Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hator

Czy dać się ponieść uczuciu..?

Polecane posty

Gość hator

Jestem mężatką od kilku lat..Niestety moje oczekiwania nie zostały spełnione..Utrzymuję dom i męża od kilku lat...Na myśl o seksie z nim odechciewa mi się wszystkiego i notorycznie szukam wymówek...Żyjemy obok siebie..Dlaczego dalej tkwię w tym związku..? dla dziecka... Ostatnio poznałam kogoś,kto mi bardzo imponuje i na samą myśl o nim czuję przyjemne ciepło w żołądku... Co robić..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm...hmmm
a jak bylo przed?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hator
Chyba tak samo...tylko czekałam na cud...że on się zmieni...że zacznie czymś się intersować..rozwijać swoją osobowość...niestety stagnacja...coraz bardziej męczy mnie ta sytuacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm...hmmm
to skoro wtedy nie zakonczylas, to moze teraz trzeba wiekszym kosztem, niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozuuuumiemmmm
A o czym myslalas kiedy mowilas mu sakramentalne TAK????? Nie znalas go wtedy? Pewnie.... Najlepiej uciec do kogos innego bo po co sie starac, romawiac. Pojsc po porade RAZEM, do jakiegos psychologa. Tak wyglada Twoje "na dobre i na zle"..... Dzieki bardzo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blask
też bym nie wytrzymała..po prostu....zmień cos w swoim życiu, lepiej teraz niż za pare lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Giildi
Hej! Powiem tylko tyle ze kiedys bylam w podobnej sytuacji no i niestety odeszlam od meza,raj trwal przez 8 miesiecy pozniej bylo gorzej niz z mezem, teraz tego bardzo zaluje.Nigdy nie pchaj sie w nowy zwiazek dopoki nie poznasz tej 2 osoby a to zajmuje niestetysporo czasu, a i tak nie bedziesz wiedzila czy dobrze trafilas.Jak widze pary z lat szkolnych ktore sa razem to im zazdroszcze,znaja sie doskonale i wiem ze nie beda szukali niczego poza soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widziały gały co brały
teraz tkwij sobie w nieudanym małzenstwie z nieudacznikiem albo go rzuć!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka43
Nic bardziej mnie nie wkurwia jak pieprzenie typu- widziały gały co brały, ..sakramentalne tak ...Czy człowiek jest prorokiem? Czy nie ma prawa przestać kochac, stwierdzic po czasie , ze pomimo iz zrobił wszystko , nie da się dalej zyc z człowiekiem ktorego wybrał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daccdsac
oczywiscie ze dac sie poniesc! tylko wczesniej pozamykac swoje sprawy, zrobic w zyciu uczuciowym porzadek czyli: rozwod wczesnej to kurwienie sie i robienie smiecia tez z tej drugiej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrzydelko
daccdsac 100% racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robi ci sie kisiel w majtkach
na widok jakiegos przystojniaczka i od razu bedziesz rozbijac swoje małzenstwo ?? moze to takie chwilowe zniechecenie do meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hator
Generalnie nie chodzi o jakiegoś przystojniaczka..to tylko moje myśli...że dobrze by było ..móc przytulić się do kogoś..kogo można podziwiać..w kim można mieć oparcie...kogo obecność dodaje energii..ach! po prostu wszystko wydaje się prostsze...no i może seks byłby przyjemnością...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×