Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naturallls_

Czy to realne-sprzedać mieszkanie w centrum miasta i kupić domek pod miastem

Polecane posty

Gość naturallls_

..tak by nie dokładac do "interesu"?mieszkanie 40 m po generalnym remoncie,a domek chcę kupić pod miastem,jakiś stary,nieduży,do remontu...czy jest taka szansa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablablablabla
zależy gdzie to mieszkanie, i jak daleko domek od miasta - ale ogólnie realne. W wawie mieszkanie można sprzedać i za 600 tys, a za to dom spokojnie można pobudować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturallls_
z tego co się orientuję,za moje mieszkanie mogę wziąć ok 150tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturallls_
mieszkanie jest w Kielcach,a domek chcę max 20 km od Kielc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturallls_
nie chcę budować domu,chcę kupić jakiś taki stary,najlepiej murowany choć może być drewniany,który sobie wyremontuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablablablabla
no to nie wiem, czy za 150 tys, zbudujesz/odremontujesz dom :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berlissima
20 km? to daleko lepiej tak 3 km;) od miasta a domek? Hmm moze taki plan jak ma moja babcia;) takie ciepło jest w tym domku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturallls_
mam znajomą ekipę remontową ,więc wiele nie zapłacę za sam remont,głownie za materiały..ale one też są cholernie drogie,wiem,bo niedawno robiłam kapitalny remont mieszkania :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturallls_
berllisima-->>im bliżej miasta,tym wyższe ceny :( nie ma szans bym kupiła bliżej niż 10-15 km :( a o co chodzi z tym "planem"Twojej babci? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berlissima
nie wiedziałam, ze im blizej tym drozej ja bym wolała poczekac, ale miec to co chce czyli blizej miasta plan domku mojej babci, to moje marzenie:) Taki ciepły, ładny, zgrabny domek nie lubie duzych harhar;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturallls_
ja niestety nie mogę sobie za wiele planować co do tego jak ma wyglądac dom,rozkład pomieszczeń:(wiadomo,jakieś przeróbki można zrobic,ale i tak na tyle ile się bedzie dało zrobię "po swojemu" a czekać nie chcę-bo chcę sie jak najszybciej wyprowadzic !gdybym tylko miała gdzie ;) to zrobiłabym to jeszcze dziś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest harhar
??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berlissima
gdybym miała pienizaki urządziła bym doemk babci znam jej gust, zawsze co nie zrobiłam, podobało sie jej:) w marcu moze cosik zarobie Hmm i siedziałybysmy jak to miałysmy w zwyczaju na werandzie lub w sadzie pod parasolem a na stoliku kawka, ksiazki, gazetki, dyskujsej o tym co było, co jest:) I czułabym sie taka szczesliwa Moze sie spełni:) Chciałabym moja babcia zasłuzyła swoją dobrocią na pogodną starosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturallls_
a może kiedyś odziedziczysz domek po babci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturallls_
albo wprowadz sie do niej :) ja też tak sobie marzę o swoim domku :)ze swoim podwórkiem,ogródkiem :) można się wylegiiwać na kocyku pod drzewkiem :) można zrobić grilla :)nie to co w bloku :o tu jak bym chciała wyjść z kocykiem to musiałabym go chyba rozłozyc na ulicy :( tu nawet nie ma normalnego trawnika :( JA CHCE DO DOMKU!!!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturallls_
proszę,pomóżcie!może ktoś z Was miał podobną sytuacje,a może Wasz znajomy?znajomy znajomego?:)a może po prostu ktoś z Was orientuje sie w cenach,kosztach,nieruchomościach a może ktoś ma do sprzedania coś pod Kielcami ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berlissima
no grille i disco;) mozna na cały full:) Tak chciałabym. A czy miec ten domek? Taki był plan, ale stwierdzilismy ze ciocia blizej. Wiec ma go ona ZReszta jak nie bedzie babci, domek straci swoj urok. Ma go dzieki niej. Ona panuje rozsiew, uklad kwiatow itp. i to ma swój urok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenofobiiiiaaa
