Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wicccc

Czy 400zl alimentow na dziecko jest ok?

Polecane posty

Gość nie ty masz żyć za te 400 zł
miesięcznie. ale twoje dziecko matolico - a nawet nie za 400 ale za 800, bo przecież Ty też masz prawo zarobić na własne dziecko prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie jest czasem tak, że alimenty moga stanowić maksymalnie 3/5 wysokości dochodów osoby zobowiązanej do alimentacji? do osoby która wylicza że 400 to 13 zł /dziennie - a kto powiedział, zę ojciec ma ponosić 100% kosztów utrzymania dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno - myślę że niejeden ojciec chciałby wychowywac swoje dziecko gdyby mógł i to wcale nie dlatego żeby nie opłacic alimentów w takliej czy innej wysokosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet ma prawo do własnego życia. Zrobił błąd, przespał się z kobietą, zapłodnił ją, ale to nie oznacza, że ma przez to cierpieć do końca życia. Moim zdaniem 400 zł wystarczy. Ja i moja mama nawet nie śniliśmy o takiej kwocie, a jakoś dałyśmy sobie radę. Rodzice powinni dawać na dziecko tyle samo, on da 400 zł, matka da 400 i dziecko poczuje, że żyje. Czemu on ma płacić, a kobieta ma leżeć do góry brzuchem i jęczeć: więcej, więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dostaje
1000zl na jedno dziecko i startam sie o wiecej a te 1000 to wcale nie jest duzo,dodam,ze ja tez pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużo-niedużo - zależy od zarobków twoich i męża. Jak facet zarabia 10.000 to mało a jak 1.000 to dla niego bardzo dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie dziwie się ...
że zona ciebie zostawiła mało, ze ostatni cham z ciebie to jeszcze ograniczony umysłowo. Mądra kobieta ta twoja zona , późno bo póżno, ale przejrzała na oczy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ****** IZUŚKA******
czy dziecko będzie jadło, u ubierało się też za porozumieniem? Czy zdajesz sobie sprawę ile dziecko kosztuje? Czy wiesz co to jest odpowiedzialność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapraszam na.........
matko nawet jak zarabia 800zł to musi sobie poradzic a tatusiowie jak zwykle mysla o sobie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak pomyslec to..
zalezy na jakie dziecko, ile ma lat, czy jest "trudnym dzieckiem", czy choruje czesto.. ubranie, szkola, wszystko kosztuje, tym bardziej teraz gdzie jest wyscig szczurow i zeby dziecko miala dobrze kiedys w zyciu trzeba mu zapewnic nauke jezykow , a za szkole jezykow obcych trzeba placic 300 miesiacznie, nie mowiac juz o basenie, dodatkowych zajeciach jak jakies muzyczne, czy plastyczne jezeli jest uzdolnione w tym kierunku, dentyscie,.. w koncu kazdy chce dla swojego dziecka dobrze prawda? wiec zamiast miauczec ze byla zona chce kogos oskubac, pora wzasc sie do pracy w koncu byla zona nie zrobila sobie dziecka palcem i to ona bedzie wychowywac dziecko sama,siedziec z nim jak bedzie chore, przechodzic przez kazde klopoty jakie bedzie mialo dziecko, latac po wywiadowkach etc.. a ktos rzuci 400 zlotych( tu konczy sie jego rola w wychowywaniu dziecka) i uwaza ze jest super chiper bo daje az tyle, a ona taka zla i chce wiecej i wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe, ze często dzieci ktore żyją w pelnych rodzinach nie mają tego o czym piszesz i jakos niek t nie upiera się ,z e miec muszą a jak rodzice się rozejdą to nagle to wszystko staje się niezbedne - tzn szkoła języków, markowe ciuchy itp. I oczywiście ma to zapewnić rodzić ktory odszedl. A jak nie ma z czego??? To nie chodzi o sytuację jak ojciec się uchyla od placenia i całej reszty tylko o sytuacje kiedy po prostu mało zarabia. Ktoś kto cale życie pracowal jako kierowca MPK nie zacznie nagle zarabiac w cudowny sposób 4 razy tyle. Trochę realizmu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za_palniczka
"Rodzice powinni dawać na dziecko tyle samo" A nieprawda. Założenie jest takie, że dziecko ma prawo do takiego standardu życia jak jego rodzice. Jeśli ojciec zarabia dużo to będzie mial zasądzone wysokie alimentyi nikt nie będzie dzielił kosztów utrzymania dzieci na połowę. I to jest calkiem sensowne, bo po pierwsze taki facet ma większe mozliwości zarobkowe niż kobieta samotnie wychowująca dziecko, po drugie - często jest tak, że w małżeństwie kobieta wychowuje dzieci a w tym czasie pan mąż pnie się po szczeblach kariery, niejako na jej plecach. Jeśli kobieta zarabia powiedzmy 1000 złotych a jej ex mąż 3000 albo więcej, to dlaczego mają ponosić równe koszty utrzymania ich wspólnego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za_palniczka
q2 - Jeśli ojciec mało zarabia to nikt mu nie zasądzi wysokich alimentów bo on też musi z czegoś żyć . Chociaz tak naprawdę sąd nie bierze pod uwagę zarobków a raczej możliwości zarobkowe. A swoją drogą, kurs języka obcego to nie luksus tylko coś bardzo przydatnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście , że kurs językowy to coś bardzo przydatnego, wrecz niezbednego, co nie zmienia faktu, ze trzeba na niego MIEĆ - wszystko jedno przed rozwodem czy po - ale po rozwodzie trudniej - bo łatwiej się za te same pieniądze utrzymac we wspólnym gospodarstwie domowym niż żyjąc na dwa domy. Bo są na przykład do dyspozycji pieniądze, które po rozstaniu facet musi wydac na czynsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu się wyppowiadają
