Atopowe Zapalenie Skóry

svr topialyse jest do skóry atopowej polecam też cetaphil

Witam Czytam Wasze wypowiedzi i wracają stare, złe wspomnienia. Mojego (w tej chwili 15 letniego) syna leczyłam na to draństwo 5 lat. Objeździłam multum lekarzy (już nie mówiąc o znachorach wszelkiej maści) i wreszcie trafiłam do przychodni (jeśli ktoś jest ze Szczecina to POLECAM - przychodnia przy byłym Platanie- była MSW) gdzie moim dzieckiem zajęło się 2 lekarzy. Alergolog i dermatolog. Leczenie szło 2- torowo. Alergolog zrobił testy i wyeliminował alergeny które powodowały wysypkę i swędzenie ( syn na nogach, rękach, pośladkach, pod kolanami w zgięciach łokci, na przedramionach, szyi itd. miał głębokie sączące się rany- niektóre nie goiły się po dwa lata) dermatolog zajął się skórą. Przed leczeniem w przychodni wydałam na leki tysiące złotych. Maści, kremy antybiotyki no i ogromna ilość sterydów. Nic nie pomagało. Po wizycie u pana dermatologa smarowałam syna 3 razy dziennie 3 różnymi maściami ( kosztującymi grosze). Po 2 tygodniach skóra mojego syna zrobiła się czysta- zostały tylko blizny po ranach. Pan dermatolog zapisał na zakończenie kuracji maść wybielająca na blizny- ,,co by synuś nie wstydził rozebrać się na plaży". W tej chwili wysypka pojawia się sporadycznie - po bezpośrednim i długim kontakcie z alergenami. Wystarczą te maśc, które zapisał dermatolog i po problemie. Kochani podstawa to znaleźć dobrego lekarza naprawdę. Ja przez 5 lat przeżywałam koszmar. Moje dziecko wyło z bólu po kontakcie z wodą. Pościel była zakrwawiona co noc od rozdrapywania ran. Chłopak wstydził rozebrać się na w-fie. Koszmar. Jeśli ktoś z Was jest ze Szczecina lub okolic naprawdę zarejestrujcie się do tej przychodni. Tam pracują kompetentni prawdziwi fachowcy. Pozdrawiam

mamita - jaka to masc, zdradzisz nazwe? prosze Franko z warszawy- jaka zilowa kuracje Ty stosowalas, opowiesz ?? prosze! ja juz nie daje sobie z tym paskudztwem rady... :(

Witajcie! Zapraszam na forum atopików - to kopalnia informacji! Sama wiele nauczyłam się od doświadczonych i moja alergolog przepisuje mi leki, o których wyczytałam na forum :) http://www.atopowe-zapalenie.pl/forum/index.php Oprócz tego możemy tam ponarzekać na swędzenie itd. ;)

Mam 16 lat i, także cierpię na to okropieństwo brrr ! Dowiedziałam się o chorobie jakieś 2 lata temu , leczenie u lekarza rodzinnego to tylko strata pieniędzy i zero rezultatów , do tego uciążliwa astma :| Dopiero leczenie prywatne dało pożądane skutki ;) obecnie zażywam tabletki (Telfast ) są świetne w moim przypadku do tego dieta i maści : elocom ,novate i na twarz elidel , z tym że na elocom szybko się uodparniam na dodatek to maść sterydowa . I balsam oillan po kąpieli . Z jedzenia najgorsze jest kakao oraz cytrusy . Trudno było tak nagle je odstawić ale, gdy pomyślę o tym okropnym swędzeniu ,ranach ... Dieta jest straszna ! :| po zapoznaniu się z nią stwierdziłam że ogólnie nie mogę jeść "nic" . U mnie AZS objawiło się początkowo pokrzywką , dopiero później było gorzej sucha skóra, swędzenie nie do wytrzymania , na plecach, szyi ,zgięciach łokci i nóg i we włosach swędzące ,czerwone i takie, aż mokre (lejące) krwawe plamy, nawet na buzi występowały objawy , co było strasznie krepujące w szkole zważając na to jakie są dzieci :( do tego takie maluśkie bąbelki na tych plamach i uczucie jakby każdy swędział osobno ! W czasie wizyty u prywatnego dermatologa, lekarka jednoznacznie stwierdziła, iż obecnie wyglądam jak potwór ;P co zmotywowało mnie do przestrzegania wszystkiego co wypisała ,lecz z czasem przestaję się pilnować . Obecnie jest znacznie ! lepiej :) Pozdrawiam wszystkich Atopowców ;) i życzę udanego leczenia !