moja kolezanka niedawno miala dokladnie takie marzenia i probelm jak Ty :) z tym ze ona mieszkala w Bydgoszczy,tez miala mieszkanie w centrum i tez juz miala dosc tego halasu,spalin i braku prywatnosci,wlasnego podworka itp tez marzyl jej sie domek pod miastem,ale dlugo szukala i nie udalo sie znalezc tego co chciala:( jak juz domek byl fajny to podworko za male,albo za daleko o miasta,a jak miejscowosc ok to znow domek albo rudera albo za duzy albo za maly itp itd ale nie podddala sie! zrobila tak-kupila dzialke (udalo jej sie po okazyjnej cenie) w pieknej miejscowosci 10 km od miasta,a dom kupila taki z rozbiorki(za 10 tys)- z bali...przewiozla ten dom na swoja dzialke,złozyła :) wykonczyla,domek jest slicznie zrobiony!naprawde wyglada jak nowy a nie jakis z rozbiorki :) i wyszła na tym tak,ze zostalo jej jeszcze 15 tys po sprzedazy mieszkania :) wplacila na konto bo dom to studnia bez dna (trzeba miec to na uwadze)i czekaja tam sobie na wypadek gdyby cos trzeba bylo przy domku zrobic:) a wiec powodzenia!Tobie tez sie moze udac :) moze pomysl tez o domku z rozbiorek?sprzedaja je za kilka tys i robisz go po swojemu :) masz taki rozklad jak chcesz,budujesz scianki ,pokoje jak chcesz:) a domek jest naprawdę super:) ja jednak wole miasto ,wszedzie blisko,gwar mi nie przeszkadza,ale gdybym kiedys jednak chciala domek to chyba bym zrobila jak moja kumpelka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to właśnie w Kielcach siostra mojej wujenki sprzedała zwyczajne mieszkanie w bloku (takie jak na Słonecznym Wzgórzu), dwupokojowe i za to kupiła domek za miastem. Był do kapitalnego remontu, dach dziurawy nawet, ale własny, murowany i nad rzeczką, koło lasu. Z tego co wiem już wkrótce tam się wprowadzili a nigdy nie byli to ludzie majętni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturallls_
no to mnie zaskoczyłaś "ksenofobio":)domek z rozbiórki? hmmm..widziałam ogłoszenia,własnie "dom do rozbiórki z bali chyba modrzewiowych do ponownego złożenia"ale jakoś nie mieściło mi się to w głowie-jak można rozebrać dom i złożyc :D hehe jak widać jednak,jest to możliwe,chyba popatrzę po takich ogłoszeniach :) ale czym ten domek przewieźć???hehe nie zawali mi sie on na głowe po złożeniu? acha i powiedz ile czasu zajęło Twojej koleżance by doprowadzić go do stanu,by w nim zamieszkać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturallls_
do "tak se pisze"-->no i kolejni którym sie udało :) to naprawdę dodaje skrzydeł :) a orientujesz się może czy musieli jeszcze dokładać do remontu tego domku czy zmieścili się w kwocie ze sprzedaży mieszkania?i jak daleko od Kielc kupili ten domek?i jak on teraz wygląda po "zrobieniu"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie mam tych informacji ale nie mam też żadnych złych, u nich jest OK, a to raczej ludzie skromni, bez wysokich dochodów, z kilkorgiem dzieci w różnych wieku, więc to chyba dobre wieści domek jest jakoś niedaleko, z tego co kojarzę z opowiadań to mogą być prawie same Kielce tylko zależy też od kogo kupujesz, czasem ktoś ma dość domu i braku pieniędzy na robienie z nim czegoś, nie zależy mu na kłopotach i niepewnym dochodzie, i woli konkrety, chyba takie osoby mogą sprzedawać taniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogę się też tego dla ciebie dowiedzieć bo mieszkam w Gdańsku i z ciocią, która byłaby źródłem informacji, widuję się sporadycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenofobiiiiaaa
