Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pellka

Gryzienie warg , obgryzanie od srodka

Polecane posty

Gość Pellka

Nie moge sie powstrzymac!! Tak jakbym zamienila dziubanie buzi na gryzienie warg od srodka, obgryzanie tkanki ..a potem to strasznie swedzi i piecze.Nie wiem co robic nie kontroluje tego.Jest stres = gryze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cały czas gryze wargi
nienawidze tego bo potem robia sie takie biale od srodka.Niewiem czy to przez stres bo nie mam sie czym stresowac(chyba ze mam ale o tym niewiem) tak czy inaczej obgryzam caly czas i potem to nawet jem.Jak obgryze wszystko to dopiero wtedy wiem ze mi ulzylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez niestety GRYYYZE wargi
ale przynajmniej paznokcie sa wtedy cale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam w klubie
Ja też zjadam się od środka. Myślałam, że jestem jedyna ;) Ale mnie to nie przeszkadza aż tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaroo
Kobiety ja gryzę się od środka pd paru lat...pomaga sachol-zel stomatologiczny i na parę godzin odstrasza od gryzienia policzków,ale uwaga-najgorsza jest świadomość,że z tego może zrobić się paskudny nowotwór...tyle że nie umiem skończyć z tym nałogiem...pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh eh eh
a ja od środka i od zewnątrz, normalnie zrywam ta skórkę na wargach, robie tak juz od lat, i to tylko w jendym miejscu, mam nawte blizne, to jest okropne ale nic na to nie zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest na tle nerwowym
spowodowane stresem,proponuję udać sie do psycholga.Doraźne moze pomóc melisa lub łągodne ziołowe leki uspokajające.Wizyta u psycholga jest jednak wskazana aby znaleźć źródło lęku,stresu i się go pozbyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pięknie
ja tez myślałam ze jestem jdybna, też nie umiem tego powstrzymać hcociaż ranki sa okropne i bolące:o stres, nie ma co:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaroo
Trzeba z tym skończyc!!tylko jak...:( to sie dzieje bez udziału mojej woli!!! potem właśnie te paskudne białe rany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ja obgryzalam cale zycie,ale nie wargi tylko policzki od srodka!czasem jak juz wszystko obrobilam i zostawal jakis farfocelek daleko z boku to naciagalam skorke reka zeby miec tam dojscie:-O przestalam dopiero gdy pewnego dnia zobaczylam jaka mam obwisla skore w porownaniu z reszta twarzy. teraz obgryzam sporadycznie i bardzo delikatnie,wlasciwie prawie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malaroo ma rację, po takim gryzieniu mogą się uszkodzić tkanki i włókna w ustach i można mieć nowotwór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze zjadam skórę z 👄 i dopiero zauważam jak już boli :( poza tym prowadzę dość nerwowe życie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaroo
Dziewczyny może zróbmy umowę z naszymi bliski-jak będziemy się zjadac,niech nam po łapkach strzelą;) coś trzeba wymyśleć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszkicowana
a ja uwielbiam gryzc wargi. Wkurza mnie potem jak sie nadgryzam cos mowiac. Po zwisają. aj aj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzelanie po łapkach nic nie daje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhyyyymmmmmm
a jak fajnie sie na mnie patrza ludzie a utobusie np :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja znajoma przez to
miała usuwną część policzka i teraz wyglada dziwacznie, wszyscy się na nia gapią i boi się wychodzić z domu. To fakt kiepsko wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhyyyymmmmmm
okej juz nie obgryzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja znajoma przez to
dodam, że ona teraz też juz nic nie obgryza, ale co z tego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 25 lat i przez to
opadające policzki, chyba będę musiała zrobić lifting, bo mówią , ze wyglądam na 35 lat:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewka marchewkaa
ja sobie przegrzyłam nerwy i jeden policzek sie nie rusza niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeejjj
