Czy jest tutaj jeszcze jakas kobieta ktora nie moze zajsc w ciaze? Wpiszcie sie.

Dokładnie nie wiem ile, chciałam rozpocząć kolejną stymulację do inseminacji i w 2-gim dniu cyklu okazało się, że z poprzedniego cyklu pozostał jeden niepęknięty pęcherzyk. Podobno na usg nie da się odróżnić czy to już torbiel czy niepęknięty pęcherzyk, z którego może się dopiero utworzyć torbiel. Małe torbielki podobno można rozpędzić lekami, większe chirurgicznie. Jeśli się już ich pozbędziesz to idź do dobrego ginekologa i sprawdź dlaczego robią się torbiele, najczęściej z niepękniętych pęcherzyków, dlaczego więc nie pękają. Bad. hormonów powinny wiele wyjaśnić.

Witajcie!!! Kamcia jak samopoczucie???.Przykro mi ze @ do Ciebie przyszła!!! Edykanytka ciesze sie ze z Twoja corcia lepiej!!!!Owocnych staranek życze!!! Ksenkaa mi jak robily sie torbielki to najpier tabletki bralam i tak jak napisała Ci Inka zrob badanie hormonow. Dorciu co u Ciebie??? Klaudia odezwij sie bo sie martwimy!!!! Smutna Izolda Inka Cherry Mi dalej dokucza bol jajnika,gin mowil ze to cialko zolte ale czy faktycznie tak jest....do @ jeszcze tydzien i wtedy pojde na kolejna wizyte. Pozdrowionka!!!

http://www.kafeteria.pl/ziu/obiekt.php?id_t=234

Hej Kobietki. Chcialam sie zapytac tych dziewczyn ktore sa zdrowe a tylko maz ma slabe plemniki.Gin stwierdzil ze jestem zdrowa i wszystko ze mna ok,cytologia zawsze dobra,ale nigdy nie mialam usg dopochwowo.Jak gin po badaniu moze stwierdzic ze ze mna wszystko ok,jak sie zapytalam czy bede mogla zrobic jakies badania to powiedzial ze nie sa potrzebne mi bo ze mna wszystko ok,ale dla pewnosci chcialabym jakies wyniki porobic,moze wiecie jakie.Chyba pojade do kliniki we Warszawie NOVUM i moze tam sie czegos dowiem,zrobie wyniki inny gin mnie zbada i zobacze co powie,narazie sama pojade bez meza,ale to dopiero w styczniu lub lutym. Nie dawno bo w tamtym tygodniu mialam spotkanie z mezem,dzwonil do mnie i chcial sie spotkac i porozmawiac,wiec sie spotkalismy i rozmawialismy 3 godz.Mowil mi ze jakby nasze malzenstwo trwalo rok to by chcial rozwodu,ale ze trwa juz 6 lat to powiedzial ze damy sobie szanse,ucieszylam sie,poplakalam sie ze szczescia,myslalam ze nasza rozmowa po ostatnim widzeniu a bylo to 7mies.temu nie bedzie miala juz zadnego znaczenia i nie bedziemy mogli sie porozumiec,ale wyszlo inaczej.Mowil tez cos o separacji,ale ja nie chce i skonczylismy rozmowe,rozmawialismy caly czas o nas,ja sie czulam jakbym go poznawala od nowa,juz nie pali,ale mi powiedzial o przykrej sprawie i nie wiem co robic,byl we Wloszech u lekarza i on powiedzial mojemu mezowi ze nie ma szans zebysmy mogli miec dziecko,a w polsce lekarz powiedzial ze szanse sa bo wyniki nasienia sa lepsze.Ale narazie dajemy sobie spokoj z lekarzami.On jeszcze chce zebym mu dala czasu do roku,w glowie ma straszny metlik,ale powiedzialam mu ze dam mu wlasciwie nam jeszcze tego czasu,ale nie za dlugo.W koncu jestesmy juz 6 lat po slubie,ja mam 28 a on juz 31 lat a staramy sie o dzidzie od 5lat.Ale ja zrobie wszystko zebysmy mieli nasza upragniona i wyczekiwana dzidzie,nawet jakbysmy mieli tylko szanse na in vitro a nawet adopcje,maz przyjedzie teraz na Swieta wiec musze z nim porozmawiac co robimy dalej,nie chce go stracic,a przez glupote go trace,ale mi powiedzial ze ma nadzieje tez ze miedzy nami bedzie powoli sie ukladac.Wiecie co ja myslalam ze nas to nie spotka,a czesto ludzi to spotyka i raz sie konczy dobrze a raz nie,ale ja mam nadzieje.Odpoczniemy od tego wszystkiego i sie chyba wszystko miedzy nami ulozy,wierze w to.Ja mam tez problem z sexem i tez musze wybrac sie do seksuologa,czy Wy tez mialyscie taki problem czy macie,ze nie macie wogole ochoty na sex z mezem,ja zauwazylam u siebie ze jak to robimy to ja jestem oziebla i strasznie mnie to boli,czy ja mam cos z psychika swoja nie tak,bo juz sama nie wiem. Przepraszam ze sie tak rozpisalam,ale musialam sie komus wygadac a nie mam komu.Ostatnio mam trudnosci ze spaniem,musze brac tabletki,moze mam mala depresje,caly czas mysle i rycze. POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE I PRZESYLAM BUZIACZKI. MILEGO WIECZORKU ZYCZE.Strasznie zimno sie juz zrobilo a mi sie nic nie chce,nikt do mnie nie dzwoni w sprawie pracy,chcialabym isc i troszke zapomniec. BUZIACZKI,PAPAPAAAAA.....

