Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sun4

Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Polecane posty

Gość gościnnie
To smutne niestety, że na świecie jest tak, że niektórzy zachłystują się szczęściem ...a komuś gdzieś tam w czterech ścianach świat się wali ... nawet jeśli rzekomo i "tak się nie układało" i że był to "chory związek". SC to nie jest zawiść z mojej strony... tylko ja bym nie potrafiła budować swojej miłości, szczęścia na ... no właśnie jak to nazwać ... "chory" początek waszego związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odnfjdf
wieloletnie kochanki maja własnie to do siebie, ze wszystkim w około wmawiaja, ze sa szcześliwe a cóz im innego zostało? kiedy kochanek rok za rokirm zwodzi i nadal od zony nie odchodzi same odejśc nie potrafią i tak czekaja a moze przypadkiem cos sie odmieni nie moga wszystkim mówic o tym co naprawdę przezywają, nikt by nie zrozumiał, ze mozna tyle czekać, tyle lat zyć w ukryciu i ponizeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ba_warka
same wróżki się tu zebraly. Mądre, doświadczone życiowo kobiety. Wiedzą lepiej niż sc czy ona jest szczęśliwa, czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strzelec Ty to masz jednak łeb :D Jak cię czytam,to za mój się trzymam pełen podziwu dla twojego jasnego umysłu,elokwencji i jedynie słusznych opinii sprowadzających do jednoznacznego stwierdzenia: myślisz inaczej niż ja więc jesteś głupkiem:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie jestem wróżką ale nie chciałabym takiego szczęścia. Ale niech się dzieje wola nieba z nia się zawsze zgadzać trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na jakiej podstawie tak wywnioskowałeś Xyzed ? Ja nigdzie nie napisałam ,że ktoś jest głupi bo nie myśli tak jak ja. Czujesz jakieś zagrożenie dla swojego ego z mojej strony ? Niepotrzebnie, naprawdę, daruj sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż ,wiele tutaj padło stwierdzeń i jak ktoś zauważył wiekszośc to same wróżki lepiej wiedzące co czuję i co mi w duszy gra... niestety nie mam w zwyczaju oszukiwac ani siebie ani tutaj piszących bo po co ??? co do formalizacji związku...no cóż nie przywiązuje wagi do tego ,dla mnie jest to papierek i tyle a dla innych nie i staram sie to uszanować ,więc mam małą prośbe szanujcie zdanie i poglądy innych zawsze był to dla mnie papierek i dlatego poprzedni związek i teraz ten z moim K JEŻELI ON NIE BĘDZIE NALEGAŁ NA LEGALIZACJE W URZĘDZIE TO ŻADNA SIŁA MNIE TAM NIE ZACIĄGNIE i tyle w tym temacie hej xyzed 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sc 👄 nie daj się i nie tłumacz bo z tego co widzę innym ,choć nie wszystkim ,jad oczy zalewa i wyrywają co im pasuje z kontekstu wypisując potem fju bździu:) I jeszcze jedno masz całkowitą rację z tym papierkiem i żyj tak jak Tobie odpowiada bo do wytarcia tyłka to papier toaletowy wystarczy. Strzelec - z Twoich wypowiedzi :) A nie wszystko trzeba pisać wprost żeby niektórzy zrozumeli Twoje intencje.Darować sobie mogę ale nikt mi nie odbierze prawa do oceniania innych jak i Twojej osoby bo Ty także innych oceniasz wg swoich kryteriów :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tłumaczę bo brak logiki u niektórych mnie dobija ... dzieki że jest tu kilka normalnych osób z którymi można pogadać i wymienić poglądy wróżki i ich niby czytanie ze zrozumieniem ...no cóż niech sie im zdaje że maja rację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No popatrz ,popatrz dobrze ,że znalazł się taki Xyzed , który dokładnie uświadomi niektórych, co autor miał na myśli. Nie będę Cię oceniać. Już dawno napisałam ,że jesteś Naj i niech tak zostanie. Naprawdę uważasz ,że tutaj są bezmyślne osoby?Niesamowite.:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Sc zastanawiałam się ,jakbym się zachowała będąc na Twoim miejscu. I jeżeli mogę coś radzić i za chwilę nie będe skrytykowana przez pewnego Pana :-p. Nie angażuj sie za bardzo w rozwiązywanie spraw Twojego K. Bądź obok , wspieraj.I jeżeli możesz coś jemu zasugerować, to niech przypadkiem na siłę dziecka nie przeciąga na swoją stronę, chyba że ona sama zechce. Dziecko zazwyczaj kocha oboje rodziców i musi mieć czas na pogodzenie się z