Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Niuśka2006

sok noni- za i przeciw

Polecane posty

Witam , mi ten sok bardzo pomógł ! praktycznie 2 opakowania wyleczyły mnie z nerwicy lękowej, mogę powiedzieć, że ten sok uratował mi życie, bo gdyby nie on niewiem co by ze mną się działo. Miałam ostre lęki, stany depresyjne, do tego wystąpiła u mnie depersonalizacja czyli poczucie utraty własnej tożsamości, i właśnie ten sok zdziałał cuda.Dowiedziałam się o nim, od bioenergoterapeuty Jana Wróbla, u którego byłam na wizycie i on właśnie polecił mi ten sok.Niewiem jak się sprawdzaja inne soki tej firmy pod tą samą nazwą , ja piłam oryginalny ,dla zainteresowanych wklejam linka http://www.hawaiianstyles.pl/jan-wrobel.html. Polecam on naprawdę działa.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natura1
Funkanoni Bardzo dziękuję za wyjaśnienia. Jesteś dobra na danej płaszczyźnie. Posiadasz dużą wiedzę, więc może podziel się z nami tym, o czym nie wiemy a wiedzieć powinniśmy. Pozdrawiam Kasia137 Proszę, postaraj się opisać smak soku, który pijesz. Teraz to już zniechęciłam się do soku noni, każdy opis wskazuje, iż jest to 100% sok, więc chyba jednak zrezygnuję. Nie wiem co siedzi w buteleczkach. Komu wierzyć...? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noni300
Właśnie te zagraniczne są skuteczne, polskim noni mówię STOP. Zwykłe oszustwo. Altermedica to też fałszywka. Doświadczyłem na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natura1
Funkanoni Czekam na dalsze informacje związane z sokiem, dlaczego nic interesującego nie napiszesz? Bardzo dobry jest sok noni amerykański "Tahitian noni", z początku był dla mnie za słodki, jednak teraz po wyjęciu z lodówki jest doskonały, spokojnie wypijam 6 łyżek rano i mam ochotę na więcej.Sok mogą pić także dzieci. Bardzo uregulował moją przemianę materii, serce też przestało kołatać, mam także ochotę do pracy i to wszelkiej pracy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fankanoni
Natura1 Moja wiedza na temat noni jest spowodowana tym że pracuję w aptece i zanim coś sobie kupię sprawdzam dany lek i produkt. Dobrze że powołujesz się na na noni "Tahitian noni", kiedyś go kupowałam póżniej jednak dostałam atest od przedstawiciela firmy Alter Medica i okazuje się że ich noni to jest dokładnie to samo noni "pod względem składu, wartości odżywczej, metabolizmu, przeznaczenia" - cytat z atestu. Smak tych 2 noni jest taki sam. Gdybyś spróbowała np. Noni Laboratoriów to byś poczuła różnicę, smakuje jak kompot z noni.. Jeśli byś chciała to bez problemu mogę Ci przesłać ten atest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kie ka
Zażywałam kapsułki a później piłam sok ale większych rewelacji antychorobowych po nim nie miałam a przynajmniej takich , jakie widzą niektórzy zachwalający sok. Być może dla zdrowia i poprawy samopoczucia jest dobry na przykład dla zdrowych i w kierunku stosowania profilaktycznym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kie ka