a jeśli ojciec ma też "nowe" dzieci w obecnym małżeństwie?nie pomyślałyście o tym? z każdym kolejnym dzieckiem "przydział na każde z osobna się zmniejsza" denerwują mnie baby, dla których dziecko jest sposobem na zarabianie kasy. niestety często tak bywa. Standardem jest utrzymanie dziecka w 50 %. Są oczywiście odstępstwa. Ps. pracuję w sądzie rodzinnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem zonaty drugi raz mam 2dzieci z 1 małzenstwa jedno płacę alimenty staram się o obnizenie jakie mam szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu się wyppowiadają
napisz ile płacisz i jak to się ma do twoich dochodów. Możesz mieć pewność że nawet jeśli byla zechce ci podwyższyć to raczej się jej nie uda. doszly "nowe" dzieci i Twoja sytuacja materialna sie "pogorszyła". Nie ma podstaw do podwyższenia. Są do obniżenia, ale to za malo informacji abym mogła ferować wyrok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
płace 350 zł moje dochody tysiac +rodzinne żona nie pracuje i na corkę mam orzeczenie o niepełnosprawności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu się wyppowiadają
to jest powód do obniżenia.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 350 łącznie na dwoje dzieci
i jeszcze chcesz obniżać? Lekkomyślny z ciebie facet jeśli się w takiej sytuacji finansowej jaką masz zdecydowaleś na trzecie dziecko. Ale dam ci radę - tu wszyscy krzyczą, że oboje rodzice, nie tylko ojciec, powinni łożyć na dziecko, więc pogoń drugą żonę do roboty wtedy to nowe dziecko będzie mialo wyższy standard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
350 na jedno dziecko dokładnie czytaj a potem wyciągaj wnioski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie sie wydaje, ze alimenty 400 to ani malo, ani kokosy. jak Ty zarabiasz w miare godziwie, to powinno wystarczyc na normalne zycie. ja mam 350 i zyje, ale byly czasy, ze mialam 500..... potem sq** pozwal mnie do sadu i przedstawil papierki, ze niby malo zarabia, co jest najprawdopodobniej sciema, gosc jest prywaciarzem i robi sobie w papierach takie przekrety, jakie chce. 😠 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak powiedziawszy...
ktoras tu dzieewczyna wspomniala ze facet po wyprowadzce ma dodatkowe koszty bo czynsz, no tak jak sie wyprowadzi to zona przestaje placic za ich byle wspolne mieszkanie? tak samo placi za czynsz, wode, swiatlo jak i byly maz tyle ze za dwie osoby a nie za jedna :) zakladajac nowy zwiazek przewaznie sadu nie interesuje nowa rodzina bylego meza.. czytalam i paru moich kolegow mialo sytuacje gdzie chcieli obnizyc alimenty bo maja nastepne dziecko etc. to spotkali sie z twierdzeniem ze jak go stac na jeszcze jedno to ma placic i na pierwsze i odchodzili z kwitkiem. co do nauki jezykow, badz zajec dla dzieciakow dodatkowych to pewnie ze o wiele latwiej jak rodzina jest pelna, wiec dlatego sie przedstawia przy sprawie alimentacyjnej papiery , rachunki etc, zeby nie obnizac standartu dziecku ,a co za tym idzie? wieksze alimenty.Mieszkamy w polsce i jeszcze sporo czasu uplynie zanim kobieta bedzie zarabiac tyle ile facet, a niestety tak jest ze czesto te same stanowiska a inne pensje( mniejsze u kobiety) Ktos napisze ze kobiety sa zle bo chca oskubac swoich bylych mezow, ale popatrzy w druga strone przewaznie to faceci robia wszystko aby jak najmniej placic,zrywaja kontakty z dziecmi , kombinuja jak moga ..a najlepiej jakby nie ponosili zadnych kosztow (oczywiscie nie wrzucam tu wszystich do jednego wora bo bywa roznie i zalezy od osoby) mam tylko nadzieje ze ja sobie kiedys nie spapram zycia i nie bede w takiej sytuacji , czego sobie zycze jak i Wam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r0bercik
400 zl to ja na paliwo wydaje mysle zeok 1000 zl bendzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatus
daj jej 50 zl a zobaczysz ze przezyje i wplacaj regularnie to ci w dupe moze pocalowac nikt ci nic nie zrobi a zrub se nowe dziecko z nowa panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co to znaczy ...
że ojciec mało zarabia, nie rozumiem tego , jak malo zarabia to niech weżmie dodatkowa pracę, jak założyło się druga rodzinę a z 1-szego małżeństwa jest dziecko i trzeba je utrzymać - płacic alimenty to mój Boże, nie można lezec na kanapie i patrzyć w tv zmieniając kanały z nudów ... bo manna na pewno nie spadnie z nieba :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do wiadomosci niektorych - tu jest mowa o alimentach na dzieci, a nie na kobiety, wiec jesli juz, to posylajcie do roboty te leniwe szczeniaki, zeby sobie na siebie zarobily, zamiast wyciagac kase od ojcow :P :O (puk, puk...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekny kraj
ja na dwoje dorastajacych dzieci 13 i 14 dostaje po 170 zeta na dziecko czyli razem na miesiac 340 a wszysko kosztuje niemiłosiernie nie pisze o ubiorach ale np. kółka zainteresowan ,prywatne jezyki kazda matka chce jak najlepiej wykształcic swoje dzieci pytam sie za co i z czego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piekny kraj - wnies sprawe o podwyzszenie, przedstaw swoje racje, walcz o to, zeby Twoje dzieci mialy to, czego potrzebuja. :) forumowicze kafeterii tego za Ciebie nie zrobia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×