ostatnia jakaś dziewczyna pisała, że ma AZS i używa balsamu Ziaja Med kuracja nawilżająca (nie zawiera parafiny)

Witam wszystkich cierpiących! Chorowałam kiedyś bardzo ciężko na AZS, ciężko to nawet opisać... wieczne swędzenie, ból, rany, sączenie - na całym ciele. Twarz miałam w ranach i opuchniętą. Wyglądałam jak poczwara :-( :-( Po kilku latach takiego cierpienia trafiłam na bardzo skuteczną, naturalną terapię. Nazywa się terapia Enderleina. Łączyłam to ponadto z bardzo ścisłą dietą, odprowadzaniem toksyn lekami homeopatycznymi i z zażywaniem probiotyków. Ogólnie brałam głównie leki firmy Sanum i np. Heel, trochę też leków niemieckich firm, które nie są tu jeszcze dostępne, ale mam nadzieję, że będzie tego coraz więcej). Teraz jestem zdrowa :-) Mam piękną, gładziutką skórę. W dodatku mam zdrowiutkiego syna, który oczywiście odziedziczył po mnie tendencje do AZS. Kiedy miał dwa miesiące i pojawiły się wyraźne objawy, wystarczyło dwa czy trzy miesiące terapii Enderleina (u mnie trwało jakieś 2 lata). Teraz też jest gładziutki i zdrowiutki :-) Bardzo mi przykro, jak czytam, że ktoś się nadal boryka z tą chorobą., bo wbrew temu, co twierdzą lekarze, istnieją bardzo skuteczne terapie. Jestem żywym dowodem :-) Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich atopowców!!!

Gratulacje maliboo!!! Dla wszystkich wiecznie drapiacych się atopików czekajacych na efekty leczenia, mam dobra wiadomość, mozecie sobie ulzyć za nim leki zazcną całkowicie działać. Otóż, moja kuzynka- która nie jest chora miała sucha skóre na rękach, brała więc tabletki z kobylego mleka i była nimi zachwycona. W akcie desperacji -zapytawszy oczywiscie wczesniej lekarza czy mi nie zaszkodzą - tez zazcełam je brać i po miesiącu poprawa była widoczna. Aha tabletki nazywaja się proskin.

zajrzyj tutaj www.lalus-hobbysam.blogspot.com ja też borykam się z tym problemem

Witam! Jestem mamą trzyletniej dziewczynki i też borykamy się z dziwnymi zmianami skórnymi. Skóra mojej córki jest sucha i swędząca, ale w miejscach nietypowych dla AZS. Od jakiegoś czasu, za namową naszego dermatologa, stosujemy różne emolienty do kąpieli i inne specjalne dermokosmetyki. Muszę przyznać, że to świetna sprawa. Nie widać przesuszeń i skóra nie jest zaczerwieniona. Najważniejsze jednak dla mnie jest to, że mała nie płacze ciągle, że ją coś swędzi.

Jaka jest różnica między dermokosmetykami a maściami sterydowymi? Których lepiej używać w jakich przypadkach?

Maści sterydowe to bardzo silnie, miejscowo działające leki i lepiej ich nie nadużywać, bo bardzo obciążają skórę i mogą ją bardzo osłabić. Dermatolog powinien je przepisywać w naprawdę skrajnych przypadkach zaostrzenia objawów. Niestety tak się nie dzieje i lekarze przepisują sterydy zbyt często w przypadkach, kiedy spokojnie ze zmianami skórnymi można walczyć właśnie dermokosmetykami. Dermokosmetyki zapewniają chorej skórze odpowiednie nawilżenie przez co pozwalają zwalczać podrażnienia, wysypki alergiczne, przesuszenia skóry i świąd. Ponadto można ich spokojnie używać do codziennej pielęgnacji takiej problemowej skóry, dzięki czemu można zapobiec powstawaniu nowych zmian.

Jednym słowem lepiej zacząć kuracje od dermokosmetyków, gdyż mogą okazać się wystarczające?

Zawsze lepiej zacząć od dermokosmetyków, bo sterydami to można sobie niechcący naprawdę bardzo poważną krzywdę zrobić. Przy nieumiejętnym i zbyt częstym używaniu maści sterydowych skóra staje się cienka i wiotka, a to nie regeneruje się za bardzo. Dzięki dermokosmetykom i emolientom właśnie udało mi się doprowadzić stan skóry mojej córeczki do takiego stanu, że nie powiedziałabyś, że jest chora, a do tego nawet jeśli ją coś uczuli to reakcja skórna jest bardzo delikatna. O sterydach to już dawno zapomniałyśmy.

red_alice - które dermokosmetyki sprawiły u Was takie cuda? : ) Jeden konkretny, czy eksperymentowałyście z czym popadnie aż do uzyskania efektu?

