Yasminelle

podpisuje sie pod tym co napisala caremelle, nie martw sie, jak zazywasz tabletki wg wskazan na ulotce wszystko bedzie ok

A mam jeszcze jedno pytanie. Czy przyjmując te tabsy mogę normalnie się odchudzać? Ostatnio trochę ciałka mi przybyło ;>

mam nadzieje! dzieki za wsparcie :)

MASAKRA...Kończę drugie opakowanie Yasminelle i to będzie moje ostatnie. Chciałam zmienić tabletki na słabsze (wcześniej brałam długo Diane 35 ale w przerwie na okres miałam bóle głowy). Niestety po Yasminelle czuję się tak fatalnie jak jeszcze nigdy, dosłownie! Co drugi dzień mam bardzo silne migreny i co najgorsze nie pomagają mi tabletki przeciwbólowe. Myślałam, że może tak jest na początku, bo organizm musi się przestawić na mniejszą dawkę hormonów niż dotychczas ale wygląda, że z każdym dniem zamiast być lepiej to jest coraz gorzej. Już nie mam siły na te bóle głowy. Marzę żeby nie brać w ogóle żadnych tabsów ale jak przestaję to cera tak bardzo mi się pogarsza, że wstyd wyjść do ludzi. Do tego wypada mi połowa włosów z głowy :-( :-( :-( Co robić...?

Erynia100 ..nie ma przeciwskazan do stosowania diety odchudzajacej, tylko nie faszeruj sie jakimis proszkami czy herbatkami, bo i tak niewiele albo i nic, oprocz straty pieniedzy nie daja, no i zaoszczedzisz sobie czasu i nerwow na szukanie informacji czy dany srodek wchodzi w reakcje z yasminelle czy nie, najlepsze na odchudzenie jest zdrowe odzywianie + wysilek fizyczny.

do Mia23 : Jak dobrze pamietam ja w pierwszych miesiacach tez nazekalam na ciezkawe bole glowy. Ale minelo. Teraz pobolewa mnie glowa jednego dnia w okresie poprzedzajacym miesiaczke i zazwyczaj proszek przeciwbolowy pomaga. Jesli chcesz kontynuowac branie yasminelle, sprobuj moze jeszcze z 1 czy 2 miesiace, moze cos sie zmieni na lepsze. Z drogiej strony, moze twoje bole glowy to nie wina tabletek? Moze nerwy, zmeczenie lub zmiana cisnienia?

Mia123 -- Jeśli to trwa już jakiś czas, to nie wahaj się i zmień tabletki. Ja na Yasminelle czułam się fatalnie też, ale kiedy w końcu przyjęłam do wiadomości fakt, że to się działo właśnie przez te pigułki, zmieniłam na inne. Nie ma co się męczyć albo zastanawiać, czy to przez tabletki, czy nie, bo potem mogą się dziać gorsze rzeczy. Erynia -- Teraz ja się podpisuję pod tym, co napisała koleżanka:) I jeszcze chciałam dodać, że jeśli już jakieś środki będziesz przyjmowała to bez dziurawca - on obniża skuteczność tabletek.

Mia123, miałam nieco podobną sytuację do Twojej. Tyle, że razem z okropnymi bólami głowy występowało uczucie hmm ''drętwego'' mózgu, przez co nie byłam wogóle do życia. Przez pierwsze 3 miesiące była sielanka, zero skutków ubocznych, dopiero później złapały mnie problemy z tymi bólami głowy. Odstawiłam Yasminelle, nie biorę teraz nic, czuję się doskonale, nie przesadzam ;) jak narazie widzę same plusy ;)

Ale jak wiadomo, każdy reaguje inaczej :)

poradźcie - moja gin zaleciła zmiane na Yaz po innych tabsach- ale zaleciła wziąć pierwszą pigułę pierwszego dnia cyklu, a nie jak na ulotce- pierwszego dnia po końcu dotychczasowego leku.... i co ja począć mam ?.....

hej dziewczyny! co sądzicie o tabletkach yasminelle?:) jakie są wasze opinie, plusy i minusy. Mi obecnie konczy sie 1 opakwoanie. Najgorsze to ze okres miałam 1,5 tyg a potem plamienia. Wczesniej brałam inne tabletki i nic się nie działo:)

Ancyna, przy pierwszym opakowaniu to tak wlasnie zwykle bywa, u mnie tak wlasnie bylo, nastepny miesiac z kolei bardzo skape krwawienie, a pozniej juz normalnie tzn srednio skape ... pod tym wzgledem jest naprawde fajnie :-) A ogolnie to normalka, no moze lzejsze bole podbrzusza przed oczekiwana misiaczka.

a co do minusow to oprocz problemow zdrowotnych (jakby nie bylo to sa leki / hormony), spadek libido. Ja nie jestem tego pewna, bo na chec na sex wplywa wiele czynnikow, a wielkiej roznicy w checi nie zauwazylam.

