Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myslalam ze tylko ja tak mam

zazdrosc o bylych/byle

Polecane posty

Gość myslalam ze tylko ja tak mam

dlaczego to tak boli czy ktos moglbywytlumaczyc dlaczego tak sie dzieje inni wtedy mowia to znajdz kogos kto wczesniej nikogo nie mial ale to nie jest takie proste bo jak zostawic osobe ktora sie kocha na ktorej nam zalezy i zaczac szukac innej tylko dlatego ze ta ktora kochamy kogos wczesniej kochala albo tak jej sie wydawalo dlaczego tak sie dzieje???????????????? i jakie jest na to lekarstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego już były? Ty zostawiłaś czy on zostawił? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslalam ze tylko ja tak mam
mialam byle/ych naszych obecnych partnerow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wazna jest pierwsza
ani nawet druga czy trzecie - najbardziej liczy sie ostatnia !! to z nia facet zostaje ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslalam ze tylko ja tak mam
ale wspomnienia o innych pierwszych drugich i wszystkich nastepnych tez pozostaja na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslalam ze tylko ja tak mam
i to tak boli ze z nia byl ze z nia robil to czy tamto to ze czasem o niej mysli i ze zawsze bedzie pamietal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wazna jest pierwsza
ale po co ?? po co sie katowac ?? w imie czego ? nie kochasz go ? nie ufasz mu ? nie zalezy ci na nm ? myslenie zamiast o was - o jego bylej/bylych nie swiadczy o uczuciu do nim, ale o swoich kompleksach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wazna jest pierwsza
uczuciu do niego*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do samozwańczego
to jest Twój problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslalam ze tylko ja tak mam
nie chodzi o katowanie sie i zadreczaanie tym ale o sama tego swiadomosc czasmi takie mysli same przychodza wtedy mowie sobie ze przeciez mnei nei znal ze mowi ze nigdy mu na zadnej tak nie zalezalo jak na mnie ale nie wiem no nie ptrafie tego opisac i wytlumaczyc wolalabym zeby ich nigdy nei bylo w jego zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslalam ze tylko ja tak mam
a wlasnie to ma chyba miejsce wowczas gdy dla jednej ze stron jest to pierwszy partner a dla drugiej strony jest to ktorus z kolei to wtedy ten co jest pierwszym ma wlasnie z tym problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwarantuje ci ze
z tego wyrosniesz tak jak ja i bedzie to dla ciebie nieistotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utgiuuu
mi tam się wydaje że dzięki byłym mój facet ma skalę porównawczą i potrafi mnie docenić, dlatego każdej byłej jestem wdzięczna, że zerwali i że jest dla mnie tłem :)))) tak na marginesie, trzy z nich znam, fajne, normalne babki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilma2
o , jak dobrze Cie rozumiem!! Mój mąż miał juz kogos przede mna , dla mnie był pierwszym. Wiem, że będzie zawsze o niej pamietał, nie zapomina się przeciez swojego pierwszego razu . Ja nie potrafię sobie poradzic z myslami co oni razem robili, a byli długo ze soba. Takie mysli wracają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslalam ze tylko ja tak mam
ALE JAK MOZNA PATRZEC NA KOBIETE Z KTORA ON TO ROBIL I NIC NIE CZUC??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To uczucie jest BEZ SENSU! Nie mozna zmienic przeszlosci - bo ona juz nie istnieje. Nie mozna cierpiec przez cos na co nie mielismy wplywu. Szukajcie fachowej porady bo zatruwacie zycie nie tylko sobie ale i partnerom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslalam ze tylko ja tak mam
przeszosc nie istnieje??? istnieje bo to ona ma wplyw na terazniejszosc i na przyszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buraczana
