Jestem Kochanka Zonatego Mezczyzny

jak Ci było beze mnie?

zyx wczoraj na gg się mineliśmy :D teraz wpadłem tylko na chwilę bo zaraz w objazd do klientów,a od poniedziałku znów na etacik :) Wiesz trudno powiedzieć jak mi było bez Ciebie bo nie byłem jeszcze z Tobą :D Może użądzimy sobie kiedyś jakieś oko w oko? :)

mówicie, że to nie jest dobry pomysł? Ten kretyn jest moim pierwszym jedynym facetem. Całe życie mam trzymać się jednego kota z rogami na mojej głowie?

zapłacil mi za moją wiernośc jak sie patrzy.........a tyle propozycji miałam, ale dla mnie słowa przysiegi były święte

Byłam tam www.ilove.pl i nic ciekawego nie znalazlam, kurcze to dziwne patrzysz na fotki i sobie wyberasz z oferty, jak w sklepie z kosmetykami;-)

ze tez ja miałam te jebane szczescie i tam znalazłam zonatego!!! A wcale Go znaleźć nie chciałam!!! Co za zycie!!!!!!!!!! Mam te wszytskie ilove gtrona i czaty w duuupiieeee...moi drodzy!!! Co za durny pomysł.....!!!!!!!!!!!!!!!! Nie mam siły...a koleś kreci mną jak pozytywką!!1 Kurde ja slepa!!1 Durna sama nie wiem..... ale juz tylko dzisiejsza noc....i wyjezdzam..moze jutro rano Go zobacze....a moze nie i wyjade w cholere i nie bede czekac w nieskonczonosc!!!!!!!!!!!! O NIEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja też mam to jebane szczęście ,że żonaty jestem i niech to ......

jesteś tu jeszcze? dopiero nie dawno dorwałam się do kompa. na gadulcu byłeś znowu przede mną. mijamy się ciągle

"ja też mam to j**ane szczęście ,że żonaty jestem i niech to ......" mam nadzieję xyzed że twoja żona nigdy tego nie przeczyta :O :O

Jestem kochanką żonatego faceta.Trwa to juz 7 rok.Coraz trudniej odejść.A ja już nie mam siły na ten związek.Poza tym nic sie nie zmienia.Dzień za dniem taki sam.A tu już niedługo 30 stuknie.

kauzyperdo jeden :P

28 dobra jestes.... 7 lat? kurwa....ja mam dosc po roku....dzielenia sie kimś....mam to konkretnie gdzies...ile mozna....no ale 7lat..przegiecie ostreeee..... ja mam dosc

ci włoży pisiora :p

Xyzed-ta nie przeczyta żona bo on mistrzem jest w kamuflacjii pewnie też w wymazywaniu histori w necie. Xyxed pamiętasz mnie i pamiętasz że byłeś niegrzeczny wobec mnie? Pewnie nie bo niezbyt miły to Twoje motto. Pozdrawiam:D

xyzed

kusicielko ...... jesteś ????

kusicielki już dawno nie ma bo zagina parol na ......:D

na kolejnego zonatego ???? a może xyzed na ciebie ???

na mnie ????? :D :D :D :D :D :D :D :D :D sc widzę,że humorek dopisuje :)

jestem jeszcze ale nie poluje na innego do wiadomosci xyzed sc jestes jeszcze U mnie ok, tzn widujemy sie z tym moim ale juz nie tak czesto, raz na 2 tyg albo rzadziej. Teraz bardziej jako przyjaciele. To ja go namawiam zebysmy sie spotkali on nie proponuje ale za to dzwoni zeby pogadac raz na tydzien albo rozmawiamy na msn dosyc czesto. Jak u ciebie?

no hej jestem i u mnie ok wejdz na zdradzone bo jakos nie umiem znalezc tego topiku

.Ja tez jestem kochanka żonatego...i bardzo mi dobrze z tym...choc ja nie jestem w zwiazku...trwa to prawie 4 lata...i jest nam razem wspaniale:):) UWIELBIAM GO jak nikogo na swiecie...on o tym dobrze wie:*:* to jest Milośc odwzajemniona...życze kazdemu takiej milosci jak nasza:):):):)Nie wstydze sie...zycie jest przeciez takie krotkie:) \"W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla ciebie świat nie jest już taki sam, jaki był do tej pory.\" \"Nie ma trudności, których miłość nie mogłaby pokonać. Nie ma choroby, której miłość nie mogłaby uleczyć. Nie ma drzwi, których miłość by nie otwarła. Nie ma zatoki, nad któą miłość nie wybudowałaby mostu. Nie ma muru, którego miłość nie mogłaby zburzyć. I nie ma grzechu, którego miłość nie mogłaby odkupić.\" pozdrawiam:) ZAKOCHANA

Odśweiżam temat, myślę ze wart tego jest. Interesują mnie opinie kobiet, ktore zwiazaly sie z żonatym mezczyzna- mają z nim romans.

Moj romans trwa już poltora roku, Raz moj kochanek powiedzial,ze mnie kocha. Gdy ja mu to mowię, zawsze się zastzrega- " Ale najpierw kochasz siebie, prawda?" Boi sie mej milosci? Dlaczego? Ja od niego niczego nie chcę. Tylko zainteresowania, czulości. A już najmniej chcę ingerowac w jego życie prywatne. Jako partner na życie, nie bylby dla mnie atrakcyjny.

hmm jako parter do zycia nie jest ok, ale do łóżka tak??? hm ciekawa miłość. Nie dziw sie, ze Cie nie kocha, bo i po co? Okazywać czułość można bez miłości(choc to bez sensu ale podziwiam tych ktorzy tak potrafią) A wogóle po co zaczynasz temat? Przeczytaj sobie wszytkie rozmowy itd. i daj sobie spokoj w pisaniu bo to jedno wielkie g...O! Szkoda słów i nerwów...

No seksmisja to bardzo dobra rzecz :D Pozdrówka

zszokowana- nie rzucaj kamieniem...........jestes bez grzechow?

mam ich zbyt wiele i wiem co mnie spotkało..wiem co mówie...nawet wypowiadałam sie na tym forum...tylko inny nick...tylko ja zmądrzałam...i już kochanką nie jestem i byc nie będe... :) a Ty jak sobie chcesz

teraz?