Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ŻYCIE BEZ TV możliwe

no name*

Polecane posty

Gość ŻYCIE BEZ TV możliwe

Ostatni Newsweek pisze ".....kanał TVN24(.... )jest jednym znajwiąkszych medialnych sukcesów(....)M jak miłośc śledzi prawie tyle osób co finał mundialu ok 10 mln(....) jeśli po lekturze tej wyliczanki ktoś będzie chciał państwu wmówić, że nic nie wie na temat M jak miłość, prosimy mu nie wierzyć...." no właśnie.... czy można obejść bez telewizji? My nie posiadamy telewizji ani kablówki ani anteny, ani krty TV w kompie, jedynie DVD.... oglądamy filmy, wiadomości słuchamy radiowych.....owszem oglądam czasem u mamy, czy u teściów, znam tytuły telenowel, chodźby z takich artykułów jak ten.... jednak nie śledzę losów bohaterów.... z ręką na sercu mogę powiedzieć "nic nie wiem na temat M jak miłość"..... zaczęło się kiedyś banalnie od kłopotów z podłączeniem TV w nowym mieszkaniu..... na poczatku trochę nam brakowało ..... ale szybko nam przeszło, szczególnie, że zabaczyliśmy jak "przybyło" nam czasu.... ale czy jesteśmy sami? czy coś tracimy? czy współczesny człowiek musi być na bieżąco z telewizyjnym okienkiem? jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez tv praktycznie zylam przez prawie caly okres studiow oraz pierwszy rok w Anglii. Nie byl to zaden swiadomy wybor, po prostu tak wyszlo, a tv jak jest to ogladam, a jak nie ma to nie szukam. W koncu jednak kupilam sobie telewizor, bo przede wszystkim to dobre dla jezyka, po drugie lubie byc na biezaco z wydarzeniami ze swiata, a po trzecie czesto leca fajne filmy. Tv ogladam moze z kilka razy w tyg., ale uwazam, ze jest pozyteczna, jesli podchodzi sie do niej z glowa i nie przesadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻYCIE BEZ TV możliwe
rozsądek..... nam dość cięzko było go zachować....z tego co obserwuję to, chyba większości trudno.... w rezultacie z godzinki dziennie tv " kradł" nam znacznie więcej.... dziś z przymrużeniem oka patrzę, chodźby na teściów, którzy śpieszą się bo MUSZĄ zobaczyć kolejną "familiade".... my jesteśmy od tego wolni.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam problemow z uzaleznieniem od tv, w przeciwienstwie od i-netu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika26
mam przyjaciol, ktorzy nie maja TV - z wyboru i przekonania. Ostatnio byli u mnie ze swoja dwuletnia coreczka - kolega pomagał mi przestawic TV i stolik w inny kat pokoju, wlaczylismy TV zeby zobaczyc, czy trzeba ustawic Cyfre na nowo - Mała tak rozdziawila buzie i otworzyla szeroko oczy, ze szok. Smialismy sie z tego, potem jak wylaczylam TV zaczela plakac, musielismy siedziec przy wlaczanym, by moc spokojnie porozmawiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika26
dla niej to byla abstrakcja i totalna nowosc dziwne z kolei moja siostra ma 2,5 letniego synka ktory dziennie moze ogladac bajki na mini - mini przez 1 godzine - nic wiecej MAly tanczy przy piosenkach, rozpoznaje i umie nazwac zwierzatka:) Chyba nie ma zlotego srodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można można
ja mam tv stoi w drugim pokoju, tym nieurządzonym, graciarni tak zwanej. Nie oglądany od dobrych kilku tygodni. No oprócz mjm, bo tego jakoś odpuścić sobie nie mogę. Bardzo dobrze to wpłynęło na nasz związek. Gdyby nie komp bylibysmy idealna parą ;) a tak na marginesie... pisze się choćby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻYCIE BEZ TV możliwe
my mamy 6 letniego synka również ze względu na niego cieszymy się, że nie mamy TV.... bo łatwo kontrolować ile siedzi przed ekranem.... po prostu 1 bajka i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika26
oczywiscie, to indywidualny wybor kazdej rodziny Ja i moj chlopak jestesmy uzaleznieni od wiadomosci - codziennie ogladam TVN24 i raz-dwa razy w tygodniu jakis film na canal plus zdarza sie, ze jak go nie ma, nie włączakm TV w ogole, na studiach nie mialam TV przez 4 lata i jakos zylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×