Mam to samo uczucie... I nie potrafie sobie z tym poradzic, czasem jak sobie o tym przypomne, to potrafie byc niemila dla mojego faceta a on nawet nie wie dlaczego :( ja mam jeszcze o tyle gorzej ze poznalismy sie tuz po ich rozstaniu i zostalismy poczatkowo przyjaciolmi, to sie o niej nasluchalam :( a teraz wszystko wraca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak ktos napisal wyzej: wyrosniesz z tego ja tez kiedys bylam tak zazdrosna.... ale blad tkwil w sztuce zwiazku...na poczatku jak sie spotykalam z panem x, slyszalam tylko :\"agnieszka to, agnieszka tamto\" znienawidzilam ja, i do konca zwiazku imie agnieszka dzialalo na mnie jak plachta na byka.... teraz jestem z moim kochanym panem y :) i powiedzialam mu, ze chce wiedziec tylko niezbedne minimum dotyczace jego przeszlosci..... poza tym, mamy dla siebie tak malo czasu...ze szkoda by bylo go marnowac na rozmyslanie nad tym \"jak on to robil z nia...\" a w chwile gdy sie nie widzimy, mam taki zapitol na uczelni ( jeszcze sesja :o a poza tym zbieram materialy do pracy dyplomowej) ze nie mam ani czasu ani sily ani ochoty o tym myslec :) moze....zajmij czyms swoje mysli :)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wazna jest pierwsza
" myslalam ze tylko ja tak mam ALE JAK MOZNA PATRZEC NA KOBIETE Z KTORA ON TO ROBIL I NIC NIE CZUC??" jezu chryste - JEzeli on NIC NIE CZUJE to jak TY mozesz cos czuc ??? to ty z nia spałas ??? ja pie.rdole !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbb
buraczana, ja tez jestem w takiej samej sytuacji jak ty, ale ja i tak czasami do tego wracam, wiem ze on tez przez to cierpi bo nie raz zdarzalo mi sie coś wykrzyczec w giewie,ze jak byl z tamta o robi tak,czy tak. Zzrobil już wszystko zebym tylko nie myslala o tym, wyrzucil wszystko to co bylo kiedys związane z jego bylymi ale mnie i tak to boli, slyszalam jak mowil jak z nia byl jak jest w niej zakochany itp., teraz jest ze mna i nie wiem czy mnie tez tak kocha czy to po prostu juz przyzwyczajenie, znamy sie dość dlugo, zawsze bylam przy nim bo zawsze go kochalam nawet jak on jeszcze o tym nie wiedzial, ale to wciąż wraca, a ja po prostu nie mam juz niekiedy sily mimojego tlumaczen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jego problem tylko twoj.... jesli cos z tym nie zrobisz----> facet w koncu nie wytrzyma, niewazne jak bardzo cie kocha... przemysl czy ci sie to oplaca, i zrob cos z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buraczana
ja tez czasem do tego wracam, nawet wczoraj robiłam mu wyrzuty. Ja wiem o tym, ze on tamtej wlasciwie nie kochal, ciagle mi powtarza ze jestem calym jego swiatem. I zdaje sobie sprawe, ze moje zachowanie jest nieco idiotyczne... ale nie potrafie inaczej :( Ale nie martw sie bbbb, skoro jest z Toba, to pewnie Ciebie kocha... Zreszta sama piszesz, ze zrobil juz bardzo duzo, zebys nie miała "kompleksu byłej". Teraz wszystko jest w Twoich rekach, musisz sobie jakos z tym poradzic, chociaz ja doskonale wiem, ze to nie bedzie proste. ale ja tez zamierzam sie za to zabrac. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"przeszosc nie istnieje??? istnieje bo to ona ma wplyw na terazniejszosc i na przyszlosc\" Ty o tym decydujesz czy i w jakim stopniu istnieje i na ile ma wplyw. Nikt inny za Ciebie zycia nie przezyje. Wplyw na terazniejszosc i przyszlosc masz wylacznie TY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslalam ze tylko ja tak mam
pieprzysz glupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro tak uwazasz - to pas. Nie bede nikogo przekonywac - kazdy ma swoj rozum i swoje zycie. Wlasnie ide zajac sie wlasnym. Bylam, niestety, po tej drugiej stronie i bardzo dawno temu - ale nie zapomnialam co sie wtedy czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm stwierdzam jedno : dziecinada :) ferie dalej trwaja w Polsce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BasiaKasia
Przeszłość istnieje. Nie da się jej wymazać. Jeśli czujesz ból, gdy o tym myslisz, to postaraj się poznać kogoś, kto nie miał innych przed Tobą. Inaczej nie będziesz nigdy szcześliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilma2
jak to nigdy?? nie strasz że to sie nigdy nie skonczy!! trzeba sobie z tym poradzic jakos, ale do cholery jak??? nie rzuce męza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×