do xxmadziaryxx wiesz co? tak czytam od jakiegoś czasu Twoją historię...śledziłam ją i trzymałam kciuki żeby się jakoś ułożyło... cieszę się, że sie jakoś dogadujecie, że w ogóle chcecie rozmawiać... jedno mnie tylko zastanawia...może Ci będzie przykro ale i tak to napiszę! Wybacz, ale czy nie za wcześnie planujesz kolejne starania? poczekaj i daj Waszemu związkowi troszke czasu, dogadajcie się, niech sprawa troszke przyschnie, zbliżcie sie do siebie...a potem wracaj do TEMATU !!! nie bądź w takiej desperacji! nic nie przyspieszysz a możesz sporo zepsuć. nie pisze tego z kosmosu ale - NIESTETY - z doświadczenia :-( Twoja determinacja może go przestraszyć bo poczuje się jak dawca - wybacz ale ja z dystansu tak to widzę. daj mu trochę czasu, daj sobie trochę czasu!! pozdrawiam i ciągle trzymam kciuki

P.S. a te problemy, o których piszesz to nie tylko przymus "owocnego" starania ale tez wszelkie niezałatwione, zadawnione żale i pretensje między Wami :-( wtedy nie tylko sie nie chce ale nawet jest niemiło... trzymaj się!

hej Madziara:) wiem jak to jest kiedy instynkt macierzyński wzywa... co prawda nie jestem mezatka ale juz swoje latka mam i tez chcialabym juz miec dzidziusia...ale czasami zastanawiam sie ze Bóg tak chce i czas pokarze kiedy...a przede wszystkim- nic na sile! ciesze sie ze probujecie pogodzic sie z mezem i zycze wam wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko nie zmuszaj go prosze do czegos czego( może) nie może ci dać-ale mi sie zrymowalo.JESLI GO KOCHASZ TO PRZETRWACIE WSZYSTKO!!! Ja opiekowalam sie dziecmi z domu dziecka u moich szefów bo obydwoje nie mogli miec dzieci.po kilkunastu latach adoptowali 2 chlopcow i sa szczesliwi!!! pozdrawiam i mocno sciskam

