radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Witam wszystkich milutko! Ja jestem optymistyczna trzydzestolatką, akurat okropnie chorą na grypę..blee... Zakładam ten topik dla tych wszystkich chętnych pań i panów, którzy zmagają sie na codzień z różnymi problememi. Czasem to pryszcz ;) paznokcie i włosy, innym razem nadwaga większa i mniejsza, jakieś choroby, a niekiedy zwykła samotnośc i chęć odnalezienia przyjaciół i wsparcia. Może więc pospotykamy się tutaj poznając siebie nawzajem i porozmawiamy o tym co nas dręczy a co cieszy. Razem powspieramy się w walce o lepsze jutro. :) Zapraszam chętnych na łyk kawy i popołudniowe ciastko. No chyba że ktoś się akurat odchudza ;)

A ja mam taki problem. Mam 16 lat, jestem modelką i aktorką, zawsze obracałam się w towarzystwie dorosłych. Jestem bardzo dojrzała jak na swój wiek. Pośród moich znajomych czuje się pewnie i swobodnie, chociaż są dwa razy ode mnie starsi. Jednak chodzę do szkoły, tu rodzi się problem. Nie mogę dogadać się z rówieśnikami, mam problemy z działaniem w grupie. Zachowuje się dziwnie i często irytująco, wybucham śmiechem, jestem „dziwakiem”. Co mam zrobić? Jutro kolejny dzień w szkole, a ja się tak krępuje...

nana 16 eeee??? ale masxz problemy dzieciaku

buhah co za pała

O ktoś wskoczył jednak z jakimś swoim kłopotem. Nana jeśli to nie podpucha to odezwij sie jeszcze.

Hej erwino napisz cos o sobie ile masz lat czy masz dzieci,bo wtedy tematow jest wiecej do obgadania.Maria.

cześć anastazjoalicjo :) Wiem że powinnam się bardziej przedstawić, ale nie wiedziałam czy będzie ktoś chętny. Jak wspomniałam jestem po trzydziestce. Pracuje zawodowo w jednym z wolnych zawodów, mam swojego zyciwoego partnera, ale dzieci nie mamy. Jestem niepoprawna optymistką, ale jak kazdy miewam gorsze dni i małe swoje dołki różne.

Poza tym staram sie dbać o linię, więc temat odchudzania nie jest mi całkiem obcy. Są to wahania plus minus 5/6 kilo. Jak nazbieram to chce zgubić :) Ostatnio żeby zgubić wymysliłam, że zacznę ćwiczyć na hula hoop. Dzielnie ruszyłam na poszukiwanie zbawiennego w moim przekonaniu sprzętu, który miał mnie uwolnić od nadmiaru brzuszka na brzuszku. Przeczytałam co nieco na topiku o takowym tytule i po zdobyciu sprzętu rozpoczęłam ćwiczenia. hehehe skończyło się na tym, że miałam nieźle obtłuczone biodra, żebra i koszmarne siniaki na kolanach:D:D Wyglądałam jak nieźle pobita... oczywiście hula hoop zostało odłożone... a ja nadal kombinuję co tu zrobić z kiloma kilogramami :)

Gdzieś tak w grudniu kiedy obchodziłam kolejne urodziny postanowiłam tez sprawić sobie odrobinę przyjemności i zafundować tipsy!!! Po raz pierwszy w życiu!! Postanowiłam choć raz mieć śliczne zadbane paznokcie. ładne były, ale w styczniu zaczęłam miec z nimi niezły problem. Nawet radziłam sie dziewczyn co zrobić żeby sie ich pozbyć???? Jak to ściągnąć???? Teraz już wiem, że ponownie tipsów zakłądać nie będę... ale spróbowałam!! Odważyłam się ;) Wczoraj oderwałam ostatniego i teraz kuruję paznokcie.. ale dzięki temu dowiedziałam sie że można dbać o skórki wkół paznokci, żeby nie były takie twarde i obszarpane. Także są i plusy ;)