Niestety dosyć długo testowałyśmy różne kosmetyki. Jedne działały całkiem nieźle, inne prawie wcale. Raz nawet się zdarzyło że mała wysypkę dostała po kremie - niby hypoalergicznym. Jakiś czas temu dermatolog podsunął nam nieco próbek i tak trafiłyśmy na krem z A-Dermy. Teraz to już używamy kostki dermokosmetycznej do mycia, kremu do buźki i mleczko do ciała. Największe wrażenie sprawiła na mnie ta kostka, którą używa się zamiast mydła, czasem to nawet kremu już nie trzeba używać, bo pięknie nawilża skórę.

Wobec tego zacznę chyba od balsamu do ciała i kostki, mam nadzieję, że dostaje je w aptekach w moim mieście...

zawsze można spróbować w internecie poszukać. W wielu aptekach internetowych też można znaleźć odpowiednie kosmetyki.

Witam serdecznie! Posiadam dermokosmetyki przynoszące ulgę np. przy AZS. Zapraszam na aukcje WSZYSTKIE PRODUKTY SĄ NOWE 100 % oryginalne, przywiezione z UK. Link: http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=5808 066

Polecam z swojej strony Restoraderm. Na skórę naszej córeczki pomaga jak nic innego :)

http://www.wp3.pl/jak_leczyc_atopowe_zapalenie_skory

Restoraderm to bardzo fajny krem. Naszemu małemu pomaga w walce z atzs jak nic innego. Polecam wszystkim tym nie do końca przekonanym.

Masa porad dotyczących AZS: http://tnijurl.com/c7659897713a/ sprawdź................

Restoraderm to CETAPHIL sprawdzaliście skład? *Cetyl alcohol - eksperci CIR uważają, że to składnik niedrażniący jednak wiele dermatologów zaleca aby osoby z wrażliwą/podrażnioną skórą unikały go. *disodium EDTA - Pełni rolę stabilizatora w kosmetykach. Często jednak zanieczyszczony i działa kancerogennie. Podrażnia skórę i błony śluzowe. *dimethicon (silikon) -Powoduje podrażnienie skóry. Zaostrza objawy trądziku. *ceteareth-20 - mieszanina alkoholu cetylowego i sterylowego.Substancji z grupy Ceteareth nie należy używać na uszkodzoną skórę. * sodium PCA - Uszkadza włosy (łamliwość, rozdwajanie, wypadanie) i wywołuje reakcje alergiczne. Reszta substancji jest OK. Szczerze mówiąc wydaje mi się, że Diprobase jest bezpieczniejszy. Warto też może spróbować olei (jest ich mnóstwo) np. olej z nasion z czarnej maliny

niestety przy atopowym zapaleniu skóry trzeba zmienić swoje przyzwyczajeni, zdecydowanie zmienić dietę i kosmetyki, ale czasami nam się wydaje, że mamy AZS a nie mamy i warto to sprawdzić , ja polecam taką ankietę, która ma ciekawe i dogłebne pytania, które przynajmniej na początku w domu pomogą nam rozważyć czy w dobrym kierunku się leczymy i czy nasze podejrzenia są uzasadnione sondaz.latopic.pl

moja córka ma azs, zmiany na skórze smaruję elidelem, bardzo jej pomaga, ale niestety jest drogi, a tubka jest mała. podawałam jej probiotyk latopic, który ma pomagać w leczeniu azs i zapobiegać dalszemu rozwojowi choroby. poza tym stosujemy serię emolium i krem robiony na receptę, niestety zawieruszył mi sie skład.

nie jest to tragedia, ale rzeczywiście trzeba koszystać z odpowiednich kosmetyków, warto też zapoznać się z publikacja mi na ten temat , żeby wiedzieć na co zwracać uwagę jesli cos takiego pojawi się naszemu dziecku http://poradnik-zdrowia.pl/artykul/rodzice-zwiekszaja-czujnosc-w-obawie-przed-alergia,30146.html

Restoraderm, to bardzo dobry środek na atapowe! :)

Hmm również mogę polecić Restoraderm. U naszej małej spisywał się znakomicie :)

ja nie mam tego schorzenia, ale podobno leczenie długo trwa, polecam Wam np. sole z morza martwego. na choroby skóry dobrze robią kompresy lub kąpiele z solą.