Cierpienie po rozstaniu

Minął tydzien odkąd moja ukochana mnie rzuciła.Nie mogę się pozbierać,spać,jeść ani nic. Poznaliśmy się rok temu na święta bn.Tworzyliśmy wspaniały związek,pełen seksu,uśmiechu i szczęscia. Ja jednak mam problem alkoholowy a ona uwielbia amfetaminę i to często było powodem sporów między nami. często zrywała i wracała,zrywała,wyzywała i wracała.Była agresywna i przewrażliwiona na własnym punkcie. spędzaliśmy ze sobą dużo czasu,nierozłączni.....:( zaczął się okres bardzo burzliwy dla nas ona poszła na egzamin na prawko i pracowała na 3 zmiany ,ja co 2gi dzień do 18ej coraz mniej się widzieliśmy.Bolało mnie to bo potrzebowałem jej bliskości,ciała,ust,dredów.... wkurzyłem się na nią kiedy pod moją niewiedzą się naćpała i zerwałem następnego dnia byliśmy już razem... ja chcąc zemsty pojechałem do brata i zrobiliśmy taką balangę że ledwo żyłem.Ona się dowiedziała choć ukrywałem to przed nią.Odeszła mówiąc że już zbyt dużo szans mi dała. Ja myślę że skoro mnie kocha to niech mi ostatni raz wybaczy!!!! tyle razy to robiła....CO MAM ROBIĆ?POWIEDZCIE MI jak ją odzyskać?to moja miłość życia :::::::::::::::(