Ancyna -- Zarazem plusem i minusem była utrata wagi, jakieś 8-9 kilo. Plus - fajnie, że schudłam. Minus - miałam jadłowstręt, nie mogłam patrzeć na jedzenie, mimo, że słabo mi było z głodu. Teraz na Novynette przytyłam z 3 kilo, ale i tak figurka jest spoko, przynajmniej mam apetyt, nawet za duży czasem;) Poza tym, miałam regularne krwawienia i libido nie spadło, to jest więc plus. Ale więcej w moim przypadku jest minusów. Problemy z krążeniem, non stop było mi zimno, wypłukiwany miałam magnez z organizmu i miałam różne dziwne bóle, poza tym stany depresyjne, straszne doły i ogromna agresja, zamknęłam się przed ludźmi... No, więc to na tyle, jeśli o mnie chodzi:)

nie no, u mnie w sumie spoko, nie zebym dawala plusy czy minusy bo wiadomo najlelpiej bylo by nie faszerowac sie zadnymi proszkami. Ja w pierwszych miesiacach czulam lekkie nudnosci, duzo siusualam no i bole glowy, ale te bole to mogly byc tez ze zmiany cisnienia lub ze zmeczenia. Na poczatku naczytalam sie roznych opinii na temat yasminelle wiec bylam lekko pod presja roznych mysli negatywnych. Dopiero teraz po uplywie 6 miesiecy moge stwierdzic ze oprocz budzika ktory dzwoni 21 dni w miesiacu o ustalonej porze, kolorowego kartonika w szafc, lzejszych krwawien i to ze moge sie kochac bez zabezpieczenia... nic sie nie zmienilo. Ani nie przytylam, ani nie schudlam. Tablletki nie powoduja tycia czy chudniecia, wszystko lezy w naszej glowie, a tyje sie od zlego odzywaiania sie... mialam nadzieje ze napompuja mi sie troche piersi, niestety nie zaliczam sie to tych szczesciar. A co do magnezu. Ja biore w pastylkach, bralam juz czasami wczesniej ale teraz bore go codziennie i nie narzekam. A zle czy dobre dni ma kazdy.

Papera -- Też zażywałam magnez, jak brałam Yasminelle. Ale to nie tylko leży w naszej głowie, czy chudniemy. Tabletki spowodowały u mnie jadłowstręt, to nie wzięło się znikąd i teraz to wiem. Byłam odwodniona, brak witamin i to wszystko wpłynęło na utratę wagi.

carmamelle a jak dlugo dlugo zazywalas yasminelle?

Jakieś 19 miesięcy brałam dokładnie.

witam serdecznie, zaczęłam brać drugie opakowanie yasminelle. W sobote wybieram się na imieniny i nie wiem jak alkohol ma się do tabletek. Mogą wystąpić jakieś skutki uboczne tak jak po piciu alkoholu przy braniu antybiotyku ? Wiem, że pewnie kiedyś takie pytanie było już na formu ale potrzebuje szybkiej i rzeczowej odpowiedzi. Dziękuje z góry

Cytuje z poradnika antykoncepcji Domu Zdrowia: Stosując tabletki antykoncepcyjne można spożywać alkohol. Jednak należy pamiętać, że stosując tabletki antykoncepcyjne szybciej osiąga się stan upojenia alkoholowego. Ponadto spożywanie alkoholu, szczególnie w nadmiarze może spowodować nudności i wymioty, zanim tabletka antykoncepcyjna uległa wchłonięciu, co rzecz jasna ogranicza jej działanie. Stosując tabletki antykoncepcyjne można spożywać alkohol, ale w rozsądnym umiarze.

