on nie doszedł... czy to sie często zdarza?

otóż kiedy kochałam się pierwszy raz z moim facetem (to był też jego pierwszy raz) on po prostu nie miał orgazmu:O miał 19lat więc strasznie się dziwiłam.. zniechęciło mnie to, ponieważ kochaliśmy sie ok.20minut i już mnie odzierał i bolało:( przestaliśmy bez orgazmu.. po tym incydencie już się z nim nie kochałam, a potem skończyliśmy związek (ale powodem nie był ten nieszczęsny sex wbrew pozorom:P). teraz od pół roku mam nowego faceta, chcemy sie kochac, ale ja mam taki uraz.. nie wiem czy mam się obawiać takiej samej sytuacji jak z poprzednim.. szczerze mówiąc boje się ze znów tak będzie.. nie wiem czy to ja po prostu jestem jakaś 'nienormalna' że przy mnie nie umiał, czy to sie zdarza po prostu? boje sie..

obciagnij mu z polykiem. potem moze cie stukac nawet bez orgazmu :P

jak maiałam być rozjechana skoro dziewicą byłam:O:O:O

*miałam

?????? moze pod wplywem alkoholu? jesli tak to mogl miec problemy

Na imie mi Zbigniew :o

czasem tak bywa...:) a to najczesciej spowodowane jest stresem.. pewnie chcial żeby było tak dobrze, a nie wyszło;) a Ty sie nie stresuj ino działaj

jestem juz długo w związki i czasami się to zdarza, rzadko ale tak, najczęściej po alkoholu

podszywaczom dziękujemy:O

ale teraz mam dziwną sytuacje, bo ten facet z ktorym zamierzam sie kochac tez jest prawiczkiem i sie stresuje bo wie ze ja juz to robilam a nie chce być gorszy od poprzednika (nie wie jak było:P) co robić? jak mu pomóc żeby doszedł? ale bez użycia ust, bo na to za wcześnie..

ehh przyznam ci ze jak mialam swoj pierwszy raz ze swoim chlopakiem ktory byl prawiczkie, to on tez nie doszed ja w sumie tezl... przyznam ci sie ze nawet mi sienie podobalo, takie dziwne to bylo ale strasznie smieszne. Przez jakis czas piescilicmy sie ale on dalej nie dochodzil nawet gdy ja sie juss przelamala. Jednak nie zerwalismy z tego powodu bo nie dlatego bylismy ze soba...pozniej jak gadalismy o tym okazalo sie ze... on sie najzwyzajniej bal... bal sie ze jak sie sposci to gume peknie, ze mi sie nie spodoba a jak \"bawilam\" sie jego czlonkiem nie mogl dojsc bo bal sie mojej reakcji na sperme... takze mysle ze nie masz sie czym przejmowac bo jesli mu na twoj widok \"staje\" to oznacza ze z toba jest sysko ok :) bedzie dopsze:*

dziękuje Hiacynto :)

nie martw sie poczatki w seksie to przewaznie porazki,choc wiekszosc osob nie potrafi sie do tego przyznac,moj pierwszy raz wspominam jako cos bardzo zabawnego,byl pierwszy dla mnie i partnera,oboje bylismy zestresowani,niezdarni,po ciezkich parokrotnych probach w koncu sie udalo i doszedl,potem bylo coraz lepiej.teraz jestem juz z kims innym ale seks uwazam za cos wspanialego.nie martw sie bo to nie byla twoja wina,tak to jest jak zabiera sie do tego dwie "dziewice"to normalne.a teraz skoro pierwsze proby masz za soba a twoj obecny partner nie musisz sie posarac o to zeby czul sie pewnie,dowartosciowac,moze mu opowiedz?albo chocaiaz wspomniej ze twoj pierwszy raz nie nalezl do zbytnio udanych,nie wiem,ale nie matrw sie i nie poddawaj jesli cos nie wyjdzie

niestety tak jak wspomnialam na robienie ustami jest jeszcze za wczesnie :( myslicie, ze to pomoze jak dam mu zapakowac w dupacza? nie powinien sie bac ze gumka pieknie... a moze wylizac mu odbyt? wydaje mi sie ze ma tam spore rodzyny... uwielbiam tez scat, ale boje sie go sploszyc przy pierwszym razie... :(