Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wicccc

Czy 400zl alimentow na dziecko jest ok?

Polecane posty

Gość piekny kraj
tyle co ja sie juz nawalczyłam to jak mało on pracuje na umowe-zlecenie na dodatek u swoich znajomych juz tam wysyłałam komornika i nici przedstawili marne dochody i na dodatek napisali ze nie w kazdym miesiacu ma prace....zreszta mój były to niezły cwaniaczek juz czasami nie mam sił bo ilez można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to faktycznie kiepska sprawa :( ale moze mimo wszystko troche za malo przekonujaca bylas dla sadu? 170 na glowe to psie pieniadze. sad pyta przewaznie o podstawowe rzeczy, typu koszt wyzwienia, trzeba samemu mowic, ze dzieci musza chodzic na dodatkowe zajecia, ze sa bardzo zdolne i musza sie rozwijac, posciemniac cos nawet, ze potrzebuja lekarstw (dobrze zalatwic jakies lewe zaswiadczenie od lekarza). jak gosc kombinuje i zaniza sobie dochody, to Ty tez nie badz dluzna - zawyzaj potrzeby dzieci! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekny kraj
anyżówka * .....a tak na marginesie ja na forum przedstawiłam swoja sytuacje jak kazdy tutaj nie chce żeby forumowicze za mnie to zrobili nie wiem czemu tak napisałas,w tamtym roku dług byłego męża był razem z odsetkami 15tys i cały czas rosnie bo poprosiłam komornika o wystawienie takiego pisma,a do wiezienia go nie zamkna bo przeciez to dobry ojciec co miesiąc jakies wypociny wysyła stara sie....a wiem ze kasy mu nie brakuje nie jeden by tak chciał chodzic ubrany i jezdzic takimi furakami jak ten żigolak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekny kraj
uwierz ze różnych sposobów sie chytałam nie jestem w ciemie bita,i pisma ze szkół miałam , i wyjazdy na obozy faktury, rekarskie opinie kuzwa i nic.....nawet myslałam zeby jego matke podac ale to juz sie bedzie ciągło w nieskonczonosc bo ona wiecznie chora i na rozprawy sie nie bedzie przychodzic....i tak to wyglada i ta walka juz dosc długo trwa pare dobrych lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nic, no po prostu tak napisalam, bo dziwne mi sie wydaje 170 na dziecko. wiem, jak to jest, kiedy facet ma dzieci w d*** i robi wszystko, byle tylko placic jak najmniej, albo najlepiej wcale, wymiguje sie od odpowiedzialnosci. a wtedy obowiazkiem matki wobec swoich dzieci jest walczyc jak lwica o to, co sie im nalezy :) spotkalam sie juz kiedys na tym forum z sytuacjami, w ktorych takie matki zupelnie nie potrafily walczyc o swoje, tylko biernie poddawaly sie losowi, stad moja reakcja. przepraszam, jesli Cie to urazilo, oczywiscie ciesze sie, ze nie nalezysz do tego typu kobiet :) przy okazji rzucam jakies rady od siebie na forum, moze sie komus przydadza, z zycia wziete :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekny kraj
ja sie nie oburzyłam tak napisałas bo nie znasz mojej sytuacji,a zgadzam sie z toba ze jest wiele kobiet ktorymi trzeba wstrzasnąc żeby zaczeły walczyc o swoje i dla swoich dzieci....niestety takie mamy czasy ze samotne matki nie maja pomocy musza same sobie radzic,szczesliwe i spokojne te ktorych męzowie pracuja i komornik co miesiac wysyła im alimenty lub maja byłych mężow na poziomie ze skoro zostawili dzieciaki i odeszli to choc staraja sie im wynagradzac to pieniazkami bo wiedza jakie jest teraz ciezkie zycie oni poczuwaja sie do odpowiedzialnosci...mój niestety do nich nie należy potrafi raz na miesiac lub dwa wysłac smska jak to je bardzo kocha i z tego maja przezyc miesiac szkoda słow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzacie mnie
400 zł dla faceta, który zarabia 1000 zł. to bardzo dużo. 400 zł dla faceta, który zarabia 3000 zł. to mało z tym, że znając życie facet zarabiający 3 tys. musiałby płacić 1000 zł. alimentów i nikogo prócz zainteresowanego by to nie zmartwiło. Czasem mam wrażenie, że sądy, matki skubią ojców i dlatego pojawiają się matactwa, nie płacenie alimentów i nie interesowanie się dzieckiem. Poza tym nie zapominajmy, że te pieniądze są dla dziecka, a nie dla matki, a z tego 1000 matka spokojnie mogłaby co miesiąc kupować sobie nowy kostium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do wkurzacie mnie - ciekawe, na jakiej podstawie to piszesz, ile znasz osobiscie kobiet, ktore \"skubia\" facetow? bo ja ani jednej, za to znam faceta, ktory niezle kreci, byle tylko wymigac sie od placenia, chociaz stac go na to, a jest nim moj wlasny ojciec. mnie wkurzaja tego typu wpisy - biedni ojcowie, bo musza placic pieniazki na wlasne dzieci, no wiecie panstwo, od tego dziecko ma dwoje rodzicow, zeby oboje je utrzymywali. jak faceta stac na to, zeby placic ten 1000, to tyle powinien placic, matka oprocz tego, ze ponosi koszty wchowania, dodatkowo WYCHOWUJE, bierze odpowiedzialnosc za zycie i zdrowie tego dziecka oraz poswieca swoj czas i wysilek. a jedyne, co ma zrobic dla dziecka taki facet, to wplacic kase i jeszcze narzeka, jak mu zle. wiec jak slysze, ze nie placenie alimentow i nie interesowanie sie dzieckiem to wina tego, ze \"matki skubia ojcow\" to normalnie noz sie w kieszenie otwiera. sorry, ale brak zainteresowania dzieckiem ze stron ojca to jest jego wlasne, czyste sqrwysnstwo, a nie wina matki, wiec odczep sie od tych matek, skoro guzik wiesz o trudzie, jakiego sie podejmuja, samotnie wychowujac dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×