Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zarezerwuj swój nick

nudzi Ci sie-wejdź, nie nudzi- olej

Polecane posty

weszłam tu z nudów. Może pogadamy? o czymkolwiek i o wszystkim. Jakie macie plany na nejbliższe dni, tygodnie? może coś chcielibyście zmienić w swoim życiu? Ja olanuję zająć się sportem i schudnąć 10 kg :D pogadajmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawno temu w gąszczu
nie nudzi mi się, ale co tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno podejmowac decyzje na \"diś\" jeśli nie ma się planu na życie..A jeszcze gorzej, jeśli chce się coś zmienić i wie jak to zrobić ale brak zapału i motywacji :( to mi dokucza:( czuję się jak ten o kim spiewa Radiohead w "creep"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź przez zboże siostrzyczko
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednym slowem creep: \"a jestem tylko frajerem, dziwakiem co ja robię tu? to nie mój świat nieważne, że boli chcę to wszystko opanować pragnę doskonałej sylwetki razem z doskonałą duszą chcę byś wyczuwała pustkę po mnie muszę się więc zaje**ście starać aby być wyjątkowym a jestem drętwy, jestem odmieńcem kto mnie tu wpuścił? to nie moje miejsce. \" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tego trzeba dojrzec i nie ma to nic wspólnego z wiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzArNuLkA_16
Ja zyje chwila! zazwyczaj nie palnuje nic robi to za mnie moj chlopak bo on taki jest ze wszystko musi miec zaplanowane!! Najlepiej nic nie wiedziec i zyc chwila!!!!!!!!!!!!!!! mowie wam!! nie bedzie zadnych problemow!! hiehei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ftorek--> Podobnie odczuwam. Moze to dlatego, ze boisz się odpowiedzialności za siebie i za innych? Ja sobie powiedzialam, ze nie dam nikomu odpowiedzialnosći za siebie..Ale nie wiem czy to dobra droga. W chwili obecnej nic mi się nie chce. Codzien powtarzam sobie, ze TEN DZIEŃ ZMIANY nadejdzie jutro. Az zaskoczy mnie śmierć i obudze się. Z ręką w nocniku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie planowac, a pozniej pojawiaja sie wybory, np jakie studia i tu juz trzeba cos zaplanowac, bo w sumie to na studiach sie troszke ukirunkowujemy na to co bedziemy (chcielibysmy) robic na studiach. Takim lekkoduchem mozna byc w liceum, pozniej trzeba troszke pomyslec. No chyba, ze ktos lubi jak inni podejmuja decyzje za niego/nia. trzeba wiedziec co sie chce robic w zyciu i starac sie to osiagnac, nie jakimis bardzo sprecyzowanymi planami, ale jakis zarys trzeba miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×