xxmadziaraxxx to super, że jest dla Was jeszcze szansa, zawsze warto próbować. Sonique ma troche racji. najpierw spróbujcie pobyć we dwoje, odbudowac wzajemne relacje, spokojnie, bez stresu. Problemy ze seksem moga wynikac ze stresu właśnie, z presji, że trzeba kochać się w odpowiednim czasie. My takich problemówe nie mamy, ale raz lekarz wyznaczył bad. ileś tam godzin po stosunku, chodziło o sprawdzenie zywotności plemników po jakimś tam czasie i było to przykre doświadczenie, w końcu nic z tego nie wyszło. My nie możemy w sposób naturalny począć dzidzi, więc w tej swerze pozwalamy sobie na spontaniczność :)

cześć dziewczynki! Madziara - życzę Ci aby wszystko się poukładało, zebyś była szczęśliwa i doczekała się maleństwa. Dziewczyny mają rację, wyluzujcie się, przeznaczcie ten czas tylko dla siebie, może gdzieś wyjedźcie, na temat dziecka na razie nie rozmawiajcie, bo to może \"odstraszyć\" twojego męża. Wszystko będzie dobrze, głowa do góry :D Kamcia - do lekarza marsz!!!! Takie bóle głowy to nie żart, chyba że to migrena, ale i tak musisz coś z tym zrobić, powodzenia! Viola - jak tam Twój jajnik? Dalej boli? Daj znać jak bedziesz po wizycie u lekarza :) Klaudia, Dorcia - odezwijcie się, haloooo! Marilynko - co u Ciebie?? Pozdrawiam was kochane i zyczę miłego dnia

Witam Was moje Kochane. U mnie tak sobie. Mdli mnie strasznie. Dziś mam wizyte u dentystki i tak szczeże powiedziawszy nie mam pojęcia czy dam rade u niej wysiedzieć. Ale szkoda mi z drugiej strony wizyte odwoływać bo i tak już nikogo nie znajdzie na moje miejsce a pozatym długo się czeka na wizyte. Może jakoś to będzie. Pozatym to śpoich się ze mnie straszny zrobił. Przychodze z pracy to sobie ucinam drzemke a normalnie to spać chodze koło 21 więc z kurami ;) Madziara super że jest szansa że się między wami ułoży - trzymam kciuki. Ale dziewczyny mają racje - dajcie sobie teraz spokoj z dzidziusiem. Edytkanytka bardzo się ciesze że z córeczką lepiej. Pozdrawiam Was WSZYSTKIE bardzo serdecznie!!!! Buziaczki i życze Wam owocnych staranek

WITAJCIE MADZIARA dajcie sobie troche czasu odnosnie stran.Zycze aby Ci sie poukladalo tak jak tego pragniesz!!! DORCIA co u Ciebie???Odezwij sie !!! SMUTNA IZOLDA bylam u gina w sobote,zrobil usg i stwierdzil ze bol ktory mi tak dokucza to cialko zolte ale mialam takie wrazenie ze jak by do konca nie byl pewnien:(bo w komputerze widzialam jak pisal po lacinie to w dwoch wyrazach postawil znak zapytania.Bol dalej mi dokucza i dzis sie zarejstrowalam na piatek do gina,boje sie jak cholera bo nie wiem co to jest??? KLAUDIA odezwij sie bo sie matrwimy!!! KAMCIE jak sie czujesz??? INKA co u Ciebie??? Marilynko

czesc kobitki!!! @ przyszla i juz poszla.koniecznie czeka mnie wizyta u gina bo (sory) ale zużylam tylko 3 tampony!!! i wogole brzych mnie nie bolal.bole glowy ustapily ale mam jeszcze zawroty.w grudniu jak bede miala kase to pojde do lekarza. nie zaciekawie to wyglada......i pomimo tego ze mam sie nie martwic to i tak bede bo to nie normalne ze mam tak skapy okres!!! pozdrawiam wszystkie bardzo bardzo bardzo mooocnooooo :) Dorcia dbaj o siebie a zreszta co ja bede wymieniac!!! kurde !!!wszystkie dbajcie o siebie!!! no.

