Yasminelle

ja chcialam poiedziec jak to u mnie bylo. po 10 dniach kochalam sie z moim facetem bez niczego. ja do tej pory umieram bardzo sie boje ale obiecal mi ze bedzie okej:) teraz mija drugi tydzien odkąd zaczelam brac antybejbi:) od poczatku brania kochalam sie bez zabezpieczenia chyba ze 4 razy. a to moj 1 blister:) stierdziłam, że jak co, to z producentem spotkamy się sadzie. mogl nie pisac ze zabezpieczenie jest po 1 tabletce:] dostane takie odszkodoanie, że mój dzidzius bedzie żył jak król :D

troche sie boje bo po stosunku mam plamienia... ogolnie to caly czasmam plamienia odkąd biorę yasminelle... ale...kochanie się bez gumki to... niebo a ziemia :D przynajmniej czuc ciepło :D blizej byc nie można....

a piersi?.... urosły mi jak cholera ale mój chłopak nie narzeka, musze go opieprzac zeby mnie cały czas nie dotykał :D

do Efelinka .dziekuje...raz jeszcze...:):) jak cos to sie odezwe

dziś mój pierwszy dzień po przerwy :-) tiruriru19------> od dawna bierzesz tabletki? I kiedy zauważyłaś że biust ci urósł?? ponawiam moje pytanie::: czy któraś z was czuła pieczenie po stosunku??? pozdrawiam

nowai22--------> hej ja biorę tabletki od dwóch tygodni i ostatnio po stosunku poczułam okropne pieczenie zostało mi tak do teraz wcześniej nigdy czegoś takiego nie miałam ;( wiec sama sie zastanawiam co sie dzieje...???Ale przynajmniej widze ze nie tylko ja tak mam

americanos --> don't worry. ja w sumie długo zwlekałam ze zgodą na dojście we mnie,ale w końcu się zgodziłam i jest ok. na pewno przekonały mnie opinie innych dziewczyn. po to bierzemy tabletki by się nie stresować. ;) odpędź złe myśli i ciesz się seksem! felicjaaa --> chroniona jesteś od pierwszej tabletki,choć ja słyszałam z opinii,że lekarze mówią,że na 100% można być zabezpieczonym po 8-10 dniach/miesiącu/1,5 miesiąca. co lekarz to inna opinia. jeśli jesteś naprawdę strachliwa i ten strach miałby wpłynąć na jakość seksu to niech chłopak nie kończy w Tobie przez pewien czas,ale to w sumie niepotrzebne,choć ja tak zrobiłam ;) Marcia_18 --> już pisałam to kilka razy, ja nie miałam w ogóle krwawienia podczas pierwszej przerwy,jedynie kilka ledwo widocznych nawet nie czerwonych plamek. podczas pierwszej przerwy okres nie musi się pojawić,bo organizm się przyzwyczaja,także bez stresu. tiruriru19 --> te plamienia są chwilowe,myślę,że po miesiącu powinny ustąpić. i czemu kolejnej dziewczynie urosły piersi,a mi nie!!???? ;);):) nowai22 --> ja czułam pieczenie po i w czasie stosunku. może idź z tym do ginekologa,aby ewentualnie wykluczyć jakieś zapalenie,bo męczyć się nie ma co.

teraz ja pytam--- a prszez jaki okres czasu czułaś te pieczenie? A teraz ci już przeszło??

dziewczyny jeśli chodzi o to pieczenie to 1.albo wasz organizm (pochwa) musi się przyzwyczaić do tej nowej substancji jaką jest sperma:-) albo 2.jesteście niedostatecznie nawilżone-wiadomo prezerwartywy były śliskie 3. jeśli się często kochacie, albo miewacie czasem jakieś drobne infekcje to mój gin powiedział że warto szczególnie po kochaniu wziąć kwas mlekowy dopochwowo np.lactovaginal bo po seksie jest zaburzona cała flora bakteryjna w pochwie (tylko pamiętać o trzymaniu tych globulek w lodówce)

nowai22 --> ja top często czułam pieczenie po jeszcze przed wzięciem tabletek. ale ostatnio miałam taki problem,utrzymywał się może z dwa tygodnie (jeden tydzień wypadł na 7dniową przerwę). raz w czasie stosunku mnie taki ból dopadł (to była kumulacja pieczeń),że dosłownie po minucie przerwałam. ja zaczęłam sobie robić podmycia tamtum rosa. kosztuje to ok. 3 złotych za saszetkę. rozcieńczasz taką saszetkę w szklance z wodą (ja saszetkę dzieliłam na dwa razy coby zaoszczędzić;)) i tak przez kilka dni. dodatkowo smarowałam się kremem CLOTRIMAZOLUM. i przeszło. co najśmieszniejsze to całe pieczenie wystąpiło u mnie na kilka godzin po wizycie ginekologa, który żadnego zapalenia nie stwierdził ;/ ale teraz jest ok. jak chcesz możesz iść z tym do ginekologa,ja lekarzem nie jestem,więc moja porada jest mało profesjonalna oparta na przypuszczeniach i doświadczeniu innych dziewczyn ;)

