HPV- skoro to takie wazne dla kobiety to czemu to takie drogie?CoWYoTYMmyslicie?

czesc! wlasnie wracam od gina bo bylam na badaniu. Zaproponowal mi abym sie zaszczepila przeciw rakowi szyjki macicy ( czyli ten wirus HPV ) 1 szczepionka kosztuje 500 zl i nastepna sie bierze za 2 miesiace a kolejna, trzecia za kolejne 2 miesiace, czyli sa 3 dawki podawane przez pol roku... Calosc = 1500 zl... Nie wiem jak to dla was, ae dla mnie to bardzo duzo!!!! Nie mam tylu pieniedzy... Moj gin mi bardzo to chwalil i polecal... A mnie zastanawia to, ze skoro tak chwala ta szczepionke, ze ryzyko zachorowania jest prawie zadne itp, to czemu ona jest w takiej cenie??? Skoro tak nasz kraj chce dbac o kobiety to powinni zniecs ta cene, przynajmniej do tych 500zl! Mnie niestety na to nie stac... Nie mam rodzicow ktorzy by mi to ufundowali czy cos... Ale to nie o to chodzi... Skoro nasi profesorzy itp chca by WSZYSTKIE kobiety sie jak najwczesbniej na to szczepily , nasz "wspanialy" NFZ powinien to w ponad 50% refundowac!!!!! To po prostu zalosne... A wy co na ten temat myslicie??? A moze juz ktoras z was sie szczepila??????? PISZCIE!!!

od lat, jakieś krwawienia, boli mnie brzuch, nie mam owulacji a wizyta u mojego lekarza to koszt 100zł:O Plus badania potem, bo przeciez państwowo mi nie zrobią- nie mam skierowania:O A państwowy ginekolog w moim przypadku to porażka:O Dają tylko progesteron na wywołanie badań, nie robią żadnych badań ani testów, na usg vczeka się 6 miesięcy:o I co mam zrobić???? Jak nie wydam 500zł miesięczie na lekarza, leki, badania, to będę włochata, pryszczata, nie mam owulacji, porobia mi się jakieś cysty na jajnikach, trzeba je będzie usunąć, i całe życie będę na hormonach, albo w ogóle zdechnę na raka:o

Hm, o ile wiem, szczepionka ma sens, zanim kobieta rozpocznie współżycie, w późniejszym czasie daje Ci niewiele większą ochronę niż regularna dobra cytologia. Czy ktoś ma inne informacje? A na nfz nie licz... a, szkoda nawet mówić...

ja jeszcze nie zaczęłam współżycia. Mogłabym się zaszczepić, ale... Kasa. Nie mówiąc o tym, ze mam 22 lata, a mam straszne porblemy z okresem, chyba w ogóle nie mam owulacji. Leczę sie itd. Ale teraz po kilku latach terapii znowu mnie dopałdo:( I co? Wizyta u lekarza 100zł:( A on mi i tak nie powie NIC, tylko jakie mam zrobić badania konkretnie, bo przeciez z twarzy mi nie wyczyta, co się stało:( A państwowy ginekolog???> Kilka lat miałam straszne bóle, nie miałąm okresu, tylko ciągel leciała ze mnie krew... Miałąm okrutny trądzik:( A oni mi zawsze dają progesteron i myślą, ze to wszystko załatwi. wywołują sztucznie okres. A za miesiąć, to samo- nie mam okresu i znowu pół roku bez okresu... :O Nie będę miałą 500zł miesięcznie na samego ginekologa, na dobrego lekarza, to nie będę miałą okresu, będę chodzić zasyfiała masakrycznie, urośnie mi broda, będzie coraz gorzej. Chudnę, mam łojotok, krwawienia, boli mnie jajnik jak cholera. W końcu porobia mi się zrosty, w ogóle trzeba mi będzie chyba jedeyny sprawny jajnik usunąć, albo w ogóle w końcu zdechnę na raka. Mam dość wszystkiego i już w ogóle nie chce mi się żyć.