Czesc moje najdroższe koleżanki i witam nowe dziewuszki. Na wstępie chciałam was kochaneprzeprosic ze jakis czas sie nie odzywałam ale to nie przez to że o was zapomniałam bo mysle o was codziennie tylko te moje mdłosci nie pozwalały mi posiedziec przy kompie nawet 5min...są bardzo męczące a wczoraj pierwszy raz miałam wymioty z rana,myśle że nie będa sie powtarzały zbyt często:) Ale pomimo tego jestem BARDZO SZCZĘSLIWA, byłam dwa dni temu na wizycie u gin i wkoncu zobaczyłam swoją śliczną maleńką fasolke!!! i co najważniejsze widziałam bijące serduszko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Teraz wiek ciązy zgadza sie z usg,wyszło 9tygodni+2dni tak samo jak sobie wyliczyłam,kruszynka ma 22mm :) Następna wizyta 14 grudnia. Dziewczynki teraz na spokojnie poczytam wszystko co pisałyscie przez ostatnie dni aby byc na bierząco. POZDRAWIAM WSZYSTKIE

Czesc moje najdroższe koleżanki i witam nowe dziewuszki. Na wstępie chciałam was kochaneprzeprosic ze jakis czas sie nie odzywałam ale to nie przez to że o was zapomniałam bo mysle o was codziennie tylko te moje mdłosci nie pozwalały mi posiedziec przy kompie nawet 5min...są bardzo męczące a wczoraj pierwszy raz miałam wymioty z rana,myśle że nie będa sie powtarzały zbyt często:) Ale pomimo tego jestem BARDZO SZCZĘSLIWA, byłam dwa dni temu na wizycie u gin i wkoncu zobaczyłam swoją śliczną maleńką fasolke!!! i co najważniejsze widziałam bijące serduszko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Teraz wiek ciązy zgadza sie z usg,wyszło 9tygodni+2dni tak samo jak sobie wyliczyłam,kruszynka ma 22mm :) Następna wizyta 14 grudnia. Dziewczynki teraz na spokojnie poczytam wszystko co pisałyscie przez ostatnie dni aby byc na bierząco. POZDRAWIAM WSZYSTKIE

Witajcie!!!! Klaudia NARESZCIE !!!!!!!!!!!!!!!! :):):)Ciesze sie ze z Twoim malenstwem wszystko dobrze,to musi byc niesamowite przezycie uslyszec bijace serduszko!!!Mdlosci to normalna sprawa,mam nadzieje ze dlugo Ci nie beda dokuczac :)Dbaj o siebie i o malenstwo!!!!!

Uaktualniam jeszcze tabelke Tabelka 1 NICK/ Skąd-----------------Wiek------ilość cykli star.---------termin @ jadira/Kraków...............34..............13.......... . ......ok.22.11.07 violaa/Biskupiec/Dublin.....24..............4lata ...........ok??.11.27.07 cherry23(ania)--szczecin------23----------12--------- ------@ 11/07 sm. Izolda Legnica...............33...........25 .............ok.8.11.07 Tabelka 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek----tydzień ciąży-------termin porodu Weronik/Wrocław......33.......13......................11 maj klaudia26/Sulechów.....26.......9.......................21czerwiec2008

Witam koleżanki zimno, szaro, mgliście...i do domu daleko...;-) dobrze, że czasem jakieś miłe, dobre, a nawet szczęśliwe wieści u nas, na topiku któraś z Was napisze :-D Madziara dla Ciebie! będzie dobrze, zobaczysz, dajcie sobie troszke czasu Inka, Violaa kamcia smutna Izolda Dorcia trzymaj się Jadirko a co u Ciebie? Klaudia Ty też się trzymaj, cieszymy sie razem z tobą - zaglądaj tu czasem i napisz coś Marylinko trzymaj się będzie dobrze - zobaczysz adytkanytka Aga290 fajnie że wpadłaś do nas ;-) ależ ten czas leci pozostałe dziewczynki pozdrawiam gorąco buziaki

