Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sun4

Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Polecane posty

Gość świetna kumpela
do hetery... może to dziwne że tak ci piszę ale lepiej będzie jak dowiesz się wcześniej a nie kiedyś tam,żona mojego dowiedziała się bardzo szybko może dlatego jak zadzwoniła nie robiła awantur tylko normalnie rozmawiałyśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świetna kumpelo
czyli jestes nieakceptowana przez jego rodzine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopek
dla faceta seks to seks .Ale seks seksowi nie równy .Zdradzam zone od paru lat i z nia nie sypiam ,zawsze jestem wyczerpany praca i zarabianiem kasy ,a z kochanka i owszem i to nawet codziennie.Kochanki jak facet spi z zona 1*w miesiącu to one sa wniebowzięte i myślą ,że my nie zdradzamy a to guzik prawda ,kochance mówimy że z zoną nie spimy bo to jest takie wymuszone i mechaniczne seks dla seksu bez przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świetna kumpela
do hetery... jesteśmy ze sobą prawie trzy lata. ...on nie ma powodu żeby mnie okłamywać a jego matka jest w dobrych stosunkach z jego żoną i pewnie by o tym wiedziała a jak ona by wiedziała to pierwszy telefon do mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świetna kumpela
... z jego rodziną jest o.k jak w normalnym życiu tylko matka trochę taka jest dziwna bo jednego dnia stoi za mną a na drugi dzień za jego żoną.zresztą ona taka jest nawet do swoich dzieci.nie martwi mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tak samo, rodzina git!!! a teraz naj, on jest tam ze swoja byla z ktora byl prawie 3 lata przede mna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świetna kumpela
chłopek... to ciekawe co napisałeś chociaż trochę takiej babskiej wredności w tym jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świetna kumpela
do hetery... oj to bardzo nie ładna sytuacja z tą jego byłą... a jak to się stało że oni są tak ,,razem,, w tym samym czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopek
bo jak tak czytam te zony to mi sie udziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świetna kumpela
... każdego wnioski są pożyteczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ona tam wyjechala wczesniej, przez co sie rozeszli, poznal mnie tu, zakochal sie a potem wyjechal do tej samej miejscowosci,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świetna kumpela
teraz to już musisz go zapytać wprost o tą panią bo nie wierzę w takie zbiegi okoliczności,dwoje ludzi w jednym mieście w tym samym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowita32
Wiecie co kobietki,tak sobie to czytam i smutne nachodzą mnie wnioski.Podstawę do wypowiadania się mam,bo byłam po obu stronach.I wiem jak boli gdy dowiesz się o zdradzie i wiem jak boli partnera gdy on się dowie.To jest coś najbardziej okropnego,tego bólu nie da się z niczym porównać,Rozwala Cię na kawałki.Uważam też, że po zdradzie nie da się tak całkowicie poskleiać związku,zawsze to zostaje i kiedyś wyłazi ze zdwojoną siłą.Moje małżeństwo przetrwało 4 lata po zdradzie,teraz się kończy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jowita32 Jeśli Twoje małżeństwo po zdradzie przetrwało, to znaczy, że wszystko teraz zależy tylko od was. Od was zależy czy będziecie razem czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowita32
też tak myśleliśmy,ale to nie takie proste,człowiek się sam ze sobą szarpie,a później odbija się to na całym związku.długo próbowaliśmy i nawet w ostatni weekend wyglądało na to że robimy krok do przodu,a tu masz...rozwód się szykuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jowita32 Że to proste nie jest, to ja sama dobrze wiem. Ale wiem też, że można, trzeba tylko chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowita32
Więc obie to wiemy,ale wiesz dlaczego tak się u mnie dzieje,bo kobiety są bardziej skore do wybaczania i łatania związku na nowo,mężczyźni tego nie potrafią.Mój mąż się starał ale widocznie już nie dał rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowita32
W sumie to nie miałam zamiaru się tu żalić,chciałam przestrec osoby które trwają w tym swoim złudnym szczęściu kochanków,a mimo to nadal trwają w swoich małżeństwach.Prawda kiedyś wyjdzie na jaw,a wtedy już może nie być powrotu.Ja wiem,że trzeba wybierać,albo albo i nie ma tłumaczenia....Bo to tłumaczenie to tak na prawdę strach przed tym co będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik*
Jowita to znaczy ze ty mężowi wybaczyłaś i daliście radę, ale teraz on nie może sobie poradzić z twoją zdradą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowita32
dokładnie tak,on zrobił jednorazowy wyskok po pijaku,a wdałam się w romas.Teraz jak to pisze,to nawet nie wiecie jak mi wstyd że pokusiłam się,jak złudne są romans..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik*
A cztery lata jest po twojej zdradzie czy po jego? Bo to jakby jednak ma znaczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowita32
Po mojej,po jego pewnie z siedem.Powiem ci tak,ja męczyłam się po jego zdradzie rok,ale po pół roku zauważyłam,że tak się zatraciłam w tym cierpieniu że trace męża,więc wzięłam się w garść i pół roku zajęło mi jako takie dojście do siebie,a nie było łatwo,ja tu on za granicą.On leczył się dwa lat i wyglądał że jest dobrze,ale każda sprzeczka kończyła się wypominaniem i propozycją rozstania,w końcu mąż się zdecydował to zakończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik*
Może po kłótni jakiejś tak powiedział. W końcu tyle czasu minęło... Kto komu wypominał tez jest ważne. Może taki wstrząs jest wam potrzebny. Może wtedy docenicie co tracicie. Zyc razem nie jest łatwo, ale osobno chyba jeszcze trudniej... Może , może , może... Jowita trzymaj się, będzie trudno, ale dasz rade, jakkolwiek będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowita32
Wiem,że będzie trudno,w końcu to 15 lat razem,ale co by nie było to tak będzie.Czekam na to co przyniesie przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
DZIEN dobry - impra sie udala. bylo bosko ,. AGA-POZDRO ,. KIEDY SIE WKONCU SPOTKAMY ! natek - co u ciebir jak sie czujesz ? pozdro BABKA 68,. ANNA 75 - MILEGO DNIA,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TIGRA :D Cieszę się, ze się dobrze bawiłaś! Czasami dobrze jest zaszaleć i odreagować! Kiedy się spotkamy? Musiałabym się do Ciebie wybrać jakimś \"tramwajem\", bo nadal nie mam autka, a odbierzesz mnie z \"tramwajowni\"? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×