pewnie ze sie da :) ja tez sie zdziwilam w pierwszej chwili jak mi pwoiedziala ze kupuje dom z rozbiorki,tez nie wyobrazalam sobie tego,a bylo to tak ze najpierw go obejrzala ,jak jeszcze stal,potem zamowila ekipe do rozbiorki,oni go rozebrali,dom skladal sie z takich bali wiec te bale trzeba bylo przewiezc,ekipa miala jakis wielki samochod,a potem te bale jakos sie znow sklada,one sa zakonczone jakimis takimi elementami zachodzacymi na siebie i to sie trzyma mocno i nie zawali sie na glowe :) bale staly najpierw na podworku a ona musiala wykopac fundementy i chyba podmorowke a potem mozna bylo zlozyc bale,powstal kwadrat w ktorym sobie zrobila pokoje :) zajelo jej ok pol roku zeby sie wprowadzic troche zakrecilam ale mam nadzieje ze zrozumiesz,ja sama do konca nie znam sie na takich sprawach budowlanych,powtarzam tylko to co ona mi tlumaczyla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturallls_
"tak se pisze"i "ksenofobiaa" wielkie dzięki za informacje i dodanie mi otuchy :) 🌻 "tak se pisze" -->ok rozumiem że więcej nie możesz się dowiedzieć :) i tak już dużo mi powiedziałaś i jeszcze jedno pytanko,kiedy mniej więcej oni sprzedawali mieszkanie i kupowali ten domek?bo z roku na rok zmieniają się ceny strasznie!!parę lat temu -jakieś 3 lata ,można było kupić mieszkanie za 1/3 tego co teraz :) dla mnie to dobrze w sumie bo kupiłam taniej,teraz sprzedam drożej ale niestety ceny domów też rosną :( więc teraz z kolei wezmę więcej za mieszkanie ale i za dom będę musiała więcej zaplacic:( na szczęście ceny mieszkań i domów rosną w miarę proporcjonalnie "ksenofobiiaa"--->śmieszna sprawa z tym domkiem :) jak z klocków lego :) dzięki za informacje :) 🌻 a więc trzeba jeszcze robić podmurówkę i fundamenty,z tego co wiem to kosztuje ok 15 tys...muszę przeliczyć ile by mnie to wszystko wyniosło:) mówisz,że poł roku czekała...kurczę,mi to się marzy żeby zamieszkać jak najszybciej :( no ale tak się chyba nie da :( no chyba że kupiłabym domek który nadawałby się do zamieszkania "od zaraz" ,wciąz przeglądam oferty,ale na działki nie zwracałam nigdy uwagi z racji że myslałam ze jak kupie działke to bede musiała się budować,no ale skoro można kupic "gotowy"dom i przewieźć..hmmm..muszę sie dokładnie zorientować w tym temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nieeeeee e e
mój kumpel postawił sobie mały domek,taki połaczony z domem rodziców(wspólna sciana)taka dobudówka,osobne wejście,ale bardzo mały bo ok 35m,2 małe pokoiki,malutka kuchnia,łazienka,korytarzyk,budował sie niecałe pól roku i wyniosło go to jakieś 30 tys,z tym że jak mówie,to była daobudówka,nie musiał kupować placu ani nic ,no ale tylko 30 tys wydał,więc może Ty byś kupiła jakąs działkę nieduża,bliżej miasta,postawiła jakiś domek dajmy na to 70 m to bys wydała ok 70 tys,może udało by sie nie dokładac do kasy za mieszkanie ten domek z rozbiórki mnie jakos nie przekonuje,nie wolisz nowego?i tak musisz fundamenty robic i podmórówke,dach pewnie tez,nie lepiej juz postawić cały dom? a w ile osób ty sie tam chcesz wprowadzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturallls_
no to rzeczywiście bardzo jakoś mało ten Twój kolega wydał :) aż dziwne,choć skoro taki mały ten domek..sama nie wiem :( jeśli bym chciała budować od a do z dom to zajmie na pewno duuużo czasu,a ja chcę jak najszybciej sie wyprowadzić,jest nas dwoje-ja i mąż :) więc nie potrzebujemy jakiegoś wielkiego domu :) póki co mieszkamy w 40 m i jest wystarczająco dużo miejsca :) patrzyłam teraz na ceny działek,no i oczywiście okazuje sie ze też im bliżej miasta tym drożej :( nawet 250 zł/m ,a jakies 15 km od miasta juz po ok zł/m)więc wychodzi na to że chyba i działkę bym musiała kupić daleko :( jezu...tak źle i tak niedobrze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturallls_
aj pokręciłam z tymi cenami,chciałam napisać że blisko miasta cena za metr działki to nawet 250 zł,a jakies 15 km od miasta to ok 30 zł za metr kw. różnica jak cholera :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mucha nie siada
a gdzie macie prace?dojezdzalibyscie do miasta?bo ja mieszkam troche za miastem i niestety mam dosc dojazdow do pracy i planuje sprzedac swoj dom i kupic mieszkanie gdzies w centrum miasta,mieszkam kolo Warszawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×