:-D P.S. sorki za błędy ale to z pośpiechu...bo ja tak z doskoku ;-)

cześć dziewczynki! Co wy zapadłyście w sen zimowy??? Haloooo! Nikogo tu nie ma?? Klaudia, Dorcia - super, że u Was i WAszych kruszynek wszystko w porządku. A mdłości, no cóż, taki urok ciąży. Ja bym mogła się męczyć nawet rok, byleby tylko móc mieć dziecko. Pozdrawiam Was i trzymajcie się dzielnie Kamcia - co u Ciebie? Może ten skąpy okres to właśnie TO :) Viola, Madziara, Edytkanytka, Cherry, Marilynko i cała reszta kobietek - co u Was, odezwijcie się. Pozdrawiam Was cieplutko i zyczę miłego dnia. Ja zaraz idę z psem na spacer, bo ładna pogoda, papa!

hej koleżanki ;-) co słychać, że nic nie słychać ?? mam nadzieję, że jak to mawiają - \'no news it\'s a good news\' ;-) ale napiszcie co u Was. miłego łikendu ;-) pa pa

Witajcie kochane ale mnie grypa rozłożyła. Temperaturka 39 stopni, pogotowie przyjechało dostałam zastrzyki bo strasznie mnie głowa boli ,wszystkie mięśnie mnie bolą tylko leżeć i spać mi się chce. Pozdrawiam was kochane trzymajcie się napiszę jak poczuję się lepiej. Dla wszystkich dziewczynek buziaczki

hej Edytkanytka wracaj do zdrowia szybko alez teraz ludziska chorują - na potęgę!! buziaki

Hej Kobietki. Sonique-Dziekuje ze to napisalas,troszke smutno mi sie zrobilo,ale dziekuje Ci za pomoc i za to ze jestes.Wiem dobrze ze moglam wszystko zepsuc miedzy nami.Tez mialas takie doswiadczenie,i jak to sie skonczylo?,mysle ze dobrze. Pozdrawiam Cie serdecznie i caluje,pa. Edytkanytka-Wracaj szybko do zdrowia,pozdrawiam. Kamcia-Zobaczysz bedziemy mialy upragnione i tak dlugo wyczekiwane dzidzie,ja w to wierze i Ty tez uwierz i RESZTA DZIEWCZYNEK TEZ SIE DOCZEKA TEGO UPRAGNIONEGO SKARBU. No wlasnie tak jak piszesz,nic na sile. Kocham go i mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze. Pozdrawiam i buzka,pa. Innka-Dziekuje za mile slowa,JESTESCIE WSZYSTKIE KOCHANE I UMIECIE CZLOWIEKA POCIESZYC I WYSLUCHAC. Ale narazie nie mozemy byc razem,bo ja jestem w polsce a on we wloszech. Zobaczysz wszystko bedzie dobrze i bedziecie miec dzidzie, uwierz w to.Pozdrawiam i buzka,pa. Smutna Izolda-Narazie nie mozemy nigdzie wyjechac,bo maz caly czas pracuje,ale mam nadzieje ze nie dlugo to sie zmieni.Dziekuje za dobre rady. Pozdrawiam i buzka,pa. Dorcia-Dziekuje za dobre rady. Narazie damy sobie spokoj i tak na odleglosc nic nie mozna zrobic.Pozdrawiam i buzka,pa. Violaa-Dziekuje Ci kochana.U Ciebie tez wszystko bedzie dobrze. Pozdrawiam i buzka,pa. Klaudia26-Ciesze sie razem z Toba,napewno mile uczucie i przezycie, uslyszec bicie serduszka dzidzi Twojej. Uwazaj na siebie i dzidzie,odpoczywaj. Pozdrawiam i buzka,pa. Ania3_7 - Dziekuje.Pozdrawiam i buzka,pa. POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE I PRZESYLAM DUZEGO BUZIAKA,PA.

