siebie,który mnie ignorował,olewał,a był dobry jak tylko coś chciał.Nie ukrywajmy ze tacy przystojniacy sa chamscy i tylko bawią sie kobietami bo uwazają ze mogą mieć kazdą. Po nim poznałam innego faceta,wsokiego,wcale nie jest w moim typie,nie jest nie wiadomo jaką tam pięknością,ale jest wspaniały dla mnie,zrobił by dla mnie wszystko,jest cudowny pod tym wzgledem,dba o mnie,troszczy sie jak zaden z tych wspaniałych pociagających przystojniaków. Kobiecie wcale nie jest potrzebny nie wiadomo jak przystjniak bo to mija,a charakter sie nie zmieni.Kobieta potrzebuje troski,bezpieczeństwa,a nie zapatrzonego w siebie pociągającego przystojniaka,bo na tym sie idzie łatwo przejechać.

a kobiety bogatych facetów juz wszystko jasne:-)

Nie chce mi sie czytac wypowiedzi, wiec moze powtorze czyjas, wybaczcie. Gdyby sie kochalo tylko tych pieknych, to wiekszosc ludzi bylaby niekochana, tymczasem nawet zulowata pani Gienia popija sobie piwko i plodzi dzieci z grubym Ryskiem, ludzie jednak lacza sie w pary niezaleznie od tego, jak wygladaja i kim sa PS. A to czy sie naprawde kochaja to juz inna bajka, z ktora wyglad tez nie ma nic wspolnego.

umie dobrze dawac ryskowi dupy i tyle j akby rysiek miał do wyboru piekna kobiete i swa babe to by chciał slicznotke ale niestety slicznotka nie poleci na oblesnego ryska spod budki z piwem kazdy normalny czlowiek woli ładne osoby tak jak np wolisz ładny obraz czy ciuch niz np jakas szmate dziurawa

Tak, ale na dluzsza mete istnieje cos takiego jak milosc, i wtedy ten Rysiek jest ci blizszy niz Leonardo di Caprio. O czym wy w ogole tutaj rozmawiacie, o zauroczeniu czyims wygladem czy o milosci do drugiego czlowieka??? Kazdy kto naprawde kocha nie zamienilby ukochanej osoby na zadna inna. No, chyba ze rozmawiacie o posiadaniu kogos w celu chwalenia sie nim.

masz racje, najlepiej je powystrzelaj za to, ze sa niemodnie ubrane

Moim zdaniem wygląd ma kolosalne znaczenie. Nie jest jednak naważniejszy. Poza tym \"nie to ładne co ładne, ale to, co się komuś podoba\". Ktoś dla mnie nie atrakcyjny może być czyimś ideałem... I na odwrót. I całe szczęście, że tak jest :) Gdybym miał do wyboru: dobra, mądra, itd, itp., ale mało atrakcyjna, czy posiadająca te same cechy a ładna - nie wahał bym się :) A wybór między mądra a ładna? odpowiedź - żadna z nich :) Osoby twierdzące, że wygląd nie ma znaczenia kłamią- świadomie, lub nieświadomie.

stańczyk, przykro mi, że życie Cię skrzywdziło, ale nie obrażaj kobiet!

dobrze ujęte,wygląd sie liczy dla tych co chcą sie drugą osobą chwalić:)

to nie tak że gdy się zakochamy, wygląd się nie liczy bo żeby się zakochać, trzeba czuć pożądanie, a nie da się czuć pożądania do grubego kurdupla z twarzą tak brzydką że nie możesz patrzeć. Wtedy można się co najwyżej z takim przyjaźnić. Inną sprawą są niedociągnięcia urody - bo na takie przymykamy oko gdy ktoś ogólnie nam się podoba. Jeśli ktoś kogo kochamy i kto nam się podoba okaże się że ma wystający brzuszek, bliznę, rozstępy - wtedy to już nie ma znaczenia. Wtedy nawet nieważny jest nieduży penis albo mały biust. Ale faktem jest jedno - ważniejsza jest twarz. Chyba każdy z was wolałby mieć partnera z piękną twarzą na którą można patrzeć godzinami, a niezbyt ładną sylwetką niż na takiego który ma sylwetkę jak model/modelka a twarz taką że strach patrzeć.