sytuacją.Nawet gdy na początku będzie się gniewać na ojca, to z czasem minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strzelec dokładnie to robię ...i robiłam to przez ostatnie 4 lata...i nadal uważam że to on powinien podejmowac decyzje związane z córka i żoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i o zdrówko pytam Strzelec63 jasne ,że będziesz krytykowana przez pewnego pana bo sama mi się na celownik wpakowałaś :p I znowu wylazła z Ciebie wszechwiedza:P o doradczyni ty wielka :p Pewnie ,że są bezmyślne osoby (ocztwiście nie wszyscy :) ) ,którym tylko się wydaje,że myślą,a w rzeczywistości powtarzają tylko pewne stereotypowe twierdzenia czyli mówią co wiedzą ale ....... :p Ale wiesz fajnie,że mnie nie znosisz :) :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam xyzed:-)my ranne ptaszki jak widzę. :-) A na topikacha jak w tyglu.Wszyscy wszytko wiedzą najlepiej, uświadamija sc jakby swojego rozumu nie miała.A to z prawa a to z lewa, a co bedzie jak bedzie ,że zona sie nie podda co bedzie jak córka sie wypnie na ojca.Adrenalina ruszyła w góre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sc
.....zawsze był to dla mnie papierek i dlatego poprzedni związek i teraz ten z moim K JEŻELI ON NIE BĘDZIE NALEGAŁ NA LEGALIZACJE W URZĘDZIE TO ŻADNA SIŁA MNIE TAM NIE ZACIĄGNIE i tyle w tym temacie ...... :-D rzecz w tym ze właśnie nie ma siły która WAS tam zaciągnie jak on nie chce-i o to sprawa się rozbija. Nie będzie nalegał-wierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha bo większość myśli,że ten papierek to wszystko załatwia :P co jest oczywiście wierutną bzdurą.Ten papierek bardzo często zabija wszystko co było dobre bo myślicie,że jak już on jest ,to nie trzeba pielęgnować tego co było :) A potem żale ,że on/ona zdradził/ła. sc olej papierek a i tak będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ranne pantofle
Każdy ma prawo do szczęścia!!! ... a to że ktoś przez to pocierpi nie ważne. Poboli, w końcu przestanie! ... W końcu to takie ludzkie "po trupach" do celu. Romantyczna ta miłość kochanków ... Tu nie chodzi o złośliwość ale jak SC nie może pojąć ludzi bez logiki (czy jakoś tak) ...ja po prostu nie rozumiem budowania szczęścia na bólu innych osób ... nie rozumiem, ale ocenieć Cię nie będę, bo to nie do mnie należy, nie znam sytuacji, ale wypowiadam się tylko zgodnie z moimi zasadami i poglądami na życie. Nie chciałabym takiego szczęścia i miłości. Należę do osób empatycznych i nie mogłabym spokojnie spać, gdy poomyślałabym o bólu jego żony, a tym bardziej dziecka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurna ,a gdzie w tym wszystkim miejsce na uczucia nas zdradzaczy? Gdzie ta empatia drugiej strony w stosunku do takich zdradzaczy? Cholera nie byłoby tego np w moim przypadku ,gdyby żona była właśnie taka empatyczna jak Ty. Więc dla mnie to słaby argument :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ranne pantofle
hmmm? ... a może nie wystarczająco się starałeś tylko poszłeś na łatwiznę - ucieczka w romans!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ranne pantofle
uczucia zdradzaczy są bardzo ważne ... kpię, ale bardzo często - nie chcę generalizować - chucie są mylone z uczuciami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UUUU ile jadu, zwiści - boli byłe żonki? Tak trudno się pogodzić, że facet chce być szczęśliwy z inną?? A skąd ta pewność, że nie będzie nalegał na papierek?? Same wróżki.... Ja pitolę - żenada.... SC - bądź szczęśliwa i kochaj i bądź kochana i nie przejmuj się tymi rozgoryczonymi :) Trzeba było dbać o męża i o uczucie a nie teraz na forach się wypłakiwać i żal swój jadem skrapiać..... Będzie dobrze SC, trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten papierek xyzed to takie chyba załatwianie sobie męża na stałe. Kurde sama byłam mężatka,ale żeby od razu uwazać ,że mąż to jest tylko mój i tyle.No może jako mąż to tak, w sensie statusu, ale jako człowiek to wolna wola raczej.W końcu szczycimy sie tym ,że dostaliśmy od Boga ten dar wolnej wol i to nas odróznia od zwięrząt. Ja w ogóle nie rozumiem jak można zmusic człwieka do uczucia.W innych sprawach jakos jestesmy mniej radykalni. Jakoś niedawno tutaj czytalam ,ze tesciowa którejś z dziewczyn przeczekiwała zdrady meza. Nie zlapała za ręke ale wiedziała co robi. Dawała mu czas na wyszumienie sie.Ja juz nie pytam w imie czego taka postawa,ale napewno nie ma to nic wspólnego z miłoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ranne pantofle