kasia137 pisała cytat : Witam , mi ten sok bardzo pomógł ! praktycznie 2 opakowania wyleczyły mnie z nerwicy lękowej, mogę powiedzieć, że ten sok uratował mi życie, bo gdyby nie on nie wiem co by ze mną się działo. Miałam ostre lęki, stany depresyjne, do tego wystąpiła u mnie depersonalizacja czyli poczucie utraty własnej tożsamości, i właśnie ten sok zdziałał cuda./////Komentuję ; ewidentny przykład manipulowania ludźmi , choć tej osoby o to nie podejrzewam a myślę ,że jest to entuzjazm do czegoś co przyniosło poprawę ale wyleczenie to nie to samo co poprawa. Mniemam ,że osoba stosująca sok jest albo lekko chora albo nie choruje z powodu tej ciężkiej choroby jak podaje np. nerwica lękowa ,stany depresyjne .Skoro dwa opakowania a może i więcej wyleczyły z choroby którą podaje to rzeczywiście jest cud i powinni lekarze chorym w depresji zamiast niezbyt obojętnych dla organizmu psychotropów zalecać sok noni. Leczenie depresji trwa b. długo nieraz wiele lat a nawet do końca życia i leki chorzy przyjmują systematycznie a kuracje mogą być powtarzane ale warunkiem powodzenia leczenia jest doprowadzenie depresji lekami do remisji . Dziwne jest to ,że jedne osoby nawet zakładam ,że jest to depresja stosując sok mają poprawę a inni takiej poprawy nie mają a w dodatku nie u każdego sama poprawa samopoczucia wystarczyła aby sokiem odgonić myśli agresywne czy destrukcyjne jakie występują w depresji. Nie do mnie należy komuś zabraniać picia soku i podważać skuteczność tym którzy tę skuteczność zauważają , natomiast zalecam mieć głowę tym którzy różne oceny i rady wirtualne czytają gdyż w realu może być inaczej. Drugim argumentem przemawiającym na niekorzyść noni to jest to ,że mało chorych jest stać na długotrwałą kurację lepszej jakości sokami noni . Przypomnę ,że przy dawkowaniu konkretnym wychodzi koszt kuracji miesięcznej 200 -300 zł a jeżeli kogoś nie stać to może pić sok krajowy około 100 zł miesięcznie ale zdania co do jego skuteczności są podzielone. Ja piłam sok noni krajowy i rzeczywiście samopoczucie miałam lepsze i patrzyłam na świat częściej przez różowe okulary ale ja nie choruję na depresję. Natomiast na dolegliwości i schorzenia które jak podają reklamy jest skuteczny , głównie w tym celu go stosowałam np. na niektóre schorzenia i dolegliwości co prawda nie zagrażające życiu ale o tym ,że jest skuteczny czy pomocny -nie przekonałam się jednoznacznie. Mimo mojego entuzjazmu po przeczytaniu postów zachwalających skuteczność noni ja stosowałam go gorliwie ale i tak nic mi to konkretnego nie dało, gdyż nie uchroniło mnie przed wizytą u lekarza - który i tak musiał wypisać mi recepty . Dlatego jak ktoś pisze ,że wyleczył się z raka lub miał remisję to takie wiadomości nie traktować bezkrytycznie a tym bardziej bez wiedzy onkologa stosować . Zresztą lekarze zabraniają stosować jakichkolwiek preparatów ,suplementów i rożnych wynalazków w trakcie leczenia natomiast w leczeniu terminalnym z reguły nie utrudniają pacjentowi za własne pieniądze stosowania samodzielnie czy z polecenia rodziny leków i preparatów bez recepty które według chorego budzą nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myrt i luana
Witam wszystkich Przeczytalam wasze wypowiedzi na temat soku noni i tak naprawde nie ma zadnych konkretnych informacji czy ktos jest w stanie podac czy to szkodzi bo jesli nawet ma nie uleczyc a wzmocnic te chore osoby na nowotwory to duzo. Czy ktos moze podac konkrety ktora firma na najlepszy sok czy nie ma roznicy. Moja mama jest chora na raka pluc jest to nsclc IV stopien zaawansowania naprawde zalezy mi by jej pomoc zrobie wszysko ale wazne sa dla mnie konkrety wiec jezeli ktos ma wiedze to prosze o komtakt luana@interia.eu gdyby ktos niechcial pisac na forum serdecznie dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natura1
