dlaczego tak sie zachowuję?

przepraszam bardzo ale ja pisze pod swoim nickiem i nie potrzeba mi pisac pod innymi by sie dowartosciowac

ale dziewczyna ma jazdy przecież to napewno jedna osoba współczuję:p

w sensie ta pomaańczowa wwllwwlczy coś tam

brum...moze To Ty sie podszywasz a na kogos zwalasz?

Do panna... - każdy ma swoją hierarchię wartości, dla jednej najważniejszy jest mąż i rodzina, dla drugiej praca, dla trzeciej podróże itp. i bardzo dobrze, trzeba tylko nauczyć szanować się czyjeś odmienne zdanie. Ja Ci zazdroszczę, że znalazłaś swojego jedynego i wychodzisz za mąż, sama muszę jeszcze trochę poczekać. Opiniami innych wszyscy się w jakimś stopniu przejmują (jeśli tego nie robią to są chyba socjopatami), wiadomo, że nie można przesadzać w żadną stronę. Trzymaj się, pozdrawiam!

ja w ogóle nie rozumiem o czym jest te topic... bo czy to co powiedzą inni ma jakieś znaczenie?? dzis powiedza cos o tobie jutro o sąsiadce Gieni a o tobie już pamietać nie bedą. A to co powiedzieć musza i tak powiedzą i nic na to nie poradzisz. poza tym czy na prawdę uważasz, że ludzie nei mają nic innego do roboty tylko zajmować się Tobą?? a Ty co pępkiem świata jakimś jestes żeby cały czas wszyscy się Tobą zajmowali????? Zajmij się swiom życiem bedzie Ci o wiele lżej i na prawde ludzie maja tyle swoich problemów, że zajmowanie się zyciem innych jest im na niepotrzebne. Chciałam zaznaczyć, ze pochodzę z bardzo małej wioski i jak widac nie mam takich poglądów więc prosze o powstrzymanie się od komentarzy typu "wiesniara" i "chyba jesteś ze wsi" bo to jest dopiero zachowanie ze średniowiecza - człowiek XXI w. operujacy stereotypami??? na prawdę żałosne..... A co do męża autorko topicu każdy ma swój pomysł na zycie i nie obrażaj kogoś, bo on ma inny cel w życiu... ja też chciałbym kiedyś wyjść za mąż, ale to na prawdę nie jest jakieś wiekowe osiągniecie... NORMALNIE ŻYCIE i jesli liczysz ze ktos cie będzie podziwiał, że masz męża no to sorry ale zawiedziesz sie... i na koniec WSZYSTKICH NIGDY NIE ZADOWOLISZ!!! żyj swoim zyciem ciesz się swoim szczęściem i sama daj zyć innym a zobaczysz, ze problemu typu co inni powiedza przestana byc istotne