tak , niby ta szczepionka jest dla dziewczyn ktore jeszcze nie zaczely wspolzyc ale ja dostalam mega duza i dluga ulotke od gina i tam wlasnie wszystko pisze. mozna nia szczepic dziewczynki juz w wieku 9lat i chlopcow od 9 do13 bo oni tez mamja tego wirusa niestety... A kobiety mozna szczepic do 26roku zycia nwet gdy juz rozpoczely wspolzycie. Tak tam pisze. Oczywiscie to nie zwalnia z cytologii. Ale nawet dla tych, ktore juz wspolzyja to jest to wieksze prawdopodobiennstwo ze sie nie zachoruje, niz u tych kobiet co tej szczepionki nie wezma... Ja mam jeszcze pare lat aby zdobyc, zapracowac na to... Ja juz wspolzyje, ale gdybym miala kase to poszlabym na to... Panstwo nasze jest beznadziejne, wszyscy dbaja o wlasne in teresy i wlasne kieszenie... gdyby choc troche dbali o nas, kobietki, to ile mniej byloby tych zachorowan i umieralnosci... Eh...

dlaczego taka droga? bo koncerny muszazarobic mega fortune. czytalam o tym. dziewczyny, ktore zaczely wspolzyc juz niemoga sie szczepic??:(

moga, mi lekarz powiedzial ze kobiety do 26 r z moga, nawet jak juz wspolzyja.... sam mnie namawia na to szczepienie, niestety na razie nie zaszczepie sie...;/ na razie pozostaje mi robic cytologie co pol roku i miec nadzieje ze nic mnie zlego nie spotka...

ja sie chce zaszczepic. myslalam ze to 500zl:( nie wiedzilam o nastepnych dawkach:( ale tak czy siak, niestety trzeba to przemyslec aczkolwiek uwazam, ze powinno byc to REFUNDOWANE! w koncu do cholery kazdy placi na ubezpieczenie! to pocieszylas mnie zechociaz moge:)

Niom, mowie co wyczytalam w lekturce od gina i co on sam mi powiedzial. Niom sa 3 dawki, kazda 500zl kosztuje... :/ tez tak uwazam ze powinny byc refundowane!! w ogole nie dbaja o zdrowie nas, kobietek!!! a pozniej alarmuja ze duzo kobiet umiera... blee.... co to za nedzny kraj... wstyd i zenada.... :/:/:/ te 3 dawki powinny byc w cenie 1... i juz jakos by to bylo lep[iej....

Niom, mowie co wyczytalam w lekturce od gina i co on sam mi powiedzial. Niom sa 3 dawki, kazda 500zl kosztuje... :/ tez tak uwazam ze powinny byc refundowane!! w ogole nie dbaja o zdrowie nas, kobietek!!! a pozniej alarmuja ze duzo kobiet umiera... blee.... co to za nedzny kraj... wstyd i zenada.... :/:/:/ te 3 dawki powinny byc w cenie 1... i juz jakos by to bylo lep[iej....

te 3 dawki powinny stac sie obowiazkowe dla kazdej kobiety!! a co jezeli ktos zarabia 600 zl? system jest chory! a obecna wladza raczej go nie uzdrowi. ja tak czy siak bede dazyc zeby sie zaszcepic. jak szyjki to 4ty co do czestsci nowotwor u kobiet... warto sie zaszczepic, aczkolwiek cena jest bardzo wysoka..

Kłykciny kończyste narządów płciowych (infekcje wirusem HPV) ostatnio mnie dopadły - za usunięcie zapłaciłam 300zł a dosłownie trwało to sekundkę... i obawiam się, że powrócą :|

Nie dosc ze koszt duzy, to nie ma potwierdzonych badan na temat dlugosci okresu dzialania szczepionki. I calkiem mozliwe, ze po kilku latach trzebaby sie zaszczepic na nowo.. W zwiazku z tym szczepienie 9 czy nawet 13- latkow moze sie okazac kompletnym bezsensem, bo straca oni odpornosc jeszcze przed podjeciem wspolzycia. Inna sprawa, ze odmian wirusa jest kilkadziesiat, a szczepionki chronia tylko przed 2 lub 4.. Chyba niestety oslawiona \"szczepionka na raka\" okazuje sie byc przede wszystkim produktem marketingowym. Zaszczepic moze sie kazdy. Podobno jedna z dwoch szczepionek (nie pamietam ktora) ma dzialac nawet na osoby juz zakazone HPV. Tyle ze sprawnie dzialajacy uklad odpornosciowy moze po pewnym czasie sam zwalczyc wirusa, a o tym juz nikt nie mowi.