Sok noni nie jest szkodliwy, sok "Tahitian noni TM" w szklanych butelkach (zamawiam przez internet) był badany przez UE, można obejrzeć związane z tym dokumenty. Ten sok nie zawiera konserwantów ani barwników i innych dziwnych dodatków. Podobno również w przypadku zachorowania na raka wyniki leczenia są bardziej skuteczne. Oczywiście stosujemy leki i dodakowo sok noni. Noni podobno wzmacnia skuteczność działania lekarstw. Piję już trzy miesiące (moja rodzina też) wszyscy czujemy się doskonale. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natura1
Nikt nie nadmienił o bardzo istotnej kwestii. Mianowicie na początku należy zastosowac zwiększoną dawkę, jest to uzależnione od choroby jak i od wagi ciała. Soku, o którym wcześniej wspominałam nie można przedawkować. Piję obecnie 12 łyżek dziennie, mój mąż 20 łyżek dziennie. Nastepnie trzeba zmniejszać dawkę. Pewna pacjentka na forum onkologicznym napisała, iż im wiecej pije tym lepiej się czuje. Coś w tym jest. Na dzień dzisiejszy, nie zamierzam jeszcze zmniejszać dawki, bardzo mi smakuje ten sok. Działa świetnie na metabolizm, usunął zbędny tłuszczyk (było tego bardzo mało, ale jednak). Pozdrawiam wszystkich życzę zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka1816
witam wszystkich serdecznie, jestem osoba przewlekle chora do jednych z objawow mojej choroby nalezy brak apetytu co za tym idzie niska waga. Dodatkowo od roku lecze sie na nerwice roznymi specyfikami, jednak to nie pomoglo doszlo do tego ze przesypialam cale dnie, bylam apatyczna, agresywna i wogole nie mialam na nic ochoty oczywiscie Noni na wszystko nie pomoglo ale na pewno pozbylam sie mysli samobojczych i mam wiecej energii a takze nie spie juz w ciagu dnia. Pomoglo tez troche na wlosy ktore po ostatnim farbowaniu wyciagalam garsciami, nie leca juz i zaczely sie odbudowywac. Po Noni jem wiele wiecej-poprawil sie apetyt co za tym idzie przytylam:) jak juz pisalam nie mam stanow depresyjnych, co prawda nadal wybucham ale nie z taka sila jak wczesnie. Co do skutkow ubocznych po 3-4 lyzeczkach cierpie a bezsennosc ale taka lekka zasypiam o 23-24 wstaje o 7 rano, chodze jakbym ADHD(bez obrazy dla danej choroby) miala, lekkie klopoty w koncentracji nie mozna sie czasem na czyms skupic, napady glodu. Jednak w poorownaniu z tym co bylo przed - czyli doslownym brakiem zycia w sobie i ciaglym mysleniu jak z soba skonczyc tonaprawde niewielkie minusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natura1
Życzę w Nowym Roku 2010 zdrowia, zdrowia i zdrowia...........Radości w każdym dniu i miłości. Przegladałam różne wypowiedzi osób, które korzystają z soku noni i trafiłam na http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5413/q,Skapani.w.soku Przeczytajcie koniecznie, przestraszyłam się faktem, iż noni podobno niszczy wątrobę, w innym miejscu spotkałam się z informacją, że sprzyja rozwijaniu ziarnicy. Nie wiem, czy są to wiarygodne informacje. Każdy może wszystko napisać. Mimo to, jestem przerażona, nie wiem w co wierzyć, a w co nie. Pić czy zaprzestać. Przepraszam za wcześniejsze moje wypowiedzi. Mnie pomaga ale...... z czasem może się okaże, że wystąpią problemy. Agnieszka 1816 Sądzę, że powinnaś pić mniejszą ilość soku, to sen wróci. Będziesz spokojniejsza. Wypijaj dużo wody niegazowanej, najlepiej po przyjęciu soku noni oraz w ciągu dnia. Także nie mogłam spać, gdyż przyjmowałam za dużą dawkę soku. Tak jak Ty, jestem pogodniejsza po soku. Obecnie nie wiem jak mam postąpić. Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czytałam wypowiedzi innych ludzi (za co przepraszam), ale z tego co sie orientuję Twoj ojciec powinien radykalnie zmienić dnietę. Polecam DIETE PANI DR BUDWIG z olejem lnianym (firmy Oleofarm). Duzo na ten temat czytalam i szualam czy ta terapia komus NIE pomogla lub czy ktos jest nie zadowolony i niczego nie znalazlam. Same pozytywy. Ja przez samo picie oleju lnianego i stsowanie pasty (poczytasz to sie dowiesz) wyleczylam sie z alergii ( a troche ich mialam). Wlaczjac do oleju cala diete, jestbardzo mozliwe, ze Twoj ojciec stanie na nogi o wlasnych silach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmetyki noni
Polecam kosmetyki firmy Thaitian noni, są stosunkowo tanie i rewelacyjne. Używam serię TEPOEMA, dla cery suchej. Cudne jest masło do suchej skóry. Nie wierzyłam, gdy mi polecano, teraz jestem zadowolona, zawierają także algi (oprócz noni). Kupuję przez internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B17
Wlasnie ta witamine polecam na raka B17 moj tata mial raka pluc i mimo ze lekarze dawali mu kilka miesiecy dzieki temu przezyk jeszcze 4 lata.Nie ma jej w polsce.Ja sprowadzalam ja z mexyku.Poszukajcie w necie.Jest jej tez duzo w pestkach jablek.polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noniaczka
NONI-rewelacja,nie ruszam się rano z domu bez wypicia 2 łyżek tego soku.Naprawdę lepiej nie kupić bluzki a kupić noni.Sami spróbujcie i powiecie to samo co ja, jestem tego pewna w 100%. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natura1
B17 czyli inaczej amigdalina występuje w pestkach m.in. moreli himalajskich, jest do kupienia www.bogutynmlyn.pl Kupuję pestki moreli (profilaktycznie), można zjeść dwie dziennie, smak gorzkich migdałów. Jest tam wiele innych świetnych produktów. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewabluszcz
Ja przed zakupem sprawdzam czy dane noni jest "produkowane z proszku" czy też jest naturalnym sokiem. Same wiecie jak wygląda produkcja np. soków pomarańczowych które możemy kupić w sklepach. Robią je z proszku a te prawdziwe wyciśnięte są dużo droższe. W przypadku noni sprawa wygląda podobnie ale nie całkiem tak samo. Niektórzy zagraniczni producenci i dystrybutorzy uważają że jak dadzą wysoką cenę to klient będzie myślał że to jest inne noni niż tańsze sygnowane np. przez polską firmę. Często tak jest ale są wyjątki. Próbowałam różnych noni i większość soków to są typowe soczki z proszku, gdy jednak ktoś wie jak ma smakować prawdziwe noni to je bez problemu pozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xennitha
Polecam polskie strony www.nonileczy.pl www.forum.nonisok.info Zaleca się dwie łyżki dziennie raz przed śniadaniem i raz obiadem a Wy bąbicie po kilkanaście łyżek ? Czy to nie przesada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny czytam i widzę, że mogę wtrącić swoje kilka groszy. nie jest tak, że sokiem z noni można si e opijać bez umiaru, co sugeruje się w niektówych wypowiedziach. dla przykładu tylko napiszę, że chociażby ze względu na bardzo dużą zawartość potasu "nerkowcy" powinni skonsultować zażywanie noni z lekarzem. kiedyś trafiłam na wypowiedź, że dla kobiet w ciąży nie ma przeciwwskazań. moim zdaniem, noni jako specyfik o właściwościach pobudzających powinien być traktowany przez "ciążówki" co najmniej z takim dystansem jak kawa. przy