Ile zarabia recepcjonista w hotelu?

Nikt nie wie nic na ten temat?

ale nie cale 6 zl za godzine

znajomy pracuje. na dzień dobry w krynicy jakies 1250 netto. ale to dom wypoczynkowy który nie ma statusu hotelu. ponoć w 3 albo 4 gwiadkowym 1800 netto na dzien dobry

hmm, nie wiedzialam, ze az tyle. Dzieki za odpowiedz!

A moze zadam jeszcze jedno pytanie do Pitu. Jakie wyksztalcenie ma Twoj znajomy, studiowal hotelarstwo? Na jakim poziomie (i jakie) zna jezyki?

w 4 gwiazdkowym w szczecinie jest 1200 netto wiec nie tak wesolo

warszawa - 2 tyś netto, zaczynałam od 1,5 netto

3 gwiazdkowy>> A moge Ci zadac pytanie, jakie masz wyksztalcenie i jakie znasz jezyki? Interesuje mnie to, bo sama rozgladam sie nad taka praca.

czy wystarczy bardzo dobry angielski i wloski,zeby dostac taka prace w ekskluzywnym hotelu?

up

tez bym chciala wiedziec..

Moze ktos wypowie sie na temat wyksztalcenia i jezykow?

jakie trzeba znać i w jakim stopniu... a może wie ktoś jak wygląda taka rozmowa kwalifikacyjna... jakich pytań można się spodziwać i w jaki sposób sprwadzają znajomość języka?

Czytalam kilka ogloszen o prace dot. recepcjonistow. Wymagania byly dosc rozne. Czasami pisali, ze wymagany tylko biegly angielski, czasami dobry ang. i dobry niem., czasem nic nie pisali, tylko "prosze przeslac CV"... Ale nie wiem jak sprawdzaja ta znajomosc. Moze rozmowa kwalifikacyjna jest po angielsku?

w jakim miescie szukasz tej pracy? pracowalam w hotelu, moge odpowiedziec na wiele pytan jesli chcesz

ja zarabiałam 1000 zł (na rękę) plus wyżywienie i zakwaterowanie za 300-320 godzin miesięcznie.. to było na Pomorzu. Wszystko zależy gdzie jest ta praca jako recepcjonista.

Foros >> Szukam pracy w Krakowie. Byalabym bardzo wdzieczna gdybys mi opowedziala o swojej pracy!!

powiem tak ze ang biegle i niemecki w sposob komunikatywny z tego co sie orientuje,dyspozycyjnosc po praca jest codziennie, na zmiany

A mianowicie: - w ilu gwiazdkowym hotelu pracowalas, w jakim miescie? - jakiego wyksztalcenia wymagali, studiowalas moze hotelarstwo? - jakie jezyki i na jakim poziomie znasz? - jakie dokladnie obowiazki nalezaly do ciebie w pracy? - ile godzin dziennie/tygodniowo pracowalas? - jak wygladala rozmowa kwalifikacyjna? - czy czesto przyjmowaliscie zagranicznych gosci? - ile wynosila pensja? - wysylalas CV czy zanosilas osobiscie? - ile czekalas na odpowiedz? Sorry za zasypanie pytaniami, ale za dwa tygodnie bede musiala sobie poszukac pracy i interesuje mnie wlasnie praca recepcjonistki. Ale nie mam pojecia czy mam jakiekolwiek szanse. Bede Ci bardzo wdzieczna za odpowiedzi!

Dzieki malymis hmmmm.

powiem tak ze studiowalam turystyke ale miala praktyki w biurze podrozy i hotelu.Jezyki znam 2 ang i niem na studiach glownie byla nauka jezykow i geograf.Fajnie tez jak np bys miala certyfikat albo licencjat.Pracowalam i w hotelach osrodkach wypoczynkowych w osorodkach jest wiekszy zapieprz i to raczej praca sezonowa.Na rozmowie moga np pytac ciebie po ang o rzeczy zwiazane z obsluga klienta.Na odp czekalam od 7 dnii-6 miesiecy:)

powiem ze miala ok 2500zl ale pracowalam nawet w nocy mowie o hotelu.Latwo mozna awnasowac

no to widze, że kobieta z urzędu pracy, która wysłała mnie na rozmowe w sprawie stażu, jest kompletną idiotką! jakie ja mam szanse dostania się na takie stanowisko... wykształecenie średnie, zero doświadczenia w jakiejkolwiek pracy no i angielski na nienajlepszym poziomie wogóle się zastanawiam na jakiej podstawie ona mnie skierowała na taki straż! może chodziło o to, że skończyłam studium j.angielskigo? tylko chyba kobieta nie wzięła pod uwagę, że studium było prywatne, roczne i w trybie zaocznym... więc wiele się tam tego angielskiego nie nauczyłam i pięknie... pójde na rozmowe, żeby zrobić z siebie idiotke!

to oni wyjda na idiotow ze ciebie tam pokierowali.A mnie kiedys chciala dac na staz do sklepu aby zdobyla doswiadczenie ale odmowilam.Jeleni szukaja do sklepu za 400zl stazowego a pracujesz jak pracownik

malymis hmmmm >> Widze, ze mialas duze kwalifikacje. Wynika z tego, ze nie mam za bardzo szans na to stanowisko:( Ale koze w jakims mniejszym hotelu... Gdybym zarabiala 1000zl to juz bylabym w 7. niebie :D

Aha, ja znam angielski i niemiecki na dobrym poziomie (angielski nawet lepiej), w ubieglym roku zaczelam studia jezykowe, ale teraz przerwalam ze wzgledu na kase.

Kobieta z urzedu pracy nie była idiotką. Sama pracuje w urzedzie wiec wiem jak jest. Widocznie pracodawca nie stawiał zadnych wymagan tylko np. wyksztłcenie srednie Poza tym zanim zaczniesz wyzywac kogos od idiotek to napierw radze zapoznac sie z definicją słowa "staż"

Foros >> Jesli zjawisz sie na forum, to prosze, odpowiedz mi na pytania, ktore napisalam. Pozdrawiam

up