Wlasnie wiem ze to czesta choroba... ;( :/ Kurde wlasnie, zarobki sa u nas fatalnie niskie ale po cenach ( czegokolwiek) jada na maxa! strasznie mnie to irytuje i denerwuje :/:/:/ Ja zarabiam te 600 zl ale studiuje i musze oplacac sobie sama mieszaknie... i po kasie... wiec niestety na razie sie nie zaszczdepiam... :/ choc chcialabym... no ale jak juz pisalam zostaje mi cytologia, ktora w koncu nie jest taka najgorsza...

nom, szczepionka dziala na lagodne typy wirua ( 6 i 11) oraz na typy 16 i 18( to sa te grozniejsze ). szczepionka jest na jakies 5 lat... i potem welasnie dobrze ja powtorzyc... wszystko to czytam z tej lekturki.... jej, to naprawde powinno byc REFUNDOWANE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

1) Można sięszcepić w dowolnym wieku - tylko po rozpoczęciu współżycia już może się okazać, że się ma wirusa i nie będzie to miało sensu. 2) Szczepienie 9-latek to naciągactwo na kasę - a to daltego, że nie jest znany czas ochorny przez szczepionkę. Badania zaczęto 5 lat temu i tyle na razie można przyjąć. Potem może się okazać, że 14-latkę trzeba by od nowa szczepić. 3) Drogie jest, bo badania nad szczepionką kosztowały, to chyba logiczne. Nikt nie robi badań bez perspektywy zysku. Kiedy w końcu ludzie przestaną uważać, że skoro szczepionka jest pożyteczna, to powinna być za darmo, albo przynajmniej ktoś ma do niej dokładać. 4) Cytologia przed niczym nie chroni, jak ktoś napisał - po prostu pozwala wyjkryć zmiany, jeśli już są.

ja pisze to co czytam z ksiazeczki i neta ze strony glownej HPbV i niczego nie zmyslam itp itd wszystko to co pisze to FAKTY ktore czytalam w necie a jak to juz jest naprawde niech kazdy sam ma o tym swoje zdanie a cytologia pomaga i jest waqzna- przeciez pomagaw ykryc wirusa itp itd... wiec sorry, ale to bardzo wazne badanie i nawet szczepionka nie zwalnia cie od niego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A czemu akurat do 26. roku życia? Co takiego magicznego jest w tym wieku, że stanowi cezurę?

nie wiem, mnie nie pytaj tylko tych co to wymyslili... tak pisze w necie i na ulotkach cytuję : "Kto powinien sie zaszepic przeciwko HPV? Polskie i swaitowe towarzystwa medyczne zalecaja rutynowe szczepienie dziewczat w wieku 11-12 lat oraz szczepienia dziewczat i kobiet w wieku 13-26 lat. Szczepienia moga byc wykonywane takze u mlodszych dziewczat, poczawszy od ukonczenia przez nie9 r.z. oraz u chlopcow w wieku 9-15lat. " Dlaczego zaleca sie szczepienie mlodych osob? "najlepsze efekty profilaktyczne przynosi szczepienie dziewczat i chlopcow, zanim ich organizm zetknie sie z wirusem HPV, a wiec przed rozpoczeciem zycia seksualnego. Nie oznacza to jednak, ze nie warto szczepic sie po rozpoczeciu wspolzycia. Zaszczepic sie warto, bo inicjacja zycia intymnego nie oznacza, ze jednoczesnie doszlo do zakazenia, a poza tym rzadko sie zdarza aby ktos zetknal sie od razu ze wszystkimi 4 typami wirusa. " To sa odpowiedzi na pytania . Nie wymyslilam ich lecz przepisalam z tej ksiazeczki - ulotki.

ś już współżył, to móg go mieć (brodawczaka) i wtedy- pieniądze idą w błoto... Niestety, jak juz się na to zapadło, to szczepienie jest bez sensu. A kobiety, które wspóżyły mogą miec brodawczaka nawet o tym nie wiedząc... 1/3 ludzi w Europie, i mężczyzn i kobiet jest nosicielami. Skoro to czasami nie daje objawów, a mimo wszystko występuje, to w sumie jest duże prawdopodobieństwo, ze jak ktoś współżył, to wyda kasę w błoto. Ale na ulotce od leków piszą inaczej, bo chcą, zeby jednak jak najwięcej osób kupiło ten lek. Wiadomo, dlaczego ich to interesuje:O po to wymyślili niby ten magiczny wiek- 26 lat. Ale to bez sensu, naciągają was po prostu. Prawda jest taka, ze 1/3 ludzi ma tego wirusa, jest nosicielem. Więc jeżeli rozpoczęłyści współżycie, macie 1/3 szansy na to, ze go złapałyście nawet o tym nie wiedząc, jeżeli wasz partner miał wiele partnerek, to ta szansa drastycznie rośnie... Wtedy nawet jeżeli będziecie się szczepić i powtarzać zawsze, co kilka lat, jak tam każą (bo to się nie kończy na koszcie 1500zł, co chyba 3 lata trzeba się jeszcez raz szczepić...), i tak wam to nic nie da:( Również to jest powodem, dlaczego u innych krajach dofinansowują tylko szczepienia dzieci. Bo u ludzi już dorosłych takie szczepienie niewiele daje i nie ma sensu. W sumie nawet będąc dziewicą można to złapać np. w brudnej toalecie, przez palcówkę jak ktoś się jednak dotyka narządami, albo palcami itd. ale prawdopodobieństwo jest raczej małe.