stosowaniu terapeutycznym powinno się zasięgnąć opinii lekarza prowadzącego... inna sprawa, że ciągle niewielu lekarzy zna noni. co do soków. nie warto przepłacać za "jedyne orginalne noni", bo to tak jak kupić "jedyny orginalny sok z pomidorów". natura1 napisała "Najlepszy byłby świeży sok, ale to jest marzenie. Nie wiem, który producent jest uczciwy." Jest trochę produktów z biocertyfikatami, też w różnych cenach. są niemieckie i austriackie noni safty za 130 zł - dobre jakościowo ale drogie. w dobrej cenie (sporo poniżej stówy) i bardzo dobrej jakości znalazłam sok bio... uwaga... z Tahiti. produkowany przez tahitańską firmę Tahiti Naturel. na początku myślałam, że to żart (płaciłam 86 zł w zielarskim w Katowicach), no ale się okazało, że sok jest faktycznie produkowany na plantacjach na Tahiti ze świeżych owoców (ma certyfikaty Eko). próbowałam soków siedmiu róznych producentów i ten faktycznie sprawia porządne wrażenie Znalazłam też kiedyś w sklepie eko sok polskiej prodkcji... już nie pamiętam nazwy producenta (jakiśtam... MED) z jakimś dziwnym niby atestem... no ale musiałam go wylać, bo do spożycia się nie nadawał. 50 zł poszło do zlewu. Z tych naszych polskich producentów, o których pisałyście to faktycznie Altermedika jest jeszcze najlepszy jakościowo, laboratoria wodnite, a oleo... szkoda gadać. w sumie logiczne, że roztwór suszu owocowego nigdy nie będzie miał takiej samej wartości jak sok tłoczony z owocu. Pozdrawiam dziewczyny. P.S. Jeśli ktoś pije noni zamiast porannej kawy to może sobie eksperymentować, ale jeśli macie jakieś poważniejsze dolegliwości i zażywacie leki albo macie terapie to konsultujcie się z lekarzem odnośnie swojej diety (w szczególności dotyczy to zażywania soku z noni).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smatsgruuuikihnf
powiem tak nie czytalam kompletnie tego tematu, ale bylam u tego uzdrowiciela wrobla czy jak mu tam i moja rodzina byla, ni nie pomogl, i jego drogi soczek rowniez, nie wierz w bzdury o socczku to nie pomoze przykro mi ale to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sokrates
Witam.Sam pije sok noni ale nie jakieś tam podróby czyli kupione na jarmarkach i sklepach gdzie przechowywane są w niewłasciwych warunkach i wiecej jest tam wody niz soku noni..Jest wiele firm które produkują sok noni ale tylko jedna firma zdobyła moje uznanie oczywiście nie podważam certyfikatów innych renomowanych producentów które tez mogą być zdrowe i lecznicze. Wszystkie soki noni tej firmy z której ja korzystam mają certyfikaty ,poddawane sa obróbce "liofilizacji" czyli w skrócie obróbka zamrozenie do minus 40 wytworzenie próżni W prózni lód przechodzi w stan pary z pomnieciem stanu cieklego a potem zresztą reszte mozna doczytać w internecie http://cali.pl/czytaj/dlaczego-suplementy-calivita/cat-id,184/vid,34cca23231b16.htm a wszystko po to że zachować 100 procent leczniczych własciwosci soku noni które nie pomniejsza transport produktu . Tak jak wszedzie są orginały i podróby które niszczą opinie danego produktu. Na koniec podsumowanie - ja kieruje sie zasadą jezeli teraz nie wydam pieniedzy ażeby zadbać o swoje zdrowie to póżniej dwa razy wiecej zarobią na mnie lekarze i firmy farmaceutyczne i wcale nie zagwarantuja ze drowie mi nie przywrócą. Ciekawe informacje o Soku NONI znajdziecie w raz z opinią lekarzy na stronie http://cali.pl/produkt/Polinesian-Noni-CaliVita/id,177/vid,34cca23231b16.htm Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno ma to 1 wadę-cenę:P. Ja polecam l askobininan potasowy i siemię lub olej lniany oraz kurację gersona i jeszcze kilka innych-niektore tu wymienione:classic_cool:.Poza tym mniej bezpieczne-chloryn lub chloran bylejaki,nadtlenek wodoru oraz kwas dwuchlorooctowy lub jego sole;).Z tym że ten ostatni najmniej bezpieczny:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonispozywacz
Bzdura ludzie bzdura!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak medycyna naukowa nie pomoze to zadne cudowne srodki nie maja szans!!!! Pije sok noni od 3 miesiecy bo kupilem 10 litrow na chroniczne zmeczenie. Nic nie pomaga...i w niczym..a nawet wteraz jestem przeziebiony choc nie pamietam kiedy ostatni raz mialem katar! Taka sama prawda jak lisc kapusty leczy raka piersi! Oszusci kase robia na ludziach co nadziei szukaja. Gdyby to byla prawda to naukowcy juz dawno wykorzystywaliby wyciag noni do lekow! A on tak samo leczy jak sok pomaranczowy tyle ze 100 razy drozszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchajcie!!! Przeczytajcie to uwaznie! Noni pomogl mi i mojemu bratu, ktory byl chory umyslowo. Pije go od 3 lat i ma zamiar pic poki bedzie istnialo drzewko noni... Co wam powiem. Widze ze niektore osoby maja problemy z logicznym mysleniem. cytat " skoro tak pomaga to czemu lekarze go nie reklamuja, dlaczego nie mowia ze mamy go pic" Odpowiedz, jemy chemie w jedzeniu w tabletkach w sokach owocowych itp, spozywamy jej kg na dzien, z tego powodu nasz organizm jest nafaszerowany chemia, niestety jak jest czegos nadmiar to pozniej sa skutki uboczne, ta chemia musi gdzies wyjsc lub w cos sie zmieniac,. Np stajemy sie uposledzeni, tracimy pamiec, chorujemy na raka itp, kilkadziesiat lat temu tego nie bylo, teraz bedzie plaga... Wbijcie to sobie do glowy! gr Masz chorobe to masz brac leki, ktore tez sa chemia, na chemie dzialamy chemia, przykre ale tak bedzie poki cos co zostanie odkryte tego nie zmieni ( moze za pare lat bedzie to noni) Dlaczego lekarze nic nie mowia?a sa tacy co pija go sami;p mam lekarza w rodzinie to wiem;p juz znacie odpowiedz? bo farmakologia sie rozwija, lekarze musza wypisywac recepty, maja od tego prowizje,za jakis nowo powstaly lek. Jak w takiej sytuacji maja reklamowac NONI. Kur ludzie troche logiki. To tyle co mialam do powiedzenia...kiedys nas ta chemia zniszczy tak ze rodzac sie wszyscy bedziemy niezdatni do zycia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nonispozywacz Bzdura ludzie bzdura!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak medycyna naukowa nie pomoze to zadne cudowne srodki nie maja szans!!!! Pije sok noni od 3 miesiecy bo kupilem 10 litrow na chroniczne zmeczenie. Nic nie pomaga...i w niczym..a nawet wteraz jestem przeziebiony choc nie pamietam kiedy ostatni raz mialem katar! Taka sama prawda jak lisc kapusty leczy raka piersi! Oszusci kase robia na ludziach co nadziei szukaja. Gdyby to byla prawda to naukowcy juz dawno wykorzystywaliby wyciag noni do lekow! A on tak samo leczy jak sok pomaranczowy tyle ze 100 razy drozszy!" Naukowa medycyna to taka skuteczna niekoniecznie to co konowały gadają:P.A sok noni nie jest panaceum na wszystkie choroby:P.Na zmęczenie trzeba stosować odtruwanie głodówką:P.Tylko nie pisz że na głodówkach zarabiam bo coś niezbednego do nich sprzedaję:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×