Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sun4

Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Polecane posty

Gość omena
hello:) - no proszę i takie tematy na forum są prowadzone.....he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest facet
wlasnie tacy jak ty leca:) a ja ich z usmiechem na ustach umoralniam:) i uswiadamiam ich zony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest facet
a moja kolezanka wlasnie zdradza meza, a ja ja kryje :) solidarnosc jajnikow i tez mezem nie spi, wlasnie dlatego,ze ma kogos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xyzed---troszke moze cie sprowadze na ziemie,ale nie obrazaj sie przypadkiem:-)! ciut mnie poruszyła dzisiejsza dyskusja na forum.a teraz to stwierdzenie o skrajnych emocjach które wywołujesz.Skupiasz na sobie wszytskie nieudane próby rozwiazania problemów piszacych tu kobiet. I nie tylko.Sa i udane próby rozwiazania problemu jakim jest kryzys w małżeństwie.Nazywasz rzeczy po imieniu, nie zostawiasz tego marginesu \",że u mnie moze byc inaczej\". To czasami boli jak cholera.Kobiety chca wierzyc ze moga zrobic wszystko albo jeszcze wiecej zeby uratowac nawet strzepy zwiazku. Przeciez sa takie które kochaja za bardzo-same sie kamienuja taka postawa,ale maja do tego prawo. Czasami mam wrazenie ze jako zdradzona rozumiem bardzo dobrze twoje intencje. Kpisz to prawda i w zywe oczy to robisz,nie zostawiasz suchej nitki.Traktujesz zycie tak ja ono traktuje ciebie--w domysle twoja żona--twardo i bez żenady.To tez pewien rodzaj samoobrony przed drugim człowiekiem. Nie dociekam jak bardzo przezywałes rozpirz twojego małżęństwa,ale wydaje mi sie ,że bardzo i to bardzo. Inaczej nie napisałbys tutaj ani jednego słowa.W jakis sposób triumfujesz nad zona, oddajesz jej całe zimno jakim ciebie obdarowała.Znam to uczucie chłodu. Niby zywy człowiek a wieje zimnem jak od trupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omena
ja to pełnie tylko role kochanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale prowokacja nie napisałaś niczego co mogłoby mnie urazić.Wyraziłaś tylko w normalny sposób swoje zdanie za co mam do Ciebie szacunek. Zdaje sobie sprawę z tego ,że nie postępuję uczciwie ale taką drogę wybrałem i tyle.Nie oczekuję żadnego rozgrzeszenia.Piszę bo robi to tutaj wiele osób,a że robię to w taki a nie inny sposób to już wynika widocznie z mojej natury :) to nie jest facet - no jeszcze lepsza z ciebie agrabantka niż ja :) no ja napewno na takie jak ty nie lecę :p Wolę młodsze :p A donosicielstwo jest beeeeeee wiesz umoralniaczku ? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem tą
która zdradziła i zdradzam nadal, Ale uwierzcie mi to nie jest łatwe ani proste ani moralne. Czytam tu rózne wypowiedzi, prosze jednak zgodnie z tytułem topiku zachowajcie sie kulturalnie. Ja muszę tylko wyrzucić z siebie swoje uczucia, nie chce żebyście mnie ani załowali ani potepiali. Bo piekło zgotowałam sama, nie tylko sobie. Wysłuchajcie mnie dobrze? Mieszkam w stolicy, mam męża i córke - studentkę. Spotkałam mężczyzne swojego zycia i zakochałam się w nim. On tez mnie kocha, ale ja w to wątpię. Jest strasznym egoistą i kocha tylko siebie. Musi byc tak jak on tego sobie zyczy, ja nie moge mu sie przeciwstawic. Nie słucha mnie, nie szanuje, krzyczy gdy cos nie jest po jego mysli. Obraża mnie i upokarza. A ja nie umiem od niego odejśc, to juz nie miłość, to opętanie. Nie chce zyc, bo moje zycie nic dobrego nikomu nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie chce cie rozgrzeszac, jeno zrozumiec ! Z moim facetem macie podobny życiorys małżenski--tam tez była jakas lodownia. On chciał i to bardzo przez wiele lat i uczuć i zrozumienia i tego seksu bez łyzeczki aptekarza. Do momentu az sie chyba miarka przebrała w oczekiwaniu na lepsze jutro.Doszły jeszcze jakies kłamstwa i poszło małżenstwo na smietnik.Nie dopytuje na siłe, widze ze ma chłop z tym kłopot, mówi kiedy sam uznaje ,że musi cos z siebie wywalic. A jest tak wogóle fantastyczny pod kazdym wzgledem.Potrafi kochac tak ze nie wysłowie:-)!!!Nie wiem gdzie ta eks jego miała oczy, chyba w lustrze, bo jedynie gapiła sie na swoje ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest facet
to kim jestes jak wolisz mlodsze? ja jestem mloda:D :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Xyzed kto wysoko się unosi ten nisko spada, uważaj bo się mocno potłuczesz.A Twoje wpisy ,niestety ale świadczą tylko o Tobie. To nie sztuka odgryźć się i dopiec przeciwnikowi ale sztuka zachować odrobinę klasy i pokory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak sama kiedyś napisałaś nie mam klasy ani tym bardziej pokory i mi to lotto :) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest facet
jak w tytule :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik*
xyzed a dlaczego ty szarpiesz sie i walczysz na słowa tutaj ze zdradzonymi żonami, a nie piszesz np na topiku "Jestem żonaty ale kocham swoją kochankę" Tam bys chyba miał wiecej wspólnych tematów do obgadania. Czyzby dlatego , ze jednak kochasz żonę, a zdradzasz ją bo nie znalazłeś innego sposobu, żeby wytrzymać w tym małżeństwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tam też byłem ale u was bardziej mi się podoba :) a to nie jest facet to nie jest też kobieta :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj oj oj
zalosne te twoje teksty - Mlodziutka, ktore nie wiem,ale chyba maja na celu dowartosciowanie xyzeda :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egoistów nie trzeba dowartościowywać :p My świetnie robimy to sami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj oj oj
to wytlumacz to Mlodiutkiej, bo chyba o tym nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj jestem dupowłazem jutro będe wojowniczką albo żołnierzem a żałosna bylam jak spałam ale dawno przestałam:) kiss xzed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj oj oj
faktycznie xyzed nie wiem tego nie jestem egoista, jak ty :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×