drogie bo nowe:o

Ale to jest ewidentne naciągactwo. ocvzywiście, ze nie musisz od razu mieć wszystkich 4 typów, ale występowanie dwóch jest bardzo popularne w tego typu zakażeniach. Poza tym wystarczy ci jeden typ. Jeżeli się zarazisz, to szczepionka nic nie da już na ten typ, a od niego możesz dostac raka... CZyli ochroni cię przezd dwoma typami (ba najczęściej brodawczaki występują dwókami...:o ) ale co z tego, skoro już i tak jesteś nosicielką brodawczaka, który ma orgomną szanse spowodowac aka szyjki macicy? Takie tłumaczenie jest beznadziejne, bo mało kto w ciągu życia zaraża się wszystkimi 4 typami:O Chyba, ze pracuje jako tirówka... Albo ma z 20 partnerów... To jest bardzo mało prawdopodobne. A do raka szyjki macicy wystarczy JEDEN szczep, w dodatku moze to być infekcja bezobjawowa:(

liczyłam na tą szczepiąkę. Dobrze że weszłam na to forum bo bym żyła w błogiej nieświadomości. Niestety mam 31 lat a od jutra już32. Mam trójkę dzieci i obciążenie genetyczne( każda babcia od strony mamy umierała na raka szyjki macicy lub raka piersi) Nie wiedziałm że jest limit wiekowy- ale padaka

Moj lekarz mi powiedzial, ze jesli mam tylko jednego partnera i dla niego tez jestem jedyna partnerka seksualna to nie ma szansy na raka. Przeciez ten wirus przenosi sie droga plciowa!!

Vivianka - jeszcze jest limit wiekowy, badania narazie przeprowadzono na kobietachj do 26 roku zycia, ale trwają nadal badania, więc w niedalekiej przyszłości będą mogły się szczepić kobiety do wieku przed menopauzą. Wiem to wszystko od swojego ginekologa, który jeszcze sam nie wie czy zalecać swoim pacjentkom tą szczepionkę, ponieważ jeśli ktoś nie posiada obciążenia genetycznego, ma stałe partnera i regularnie robic cytologie to szczepionka nie jest tak naprawde potrzebna. Koszt jest spory, ale nasze zdrowie jest bezcenne więc jeśli ktoś chce to jest w stanie zapłacić te pieniądze.. tylko czy to jest niezbędne? Lekarz powiedział że jeśli kobieta regularnie odwiedza ginekologa, regularie robi cytologie to wtedy jest bardzo mała szansa na to żeby rozwinął się rak niezauważalnie. Sęk w tym że kobiety nie badajasie wcale, omijają ginów z daleka a potem jest płacz i lament. Nie ma profilaktyki.

jakis rok temu mialam swoj pierwszy raz chlopak mnie zaraził wirusem hsv, chodzilam do gina powiedzial ze powinnam sobie zrobic szczepionke przeciez hpv bo skoro mam wirusa hsv to lepiej zrobic bo moze byc jeszcze gorzej, wiem ze jest droga ale zdrowie jest najwazniejsze, wiec zrobilam po pierwszej szczepionce mi nic nie bylo tylko bolała reka pare dni po drugiej tak samo, a wczoraj mialam 3 szczepionke i dzisiaj leci mi krew z pochwy a okres mi sie skonczyl tydzien temu, czy to po tej szczepionce? czy co mi jest? boje sie troche :( jak ktos wie co mi jest proze napiszcie...

nasza super minister zdrowia powiedziala w zeszlym roku ze kobitki moga zapomniec o refundowaniu szczepionek przeciw HPV poniewaz jest to kobieca fanaberia!!!!! Wkurzylam sie strasznie!