HALO!!!! Ponawiam pytanie: lekarz zalecil mi wziac pierwsza tabletke w drugim a nie pierwszym dniu okresu. Czy ktoras za Was tak miala? czy to robi jakas roznice? bo wczesniej kazdy gin wrecz przestrzegal ze wazny jest ten 1 dzien i zeby nie przegapic. Juz nie wiem co o tym myslec.. Prosze o wsparcie.

wszędzie trąbią by brać tabletkę pierwszego dnia, natomiast jeśli się weźmie 2-5 dnia to trzeba przez 7kolejnych dni się dodatkowo prezerwatywą zabezpieczać.

tabletki biorę od 5 lipca. to mój pierwszy blister:) a piersi mi urosły juz na samym pocztku normalnie jak przed okresem z tą różnicą, że w ogole nie zmalały mi jak zawsze po okresie:) ale sa fajne, takie pełne i jędrne:) także nie mam żadnego \"ale\" do tego:) no oprócz tego że mnie bolą bardzo... a spię na brzuchu bo inaczej nie usnę i troche awaria jest:/

Witam ,chcialam zapytac czy ktoras z Was miala bóle nóg i wrażenie ze szczypia żyły? Naczytałam się o zakrzepicy i teraz nie wiem czy brac dalej czy odstawic:(boje sie zatorow i zawałów ,udarów bo do tego ta choroba prowadzi

Pykunia -------> ja tak np wzięłam bo nie wiedziałam czy to okres czy nie. no wię potem się zabezpieczałam i jest ok. w ciąży nie jestem :-) a już jestem w 4 blistrze :-)

bardzo prosze jeśli cos wiecie:( pomozcie bo nie wiem co robić

shirin------> nie nakręcaj się niepotrzebnie bo wtedy każdy najmniejszy ból będziesz utożsamiała z tabsami :-) ja np przez kilka dni miałam czas od czasu ukłucie jakby w żyłach w łydkach ale po paru dniach przeszło. teraz tylko mam troszkę bardziej żyły na całym ciele widoczne, ale to na razie nie powód do niepokoju. grunt to pozytywne nastawienie :-)

biorę od piątego, a dzis jest dwudziesty a jutro bede sie pewnie kochac, bo odkąd biorę te tabletki, to nie umiem normalnie leżeć koło mojego Słonka :D ufam ulotce, mam nadzieję, że wiedzieli co piszą... w sumie, to nie jest branie jakiegos leku, który może wywołac wysypkę jak cos zle pojdzie, mimo zapewnien w ulotce, że nie powinien jej wywołac, tylko powazna sprawa, więc mysle, że z taka pewnoscią by tego nie napisano, gdyby to się z prawdą mijało... bo to chodzi o nowe życie...

http://s9.gladiatus.pl/game/c.php?uid=37805

shirin --> dokładnie jak mówią dziewczyny,nie wmawiaj sobie za dużo,bo paranoja od tego. dzięki mojej paranoi odwiedziłam chyba z 6 lekarzy. owszem jakieś lekkie mrowienie,drętwienie jest początkowo normalne. tabletki zagęszczają krew. dopiero jakieś swędzenie,podrażnienie w okolicy żyły,obrzęk i drętwienie może być powodem do niepokoju. a teraz mam w sumie do Was taką prośbę o radę. w sumie i tak lekarz zadecyduje. ale po yasminelle nie mam żadnych skutków ubocznych,jedyne co to jestem pokryta siecią bardzo widocznych żył,ponoć yasminelle bardziej niż inne tabletki obciążają układ krwionośny (oczywiście głownie u osób które mają skłonności do tego),kilka dziewczyn pisało,że po zmianie na inne stan się polepszył i takie pytanie: jest sens zmieniać je? po innych tabletkach mogą faktycznie wyjść skutki uboczne,których się naprawdę obawiam.

cześć.Mmam pytanie do was: czy po całym cyklu okres miałyście skąpy czy przeciwnie obfity. Ja jestem w trakcie 2 opakowania ale w porównaniu z diane35 okres nie był obfity (to nawet było plamienie a nie okres). Jest to dla mnie ważne, bo nie wiem czy brać dalej czy wrócić znów do diane35?

