TERAZ MY!!!

a jesli już ma być wszechobecna nagość to byłabym za równouprawnieniem przynajmniej, żeby na każdą rozebraną babkę w filmie przypadał goły pan i na każde świecące biusty, żeby przypadł świecący ten, no ;) a co! jak już się edukaowac od maleńkości pisemkami to nie wybiórczo! a i nie tylko panowie mieliby na co popatrzeć ;)

a poza tym to znowu biorę antybiotyk :o

a poza tym to znowu biorę antybiotyk :o

a poza tym to znowu biorę antybioty :o

jak nie minęła minuta jak minęła!!?

a poza tym znowu biorę antybiotyk :o

jak nie minęła minuta jak minęła?!

jak nie minęła minuta jak minęła?!

emmo AMEN :)

no teraz poszło?.... a ja chciałam tylko jeszcze napisać, że znowu biorę antybiotyk :o

a wczoraj się dowiedziałam, że prawdopodobnie nas odwiedzą moi rodzice w maju :D wiecie, że jeszcze wnuczki nie widzieli na żywo? tak się to życie układa czasem...:(

emma To po co jechałaś za wielką wodę :D

z miłości, babko ;)

emma I tak trzymaj :)

trzymam, trzymam i nie puszczę! :)

A ja teraz kawka. Spałam dziś w nocy sama i nie wyspałam się. Nie ma to jak zasnać przy ksieciuniu. On jest taki duzy i ciepły i jak przytuli wszystkie smutki idą precz ;-) A tak na serio chyba odzwyczaiłam sie od samotnych nocy.

Pisałam Wam ostatnio o alimentach na syna. Dziś dostałam pismo od komornika, już wiem ile zalega funduszowi alimentacyjnemu i ile mnie. Wesoło to mu na pewno nie jest. Tym bardziej, że teraz komornik będzie miał z czego ściągać. I wiecie co, teraz to ja mogłabym się zrzec tych alimentów, ale nie zrobię tego, bo jak kiedyś chciałam się z nim dogadać to mnie olał.

Yeny a gdzie Księciunio?

W domu groszku, u siebie - ja z przyczyn technicznych musiałam byc u siebie, niestety ;-)

Yenka, a jak kontakty Twojego syna z Księciuniem? Kiedyś pisałaś o dylematach ;)

Dobrze Groszku. A ja i tak mam dylematy. Taka moja natura.

Uciekam do domu.Papa

Też zmykam. Miłego weekendu.

jakoś tu pusto dzisiaj... ja też nie mogę siedzieć, bom znowu chora i znów antybiotyk biorę, ale wysłałam Wam kilka maili! idę się rozłożyć :(

Mnie znów głowa pęka....chyba pójdę na spacer.

Hej, hej ;) ja już jestem, ale widzę, ze was juz nie ma :( Ja też dorzuce swoje bóle główki :( trochę boli mnie z wczorajszego zdenerwowania, a trochę od papierochów, które z nerwów, przez Edzię wypaliłam wczoraj , a z dymkiem pusciłam 2 paczki :( jejku pierwszy raz w życiu wypaliłam 2 paczki w ciągu jednego dnia :( A rzucanie szło mi tak dobrze , juz byłam na etapie 5 papierosów na dobę :( ehhh Buzia ;)

Mnie też dziś głowa boli. Dawno mnie tak nie bolała i prawie niegdy na bóle głowy nie narzekam. Anouk.....ale Twoje bóle głowy to chyba są o wiele mocniejsze. Oby Ci jak najszybciej przeszło. Emmo.....zdrowiej. A pisałaś coś o zatokach. Jak miałam chore zatoki to głowa w okolicach czoła bolała strasznie i oczy i w ogóle żadnego ruchu głową nie mogłam wykonać. Teraz zapobiegawczo, lub gdy katat mi się zaczyna biorę krople homeopatyczne.A na temat w mailu też się zastanawiałam. Celi.....a Ty oszczędzaj swoje płucka. Szkoda zdrowia na Edzie.

Ojoj dziewczyny, co to za bóle was dopadły... :(

Rozmawiałam Z Agą, pozdrawia wszystkich, kazała napisać, może jutro już z nami będzie. Opieka i atmosfera w szpitalu średnia...ale Kubuś I łukasz wszystkie niedostatki rekompensują...

Takie wieści cieszą... Bo najważniejsze żeby wkońcu byli razem w domu. A jak mam z syna i jego tatusia zadowolona to pyszczek sam się uśmiecha :)