Potrzebuje wiarygodnej odpowiedzi. Przez caly czerwiec bralam tabletki Yasminelle,wszystko bylo dobrze.Zaczelam od poczatku cyklu.Przedluzyl sie,byly plamienia.Pozniej niestety wyjechalam i odstawilam tabletki na jeden miesiac(lipiec) poniewaz nie mialam mozliwosci zalatwienia opakowania,a to pierwsze mialo byc na probe,wyminelam sie po prostu z moja pania ginekolog.Okres w lipcu dostalam -29 dni po odstawieniu tabletek,bardzo slabe krwawienie kilkudniowe.Potem przebiegal kolejny cykl,ja zdazylam pojsc do mojej pani ginekolog i mam tabletki.Od sierpnia je zazywam.W sierpniu tez pojawil sie okres po 29 dniach ale minimalny.Bol brzucha kilka dni przed,wszystkie objawy skladaly sie na okres,ale byl on jednodniowy i tego dnia zaczelam znow brac tabletki.Wlasciwie to tylko troche obawiam sie czy zaczelam odpowiednio,ale tak czy siak tabletki dzialaja.Do zadnego stosunku nie doszlo w sierpniu,a zostalo mi jeszcze 6 tabletek do konca. Moje pytanie brzmi: Chce odlozyc okres na pazdziernik,teraz chce zaczac we wrzesniu bez przerwy kolejne opakowanie poniewaz akurat w czasie przerwy wroce z wakacji.Nie zaszkodzi mi to ?Czy tak moge zrobic? Czy po prostu zrobic normalnie przerwe i przekonac sie tylko o krwawieniu,a raczej o jego intensywnosci,bo troche mnie to zmartwilo chociaz wiem,ze po odstawieniu po miesiacu zazywania krwawienie po prostu stalo sie marne.Cykle trwaly po 29 dni,tak jak przed rozpoczeciem zazywania tabletek.Podczas brania jak i po odstawieniu czulam i czuje sie bardzo dobrze.Nie ma zadnych przeciwskazan wynikajacych z mojego samopoczucia. No i kolejne pytanie dotyczy zmiany czasu.Rozumiem,ze jest to tylko zmiana geograficzna i w Polsce bez dodawania godzin mam brac tabletki normalnie tak jak tutaj(USA) o 18? Jesli ktos przeczyta,odpowie,bede bardzo wdzieczna! Troche to zagmatwane wszystko.

Hej, własnie zaczęłam brac yasminelle i mam 1 pytanie. Czy okres dostanę następnego dnia po ostatniej tabletce, czy moje wcześniejsze terminy się nie zmienią?

Do Frau D. -- Chciałabym napisać o mojej wizycie u ginekologa, a propo tego, co mi napisałaś, żebym zrobiła badanie dla komfortu psychicznego:) No, ale w sumie nie czuję się lekka jak piórko, bo powiedział, że nie ma podstaw do badania. Że skoro nie mam nic niepokojącego, a pigułki były brane, to wszystko jest ok. Mówię mu, że ja panikara, a on do mnie, że jest od tego, by mnie uspokoić;) No i nie przekonałam go, by mi badanie zrobił, powiedział, że absolutnie nie ma potrzeby. No i pytałam jeszcze o tamten lek, co brałam i powiedziałam, że w ulotce jest napisane tak niejednoznacznie. Zdzwił się trochę i powiedział, że na pewno nie wpływa. A jak spytałam, czy stosunek nie był ryzykowny po braniu tego leku, powiedział, że absolutnie nie. Więc, mimo tego,że nie zrobił usg, i że nie mam dogłębnego dowodu, chyba powinno mnie to uspokoic, prawda? Lekarz wie, co mówi...

gaaszza-okresu nie dostaniesz tylko krwawienie z odtsawienia, pojawia sie ono do 7 dni od wziecia ostatniej tabletki (ja przewaznie mialam krwawienia w 3/4 dniu przerwy)