nie straszcie tak.zeby miec opadajace policzki od tego to trzeba by bylo sie niexzle wgryzac przez jakis dluzszy okres czasu .Tak czy inaczej od dzis nic nie gryze juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nieeee ja tez
grzye wargi wgryzam sie ostro :( boshe co ja mama zrobic zeby nie gryzc :( juz nie mam sily jestem cala obgryziona ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abuhaha to sie nazywa
chyba autokanibalizm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nieeee ja tez
to nie jest zbyt smieszne :( i zabawne szcegolnie po tym co tu przeczytalam na tym watku :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wargogryzik
ja juz gryze od 40 lat, pamietam jedno zdarzenie gdy jechałam samochodem to kierowca samochodu jadącego obok pogroził mi palcem, coś w tym musi byc. Myślę że naprawdę można sobie wygryźć raka. Mało na ten temat wiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edycia
Ja gryz eod kąd pamiętam ale zawuwarzyła, ze jak mi sie w życiu dobrze układa to nei mam tego problemu, jednak czesej jest gorzej niz lepiej dlatego obgryzam non stop.. Dawno to robiły się takie rane kótre szczypały jak jadłam cos kwasnego etraz moje usta juz sa tak udodpornione ze poprostu twtardnieja a ja i tak z całej siły to zgryzam, azm powstaje ogromana rana. Mam wrażennie, ze juz mi się zęby od tego pokrzywiły i usta sa brztkie i skura taka mało jendrna w ich okolicy.. To straszne kiedys to wbijałam sobie igłe albo pogryzłam i zjadałąm cytryne zeby meoic wiekszy ból.. To jest straszne chciałabym z tym skończyc czy psyholog jest jedynym wyjściem odpiszcie na emwail błagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milianna
ja miałam to samo, gryzłam gryzłam a im wiecej spuchło tym się lepiej wgryzało, przestałam jak mama mojej koleżanki po takim gryzieniu wylądowała w szpitalu, po zrobieniu badań okazało się że te zrosty od gryzienia przerodziły sie w nowotwór, wycieli jej wszystko ale podczas operacji wyszło że to nowotwór złośliwy - rak po następnej operacji nie miała już policzka i kości szczęki, nie mogła mówic i jadła tylko papki przez 3 miesiące leżała w szpitalu w mieście oddalonym o 300 km bez wsparcia bliskiej rodziny, pisała na kartce bo nie mówiła przez to że nie miała policzka, zapadła się jej skóra do środka, była wycieńczona i wyglądała strasznie, zmarła po 4 miesiącach od operacji w męczarniach w szpitalu :( gdyby wiedziała że tak się to skończy została by w domu z rodziną i cieszyła się tymi 4 miesiącami życiem z najbliższymi a tak ostatnie 4 miesiace spedziła w szpitalu nie mogąc mówic jeśc i normalnie życ. od razu przestałam gryśc jak tylko się dowiedziałam o jej raku :( ale nadal się boje czy to nie przerodzi się w coś więcej, zostały zgrubienia i na badaniach TK czy RTG głowy czy u dentysty w opisie zawsze czytam "zgrubienia na śluzówce policzka" "nadmierna ilośc tkanki policzka" :( nie gryście dziewczyny nie warto ja się wystraszyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale numer....
Witajcie ja mam ten sam problem od xxxxx lat:( Uważam że to jest nałóg i tyle - jakieś przyzwyczajenie a przy tym przyjemność:) bo mi np to sprawia przyjemność jak tak fajnie skórka odchodzi.Nie stresuję się niczym a i tak to robię...:( Uważam że nie ma na to lekarstwa - trzeba sie po prostu kontrolować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalogowka
hej wszystkim ja tez niestety naleze do tych osob ktore nie potrafia sie opanowac gryze policzki od kilku dobrych lat i mam z tym naprawde problem bo nie panuje nad tym to jest jak narkotyk a najgorsze jest to ze wcale nie martwie sie nowotworem a powinnam i od 3 lat nie potrafie isc do dentysty bo mam biala narosl na policzkach tak sie boje a przeciez o zeby trzeba dbac nie wiem kompletnie jak sobie pomoc mam nieswiezy oddech rano czuc zgnita krwia i ropa spod zeba ktorego musze wyleczyc a nie wiem ja sie powstrzymac od gryzienia nie mam silnej woli na dodatek pale papierosy tp jest cos okropnego nie wiem jak z tym skonczyc moze znacie jakies wyjscie z tej beznadziejnej sytuacji prosze pomozcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×