Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sylwestersss

Kto zemna pogada ?? mam mega dola

Polecane posty

Gość nawijka..
A ja mysle, ze to tez powinienes jej powiedziec.To, ze nie jestes pewien swoich uczuc, to ze przez wasze klotnie twoje uczucia slabna itd - ona powinna to wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwestersss
Wie!! Uwierzcie mi ze juz nie raz byly akcje tego typu ze np juz mowilismy o natychmiastowym koncu i ze wogole ja nie pasuje ona tez nie ze ja juz nie kocham ona tez tracie milosc .Ale zawsze to wszystko powracalo do normalnosci ale tylko po to zeby znowu sie powadzic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawijka..
konczyc zwiazek jesli cos jest nie tak? Zadna milosc nie jest idealna i kazda nastepna tez przyniesie problemy.Nie licz na to, ze nastepna milosc bedzie lepsza.Moze na poczatku jest super, ale po czasie zorientujesz sie ze to jest to samo i znowu beda klotnie o bzdury.To jest kwestia dogadania, dotarcia.Fakt - nie kazdy ma na to ochote, nie z kazdym jest to mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dziećmi nie jesteście. Wiec poważne rozmowy powinny coś dawac. Zalezy czego ty tak w głebi serca chcesz. Jeżeli sie byś miał męczyć to bez sensu. Wiadomo że czeste kłotnei osłabiaja wiezi, pierdzielą to co razem budujecie. a nie czepiacie sie za bardzo siebie? czyli że kłotnei sa o głupoty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwestersss
ale czy idzie sie dogadac gdzy ktos jest spokojny z charateru zkim kto jest agresywnie nastawiony na swiat ?? bo ja tak wlasnie odczuwam nasz zwiazek .Co prawda innym sie moze to wydawac co pisze jakbym sam sobie bronil tylka i z kobiety robil besite.Ale mi wcale o to nie chodzi zreszta i tak jest anonimowy wiec nie chodzi o to.Ja poprostu chce zrozumiec i poprostu chce zkims porozmawiac o tym bo mi strasznie glupio smutno i jestem nieszczesliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivianka
gdybyście się nie kochali związek rozleciałby się natychmiast, beznamiętnie, cichutko. To że walczycie ze sobą nie jest złe.Teraz o niej myślisz i ona na pewno też przez Ciebie nie może zasnąć - tak już jest i nie myśl że będzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwestersss
No ale nie mowcie mi ze nie moze byc dobrego zwiazku ? juz nie pisze idealnego ale takie np zeby chociaz powlowa rzeczy byla normalna.Bo np moja dziewczyna jest zabardzo jak dlamnie meska .Naprawde ta dziewczyna ma mnostwo cech meskich i to pewnie winna jej ojca bo jest surowym i nie sprawiedliwym ojcem .I podejzewam ze jej te szybkie nagle zlosci wlasnie wyniosla z domu.Bo dam prosty przyklad , ona rozlewa mopa w przedpokoju to ja sie smieje no moze czasem zeby sie tam cos dogryzc krece glowa ale zazwyczaj sie smieje i nabijam sie , ale gdy ona np myje podloge a ja lekko dla zartow ja tam sturchne albo popchne to czesto zaczyna otqwierac za przeproszeniem pape , ona mi mowi ze to dla zartow :/ i pozniej ja caly dzien juz jestem przeciwko jej i zas wojna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivianka
pISZESZ że jest agresywna- myślę że nie jest sobą, może się przed czymś broni? Może też czuje się niepewnie w tym związku. Musisz jej powiedzieć że tego w niej nie lubisz, że chcesz żeby była łagodna, kobieca- może pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwestersss
Zeby to wszystko bylo takie latwe i piekne jak otym piszecie.A tak naprawde to ja juz stosowalem mase roznych celnych i trefnych prob .Nawet juz probowalem mowic ze mam inna dziewczyne zeby wniej zrodzic jakas zlosc czy zazdrosc , naprawde robilem juz roznie :( ide spac bo jutro zas do pracy moze chociaz w pracy bedzie wmiare ok :) dzieki wam za rozmowe jak jutro bede na kafeteri to sie odezwe pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z postami powyżej. Gdybyscie naprawde wiele do siebie nei czuli to myk myk i po związku, tak bywa. Ale gdy emocje opadają jest wam napewno szkoda że tak sie wypadki musiały potoczyć. Walacz o ten związek dopóki bedziesz miał siły. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawijka..
vivianka ma racje.Gdybyscie sie nie kochali nie byloby teraz problemu, nie bylbys smutny i nieszczesliwy, nie rozmawialbys o tym na forum.Ona tez pewnie jest teraz smutna, moze czegos pocichutku zaluje, moze ma ten sam problem co ty.Zadzwon do niej i porozmawiaj na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawijka..
Dobranoc.Odezwij sie jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×