Moja dziewczyna jest prostytutką

doszło do tego ,ze wystaje przy drodze krajowej z nią , biore stówkę za anal,a 60 za polerowanie rury....chyba sie załamie :O

Mam znajomego, który chodził z byłą prostytutką. Na spacerach zawsze chodziła z głową opuszczoną, bo bała się, że klienci będą ją \"pozdrawiać\".W końcu doszło do tego, że w każdym facecie, który spojrzał na nią z zainteresowaniem, widział jej byłego klienta. Zerwał z nią.

prowokacja jak nic :P

Niestety to nie prowokacja.

jak przynosi kase to o co chodz ,. nie pytaj z kąd azne zejest ::::::)

;D ;P ;O

jestes poprostu ciota jak mozna spotykac sie z kurwa. jak sie z nia widujesz wpuszczasz choroby do domu? albo mineta lizesz jej cipe pomysl ilu w tym czasie facetom robisz pale zenua

miałem podobny problem. Moja była dziewczyna zakomunikowała mi, ze mnie juz nie kocha i chce jechac do burdelu zarobic pieniądze i mówi mi to, bo nie chce mnie oszukiwać, ze jest w porządku między nami jak nie jest. Najlepsze było jak juz p0ojechała do burdelu, i przysyłała mi smsy z relacjami, jak to miała pierwszego klienta, i wogóle pisała mi o tym. Wciąż ja kochałem i miałem nadzieję, ze to chwila, przejdzie jej. Ale nie, spodobało jej się i teraz nie moze sie doczekac kiedy znowu tam pojedzie. Lubi ten klimat, ciągła impreza, mnóstwo facetów itd. Dotarło do mnie, że dziwką się jest a nie bywa. i nie ma co ich żałować, one same tego chcą. A dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem jest uciec od niej i sie przemęczyć. W przeciwnym razie psycha Ci klęknie. Mi nie było z tym łatwo i do tej pory nie jest, ale staram się patrzeć na to jak na dar od losu, bo dobrzxe, ze teraz wywineła mi taki numer niż gdybysmy założyli rodzinę i mieli dzieci. takie były plany.... teraz na kobiety patrzę jak na dziwki, więc takie dośwaidczenie nie jest obojętne dla psychiki.

nawet przysłała mi na maila zdjęcie łóżka z burdelu, z pokoju dominacyjnego. Chyba żeby podświadomie mnie zniszczyć. Nie lituje się nad takimi kobietami, bo to ich wybór i ich skłonności a kwestia biedy to szukanie wymówki i uzasadnienia. Żadna szanująca się kobieta nie zajmie się tym fachem. To nie problem biedy, to problem psychiki, prostytutki mają z głową i tyle, więc uciekaj od niej.

Chcesz za zone kurwe ? Ona ma byc matka Twoich dzieci ?!!!!!

Co Ty w niej widzisz ? Sam seks to za malo...........!

W czym jest dobra oprocz lozka ? Te kobiety mysla tylko DZIURA !!!

no i pomyśl że będzie całowała Twoje dzieci ustami które oblizywały nasienie setkom facetów:D:D:D:D:D:D:D

kurwa i jej poddany :D

Facet chodził do burdelu, musiał płacić. Teraz burdel przychodzi do niego i to za friko. Pisze, że nie chciałby jej stracić. I nie ma się co temu dziwić. Wymyślił sobie, że może ją mieć "na zawsze". Wydaje się to możliwe. Więc żąda więcej - "na wyłączność". Ale przyznaje, że na to go nie stać. A na co gościu cię STAĆ?

na kurwie Ci tak zalezy ? cipa Ci sie na oczy rzucila ?

GDYBY BYLA TWOJA DZIEWCZYNA TO NIE BYLABY PROSTYTUTKA !!! ONA JEST PROSTYTUTKA TYLKO I WYLACZNIE !!!!!!

A dlaczego na siłę chcesz utrzymać przy sobie kobietę, która widocznie nie jest warta Twojego uczucia? Rozumiem, że ją kochasz, jednak pomyśl racjonalnie choć przez chwilę... Skoro do tej pory nie rzuciła swojej pracy, to jest mało prawdopodobne, że zrobi to kiedykolwiek. Łatwe pieniądze, seks... To wszystko sprawiło, że przestała myśleć o normalnym życiu. Uzależniła się. Jej odpowiada takie życie jakie prowadzi dotychczas: zarabia dużo forsy poprzez prostytucję i ma faceta, który ją kocha. Najlepiej porozmawiaj z nią... Powiedz, że gdy ona sypia z innymi facetami, to czujesz się tak jakby Cię zdradzała. Musi zdecydować: albo szanuje swoje ciało i razem z Tobą tworzy normalną rodzinę, albo niestety rozstajecie się. Wiem, że nie jest Ci łatwo, jednak nie poddawaj się. Gdyby jednak postanowiła z Tobą zerwać, to nie załamuj się! Jest wiele innych, wspaniałych dziewczyn, które nie muszą sypiać z kim popadnie, aby zarobić pieniądze! Ty właśnie na taką dziewczynę zasługujesz!