Zaciążona nie jesteś, dzidzi nie masz, nie jesteś nastolatką ani nawet mało rozgarniętą dwudziestką stawiającą pytania o to, czy "mogę zajść w ciążę, bo on zdjął spodnie przy mnie", marne szanse na zintegorowanie się z tutejszą populacją i rozrost topiku.:) No i jeszcze zachowujesz racjonalną rezerwę do cud metod typu hula-hop. To nie wiesz, że takie hula działa cuda, tak jak peelin kawowy na celulitis, czarnuszka na piersi, tudzież urynoteria na trądzilk? :)

Poza tym Mario choć z godnością i normalnością przyjmuję upływający czas (choć stanowczo sprzeciwiam się tak szybkiemu biegowi) to jednak nie opuszcza mnie ostatnio myśl, że warto jednak o siebie zadbać. I nie tylko chodzi o zdrowie, czyli typowąprofilaktykę, ale też i o wygląd. Jakoś wcześniej zawsze wyglądałam dobrze, a teraz zauważam pewne niedoskonałości i chyba chciałabym jakoś zatrzymać dobre samopoczucie jak najdłużej. Słyszałam gdzieś o przepisie na taki domowy sposób na celulitis tzn. balsam + kawa itd. Ponoć daje dobre rezultaty. No i chyba będę poszukiwała jakiegoś skutecznego kremu do twarzy, cos ujędrniającego. Może coś z vichy???? Kompletnie nie znam sie jeszcze na tym. Ale w końcu całe życie czegoś sie uczymy, o czymś dowiadujemy :) Lapać życie za ogon i dusić jak cytrynkę ;) Tak chyba właśnie chciałabym żyć pełnią życia... Jeszcze nie odkryłam jak dokładnie miałoby to wyglądać... hmmm.. coraz częściej przekonuję sie o tym, że można tu postawić znak równości z byciem szczęśliwym.

a mianowicie moje kolana ehh :( sa takie kosciste i maja pelno roznych znakow z przeszlosci czyli blizn i wogole takie wystajace sa nienawidze ich

Witam tez trzydziestko! mam jednak nadzieję, że gdzies w Polsce lub na świecie są jednak osoby które chciałyby poznać inne miłe osoby, które chciałyby porozmawiać, usłyszeć że są lubiane. Mam jednak takowa nadzieję. No cóż jeśli topik tak jak piszesz nie ma szans to trudno... pójdę sobie w świat szeroki, wezmę wdłoń kamień zielony ;)

hehehe :D też trzydziestko ale ta urynoterapia to mnie powaliła ;) Nie, takich eksperymentów dokonywac nie będę, aczkolwiek szanuję wolność wyboru i zdanie innych. Przyznaję że czasem bywa to szokujące, ale przeciez wszyscy nie możemy być jednakowi ;)

Kremów przerobiłam tony - z każdej półki, te z dwoma zerami też. I generalnie cudów nie ma, ani nawet jakichkolwiek widocznych rezultatów. Przestałam nawet ich oczekiwać. Używam kremu coś jak pasty do zębów, po prostu kosmetyk zawsze na półce. Kupuje co tam mi podpadnie, z półki powiedzmy ostatecznie średniej. Toż samo mogę powiedzieć o żelach na celulitis i innych cud-produktach. Też używam nie mogłabym nie, ale efektów nie widzę. Myśle sobie jednak, żeby byłoby gorzej, gdybym nie używała niczego.

Tak wię zanim wezmę wdłoń ten kamień zielony ;) to temat uważam za otwarty. Poniekąd swoje radości i troski w walce o lepsze jutro opisałam - przynajniej te, które nawiedziły mnie dotychczas. No dobra nie były to jeszcze wszystkie, ale przecież monologów pisac nie bedę. Moje lepsze jutro to jutro jak najszczęśliwsze, jutro pełne mnie i życia. Jutro z zadbanym wyglądem po późny wiek, z radością w sercu i z przyjaciółmi!!!

