Blask Turcji...

WITAM WSZYSTKICH ODNOWIONYCH NA WIOSNĘ. hura jestem na urlopie..... i nie mogę się odnaleźdź z takim wolnym czasem,obiecałam sobie rowerek, basen, spacerki a tu jakoś nic. Dziś słońce zmobilizowało mnie tylko do czytania książki na balkonie (-: co do zasad w Turcji to bardziej zależy od konkretnej osoby czy rodziny. trzymanie za rękę i całowanie na ulicy generalnie słyszałam że postrzegane jest czasami konserwatywnie ale Nam to raczej nie przeszkadzało. Turcy, generalizując szanują starszych i ich zasady, i chyba nabardziej przy ich obecności nie obnoszą się z uczuciami, choć kiedy byłam u rodziny mojego chłopaka to nikomu nic nie przeszkadzało. jeśli nie chciałbyś kogoś urazić to chyba lepiej pogadaj z kolegą i zdecyduj co jesteś w stanie zaakceptować a co Ci się nie podoba. hmm choć traktowanie kogokolwiek nogą??? hmm też bym nie chciała :-) Kultura kulturą ale zawsze trzeba zachowywać się jak człowiek takt i ogólna kultura w zachowaniu powinna być wszędzie. (ups ale pojechałam). mam taki pseudo złoty środek stawiam się w miejscu drugiego człowieka i jakoś jest ok ale zasady trza swoje mieć zawsze i wyluzować się też trzeba.nie obejmiesz zachowania w Turcji TRZEBA BYĆ NORMALNYM ZAWSZE.

Mmiirreellaa życzę wytrwałości. niekórzy mówią że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ale ja nie należę do nich i życzę owocnej pracy nad związkiem. ale tylko dwa razy.........

ehh ja tam nigdy nie wchodze do tej samej rzeki, ale zycze ci mirella powodzenia, mam nadzieje, ze On naprawde sie poprawi chociaz osobiscie w to watpie (bez urazy..). obys byla szczesliwa z ni albo bez niego.. gdzie sie wybieracie dziewczynki na dlugi weekend?:) ja chyba zobacze sie ze znajomymi , poza tym zadnych szczegolnych planow..mam nadzieje, ze sie w koncu wyspie-jestem bardzo ambitna :D pa ;)

A ja mam super plany weeekndowe :( świat fantazji i przyrody... . Powtórka z epok literackich.... czyli coś czego Asia nie lubie najabrdziej i procesy z przedziału geografii... ale podobno pogoda ma sie pogorszyć, wiec aż tak płakac może nie będe :)

coz asik, pewnych rzeczy uczymy sie dla przyjemnosci pan nauczycielek ;) moze Ci sie przda jak wezmiesz udzial w jakims teleturnieju i wygrasz milion hehh;) tzrymaj sie i ucz dzielnie

jestem na Mazurach? !!!!!!!! lubicie, byliście na Mazurach. to jedne z cudniejszych miejsc w Polsce.

CZeść kobietki ;) Widzę, że się wszystkie relaksują i żadna nie ma czasu na forum ;) Pozdrawiam

Hello Robotek :) ale po mnie pojechałaś, odepchnęła bym go rękami, ale miałam zajęte. To nie był chamski kopniak :) ale może jednak nie będę opisywać :). To była taka potrzeba chwili :)

hej dziewczyny! mam pytanie co to jest msn messenger? czy to jest coś w stylu skype?? i jak go można założyć macie jakiś link? pozdrawiam i zycze Wam powodzenia we wszystkim co robicie :)

ale sie wylenilam przez te dni...jutro w koncu do roboty:) alla, msn to jest prawie dokladnie to samo co skype, w Turcji popularny, zeby go uzywac musisz sobie zalozyc maila na hotmail.com. wszystko mozesz zrobic tu: www.msn.com no to milego konca dlugiego weekendu i byle do nastepnego , to juz za 1 dzien heheh, mozna umrzec ze szczescia :D calusy dla Wszystkich

co tu taka cisza, gdzie jestescie kobietki ?:) wiosna Was wywiala?:) pzdr. wszytkie

Witam dziewczynki... ja codziennie tu zagladam, ale nie bardzo mam chyba co napisac... cóz, mam za soba 3 egzaminy maturalne... na bank zdane, ale czy wystarcza by dostac sie na studia to sie oakze w czerwcu hehe akurat bede wtedy ew Turcji wiec jak rodzinka powie mi jakie mam wyniki to zawsze mgoe nie wrócic nie?:) a przede mna jeszcze wywody z POlskiego na temat Witkacego i konweracja po angielsku... wiec trzymajcie kciuki :) Pozdrawiam

wiecie może czy gdzieś w internecie można znaleść coś do nauki Tureckiego?

http://www.turkishlanguage.co.uk/ na tej stronce mozna znalezc cos do nauki ;) Witajcie dziewczyny Milo Asiu, ze zdajesz maturke, z pewnoscia sie dostaniesz na studia, bede 3mac kciuki ;) A co u pozostalych??? Jakos tu ucichlo ostatnio niestety. U mnie wszystko po staremu, czyli nadal poszukiwania pracy marzen i tesknota za lubym, ale kto wie, moze niebawem uda nam sie spotkac chociaz na weekend, bardzo bym chciala... Poki co pomarzyc dobre rzecz ;) Pozdrawiam serdecznie i przesylam pozytywne wibracje