Dziekuje bardzo:)pocieszyłyście mnie.Opowiem o mojej przygodzie z yasminelle.Jestem po 1 opakowaniu i pojawiły sie u mnie wahania nastroju,ból piersi,spadło mi libido,miałam zawroty głowy,mdłości okropne,bóle kończyn i zyły mi powychodziły,bóle w dole brzucha hmm chyba wszystko...i doszłam do wniosku ,że dam pigułom szanse:) Przepisał mi je gin ze wzgledu na bolesne i nieregularne miesiączki.To moje pierwsze tabletki i mysle ,że musze sie troche przyzwyczaić.Pod koniec listka kochalismy sie do konca i bylo nieziemsko:P,humory przeszly straciłam troche na wadze,cera mi sie poprawiła i wszystkie staniki sa za małe:DOczywiscie mialam bańki bo pierwszy raz bez gumy był przy 9 tabletce.Antybejbi działa a ja dzisiaj rozpoczynam kolejny blisterek.Pozdrawiam Yasminelki

falcon82 --> ja w sumie nie mam za dużo doświadczenia,bo przy pierwszej przerwie krwawienia nie miałam,a przy drugiej raczej normalne krwawienie może troszkę mniejsze od tego co miałam przy normalnym okresie. w niedziele powinnam mieć krwawienie,więc poobserwuje i jeszcze napisze ;)

Hej, ja jestem po 4 opakowaniu, do tej pory brałam te piguły na bolesne miesiaczki, ale teraz bardzo mozliwe, ze w koncu wykorzystam je do celow antykoncepcyjnych :) bo jade na miesiac do mojego misiaczka. i w zwiazku z ta podroza poszlam dzis do lekarza i zadalam mu pare pytan, zeby w razie czego nie bylo wpadki. moze ktorejs sie ta wiedza przyda: 1)podalam liste lekow, ktore czasami w razie potrzeby biore i zapytalam, czy ktorys z nich moglby spowodowac wpadke. Bezpieczne sa: apap xylogel acodin orofar aviomarin cerutin polopiryna S czyli kwas acetylosalicylowy calcium loperamid panthenol Nie gwarantowal za nastepujace (ryzyko wpadki male, ale zawsze!): fervex żeń-szeń 2)zapytalam co zrobic zeby nie dostac zakrzepow w zylach ani zatorow i udarow, bo czeka mnie dluuuga zagraniczna podroz autobusem. powiedzial tak, jak to juz radzono wczesniej na tym forum: jedna tabletka kwasu acetylosalicylowego 2 godz przed podroza i rozrzedzi krew na 3 dni. i kazal wziac 2 aviomarin na raz, wtedy moze uda mi sie nie zwymiotowac przyjetej pigulki ;)

Cześć wszystkim. Słuchajcie mam mały problem. Zostało mi 4 tabletki do końca pierwszego blistra a wygląda na to że dzisiaj dostałam okres. Nie wiem co mam o tym myśleć, bo do tej pory wszystko było ok. Zadnych bóli, może leciutkie planiemia. No ale to dzisiejsze to mnie zaskoczyło. Proszę napiszcie czy któraś z was też tak miała. Nie zamierzam przestawać brać tabletek, wezmę ten blister do końca bo to może byc po prostu reakcja organizmu na nową sytuację. ja jakoś zawsze dziewnie raegowałam na wszystkie zmiany. Tak czy inaczej napiszci prosze co o tym myslicie. Pozdrawiam.

marsta to reakcja Twojego organizmu na tabletki, dużo kobiet tak ma ;) Pozdrawiam.

to wcale nie jest normalne- to ze krwawienie występuje przed zakonczeniem opakowania to znak ze tabletki są za słabe i trzeba zmienic na mocniejsze, bierz normalnie dalej i jest taka sytuacja sie znow powtórzy to idź do lekarza

Dzięki bardzo za odpowiedź. Tak też zrobię, będę brała dalej. W połowie sierpnia mam wyznaczoną wizytę u mojej pani doktor ( to będzie tak pod koniec drugiego blistra ) więc niech ona zadecyduje. Ona w sumie od początku chciała dać mi Yasmine. Może tak trzeba było. No ale co tam czas pokaże. A właśnie jesli nie Yasminelle tylko mocniejsze to jakie ?? Bo o Yasmine dużo negatywnych rzeczy piszą na forum. Pozdrawiam

do mastry: Ja brałam diane35 przez 5 lat. Jest to większa dawka od jasminelle i bardzo obciąża wątrobę (i nie tylko). Moja mama zaczęła suszyć mi głowę abym zapytała o inne tabletki. Myślę, że warto spróbować.Mój ginekolog twierdzi, że nie ma problemu jeśli będę chciała wrócić do diane35. A czy w odwrotną strone to możliwe to nie wiem. Pozdrawiam i głowa do góry. Pa

ale przy pierwszym blistrze takie coś moze wystąpić, może wystąpić nawet do 3 miesiąca takie krwawienie, później można sie niepokoić jak takie krwawienia będą występować po dłuższym stosowaniu tabletek, po zatym w ulotce jest to napisane i gin mnie tez uprzedzał ze to normalne,