Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

babka68 ani się nie obejrzę, a będą za mną paparazzi latać!! hahahahahahahaha

Małe sprostowanie Tak współczuję Cassie tego, że straciła na zawsze przyjaciela! Ale to chyba normalny, ludzki odruch, pawda? Tyle tylko, że ty pewnie takowego nie masz!

mam, ale trudno mi obudzic w sobie wspolczucie do obcej osoby, o ktorej wiem tylko tyle, ze ma romas z zonatym i dzieciatym facetem. Co do kochanki twojego meza, przykre,ze naiwna, ale na takie poluja "prawdziwi" faceci. A twoj ma chyba dobry gust, skoro wybral Ciebie:)

>>>>>>>>do aga stajesz się powoli nudna :o:o:o

Aguś

jasne,ze taaak:) dla ciebie i dla innych, ktore lubia sie z kochankami:)

jasne ze taaaak Witaj :D do aga wiesz...z grzeczności nie powiem \"wypi****aj!\" Poprostu zignoruję to co piszesz, bo rzeczywiście utknęło to w martwym punkcie i mało że staje się nudne, nic nie wnosi do tematu, to jeszcze ty wydajesz się mało sympatyczna. Chyba w zasadzie sama nie wiesz czego by się jeszcze czepić!

do aga :) Wiesz, nie koniecznie trzeba przyklaskiwac instytucji kochankowania, by jednocześnie normalnie rozmawiac z ludźmi. Tak bez wyszukanej ironii, bez uszczypliwości. Nieważne czy z kochanką, byłą kochanką, czy żoną. Taka moja drobna uwaga.

jasne że taaaak Nie tłumacz tego takim osobom jak \"do aga\", bo i tak nie zrozumieją! Szukają zaczepki, sa uszczypliwe, ot cała ich zabawa na kafe!

ty tez wydajesz sie malo sympatyczna, jesli juz o to chodzi.I to ty napisalas,ze kochanka twojego meza jest nawina, a inne, to pewnie nie.

do aga i tu sie mylisz - pudeleczko jednym slowem Aga jest jedną z najbardziej sympatycznych osób na tym topiku. Ale skąd Ty możesz o tym wiedzieć....

AGA jak zauwazylas osobnik nie potrafi wspolczuc obcej osobie ale nienawidziec potrafi. jaki ten swiat jest wspanialy. aby znienawidziec cassie wystarczy aby byla kochanka, ale jak juz przyjaciel zginie w wypadku wspolczuc nie trzeba bo obca. osobnik chce nas wkurwic... dlatego olewam. babko no pewa ze cie ciesze. i trzeba sie cieszyc z kazdej drobniostki. bo i tak predzej czy pozniej bedziemy znow tutaj wyc i szlochac po kolana..... czesc jasne ze tak :-) gdzie jest prowo??

No to fajnie, ze się nie lubimy :) Może przestaniesz tak dopisywać słowa, ktorych ja nie napisałam! Żeby była jasność- pisałam o kochance mojego męża, być może 90% kochanek też jest naiwnych, tego nie wiem! Ty za to wiesz doskonale twierdząc, że wypowiedziałam sie w ten sposób o ogóle! Lubisz mącić, co??

grosik zaraz nam \"do aga\" zarzuci, ze nazywamy Cassie człowiekiem! Przecież powinnyśmy uważać ją za nieludzkiego stwora! A to, ze straciła przyjaciela to juz wogóle powinno nas guzik obchodzić, bo przecież ona jest............kochanką! Matko, co za durny tok myślenia!

cześć Grosiczku ja przez sterty papierzysk ledwie sie dobilam do Was :)

dobrze,ze ty masz jedyny sluszny tok myslenia. Moze jak poderwe zonatego faceta to bedziesz ze mna noramlnie rozmawiala, ale nie licze na to ;) ale co szkodzi sprobowac.

do aga powiedz mi \"niesympatyczna kolezanko\", czy jesteś święcie przekonana, ze w twoim otoczeniu, wśród rodziny czy przyjaciół , nie ma kochanek?? Pewnie żyjesz w innym świecie i z całym przekonaniem krzykniesz \"NIE\", ale wiedz, że to tylko twoje......złudzenie!

do aga jak mam normalnie rozmawiać z kimś, kto cały czas mi zarzuca, że robię źle! Jestem zła, bo rozmawiam z kochankami, jestem zła, bo napisałam wulgarne słowo, jestem zła, bo.......ciągle masz do mnie coś! Może napisz konkretnie o co ci chodzi, to sobie wyjaśnimy!

zludzeniami to zyja kochanki. Zreszta ja nie pisalam o naiwnosci.

do agi aleś się dziewczyno uczepila jak rzep psiego ogona... Chyba wolę swoje papiery, niz twoje nudne wywody

do aga a to wszystko z autopsji?, czy tak sobie domniemywasz?

a poza tym gdzie ja napisalam, ze jestes zla? :( mysle,ze gdyby tu napisala zona kochanka Cassie w takim duchu jak ja, tez moglybyscie ja okrzyknac niemila:(

jasne ze tak- co domniemywam? te zludzenia??nie no lepiej zeby nie zyly zludzeniami.

do aga nadal mi coś zarzucasz......szkoda, ze nie bardzo wiem o co ci chodzi! Jesteś zdradzona i masz żal? Czy ja naprawdę według ciebie powinnam tu siedzieć i wyzywać wszystkie kochanki, jak popadnie? Dla mnie one są kobietami, nie kochankami, kochanką była ta \"moja\", to ja mogę nienawidzieć! Te dziewczyny z tego forum to tylko \"wirtualne znajome\", z którymi fajnie mi się rozmawia. One też są nienawidzone...przez żony swoich K. Wystarczy...

prosze jasne ze taaak nie mow nic o papierzyskach. na liscie mam jeszcze 7 zadan na dzisiejszy dzien. a kazde zadanie ciagnie za soba kupke papierow....w tejchwili mam na kompie chyba ze 10 okien pootwieranych i powoli gubie sie w tym wszystkim..... AGA nie zapomnij powyzywac mnie bo bylam kochanka i mi sie nalezy.... bo bez szmat i kurw ta dyskusja dla co niektorych odbyc sie nie moze.... czy tak tylko w polsce jest??

do aga wyjasnie ci bo chyba nie zrozumialas zastanawiam sie czy jestes naiwną kochanką, czy zdradzoną zoną. Czy ani jedna ani drugą i tylko mędrkujesz.

grosik Ty się nie proś, bo wyprosisz :D Jak \"pojadę\" po wszystkich, to i Ciebie nie minie!! hahahahaha

Grosiku, czy Ty przypadkiem ze mną nie pracujesz ;-)? hihi

jasne ze taaaak no to byłby numer! kolezanka zza ściany! albo......zza biurka obok :D

naiwnosc to jest chyba integralna czesc osobowosci kobiet. wiekszosc z nas juz sie odnalazla w takiej sytuacji, gdzie to w glowie sie stukala i myslala: alez ja naiwna!! kochanka od samego poczatku. bo sobie mysli ze ON odejdzie od zony. a zona bo na kobiercu slubnym myslala ze do konca zycia bedzie ta jedyna. to nie ma nic wspolnego z glupota, ale z niespelnionym marzeniem.... a to z koleji nic z czego ja sie smieje, tylko jest mi strasznie przykro ze tak wlasnie sie dzieje w naszych zyciach.....