No i co z tego ze jest prostytutka? Przeciez wiedziales jaki ma zawod jak ja poznales. Ja znam malzenstwo gdzie ona jest prostytutka, a on nie ma nic przeciwko i sa razem bardzo szczesliwi.

Raczej obydwoje mają nierówno pod kopułą. Na tej samej zasadzie jak są "szczęśliwe" związki, w których jedno bije a drugie lubi bić bite a dużym skrócie. Sorki, ale dla tych pań sex nie wiąże się z emocjami. Czyste wyrachowanie. i sobie rekompensują wewnętrzne napięcia przez to, ze pomogą żebrakowi albo kotka nakarmią. Tak dla równowagi

muszisz byc brzydki i glupi ze korzystałes z agencji ale zeby chajtać się z dziwką na dodatek taką ktora lubi się puszczać? brak słów.miec dzieci z dziwką fuuuuuujesli ,uciekaj chlopie jak najdalej od takiej co robi wiecej lodów niz algida

U mnie jest tez ta sama sytuacja, niestety kocham ja i jeszcze musi ona troche popracowac w tym zawodzie to jest duzy kompromis planuje z nia dobry interes otworzyc aby nie byla zalezna od swojej pracy.Ona naprawde jest dobra kobieta i ma tez w glowie.

O kutva:D To ja tu odrzucam laski z tatuażami, a niektórym nawet jawne kurevstwo nie przeszkadza :P Świat się kończy!

Siemka postaw jej ulitimatum ze albo Ty albo praca i powiedz jej o tym co czujesz gdy uprawia sex z innymi itd..a jesli wybierze prace to oznacza ze nie jest gotowa na malzenstwo i wtedy poprostu to zakoncz..takie jest moje zdanie ale oczywiscie zrobisz jak bd uwazal..:)

Postaw ultimatum. Niech popracuje kilka miesiecy jeszcze i odlozy sobie jakies pieniadze ale po slubie basta. Tak nie mozna ze zona sypia z innymi mezczyznami za pieniadze...jak to w ogole brzmi..

Jak w ogóle można brać pod uwagę małżeństwo z prostytutką??? :-/ Nie rozumiem tego.

Autor nie prosi o ocene tego co robi jego dziewczyna i z kim sie on spotyka tylko o styuacje po slubie.

ja mam te ten problem ale mamy długi nie mammy gdzie mieszkac ja jestem po rozwodzie ona tez i tez to robi zeby zapłacic a mieszkanie ale mówi ze wkazdej sytuacji tozuci jak .

Tak się składa, że ja również byłem po drugiej stronie muru, byłem z taką kobietą, na początku nie wiedziałem, że jest dz...ą. Na krytykę nie zasłużyła za to co robi, tylko za to, że takie jak ona to niesamowicie zepsute, kłamliwe i toksyczne osoby. Po tym jak się dowiedziałem kim jest staraliśmy się jakoś utrzymać związek, ale ostatecznie się nie udało i z perspektywy czasu cieszę się, że tak się stało. Ktoś powiedział, że są takie cudowne w łóżku, nic bardziej mylnego, są dobre, ale jak im się da parę zł za numerek, zboczenie "zawodowe"?. Muszę powiedzieć, że w związku są zdecydowanie gorsze w łóżku od innych kobiet. Mały przykład, częsty brak chęci na sex oralny, mówi, że nie lubi, na spotkaniach też od tego stroni, podobno. Po tym jak się dowiedziałem kim jest, wystarczyło kupić kartę i zadzwonić i wypytać co oferuje. Oczywiście sex oralny jak najbardziej, a za niewielką dopłatą nawet finał w ustach:). Nie ma to jak mieć świadomość, że twoja kobieta ciąga wszystkim dookoła, nie wiadomo jak i gdzie, a dla ciebie wciska, że nie lubi i stroni od tego. Prawda jest taka, że ty w takim związku, z taką osoba jesteś tylko opcją jeśli chodzi o sex i to mało atrakcyjną, bo "nie płacisz". Z czasem przy takim układzie stajesz się opcją w innych aspektach życia i ostatecznie robisz się mało atrakcyjny dla naszej k***wny i przestaje cie zupełnie szanować. Stajesz się zwykłym frajerem, który ma jakieś ochłapy po innych, z łaski, którzy dostają danie główne, bardzo nieprzyjemne uczucie, obniżające stopniowo, ale konsekwentnie, poczucie własnej wartości. Do tego ciągłe poczucie wstydu i rozglądanie się wokół, przez nią przede wszystkim, żeby nie wpaść na "kolegę", bo świat jest jednak mały. Zdecydowanie NIE polecam, wchodzenia w bliższe relacje, z takimi paniami!

jakie ultimatum? nie przeszkadzało Ci to wcześniej? to w czym problem teraz? sam będziesz dalej robić skoki w bok- a ona ma wszystko rzucić dla Ciebie?