jeśli chodzi o moje wypowiedzi, to Ta-druga, gdzie widzisz jad i zawiść? Ja wyrażam swój światopogląd na życie nie uwłaczając nikomu i zaznaczając, że generalizuję i staram się nie oceniać? Ktoś ma odmienne zdanie od Twojego to zieje jadem? A tak poza tym podoba mi się też ta filozofia zbędnego, nieważnego papierka, który nic nie znaczy. Naprawdę!!! Od razu tak sobie pomyślałam, że w sumie potrzebuję nowego samochodu, może być nawet używany, ale grunt żeby sprawnie jeździł, aż tak wymagająca nie jestem … Gdyby świat w ten sposób byłby urządzony chyba mogłabym sobie jakiś z ulicy czy z salonu wziąć, och gdyby tak było …  I pewnie zaraz rzucicie się tu na mnie, że upraszczam pewne sprawy … ale jak tak się zastanowić dobra materialne, to tylko rzeczy, a tak ważne są te papierki co do kogo należy. Prawda? A ludzie i przede wszystkim SŁOWA PRZYSIĘGI jakie za tym „papierkiem własności” szły to dla Was nic nie znaczy … oj chyba ja tej logiki też nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do bardzo ranne papierki-----no wiesz a jednak upraszczasz, bo mówisz o samochodach. Tylko,ze ten samochód ktos kupił, a przysięgi to chyba sie nie kupuje prawda? skoro juz sama napisałas , słowa przysiegi!tak samo jak nie kupuje sie dalszego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Widzę, że dyskusja ruszyła pełną parą, co spowodowane jest obecną sytuacją sc ;) xyzed słusznie zauważyłeś, że pominięto w dyskusji kwestię faceta. Mówi się o kochankach, że robią źle, tylko je się obwinia, a często jest tak, że gdyby facet nie szukał to i kochanki by nie było, prawda? Jak zwykla wina lezy po środku i tyle! Zarówno \"on\" jak i \"ona\" robią źle! W sumie to, jak potoczy się dalsze życie sc to tylko i wyłącznie jej sprawa. Najważniejsze, że zona juz wie i może podjąć decyzję. Przestała żyć w nieświadomości, co było najgorsze w całej tej sytuacji! Teraz nic nie pozostaje jak zyczyć szczęścia wszystkim i oby rozegrało się to w miarę spokojnie. Wszyscy są dorośli więc napewno podejmą słuszne decyzje. a teraz do ta-druga Znowu robisz to, co zwykle! Jad, zawiść, ból - u byłych żonek??? Wyobraź sobie, że też jestem zdradzoną zoną i jakoś przeze mnie to nie przemawia!! Niecierpię tylko jednego- jak kochanka (czyli Ty min.) w taki sposób wyraża się o żonach!!! Pisałam już o tym, ale widać Ty tylko ironizować potrafisz! Skąd u Ciebie taka nienawiść do żon?? Jak widzisz, mnie też mąż zdradzał, a pomimo to potrafię normalnie rozmawiać z kochankami!! Czy kochance przystoi mówić źle o żonie? Otóż nie! Wg mnie nie ma takiego prawa! Weź przykład z kochanki xyzed\'a lub z samej sc!!! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłe żonki
życzą kochankom, aby jak najszybciej zostały byłymi i dedykują im piosenkę zespołu Wilki: Po co budować dom, w którym nie zamieszka miłość, Po co przysięgi składać wciąż, Skoro nie można ich dotrzymać, Tak właśnie jest z nami, czuję to w kościach, W zwykłym spojrzeniu, w braku zazdrości, Zgubiłem obraz, gdy wychodziłem Z mojego domu, kiedy to było? Ref. To już koniec baby, skończyło się love story, Jestem już zmęczony, wracam dziś do żony, To już koniec baby, kłamiesz dla pieniędzy, Jestem już zmęczony, wracam dziś do żony. Pełne światynie w krąg, a wszyscy grzeszą, kradną, cudzołożą, Pożegnać trzeba się, skoro nie można płynąć jedną łodzią, Tak właśnie jest z nami, czuję to w kościach, W braku szacunku, w braku czułości, Wychodzę z domu, czuję że żyję, Co się zdarzyło, kiedy to było? Ref. To już koniec baby, skończyło się love story, Jestem już zmęczony, wracam dziś do żony, To już koniec baby, kłamiesz dla pieniędzy, Jestem już zmęczony, wracam dziś do żony. x3 To już koniec baby! x5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz!!a od kiedy dom sie buduje z kochanką:-)??i w dodatku piosenka faceta ,który ma powiedzmy bardzo nonszaalnckie podjescie do życia a zwłaszcza do swoich kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×