Trochę mnie zmartwiłaś trzydziestko... Miałam nadzieję, że jednak znajdę taki dobry krem pod oczy, który nieco uratuje te pogłębiające sie dołki :O Kurcze ja nawet nie zauważyłam kiedy one się robiły???? Pewnego dniapo prostu wstałam po[patrzyłam w lustro i one tam byłY!!! Wiem że będę i nie znikną, chciałabym jedynie spowolnić ten proces. O każdym poleconym, zakupionym i wypróbowanym kremie oczywiście doniosę uprzejmnie ;) albo radoś albo smuteczek hehe

Nie, no urynoterapia jest przednia, dla mnie jednak jest różnica między tolerancją a praktykami typu przesądy i zabobony. Bo jak dla mnie za tym stoi cała spiskowa teoria dziejów, że te paskudne koncerny to nas tylko globalizują i ogłupiają (widisz wyżej jaki racjonalny mam stosunek do kosmetyków - nie idealizuje ich), robią nam pranie mózgów i tak dalej, a tu przecież za darmo własnej produkcji taki cudowny specyfik każda ma własnej organicznej produkcji. Na tej samej zasadzie odrzućmy w ogóle leki i chadzajmy do babek i znachorów. Szanuje medycynę niekonwecjonalną i w ogóle inne style życia - ale jednak sa granice. Nacieranie twarzy własnym moczem - może ujdzie jak się jest eskimosem, ale nie w wielkim mieście. Jak sobie pomyślę, że jakaś laska obok mnie w tramwaju może właśnie co tylko natarła sie własnymi siuskami - no nie.

Trzydziestko ja też tak myslę, i pewnie gdyby mi to powiedziała znajoma nie wypiłabym u niej nawet kawy nie mówiąc o ciastakch do niej :O ale przecież w ten sposób nie zmienię ich zdania. Najlepiej przekonac się na własnej skórze co przynosi efekty a co nie. Zresztą wiele tematów jest takich drażliwych, gdzie zdania są bardzo podzielone. Jedni coś robią innych wzdryga na samą myśl o tym. Dlatego tworzą się pewne grupy, podobne do siebie pod względm \"zainteresowań\" czy zachowań. Sa np kobiety które uwielbiają władczych mężczyzn, który nimi wstrząśnie\" jak to określają i \"poprowadzi\" podczas gdy ja sobie nawet nie wyobrażam takiej sytuacji.. partnerstwo , zrozumienie i przyjaźń to podsatwa.

Ja wlasnie zaczelam pic czarnuszke no i zastanawiam sie nad wykorzystaniem fusow po kawie,ktory podobno pomaga na celulit,ktory niestety mam.

A co do kremów to też nie idealizuję, ale będę próbowała coś zrobić z tym czymś na twarzy co wrosło niepostrzeżenie pewnej nocy... Ja nie wiem, jakies trzęsienie ziemi było które przespałam?!?! ;) Tak czy owak, muszę proceder maksymalnie przystopować.

Aniele oczywiście witam cię serdecznie. Nie ma tu żadnego ograniczenia wiekowego :) Zapraszam do wzajemnego wspierania się w walce olepsze jutro, cokolwiek to dl ciebie znaczy! Napisz kilka słów o sobie.

Trzydziestko ciebie też serdecznie zapraszam na dłużej jeśli zechcesz :) Napisz kilka słów o sobie, miło będzie poznac cię troszkę bliżej.

A ja,ja czy mogę????

Ami_ra oczywiście że możesz sie przyłączyć :) Napisz kilka słów o sobie. Zauważyłam że chyba jesteś na diecie? A ja muszę wstać z łóżeczka, bo czas na antybiotyk :O Cieszę , się że go mam bo inaczej nie dałabym w ogóle rady. Koszmarnie mnie rozłożytło i trzyma od czwartku. Z każdym dniem jest coraz lepiej na szczęście :) Przy okazji zapalę światło, bo widzę, że strasznie dużo literówek strzelam i oczy bolą..

Ja też rzuciłam na jakiś czas słodycze i dzieki temu uzyskałam świetny wynik :D I też kocham pewnego mężczyznę,można powiedzieć do szaleństwa :D To co jestem w waszym klubie ???

Dodam,że ten mężczyzna ma żonę i dwójkę dzieci...

I najważniejsze : tą żoną jestem ja !!! Ha ha ha !!!

No i oczywiście szczęśliwą matką owych dzieci to ja !!!

Erwina spostrzegawcza jesteś...muszę zmienić w preferencjach,ponieważ cyferki się zmieniły :D A Ty dziewcze kochane kuruj się.