hej dziewczynki!! pozdrawiam Was b.goraco Klaudia i Dorcia ciesze sie ze wszystko w porzadku!!! pozdrwiam i trzymam kciuki U mnie nic nowego. Przyszla @ :( Wczoraj znow bylam po Bromergon. Kolejne 3op. Na poczatku grudnia znow ide robic poziom PRL niedawno dowiedzialam sie ze moj kuzyn ma w rece guza i na poczatku grudnia bedzie operowany. Jadirko ta znajoma mi to wyczytala w kartach ze \"bliska mi osoba bedzie w szpitalu\" pozdrawiam Was wszystkie goraco. czytam na bierzaco co piszecie. Swieta sie zblizaja. Jak ja ich nie cierpie!:( Violu

Wieczorem wychodzimy na imprezę andrzejkową. Nawet specjalnie nie mamy na to ochoty, ale trzeba czasami gdzies wyjść, nie można ciągle się martwić. Ja nie wierze we wróżby.

INNKA-Zycze udanej imprezki,wyszalej sie,zobaczysz choc na chwilke zapomnisz o problemach,usmiechaj sie,pozdrawiam Cie,buzka. POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE DZIEWCZYNKI I ZYCZE MILEGO DNIA BUZIACZKI,PA. PS.Tez bym chciala isc gdzies sie wyszalec i choc na chwilke zapomniec o problemach,ale nie mam z kim. PA.

cherry23 - Zobaczysz wszystko sie ulozy,nie dlugo to wstretne malpisko juz do nas nie przyjdzie,uwierz w to,zycze Ci tego.Wiesz co te swieta dla mnie w tym roku nie istnieja,nie bede miala sie z czego cieszyc,bedzie tylko smutek,meza nie bede miec kolo siebie,nie chce takich swiat,nic mnie nie cieszy,tylko chodze i rycze. Pozdrawiam Cie serdecznie,buzka,pa.

Madzia przykro mi. Ja to z kolei ze swoim mezem sie kłóce na okraglo jak bedziemy spedzac swieta, przez moja tesciowa. tzn. ona naokraglo miedzy nami miesza. Wielkanoc spedzilismy osobno:( Nie wiem jak bedzie teraz....

na sama mysl o swietach dostaje geiej skorki...

DZIęKI WAM ZA WSPARCIE!!! JA Z KOLEI KOCHAM śWIęTA POMIMO żE NIE Są TAKIE JAK BYM TEGO CHCIALA.CO PRAWDA NIE MAM MEZA ALE UWAZAM ZE ZADNA -NAWET NAJLEPSZA TESCIOWA NIE POWINNA MIESZAC W MALZENSTWIE.I UWAZAM TEZ ZE ZADNA ZE STRON NIE POWINNA BYC AZ TAK BARDZO PODPORZADKOWANA SWOIM RODZICOM.W MALZENSTWIE KAZDA ZE STRON JEST JUZ SAMODZIELNA.TO GDZIE SPEDZIC SWIETA JEST ZAROWNO WAZNE DLA WAS JAK I DLA RODZICOW.POWINNISMY CIESZYC SIE ZE BOG DAJE NAM TO SZCZESCIE I SPOTYKAMY SIE WSZYSCY RAZEM PRZY SMACZNYM STOLE CHOCBY BYLY TYLKO 2 POTRAWY!!! MY LUDZIE UMIEMY TYLKO NARZEKAC...CIESZMY SIE Z MALYCH RZECZY .DOJDZCIE DO POROZUMIENIA CO DO TEGO GDZIE SPEDZICIE SWIETA.NAPRAWDE NA WSZYSTKO JEST ROZWIAZANIE!!!MOZE WIGILIE U JEDNYCH RODZICOW A 1 LUB 2 DZIEN SWIAT U DRUGICH??? POZDRAWIAM WAS SERDUSZKA I ZYCZE SZCZESCIA... POWODZENIA