asik trzymamy mocno kciuki, bedzie dobrze u mnie tez bez zmian, czekam sobie i tesknie, pracuje, nic szczegolnego oprocz wiosny. wlasnie odwiedzil nas w firmie przystojny Hiszpan co sklonilo mnie do milych rozwazan na temat slusznosci mojego wyboru heheheh:) (a z nim jego polski wspolpracownik, ktory wlasnie wrocil z Kemeru, mozna sie zalamac:0 ) a mowiac powaznie to na spotkanie nie ma welkich szans, wiec chociaz czekam na optymistyczne wiesci od Was:) mnie sie juz oszczednosci skonczyly wiec nie ma na bilet, moj facet ma nowy motor zamiast biletow, wiec siedze w pracy trzymajcie sie cieplo w ten piekny dzien:) sciskam ;) a stronka do nauki tur. jest np tutaj: http://jezykturecki.bloog.pl/?ticaid=63b95 mnie osobiscie ten jezyk zalamuje i juz sie w ogole nie ucze, zycze powodzenia :P

za pokazanie tych stronek do nauki tureckiego. "Mój" Turek wrócił do turcji i nasze kontakty się oziębiły, nie chce żebym pisała sms, nie chce rozmawiać ze mną na gg. Zwrot o 360 stopni. A strasznie za nim tęsknie.

nie przejmuj sie..tak to bywa ze zwiazkami na odleglosc...czy to turek czy inny...zycze...pogody ducha:)

life is brutal i full of zasadzkas wiem wiem Czy któraś z was zna dobrze turecki? okropieństwo ten jezyk !!

powodzenie przy nauce tego języka się na pewno przyda

Ostatnio rozmawiałam z Tolgą o studiach.. wspomniałam mu, ze jesli w tym roku nie uda mi sie dostać na jakiś dzienny kierunek to za rok poprawie mature i będę zdawała na Uniwerek d Angliii.... na to on a dlaczego nie do Turcji?:D hehe a dlatego, ze w zyciu nie naucze się na tyle języka, zeby zdać egzamin w Ankarze :D.... a on na to, ze w takim razie jesli sie nie dostane w Polsce to przez ten rok on nauczy mnie perfect Tureckiego :D chyba sobie chłopak zartuje... :D czytając kilka słow po turecku można sobie tak masakrycznie język połamac, ze to jest tragedia... ale cóz... czasem ludzie nie maja wyboru... :) pozdrawiam i zycze powodzenia w zgłębianiu nowych języków... czy to będzie chiński czy turecki... napewno się przyda :)

dla mnie to jest jak chinski:) prawde mowiac dalam juz sobie spokoj i nie poszerzam mojej jakze skromnej wiedzy...jedynie kiedy jestem w Turcji to zawsze \"lapie\" pare nowych slowek, ale gramatyki zero. moj zapal, jesli w ogole byl, to calkowicie opadl :) mam nadzieje, ze nie bede usiala sie uczyc tego lamanca od podstaw, bo to ponad moje sily..:) asik, lepiej zdaj do Angli, w Turcji to maja nieziemskie komplikacje z tymi egzaminami, zdaje sie z tego co wiem, na konkretna uczelnie, a nie na kierunek. wybor kierunku zalezy od tego jak dobrze poszedl Ci egzamin-glupota! zycze powodzenia wzystkim wytrwalym, na pewno jest to mozliwe, bo wielu sie udalo:) pzdr

A co ze studiami to sie jeszcze okaże... przeszły mi przez głowe prywatne,... ale hmmm musiałabym wtedy poszukac jakiejs dobrze płatnej pracy,.... ale to zalezy od tego jak mi sie po wyjeżdzie w sercu poukłada i co postanowimy zrobić dalej zTolga z tą nasza znajomością... . Tymczasem zostal mi jeszcze jeden egzamin - ustny polski... czyli jedna wielka tragedia.... a dziś angielski ustny zaliczony na 95% :) pozdrowionka

uważam że Turcy to dzikusy :O dziękuję i bez odbioru

ależ prosze A ja chciałaby jeszcze zadać inne pytanie. A mianowicie co Ci Turcy myslą o wielożeństwie? Jako, że jesteście w stałych związkach własnie z Turkami może mi o tym coś napiszecie?

Witajcie....... Muszę przyznać, że zadawałam te same pytania i miałam te same obiekcje. To tylko zwykła niewiedza. To chyba my ich traktujemy jak dzikusów. Fakt-to inna kultura i religia ale wielożeństwa od dawna tam nie ma. Mój Luby śmiał się z tego jak pytałam i żartował, że u nich to przynajmniej mają po 10 żon legalnie a u nas w Polsce jedna żona i 9 kochanek na boku. Oczywiście to żarty, wg prawa wielożeństwa tam nie ma a co oni myślą na ten temat to zapytaj każdego innego faceta-zapewniam że każdy myśli podobnie. Nie trzeba się przejmować że będziesz dziesiątą żoną :-)

Asik kiedy wyjeżdżasz do Turcji?

robotek - nie zgadza się !!!!!!!!!!! Koran zezwala na 4 żony, ale tylko bogaci szejkowie :P to praktykują bo śluby są b. drogie no i później taki dzikus musi utrzymać każdą, ale prawda jest taka, że mają oficiajlnie z reguły jedną żonę i masę kochanek, a ta żona musi je akceptować albo po psyku :O nie mówię, że zawsze , ale tak jest w środowisku w którym ja mam z nimi do czynienia :O

w Turcji sie nie praktykuje wielozenstwa !!!!! W Arabii tak

Hello :), Ja tak troszku mniej w temacie życia codziennego Turcji. Jadę pod koniec czerwca. Jakieś porady? Prosze... Topik mi olali :).

tjaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Koran jest jest, więc jak chcą to mogą ! Tylko te dzikusy na łeb na szyję się do Europy pchają, oknami i drzwiami o De etc. dobra, bo burzę topic miłej uległości :) i bycia podnożkiem faceta.