Vanwinkle po 1) nie berze sie proszkow hormonalnych jak i kiedy sie chce, to nie sa landrynki, kazdy powie ci to samo. Troche sie dziwie ze skoro pani ginekolog dala ci 1 opakowanie na probe, nie dala ci recepty. Nie mozna tak robic ze w lipcu bralas taletki, w serpniu nie i we wrzesniu znowu tak, w ten sposob latwo mozna rozolegulowac sobie gospodarke hormonalna (no ale skoro juz tak sie stalo to trodno, ale nie rob tak w przyszlosci, kup dwa opakoania na raz tak zebys jedno opakowanie miala zawsze w zapasie, tak na wypadek gdybys niedostala sie w pore do lekarza albo tez jak zgubisz lub zwymiotujesz tabletke, z tego zapasowego kartonika bedziesz mogla dosztukowac ile ci potrzeba) a do tego myslisz o polaczeniu dwoch opakowan... Przeczytaj dokladnie ulotke. Tam wszystko i dokladnie jest opisane. No coz, tak wyszlo. Radze ci rozpoczac nowe poakowanie we wrzesniu, robiac normalnie przerwe na krwawienie. Tak bedzie lepiej. Nie wiem dlaczego chcesz polaczyc dwa opakowanie ale naprawde takie krwawienie plamienie nie jest w ogole uciazliwe a po co niepotrzebnie narazac sie na dodatkowe plamnienia ktore moga byc skutkiem polaczenia dwoch opakowan. Poza tym nie mozna czesto laczyc opakowan, w ulotc chyba pisze o tym, ze nie wiecej jak 1-2 w roku. Ja tam sie nawet ciesze jak mam 7-o dniowa przerwe, bo wtedy nie musze myslec czy aby alkohol zle wplynie na tabletki, kawa czy mocna herbata, no i nie ma obawy by zapomniec o tabletce.

Vanwinkle Co do zmainy czasu. Jak rozpoczynasz nowe poakowanie to mozesz wziasc tabletke o ktorej chesz godzinie, ale jak juz rozpoczelas opakowanie to musisz trzymac sie tej samej pory. Czyli rano, popoludniu czy wieczorem Jak dzisiaj jestes w USA i biezesz o godzinie 18, to jutro ...24 pozniej w Polsce bedziesz miala 23 (bo roznica to +5 h tak?). W kazdym razie jak ci wygodnie to mozesz przesunac czas zazywania tabletek. Dlatego jesli bys chciala brac tabletki o 18 rowniez w Polsce to nie bedzie zadnego problemu, gozej jakbys chciala przesunac z 18 na powiedzmy 10 rano nastepnego dnia roznica nie moze byc wieksza jak bodajze12 godzin. Gdzies na forum ktos to juz kiedys dobrze wytlumaczyl.

Dziewczyny, proszę o odpowiedz, czy test wykonany ponad 6 tygodni od stosunku jest wiarygodny?

Drogie dziewczyny, nie wiem, czy któraś z Was tak miała, ale mnie to niepokoi. Od kilku dni przy wstawaniu albo siadaniu, albo czasem przy chodzeniu odczuwam między podbrzuszem a górną częścią narządów rodnych kłucie, dosłownie sekunda i mija, jest nieprzyjemne. Martwię się, bo naczytałam się, że to może być związane z ciążą... Myślicie, że jeśli lekarz powiedział mi na wizycie, że badanie nie jest konieczne, bo jego zdaniem nie ma żadnych powodów do obaw, to mogę być spokojna? Robiłam 4 testy, wszystkie negatywne, ostatni stosunek był ok. 7 tygodni temu... Mogę wierzyć testom?

Carmamelle, mysle ze juz po 1 tescie moglas byc spokojna, tym bardziej ze lekaz tez nic nie podejzewa. Nie marw sie. Wiesz, takie klucie tez mi sie czasem zdazalo, ale nigdy nie zastanawialam sie nad tym,myslalam ze to cos normalnego no i zdarza mi sie rzadko. A takie klucia to w ogole zwykle towazysza mi przy krwawieniach. Moze te twoje klucia maja jakies powiazanie z cyklem miesiaczkowym (nawet jesli jest on sztuczny)? A moze to uklad trawienny szwankuje? Mam nadzieje ze ci to minie.

Kochani potrzebuje Waszej porady Tabletki yasminelle stosuje od około 2 lat do tej pory brałam je niezwykle regularnie okresu dostałam bardzo prawidłowo czyli w poniedziałek trwał do czwartku w sobotę miałam stosunek i wszystko by było dobrze gdyby n nie fakt że w piątek zapomniałam o tabletce i zastanawiam sie czy coś mi może grozić ja kombinuje to tak że stosunek był w piątek (przez następne dni aż do następnego piątku) tabletki brałam regularnie plemnik ciele kobiety żyje 72 godz a więc w moim przypadku do poniedziałku ja tabletki zapomniałam w piątek a więc 4 dni później CZY DOBRZE SĄDZĘ ŻE NIE POWINNAM SIĘ ZA BARDZO MARTWIĆ TĄ ZAPOMNIANĄ TABLETKĄ PROSZĘ AS O POMOC